co teraz fajnego czytacie? co ostatnio czytalyscie?

Zaczęty przez panikarola, 11 Mar 2008, 22:31:16

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

panikarola

Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

jo_miekka

Tak, to jest wersja mini. Z tego samego nurtu jest tez ksiazka o robalach, o przemocy, smierci, rozwodach i innych ludzkich zjawiskach, o których dzieciom nie mówi się wprost. Takie odczarowywanie tabu.
Mi się podoba!

panikarola

aaaa, o tej ksiazeczce o smierci kiedys czytalam. to juz wiem o co chodzi.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

sweedee

czytam "Kwietniową czarownicę" - bardzo dobra, polecam!!!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

vobi

Cytat: jo_miekka w 29 Maj 2009, 10:39:33
Tak, to jest wersja mini. Z tego samego nurtu jest tez ksiazka o robalach, o przemocy, smierci, rozwodach i innych ludzkich zjawiskach, o których dzieciom nie mówi się wprost. Takie odczarowywanie tabu.
Mi się podoba!

o kupie mi sie nie podoba, innych nie widzialam to sie nie wypowiem, ale postawienie gowna (sorry za doslownosc) w jednej linii z przemoca, smiercia, rozwodami itp. jest jak dla mnie co najmniej glupim pomyslem - i przepraszam, ale w jakim sensie kupa vel gowno tudziez stolec jest tabu? Bo raczej nie opowiada sie o niej/nim przy stole?

jo_miekka

#730
vobi ja tu napisałam tylko o nurcie jako takim, czyli o nurcie pisania dla dzieci o tym, o czym do tej pory się nie pisywało. I chyba ani o kupie, ani o przemocy w domu wcześniej nie było. Ja przynajmniej w dzieciństwie nie czytałam ;)
A książkę o kupie mam osobiście w domu i bardzo mi się podoba. Dowiedziałam się dzięki niej wielu ciekawych rzeczy o zwierzętach (biologie zawsze miałam kiepską ;) )
W każdym razie nikt konkretny gówna obok śmierci nie stawia. Taka jest tendencja, by pisać o tych rzeczach i tyle.
No i to w końcu jeden z trendów, a nie jedyny. Kopciuszki, karety i królewny nie wypadły z gry :D

Dodany tekst: nie 07 cze 2009 18:04:51 GMT-1

Ooo i już biję się w pierś!
Sprawdziłam i zaiste: Pernilla Stalfelt - autorka "Małej książki o kupie" jest autorką także "Małej książki o przemocy" i "Małej książki o śmierci". Zatem faktycznie: jeden autor i te tematy. Ale ta pani nie jest jedyną przedstawicielką nurtu.
Ale, ale! Co do kupy jeszcze: "Mała książka o kupie" to nie to samo, co książka: "Kupa, czyli przyrodnicza wycieczka na stronę" autorstwa Nicoli Davies (ta sama pani napisała zresztą świetną książkę "Robale"). Ja cały czas mam na myśli tę drugą, naprawdę pouczającą (konsultował ją zresztą Wajrak). Jest mniej kontrowersyjna wydaje mi się.
W ogólności jednak zdania nie zmieniam: mnie ten nurt pasuje i wydaje mi się interesujący.
Mam nadzieję, że po wtorkowym spotkaniu będę umiała coś więcej powiedzieć.

dragonfly

Cytat: calla w 28 Maj 2009, 19:48:51
Szkoda, ze u mnie nie ma takiego kolportera ;-)
Ja teraz czekam na kolejne dwie czesci "Bialej Masajki" :-)
jak ja tej Masajki Bialej nie moglam czytac, co sie udenerwowalam na nia, to moje....

calla

Cytat: dragonfly w 07 Cze 2009, 19:20:01
jak ja tej Masajki Bialej nie moglam czytac, co sie udenerwowalam na nia, to moje....

Ja tez sie czasami wkurzalam na bohaterke. Gdybym mogla, to bym jej przylozyla pare razy za jej naiwnosc;-)
Ale poza tym ksiazka podobala mnie sie bardzo.
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)



goga

W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

panikarola

Cytat: mati w 07 Cze 2009, 21:10:39
pani, masz tu link do tego dzieła:
http://obczaj.net/pl/268226/
mnie osobiście zniesmaczyło...

:bad:

jak dla mnie przesadnie doslowne, ale tez ja adresatem nie jestem.

ale faktem jest, ze ja nie wiem, na ile trzeba temat wydalania z dziecmi rozwijac, bo zdaje mi sie, ze jak dziecko wyczuje, ze to temat ktorego sie unika to bedzie tym bardziej do niego powracac. wiec w sumie trudno stwierdzic, czy to przydatne jest czy nie. pewnie tez zalezy od dziecka.
taki artykul czytalam ostatnio, jet tu bardziej konserwatywny sposob radzenia sobie z kupa, niz ogladanie ksiazeczki:
http://www.edziecko.pl/przedszkolak/1,79345,6598927,Te_wspaniale_obrzydlistwa.html
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

jo_miekka

panikarola a wiesz co to żeneta i pekari i jakie ma znaczenie kupa w zyciu tych zwierzątek? ;)
Polecam:http://wydawnictwodwiesiostry.pl/tytuly/kupa/kupa.html

mati

Cytat: jo_miekka w 07 Cze 2009, 22:33:39
panikarola a wiesz co to żeneta i pekari i jakie ma znaczenie kupa w zyciu tych zwierzątek? ;)
Polecam:http://wydawnictwodwiesiostry.pl/tytuly/kupa/kupa.html
jo, ta wygląda lepiej na pierwszy rzut oka, ale musiałabym dokładniej przejrzeć, żeby się wypowiedzieć...

jusia

ponieważ na strefie jest wiele wielbicielek Joanny Chmielewskiej, a ja chyba jednak do nich nie należę, chociaż "starą" Chmielewską czytywałam i zaśmiewałam się do łez, będąc u rodziców przeglądałam moją "nastoletnią" bibliotekę i natknęłam się na serię Chmielewskiej o Teresce i Okrętce, a mianowicie:
"Zwyczajne życie",
"Większy kawałek świata"
"Ślepe szczęście"
No bardzo to fajne to było, jak ktoś nie czytał to polecam, zalatuje Musierowiczowa, ale oczywiście z zagadką kryminalną w tle :)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"


panikarola

Cytat: jusia w 12 Cze 2009, 15:07:53
ponieważ na strefie jest wiele wielbicielek Joanny Chmielewskiej, a ja chyba jednak do nich nie należę, chociaż "starą" Chmielewską czytywałam i zaśmiewałam się do łez, będąc u rodziców przeglądałam moją "nastoletnią" bibliotekę i natknęłam się na serię Chmielewskiej o Teresce i Okrętce, a mianowicie:
"Zwyczajne życie",
"Większy kawałek świata"
"Ślepe szczęście"
No bardzo to fajne to było, jak ktoś nie czytał to polecam, zalatuje Musierowiczowa, ale oczywiście z zagadką kryminalną w tle :)

jusia, polewam Ci za to przypomnienie! a Janeczke i Pawelka lubisz?
ja chyba jednak Joanne najbardziej...
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

mati

Cytat: panikarola w 12 Cze 2009, 17:58:18
jusia, polewam Ci za to przypomnienie! a Janeczke i Pawelka lubisz?
ja chyba jednak Joanne najbardziej...
nie wiem jak jusia, ale jak byłam w wieku wczesno-nastoletnim to Janeczka i Pawełek dla mnie the best ;D
chyba nawet moja mamita zaczęła żałować, że mi taką literaturę podsunęła  :rotfl:
no co, oni mogą to ja nie?  :rotfl:

no a teraz to Joanna faktycznie najlepsza  :thumbup:

panikarola

mati, no wlasnie! boscy byli w Nawiedzinym domu np. :D
a ta Tereska mnie w szczegolnosci wkurzala, jak sie tak nosila, ze zarabia sobie na siebie korepetycjami... no wielkie mi halo!
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

zwierzatko_mojej_mamy

jusia no fajne byly ;)

nie ukrywa, ze lubie tez janeczke i pawelka - chaber odgrywa w tym lubieniu nieposlednia role ;) ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

goga

"Nawiedzony dom" - chyba z tej serii najlepszy :)

a Tereska mnie trochę wkurzała
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

zwierzatko_mojej_mamy

goga ale prosze panstwa - nawiedzony dom to janeczka i pawelek ;) tereska i okretka walczyli z duchami w slepym szczesciu ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

goga

zwierzatko_mojej_mamy oczywiście - pierwsze zdanie właśnie do nich się odnosi

a drugie do "Zwyczajnego zycia" itp.
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

sweedee

skończyłam "Kwietniową czarownicę" - rewelacyjna książka!!!
teraz czytam "Kronikę ptaka nakręcacza"; zaczyna sie nieźle  ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

mati

Cytat: sweedee w 12 Cze 2009, 22:09:46
skończyłam "Kwietniową czarownicę" - rewelacyjna książka!!!
ja ją sobie kupiłam zachęcona przez podpis u gogi, ale jakoś czasu nie mam, żeby się za nią zabrać :(
zawsze coś ważniejszego do zrobienia się znajdzie niż relaks z książką :(