co teraz fajnego czytacie? co ostatnio czytalyscie?

Zaczęty przez panikarola, 11 Mar 2008, 22:31:16

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

szelma

Bosman był super - taki ideał chłopa, który ze wszystkim da sobie radę :D. Acz ja za młodu lubiłam wymoczków, więc Tomek mi pasował ;).

sonja

Cytat: szelma w 30 Mar 2009, 19:48:35
vobi, widzę, że mamy podobny gust w kwestii literatury dziecięcej :D. Ja dalej uwielbiam Godzinę pąsowej róży - i w wersji filmowej też. Zawsze jak leci w TV, to oglądam razem z moim tatą, który też jest wielbicielem lol. Za młodu zaczytywałam się też w Niziurskim, Bahdaju i Panach Samochodzikach :). Nawet przez jakiś czas chciałam być historykiem sztuki :D.

I ja i ja! nawet niedawno Godzinę powtarzałam :) Ania z Zielonego (wszystkie części), Astrid Lindgren (w szczególności Dzieci z B. i My na Wyspie Saltkrakan) oraz Mary Poppins to moi dziecięcy faworyci :) i Karolcia też... moja mama nie potrafiła opowiadać bajek i od wczesnego dzieciństwa czytała mi książki ;D

salsa

szelma  ja mam Godzinę Pąsowej róży na kasecie VHS !! nawet juz nie mam na czym tego odtworzyć, uwielbiam ten film



Kurdę, Bułeczka to była pierwsza Książka "długo metrażowa" i nie bajki, którą przeczytałam - tata mi dał, to była jego nagroda jeszcze ze szkoły
byłam wtedy w pierwszej klasie podstawówki i płakałam jak osioł
długo ją przezywałam  :beer:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

goga

oooo ja jako dziecko zawsze ryczałam przy "Dziewczynce z zapałkami" - no kto to widział takie baśnie dla dzieci pisać...

jako nastolatka - przy "Love story"

z filmów - jak umierał Wołodyjowski - jako dziecko kochałam tę książkę

no i jedna scena zawsze mnie rozwalała na Titanicu - tym z leonardo - jak statek tonie, a matka dwójki dzieci już wie, że im nie pomoże i opowiada im bajkę....  no trauma po prostu
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

sonja

A ja uwielbiam Titanica właśnie dlatego, że na końcu ginie di Caprio, którego w tym filmie nie trawię! taki, bez obrazy Goga ;) goguś ;D

szelma

Ja czytałam Love Story chyba z pięć razy i za każdym razem ryczę jak bóbr :crying:.

goga

sonja ja  leonardo też nie trawię - ale ta jedna scena w filmie mnie rozwala

Dodany tekst: 30 Mar 2009, 21:56:10

Cytat: sonja w 30 Mar 2009, 21:40:55
A ja uwielbiam Titanica właśnie dlatego, że na końcu ginie di Caprio, którego w tym filmie nie trawię! taki, bez obrazy Goga ;) goguś ;D

goguś di caprio - dobre lol lol lol
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

sonja

goga  :beer: :beer: skoro Ci się podoba :D

Dodany tekst: 30 Mar 2009, 21:57:25

BTW Kwietniowa czarownica to b. dobra (moim zdaniem) książka:)

vobi

Cytat: szelma w 30 Mar 2009, 19:48:35
vobi, widzę, że mamy podobny gust w kwestii literatury dziecięcej :D. Ja dalej uwielbiam Godzinę pąsowej róży - i w wersji filmowej też. Zawsze jak leci w TV, to oglądam razem z moim tatą, który też jest wielbicielem lol. Za młodu zaczytywałam się też w Niziurskim, Bahdaju i Panach Samochodzikach :). Nawet przez jakiś czas chciałam być historykiem sztuki :D.

oj, to ja w wersji filmowej "Godziny pąsowej róży" nie przetrawiłam do tej pory - chyba zbyt daleka od moich wyobrazen ;) Ale Pana Samochodzika tez pochlanialam, wszystkie czesci tam i z powrotem, i tutaj wersje filmowe jak najbardziej mi odpowiadaly. I Niziurski... Za to w przygody Tomka Wilmowskiego niestety nie udalo mi sie wgryzc ni razu, choc kilka podejsc mialam  :blush: Jeszcze przez jakis czas Centkiewiczow z nabozenstwem czytalam, ale potem jakos mi przeszlo. I Ewa Lach - ale to juz bardziej okres "mlodziezowy"

sonja

A mi się jeszcze Siesicka przypomniała z młodzieżowych, Zapałka na zakręcie, Zapach rumianku, eh... młodość :rotfl:

panikarola

Siesicką ja też! i na Wołodyjowskim też ryczałam, ale na książce, film-adaptacja jeszcze mnie chyba żadna nie zadowoliła, może poza Nad Niemnem ;)
i kiedyś namiętnie szukałam piosenki z filmu Wołodyjowski, kiedy pan Muszyński gra na tym gitaropodobnym instrumencie, chyba Stepie szeroki? nie znalazłam w każdym razie... a wtedy wchodzi Azja, patrzy na Basię i widz już wie, że będą kłopoty :)
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

zwierzatko_mojej_mamy

mi jeszcze seksownych fragmentow nie wolno bylo lol lol i najlepszy byl moment w zyciu, kiedy nie wiadomo bylo, czy juz mi wono, czy jeszcze nie - babcia wzdrygala sie w gotowosci, zeby podleciec do tv i wylaczyc, ale potem patrzyla i klęsła na fotelu, jak nie bylo "hardcoru", ale dalej z nerwica, czy aby nie bedzie lol lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

szelma

No ba! Ale w książkach było mniej rodzicielskiej cenzury :D. Do dziś pamiętam sex-scene z Piątej Profesji Morrella lol.

panikarola

hmmm... chyba zrobie powtórkę z Morrella, ja tylko o Opus Dei jego czytałam

a jaki pamiętacie najbardziej erotyczny kawałek, taki co to ciarki po grzbiecie?
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

zwierzatko_mojej_mamy

davida? :> stamtad to ja glownie pamietam wyrafinowane rodzaje tortur, domowe sposoby jak naklonic do mowienia prawy kolege za pomoca wlaczonego samochodu oraz jak zabic przez telefon lol lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

goga

kochane ja książki pod kołdrą czytałam "Sztukę kochania " Wisłockiej też, a potem siup - grzecznie na miejsce
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

zwierzatko_mojej_mamy

AAAAA 0 ja pod koldra zawsze Fanny Hill!!!! :D ostro pojechalam od poczatku!!! :D bylam zauroczona mozliwosciami lol lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

goga

panikarola "Ghost"  i scenę z gliną - mniam mniam, będzie w Wielkanoc  :blush: :blush: :blush: :blush:
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

szelma

Davida, Davida :). Piąta Profesja to to z samurajem-ninją Akirą :D. A te jego wszystkie Bractwa też były dobre. Lubiłam te książki :).

goga

zwierzatko_mojej_mamy i jeszcze "Kompleks Portnoya"
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

zwierzatko_mojej_mamy

szelma nie czytalam - czyli trzeba nadrobic zaleglosc - swietnie sie go czyta, minuta osiem i posprzatane - czasami nawet czlowiek sie zamysli, jak w bractwie nocy i mgly ;) chociaz totem byl dla mnie denny jakis ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

szelma

Piąta Profesja to moja ulubiona książka Morrella :). Może z racjijapońskich sztuk walki - taki trochę Kill Bill miejscami jest ;). Polecam w każdym razie - miłe czytadło na jeden wieczór :).

wrobelek0403


Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 30 Mar 2009, 20:27:00
aczkolwiek podczas umierajacego slubu to mi sie zaryczalo ;)

oj, mnie tez, mnie tez :( 

ja generalnie płaczliwa jestem - w dziecinstwie przy chłopcach z placu broni, Ani z zielonego, Białym kle i najdzikszych sercach, kapitanie Nemo ;)

potem była tredowata (przeczytałam raz, bo wiecej tego szlochu bym nie zniosła, mama nie mogła mnie uspokoić  :mocking: ) przemineło z wiatrem, i cała kupa "literatury dziewczecej", jakies romanse historyczne, powiesci Dumasa...

ostatnio ryczałam czytając "trylogie czarnego maga" jak Akkarin umarł, a potem to już wogóle się rozmazałam jak się okazało, ze Sonea jest w ciązy, ech...  :headbang: :headbang:

ja powinnam czytac tylko kodeksy - przy nich nie płacze ;)

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magdarynka

Cytat: wrobelek0403 w 31 Mar 2009, 00:31:54

potem była tredowata (przeczytałam raz, bo wiecej tego szlochu bym nie zniosła, mama nie mogła mnie uspokoić  :mocking: )

Dzieki wrobelku bo juz myslalam ze zimna suka jestem  :rotfl: Na Tredowatej ryczalam, i to nawet podwojnie zaliczajac ksiazke i film  :beer:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jo_miekka

Co do seksu w książkach, to czerwieniłam się czytając w pociągu "Pochwałę macochy" Llosy (no młoda byłam wtedy).

I Huellbecqa (kurza, wiem na pewno, że źle napisałam to nazwisko) też sie nieźle działo pod tym względem... I ciary nawet były...