Niemowlę - rozszerzenie diety

Zaczęty przez gatka2804, 06 Sty 2009, 10:32:14

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

aja

wszystko już robiłam! nawet dalam ze słoiczka i też nie chciał!
banan mu posmakował ale w całości - jak zmiksowałam to juz go nie chciał! a wiadomo na całego babana do gryzienia to on jest za mały!   ale to tak jakoś z dnia na dzień mu sie odwidzało bo już mi pił i surowy sok z jabłka i kompot z jabłka a teraz i tego nie chce pić! z marchewki to tylko przez łyżeczkę - z butli nie chce marchewki!
oststecznością było dla mnie przygotowanie kaszki na swoim mleku ale wydawało mi się,że nie o to tu chodzi bo chciałabym zacząć zmniejszać laktację... 
a jak posmakuje że mam zupę i to buraczaną to aż sie trzęsie!

jestynka

to może coś "burakowego " mu zrobić  :hmm:
A jak yśłisz jest to u niego kwestia , że smak nie podchodzi, czy forma jedzenia inna niż cyc?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Rany, mi dzis opowiadali o dzieku 10 miesiecznym co nie chce butli jak pizze czuje wiec mu daja. Jak mial 2 m-ce pil pierwszy raz fante. Dzis pije fante i cole, je fasole, pizze, wszystko to co oni...

Skoro chce jesc marchewke lyzeczka to dawaj mu na lyzeczce. Jeszcze lepiej niz z butelki.
Ja jestem dobrej mysli. Skoro juz jadl to pewnie jeszcze mu wróci.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

aja

Cytat: nionczka w 17 Cze 2009, 21:36:57
Ja jestem dobrej mysli. Skoro juz jadl to pewnie jeszcze mu wróci.
to ja też muszę być :) - tylko lekko mnie to niepokoi bo jednak owoce to i witaminy jakies tam dodatkowe!
raczej nie chodzi tu o konsytencję bo i to też już wypróbowałam - mieliłam, miksowałam - wychodziła mi papka identyczna jak te w słoikach więc nawet drobniej się jużnie dało! robiłam i gęstsze i bardziej zbite! a on zaciśnie usta jak tylko poczuje że to nie zupa i pruka na takie deserki!

jestynka

Cytat: nionczka w 17 Cze 2009, 21:36:57
Rany, mi dzis opowiadali o dzieku 10 miesiecznym co nie chce butli jak pizze czuje wiec mu daja. Jak mial 2 m-ce pil pierwszy raz fante. Dzis pije fante i cole, je fasole, pizze, wszystko to co oni

że oni nie bali się jakiś przebojów "brzuchowych" u swojego dziecka :crazy:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

abkasia

Cytat: nionczka w 17 Cze 2009, 21:36:57
Rany, mi dzis opowiadali o dzieku 10 miesiecznym co nie chce butli jak pizze czuje wiec mu daja. Jak mial 2 m-ce pil pierwszy raz fante. Dzis pije fante i cole, je fasole, pizze, wszystko to co oni...
:padam: :padam: :padam: :padam: :padam: :padam:

kasiad

#456
Cytat: maraxela w 16 Cze 2009, 23:10:23
to ja musze jeszcze chyba poczekac az mnie nie bedzie na wymioty bralo od tego/Maz sie prawie obrazil jak mu powiedzialam o tym co mi sie stalo:):) Normalnie myslalam ze zemdleje


to ja też muszę chyba do niego dorosnąć bo mi też chanel nr 5 nie podchodzi  ;)
normalnie śmierdzi mi i już ;D

Dodany tekst: czw 18 cze 2009 06:55:47 GMT-1

Cytat: jestynka w 17 Cze 2009, 21:04:28
mi lekarz powiedział , że lepiej owoc , warzywo niż modyfikowane, bo sztuczne mleko jest bardziej kaloryczne, co w przypadku Filipa nie jest wskazane


jestynka
ja nie wiem, czy sztuczne mleko jest bardziej kaloryczne
są kobiety, które mają swoje bardzo tłuste mleko
moja koleżanka urodziła synka z wagą 3 kg , po miesiącu ważył on już 6 kg , czyli przytył drugie tyle i jest tylko na piersi
mając 4 miesiące i będąc na piersi ważył 8 kg czyli tyle, ile Olek waży mając 3 miesiące i będąc na mleku modyfikowanym

ja nie wiem dlaczego Ty się tak boisz, że Filipkowi grozi otyłość
wiem, pisałaś,  że może mu to grozić ponieważ twój mąż ma z tym problemy
Olek waży tyle co Filip, ale ja się nie boję, że będzie w przyszłości otyły
wszyscy powtarzają, że jak tylko zacznie raczkować to wszystko zgubi

i ta lekarka dziwnie wg mnie mówi
że owoce i warzywa są lepsze niż mleko modyfikowane
może i lepsze, ale na pewno nie dla 3 miesięcznego dziecka
jeszcze przyjdzie czas i na owoce i na warzywa, już niedługo

nionczka

Maz mi powiedzial, ze wczoraj lekarka nam powiedziala, ze dla 6 miesiecznego dziecka potrzeba pol litra mleka dziennie, niezaleznie od owoców u warzyw.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jestynka

#458
kasiad, bo mnie mooja mama roztyła jak byłam noworodkiem ,a potem jadłam bo żoładek rozszerzony, lekarka powiedziała jej ,że bede miała w przyszłości kłopoty z brzuchem, szczegolnie z wątrobą, i niestety mam.
Może to przypadek, zbieg okoliczności, ale nie chcę Filipowi tego fundować plus otyłość u męża

dlaczego myślisz, ze modyfikowane jest lepsze niż owoc, warzywo?

edit:piszę 1 ręka i tak chaotycznie ;)



Dodany tekst: czw 18 cze 2009 00:09:58 GMT-1



Dodany tekst: czw 18 cze 2009 01:09:59 GMT-1





Dodany tekst: czw 18 cze 2009 11:15:25 GMT-1

WOGÓLE TO Z fILIPEM JEST PROBLEM, BO ON MA TENDENCJĘ DO PRZEJADANIA SIĘ . tAK JAK BY JEGO ŻOŁĄDEK NIE WYSYŁAŁ SYGNAŁU" STOP " JESTEM JUŻ NAJEDZONY, PEŁNY
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

kasiad

#459
Cytat: jestynka w 18 Cze 2009, 12:09:34

dlaczego myślisz, ze modyfikowane jest lepsze niż owoc, warzywo?


jestynka nie myślę, że mleko modyfikowane jest lepsze niż owoce i warzywa
nigdzie tak nie napisałam
napisałam tylko, że uważam, iż ani owoców ani warzyw nie powinno się podawać dzieciom karmionym mlekiem sztucznym przed ukończeniem 4 miesiąca życia, a dzieciom karmionym piersią przed ukończeniem 6 miesiąca życia

Dodany tekst: czw 18 cze 2009 11:33:14 GMT-1

Cytat: jestynka w 18 Cze 2009, 12:09:34

WOGÓLE TO Z fILIPEM JEST PROBLEM, BO ON MA TENDENCJĘ DO PRZEJADANIA SIĘ . tAK JAK BY JEGO ŻOŁĄDEK NIE WYSYŁAŁ SYGNAŁU" STOP " JESTEM JUŻ NAJEDZONY, PEŁNY

ja z Olkiem mam ten sam problem
On je za dwóch, jakby Mu było ciągle mało, a potem połowa z tego się uleje bo On zje za dużo
ale ja trzymam się zasady, że owoce, warzywa, kaszki etc. zacznę Mu podawać jak ukończy 4 miesiące
widocznie z jakichś powodów jest napisane np. na słoiczkach, podawać od 5 miesiąca

jestynka

#460
 to coś źle zrozumiałam, sorki.
Mi się wydaję ,też że przez to że pediatra jest już starszej daty, a kiedyś to po 3 mies. wprowadzało się pokarmy inne niż mleko.
Chociaż powiedziała że ogólnie zaleca ,tak jak Ty napisałaś.
Tylko kazała zwrócić uwagę czy nie będzie problemu z brzuchem.

Dodany tekst: 18 Cze 2009, 11:37:55

a zgadzam, się z Tobą że mlekiem z piersi można pzekarmić, ja byłam takim dzieckiem w 1 miesiącu przytyłam ponad 2 kilo. Filip też jest przekarmiony

Dodany tekst: 18 Cze 2009, 12:41:34


ja z Olkiem mam ten sam problem
On je za dwóch, jakby Mu było ciągle mało, a potem połowa z tego się uleje bo On zje za dużo
ale ja trzymam się zasady, że owoce, warzywa, kaszki etc. zacznę Mu podawać jak ukończy 4 miesiące
widocznie z jakichś powodów jest napisane np. na słoiczkach, podawać od 5 miesiąca

[/quote]

a jak Olek tak je dużo to nie boli go potem brzuch?
Ostatnio dałam Filipowi pierś w nocy i przysnęłam, jadł dopóki nie zwymiotował, on wogóle nie panuje nad tym, je aż się doprowadza do takiego stanu , że wymiotuje, brzuch mu dosłownie rozrywa, jest twardy jak kamień. Potem cierpi, a my z nim.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

abkasia

a moj ze np z butelki 60 ml i wiece nie chce.. wypluwa butle.. pluje mlekiem ;D to ma po tacie, maz jak sie naje( a je malo) to wiecej w niego nie wmusisz...
nam pediatra powiedziala, ze pewnie maly bedzie dluzej na samej piersi. ciagle ma jakies wysypki na twarzy, a skore na brodzie ma taka szorstka jak tarka... mam nadz ze z tego wyrosnie, ale poki co zapowiada sie maly atopik.... i dlatego mamy pozniej wprowadzac pokarmy stale..

marax

Cytat: abkasia w 19 Cze 2009, 09:49:09
a moj ze np z butelki 60 ml i wiece nie chce.. wypluwa butle.. pluje mlekiem ;D to ma po tacie, maz jak sie naje( a je malo) to wiecej w niego nie wmusisz...
nam pediatra powiedziala, ze pewnie maly bedzie dluzej na samej piersi. ciagle ma jakies wysypki na twarzy, a skore na brodzie ma taka szorstka jak tarka... mam nadz ze z tego wyrosnie, ale poki co zapowiada sie maly atopik.... i dlatego mamy pozniej wprowadzac pokarmy stale..
moja tez to samo jak daje butle to max 90 najczesciej ok 30 ml zjada i sie krzywi.Skore ma wrażliwa ciagle jakas wysypka-w sumie to mnie te wysypki juz nie przejmuja bo poza nimi nic jej nie boli.Za tydzien powinnysmy zaczac wprowadzac marchewkę ale zobaczymy czy nie bede musiala tak jak ty dluzej piersi dawac

kasiad

#463
Cytat: jestynka w 18 Cze 2009, 12:36:22

a jak Olek tak je dużo to nie boli go potem brzuch?
Ostatnio dałam Filipowi pierś w nocy i przysnęłam, jadł dopóki nie zwymiotował, on wogóle nie panuje nad tym, je aż się doprowadza do takiego stanu , że wymiotuje, brzuch mu dosłownie rozrywa, jest twardy jak kamień. Potem cierpi, a my z nim.


stwierdziłam, że mam bardzo mądre dziecko :)
Olek pomimo, że dużo je, a później połowa Mu wylatuje bokami albo zwymiotuje, to Go brzuch nie boli
w ogóle to mój Syn je, je, je, ale jak już więcej nie chce to językiem wypycha butelkę  :P
na tej podstawie wysnuwam wniosek, że On tyle je bo chce, bo jest głodny ;D


Dodany tekst: 19 Cze 2009, 10:42:56

i faktycznie tak jak pisała jusia, u  nas też równo ze skończeniem 3 miesiąca Oluś zaczął mniej jeść ;D
tak jak potrafił za jednym zamachem zjeść 270 ml  :padam: tak teraz za każdym razem robię Mu 170 ml mleka i bardzo często zostawia a to 30 ml, a to 40 i ostatnio coraz częściej 100 ml ;D
czyli żołądek Mu się zawiązał na supeł  :P

abkasia

 no mam nadz ze moj jesc mniej nie zacznie po skonczeniu 3 mies, bp wlasnie teraz zaczyna epiej jesc i jakby zacza sie zakochiwac w cycu :D

kasiad

Cytat: abkasia w 19 Cze 2009, 12:16:57
no mam nadz ze moj jesc mniej nie zacznie po skonczeniu 3 mies, bp wlasnie teraz zaczyna epiej jesc i jakby zacza sie zakochiwac w cycu :D

to długo ten proces zakochiwania trwa :D

abkasia

Cytat: kasiad w 19 Cze 2009, 12:20:12
to długo ten proces zakochiwania trwa :D
no dlugo i nie powiedzaine, ze sie jeszcze nie odkocha.. :D

jusia

Cytat: kasiad w 19 Cze 2009, 10:38:54

stwierdziłam, że mam bardzo mądre dziecko :)
Olek pomimo, że dużo je, a później połowa Mu wylatuje bokami albo zwymiotuje, to Go brzuch nie boli
w ogóle to mój Syn je, je, je, ale jak już więcej nie chce to językiem wypycha butelkę  :P
na tej podstawie wysnuwam wniosek, że On tyle je bo chce, bo jest głodny ;D


Dodany tekst: 19 Cze 2009, 09:42:56

i faktycznie tak jak pisała jusia, u  nas też równo ze skończeniem 3 miesiąca Oluś zaczął mniej jeść ;D
tak jak potrafił za jednym zamachem zjeść 270 ml  :padam: tak teraz za każdym razem robię Mu 170 ml mleka i bardzo często zostawia a to 30 ml, a to 40 i ostatnio coraz częściej 100 ml ;D
czyli żołądek Mu się zawiązał na supeł  :P
a nie mowilam, moze to jakis naturalny sposob na zarlokow ;)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

jestynka

#468
to u Filipa mimo tych 3 miesięcy nic się nie zmieniło. Je z wiekiem coraz więcej.
Jeśli daję modyfikowane to tyle ile jest w tej tabelce, czyli 160 ml, wsuwa to bardzo szybko i się domaga, więc dopycham go herbatką.
Je całe jabłko , marchewkę.

Dodany tekst: pią 19 cze 2009 21:59:30 GMT-1

Cytat: kasiad w 19 Cze 2009, 10:38:54

stwierdziłam, że mam bardzo mądre dziecko :)
Olek pomimo, że dużo je, a później połowa Mu wylatuje bokami albo zwymiotuje, to Go brzuch nie boli
w ogóle to mój Syn je, je, je, ale jak już więcej nie chce to językiem wypycha butelkę  :P
na tej podstawie wysnuwam wniosek, że On tyle je bo chce, bo jest głodny ;D





to Filip jest niemądry ;)
do tego nie wymiotowałam w ciąży , czyli nieźle się zapowiada :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

kasiad

#469
Cytat: jestynka w 19 Cze 2009, 22:58:15
to u Filipa mimo tych 3 miesięcy nic się nie zmieniło. Je z wiekiem coraz więcej.
Jeśli daję modyfikowane to tyle ile jest w tej tabelce, czyli 160 ml, wsuwa to bardzo szybko i się domaga, więc dopycham go herbatką.
Je całe jabłko , marchewkę.


jestynka Olek po skończeniu jedzenia też się domaga wiecej
ale gdzieś wyczytałam, iż fakt, że dziecko płacze po skończeniu jedzenia nie znaczy wcale, że chce więcej
po prostu ma silny odruch ssania
daj Filipowi wtedy smoczek, a nie herbatkę
ja tak robię i płacz po odstawieniu butelki ustępuje w sekundę

vobi gdzieś pisała, że bojąc się otyłości u Hani daje jej wodę zamiast herbatek bo to sama glukoza
Olek samej wody nie wypije, tylko herbatkę
więc żeby był wilk syty czyli mój Syn :D i owca cała czyli ja :D daję Mu wodę tylko "zabarwioną" herbatką
czyli zamiast czubatej łyżeczki jak jest napisane na puszce wsypuję tylko kilkanaście granulek, aby tylko zabarwić wodę
Olek dostanie "herbatkę" i jest zadowolony, a ja wiem, ze nie faszeruję Go samym cukrem

Dodany tekst: sob 20 cze 2009 07:56:54 GMT-1

Cytat: jestynka w 19 Cze 2009, 22:58:15

to Filip jest niemądry ;)


jestynka
ja tylko wiem, jaki jest mój Syn  ;)
a z tą mądrością chodziło mi o to, że nam się wydaje, że nasze dzieci jedzą, jedzą i wiecznie są nienajedzone
ja zauważyłam, że pomimo, iż Olek mając 2 miesiące jadł w ogromnych ilościach, w takich, w jakich nie jadły nawet 6 miesięczne dzieci
to nigdy nie zjadł więcej niż mógł
więc jeśli tak dużo jadł to znaczy, że tyle dał radę zjeść
ale żołądek ma przecież jeden i za dwóch nie zje  ;)

vobi

#470
Cytat: kasiad w 20 Cze 2009, 08:47:05
vobi gdzieś pisała, że bojąc się otyłości u Hani daje jej wodę zamiast herbatek bo to sama glukoza

Ja tylko gwoli wyjasnienia - chodzilo mi wylacznie o herbatki granulowane (Hipp, BoboVita), bo to jest w 90% glukoza. Hania pije soki (na razie troche jeszcze rozcienczam je woda, ale coraz slabiej) no i sama wode tez, nie chce zeby sie przyzwyczaila ze picie to zawsze slodkie jest - jak jest goraco to jednak woda znacznie lepiej gasi pragnienie. Pije tez czasem herbatki ziolowe takie z torebek (koper glownie).

kasiad

#471
Cytat: vobi w 20 Cze 2009, 09:19:41
Ja tylko gwoli wyjasnienia - chodzilo mi wylacznie o herbatki granulowane (Hipp, BoboVita)

vobi wiem, ze o takie chodziło :D bo mi o te same chodziło  :mocking:

jestynka

z ta granulowaną herbatką też tak robię :) wodę bardzo rzadko Filip wypije.

kasiad, ja się uśmiałam że Filip niemądry, ale nieraz się zastanawiam jaki on głupiutki z tym jedzeniem jest ;)

podpowiedzcie mi ,bo już zgłupiałam, jak to jest z liczeniem miesięcy u dzieci.

Jeśli dziecko ma np. 2 miesiące i 14 dni to ono ma już 3 miesiące? można tak powiedzieć? ale głupie pytanie  :blush:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

vobi

#473
Cytat: jestynka w 22 Cze 2009, 12:10:56
podpowiedzcie mi ,bo już zgłupiałam, jak to jest z liczeniem miesięcy u dzieci.
Jeśli dziecko ma np. 2 miesiące i 14 dni to ono ma już 3 miesiące? można tak powiedzieć? ale głupie pytanie  :blush:

Nieee.. to ma 2 i pol miesiaca, ale dlaczego masz watpliwosci?

Dodany tekst: 22 Cze 2009, 12:18:22

Ostatnio z lekka zwatpilam jak zobaczylam w sklepie sloiczek zupy pomidorowej Hipp ... po 7 miesiacu. Wydawalo mi sie, ze pomidory to dosc alergizujace warzywka i ze to jakos pozniej sie wprowadza. Ale sie skusilam. Wczoraj Hanka dostala jakies 3 lyzki. Rzucila sie na to tak, jakby glodem przymierala od tygodnia :crazy: Na razie nie widze zadnych objawow alergii. Ale... nie mow hop. Martwi mnie troche ze w skladzie jest sol (wymieniona na przedostaniej pozycji w skladnikach, czyli niewiele jej jest, ale jednak).

Aa, fajna propozycja na ewentualne zatwardzenia u dzieci - Gerber ma deserek "Mus z jablek i suszonych sliwek", Hani pomoglo, choc smakowo srednio jej wchodzilo (a sliwki solo - w formie deseru znaczy - wtrynia az uszy sie trzesa)

abkasia

Cytat: jestynka w 22 Cze 2009, 12:10:56
z ta granulowaną herbatką też tak robię :) wodę bardzo rzadko Filip wypije.

kasiad, ja się uśmiałam że Filip niemądry, ale nieraz się zastanawiam jaki on głupiutki z tym jedzeniem jest ;)

podpowiedzcie mi ,bo już zgłupiałam, jak to jest z liczeniem miesięcy u dzieci.

Jeśli dziecko ma np. 2 miesiące i 14 dni to ono ma już 3 miesiące? można tak powiedzieć? ale głupie pytanie  :blush:
ja mowie ze ma 2 i pol mies :)