Niemowlę - rozszerzenie diety

Zaczęty przez gatka2804, 06 Sty 2009, 10:32:14

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Angie

#2075
Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 11 Maj 2011, 09:34:59
to przyjmuje jakoby za norme, bo to tak samo jego dziecko jak i moje i jakos nikt mi nie mowi, ze jestem super, ze zostaje 5x w tygodniu po 10h sama jak on pracuje ;D

aż Ci poleje  :beer: :beer:

Dodany tekst: 11 Maj 2011, 12:17:48

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 11 Maj 2011, 10:09:53
nie wiem, no takiego se wybralam jak mi pasowal, poza tym od samego poczatku sie zajmowal, bo tak rozmawialismy przed, ze tak bedzie. ze chyba sobie nie wyobraza, ze on mi powie po godzinie z mlodym, ze on sie boi cokolwiek z nim zrobic, bo taki maly i ze to ja bede od opieki 24h na dobe. bo ja sie kurna mam nie bac, bo pewnie sie urodzilam z doktoratem ze zmiany pieluch albo prawidlowego noszenia na rekach ;) poza tym za duzo sie naogladalam niani w tv z kobietami, ktore marudza, ze maz sie nie zajmuje, a same kazda rzecz, ktora nawet probowal robic maz mu komentowaly, ze zle, ze nie tak, ze inaczej i najlepiej jak sama to zrobie, ze gdybym nawet tak miala to sobie obiecalam, ze nic nigdy mowic nie bede, bo potem sie obudze z reka z nocniku jako jedyny mozliwy obslugujacy dziecko w promieniu 100km i sie wkrece tak, ze nie wyjde z domu przez rok, bo nikogo ni ma do dziecka. a to byla tak przerazajaca perspektywa, ze nie mialam zadnych obiekcji ani wyrzutow jak wychodzilam tych kilka pierwszych razow ;)
wczoraj chlopu nawet policzlam, ze przeciez w ciagu tygodnia to on dziennie z franem bywa po 4h, bo przeciez pracuje, potem wraca na 3h, potem fran spi + godzina rano. to naprawde pikus liczac miesiecznie.

znowu CI poleje :D  :beer: :beer:

zwierzatko_mojej_mamy

#2076
Cytat: Justynna w 11 Maj 2011, 11:56:09to on najczęściej kąpie,
ja frana kapalam chyba z miesiac temu lol lol od kapania jest maz ;)

Dodany tekst: 11 Maj 2011, 15:45:11

Angie no to chlup :D :beer: :beer: :beer:
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl


Angie

ja też kąpię Lenę może raz w miesiącu :D
M. wziął to na klatę :D
Tak samo jak wieczorne mycie zębów :D

zwierzatko_mojej_mamy

no przeciez kapiel wypada na godzine 19-20 - chlop przychodzi z pracy o 18 i ma ledwo te 3h do wykorzystania, tak jak i ja dopiero na 19:00 moge gdzies wyskoczyc, no to chyba sie rozumie samo przez sie ;) pomijam juz fakt istotny, ze wanienka z woda ciezka, a ja pudzianem nie jestem i nosic nie bede ;) jakby byla lekka to tez by kapal :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Justynna

Cytat: Angie w 11 Maj 2011, 15:58:37
ja też kąpię Lenę może raz w miesiącu :D
M. wziął to na klatę :D
Tak samo jak wieczorne mycie zębów :D
ja też raz w miesiącu, ale za to cały tydzień (mąż ma taką pracę, że ma różne zmiany) :)

ziuta

 :aaaa: Mój też kąpie!  :rotfl:
Szczerze to nie pamiętam, kiedy ostatni raz ja kąpałam.
No.
:D

olgaaa1

Mój żon, też kąpie, fajnie mu to WYCHODZIŁO, mała nam ryczy ostatnio jak opętana, nie wiem co jej się stało, chyba przeniesiemy się do dużej wanny już, może to pomoże. Poza tym ja nie wiem czy ten 4miesiąc to jakiś mega rozwój, bo mała jest niedowytrzymania i o zgrozo chce siadać, ciągnie się nawet o grzechotkę, myśle, że jeszcze z 2tyg i usiądzie, nie wiem co wówczas z jej kręgosłupem

kotabma

my w dwojke kapiemy Zosie. ostatnio jest tak ruchliwa ze jedna osoba nie da rady. wczoraj wstala w wanience, pozniej o malo nie spadla z przewijaka przy ubieraniu (przewijak jest na pralce) kilka razy stanela przy ubieraniu. wystarczy ze tylko moze sie oprzec o cos (wystarczy jej np moja reka) i juz stoi. poza tym musi wszystko widziec i to ona decyduje co i w jakiej kolejnosci :D
jakby mogla to sama by wskoczyla z przewijaka prosto do wanienki. kapanie jej stalo sie koszmarem (dla nas bo ona sie swietnie bawi :D)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

konwalia

kotabma a nie chcecie jej już do dużej wany przesadzić?

abkasia

Cytat: Angie w 11 Maj 2011, 15:58:37
ja też kąpię Lenę może raz w miesiącu :D
M. wziął to na klatę :D
Tak samo jak wieczorne mycie zębów :D
moj maz tez kapie mlodego :D

kotabma

Cytat: konwalia w 12 Maj 2011, 10:58:47kotabma a nie chcecie jej już do dużej wany przesadzić?
nie zastanawialam sie jeszcze nad tym bo przeciez ona jest jeszcze taka malutka ;)
ale trzeba o tym pomyslec
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: kotabma w 12 Maj 2011, 12:33:47
nie zastanawialam sie jeszcze nad tym bo przeciez ona jest jeszcze taka malutka ;)
ale trzeba o tym pomyslec
frana juz na dniach chyba przerzucimy ;) i juz od dawna widac, ze mu sie robi ciasno - jaka Wy macie wanienke w takim razie ? :>
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

elizapj

moze to juz w tym watku bylo, najwyzej sie powtarzam ;)
ile sloiczka zjadalo wasze dzieco na poczatku roszerzenia diety?
karmie go raz dziennie hippem takim po 4m i on to uwielbia, ale nie potrafie zastosowac sie do rad tylko 2-3 lyzeczki na poczatek bo on sie rwie by mu wiecej dawac. juz tydzien roznych smakow i na razie zadnych neg efektow nie ma, alergii ani nic. nie chce go przekarmic...po sloiczku i tak chce piers. dawac mu po prostu tyle ile chce? czytalam ze dzieci same najlepiej wiedza ile potrzebuja...no ale jak zechce 2 sloiczki to normalne haha?  (przypomienie jest b chudy, ale wysoki - dokarmiac nie musze wg lekarza).
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Justynna

elizapj, ja zaczęłam od ok. 1/3 słoiczka i bardzo szybko przeszliśmy na pół słoika. Tylko zaczęłam rozszerzać dietę M. jak miał 5 m-cy i 3 tygodnie :)

zwierzatko_mojej_mamy

elizapj nie wiem ;) pewnie jedyne zagrozenie to takie, ze przy takiej ilosci Ci sie rozesra, bo nie nadazy z trawieniem mlode jelito czy cos tam ;) mi mama kazala po pol sloiczka, wczoraj nie jadl marchewy w ogole, to dzisiaj malo nie zezarl calego i to jeszcze mnie pospierzajac rykiem, ze co jest i czemu tak wolno lyzka macham  :rotfl: :rotfl: jak zapytalam, czy jak bedzie tak dalej to mu dac wiecej niz pol to powiedzala, ze pewnie.. takze moze fede nie zje od razu zgrzewki ? :>
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

elizapj

#2091
Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 12 Maj 2011, 14:46:54elizapj nie wiem wink pewnie jedyne zagrozenie to takie, ze przy takiej ilosci Ci sie rozesra, bo nie nadazy z trawieniem mlode jelito czy cos tam wink mi mama kazala po pol sloiczka, wczoraj nie jadl marchewy w ogole, to dzisiaj malo nie zezarl calego i to jeszcze mnie pospierzajac rykiem, ze co jest i czemu tak wolno lyzka macham  rotfl rotfl jak zapytalam, czy jak bedzie tak dalej to mu dac wiecej niz pol to powiedzala, ze pewnie.. takze moze fede nie zje od razu zgrzewki ? :>
no pol moze nie hehe;)
ale mysle ze 2 sloiczki by zjadl, zwazywszy ze po 1 niecalym i tak chce piersi...i w zasadzie jedyne co powstrzymuje nas przed podaniem calego sliczka to to ze w ktoryms momencie zaczyna sie denerwowac (chyba o to ze malo sytosci czuje) i wtedy wycigam go z krzeselka i podciagam bluzke:) a z kupkami na razie luz;)

Dodany tekst: 12 Maj 2011, 14:10:45

Cytat: Justynna w 12 Maj 2011, 14:43:49ylko zaczęłam rozszerzać dietę M. jak miał 5 m-cy i 3 tygodnie Smiley
to niewiela roznica u nas bylo 5m1t:) a kaszki juz wtedy tez zaczelyscie? ja wczoraj w ramch eksperymentu i tez sie trzasl by dac wiecej lol
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: elizapj w 12 Maj 2011, 15:04:17no pol moze nie hehe;)
ale mysle ze 2 sloiczki by zjadl, zwazywszy ze po 1 niecalym i tak chce piersi...i w zasadzie jedyne co powstrzymuje nas przed podaniem calego sliczka to to ze w ktoryms momencie zaczyna sie denerwowac (chyba o to ze malo sytosci czuje) i wtedy wycigam go z krzeselka i podciagam bluzke:) a z kupkami na razie luz;)
ee e no to normalne chyba - mama mi mowila, ze przeciez jak zje taka marchew to i tak na pewno zaraz bedzie chcial mleko, bo taka papka jednak nie syci - takze objawy maja identyczne z franem - je, je, nagle sie wkurza, ze juz nie i teraz butla ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

zuzia

elizapj
co F. ma na buzi? w twoim awatarku?

kotabma

zwierzatko_mojej_mamy mamy taka nakladana wanienke na wanne ;)

ale ja Wam zazdroszcze tych jedzacych dzieci
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mobka

Moj do tej pory jest kapany w wanience przez nas oboje. Jest nam tak wygodniej. Ale moj nie jest ruchliwy, grzecznie lezy ;) Przy przewijaniu, ubieraniu, tylko czasmai sie na bok odwroci :P Z reszta wieczorem on jest mega padniety. O tej porze co teraz zazwyczaj juz ledwo oczy trzyma otwarte. Dzisiaj niestety wstalismy 30min temu ;) Przysnelo nam sie troche :D

elizapj

Cytat: zuzia w 12 Maj 2011, 15:16:22co F. ma na buzi? w twoim awatarku?
hehe zdjecie lekko ruszone, bo akurat wsysany albo wypuszczany byl smok;) to jest ulubiony smoczek F
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

bozena.dp

u nas to ja kąpie małego, bo mąz jak jest w pracy do wraca o 22.
co prawda, teoretycznie pracuje w systemie 2 na 2, ale teraz jak się zaczął sezon to go więcej nie ma niż jest, a już szczególnie w weekendy moge o mężu zapomnieć ;/

olgaaa1

#2098
Cytat: bozena.dp w 12 Maj 2011, 21:47:22
u nas to ja kąpie małego, bo mąz jak jest w pracy do wraca o 22.
co prawda, teoretycznie pracuje w systemie 2 na 2, ale teraz jak się zaczął sezon to go więcej nie ma niż jest, a już szczególnie w weekendy moge o mężu zapomnieć ;/
O rany to ja Ci współczuje. Moja przechodzi teraz jakiś kryzys, w nocy rzuca się po wyrku, już nie wiem czy jej ię coś śni, czy brzuch ją boli, bo podnosi nogi do góry i opuszcza i tak w kółko, czasem walnie bąka, że aż uszy więdną, więc jestem mega padnięta, bo nie mogę spać (ale nie przez te bąki) nie wiem czy nie udać się do gastrologa, bo to nienormalne, żeby dziecko sadziło tyle śmierdzących bąków. Może właśnie wprowadzenie jabłuszka by jej pomogło...masakra jakaś, a myślałam, że będzie już tylko lepiej :(
PS. Oglądam teraz małą piękność, te matki są pierdzielnięte...

zosia2007

kotabma moj P tez tak ma. kupilismy mu mate antyposlizgowa do wanienki i czesto niestety kapany jest na stojącio ;)
a wycieram go i ubieram w pokoju na lozku bo z pralki juz dawno by mi spadl :D