Niemowlę - rozszerzenie diety

Zaczęty przez gatka2804, 06 Sty 2009, 10:32:14

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

zuzia

Cytat: magdalinska w 15 Maj 2011, 17:48:48
ja kupuje berlinki, jak wyczytałam, to 71% miesa, ale duzo tych wszystkich E  :hmm: no nic, zobacze, jak bedzie bardziej chetny do ich jedzenia (bo na razie to poskubał moze 1,5, 1,4 takiej parówki) to mu kupie jakas dobra
ale nie wszystkie E są złe.

magdalinska

no wlasnie nie chce mi sie szukac co to jest :D

magdalinska

doda dzieki
zastanawiam sie czy isc do pediatry, ale jak ona nie rozpoznała skazy, to co mi moze w kwestii mleka doradzic :/
ale moze pojde, tak dla swietego spokoju

magdalinska

pojde, albo zadzwonie, dzieki :)

mobka

#2129
Magdalinska, ja bym sie o mleko nie martwila. Sama zaczelam Kubie ograniczac, zamienilam mu popoludniowa butle na drugie danie. A w zasadzie na pierwsze, bo w zlobku je sloiczek a w domu mu zupe gotuje. I tak samo mam zamiar z porannej kaszy rezygnowac na rzecz twarogu z jogurtem/owocami, jajecznicy, pozneij kanapek.
W obecnej chwili Kuba je:
6:00 - 120-220ml mleka
8:30-9:00 - kasza 4 lyzki na 120ml mleka i do tego maly sloiczek owocow
13:00 - obiadek ze sloiczka 190g
16:00 - zupa, pewnie z 200g (w sumie dzis drugi raz dostal)
19:30 - 210ml mlekaz4 lyzkami kleiku

Marchewka, co do zoltka, to ja od razu dawalam do obiadku pol zoltka wygrzebanego z jajka ugotowanego na twardo. Kupuje albo eko jajka, albo z wolnego chowu.

Dodany tekst: 15 Maj 2011, 20:22:14

Ai dzisiaj np. dostal jeszcze po 18 ponad pol sloiczka 190g owocow z twarozkiem, czasami zje jogurt i pol sloiczka owocow. Zalezy czy wyglada na glodnego (w sensie marudzi, mimo ze niedawno spal)

magdalinska

mobka duzo je, moj pewnie polowe mniej :D

mobka

I tak je teraz z mniejszym apetytem niz jakies 2-3miesiace temu ;)
A no i moja mam wspominala, ze ja baaaardzo szybko z butli zrezygnowalam, dawali mi serki i inne i jakos zyje :D Nawet sie calkiem niezle trzymam.
A probowalas mu moze kakao dac? (wiem, wiem slodkie ;) ale coz ;))

magdalinska

;) nie, bo co to za kakao na nutramigenie ;) jak przejde na zwykle (mam nadz ze sie uda), to wtedy moze sprobuje, ale to z butli dawac pic?

mobka

Cytat: magdalinska w 15 Maj 2011, 20:38:23
;) nie, bo co to za kakao na nutramigenie ;) jak przejde na zwykle (mam nadz ze sie uda), to wtedy moze sprobuje, ale to z butli dawac pic?
Hmmm...generalnie zawsze lepiej z kubka,nawet niekapka, ale jak nie pije, to z butli.
Nie pomyslalam, ze na nutramigenie kakao moze nie smakowac kakao ;)

elve

magdalinska ale Kuba je Danonki?

ishka82

doda, co pediatra, to inne zalecenia :crazy: :crazy: :crazy:

zwierzatko_mojej_mamy

fran dzisiaj zezarl caly sloik dyni z ziemniakiem lol jak nie mial swiezej dostawy w gebie co 3 sekundy to byl krzyk i caly sie trzasl z podniecenia, ze taki pyszne lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Angie

ale Wam zazdroszczę, że Wasze dzieci jedzą ;D

zwierzatko_mojej_mamy

no moj dopiero jakby zaczal i zjadl 3 sloik w zyciu ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Angie

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 15 Maj 2011, 21:54:53
no moj dopiero jakby zaczal i zjadl 3 sloik w zyciu ;)

ale już widać, że ma zadatki na dziecko jedzące :D

Mi to niejedzenie Leny obrzydza macierzyństwo ...

elizapj

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 15 Maj 2011, 22:50:54fran dzisiaj zezarl caly sloik dyni z ziemniakiem LOL
tak tak fede wlasnie ten sloik jadl jako pierwszy i chyba najb mu smakowal:)
od 2 dni sama mu robie na parze...i niestety juz sie tak nie trzesie do lyzeczki:( czy oni jednak cos na smak dodaja do sloiczkow?:( dyni teraz nie dostane wiec sprobowac sama jego ulubionej mieszanki nie moge...wolalam jak mnie popedzal...a nie jak teraz z grzecznosci je...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magdalinska

Cytat: elvelve w 15 Maj 2011, 20:51:41
magdalinska ale Kuba je Danonki?
no je, i jogurty i nic mu nie jest, wiec chyba nie ma sensu dalej byc na tym nutra.... sprobuje

natka

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 15 Maj 2011, 21:50:54
fran dzisiaj zezarl caly sloik dyni z ziemniakiem lol jak nie mial swiezej dostawy w gebie co 3 sekundy to byl krzyk i caly sie trzasl z podniecenia, ze taki pyszne lol lol
hehe :D Jasio też uwielbia dynię ;) a tak się trzęsie przy jabłku z bananem. wczoraj posmakował odrobiny kurczaka...po południu był niespokojny i teraz nie wiem czy to po tym czy przez zęby....dziś kolejne podejście

OlaFasola

Cytat: natka w 16 Maj 2011, 10:16:20hehe Cheesy Jasio też uwielbia dynię wink
Dynia to chyba jedyne co to moje dziecko w miarę chętnie je. Dlatego jak był sezon to namroziłam pól zamrażalki i teraz jeszcze mam trochę zapasów.


mobka

mój dynie też lubił, ale ją przestalam lubić po tym, jak popedzana przez niego szybciutko podawalam mu łyżkę za łyżka, a on po zakończeniu momentalnie wszystko zwrócił. Za dużo i za szybko chyba było. Opalaszowal wtedy 2małe sloiczki.
Mój je tak samo czy to sloiczek, czy coś przeze mnie przygotowane, wiec nie podejrzewam producentów o jakieś niecne praktyki.

kotabma

Zosia dyni nie lubi, ale ona nic nie lubi ;)
no chyba ze sliwki :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magdalinska

Cytat: Angie w 15 Maj 2011, 21:55:58
ale już widać, że ma zadatki na dziecko jedzące :D

Mi to niejedzenie Leny obrzydza macierzyństwo ...
wspolczuje.... ja nie wiem dlaczego, ale moje dziecko nie chce jesc obiadów ode mnie. od ok 2tyg. od tesciowej wszytsko zje, ode mnie nic. Jak zobaczy obiad 9np. wczoraj rosól) to jest wielki krzyk. Moze dlatego, ze ja sie nie bawie, wsadzam go w krzesełko, albo na kolana i ma jesc. Jak nie to nie. A tesciowa go bierze na rece, nosi, i on cała miseczke obiadu zje....
ale jak ma kaszke zjesc albo jogurt/danonka to wtedy krzesełko jest dobre, siedzi do konca, ale do obiadu to nie.... ech....

Angie

magdalinska u mnie jest podobnie ;D Od mojej mamy Lena je zdecydowanie więcej.
ALe moja mama chodzi za nią z łyżeczką, odwraca jej uwagę od jedzenia, nie przeszkadza jej
jak Lena pobrudzi kanapy/dywan/podłogę ...
ja nie mam takiej cierpliwości ;D Nie chcę za nią biegać z łyżeczką, bo to bez sensu.
A nawet jak się czasem złamię, to niewiele to pomaga.

magdalinska

moj do dwóch tyg wstecz jadł w miare, nawet w foteliku, mniej niz na rekach u tesciowej, ale cos jadł. teraz mu sie cos odwidzialo. zreszta nawet jak go wezme na rece i bede probowala karmic, to i tak nie bedzie jadł. Nie wiem dlaczego, no ewidentnie ode mnie nie chce obiadu, bo inne rzeczy to je.... ech... nie moge powiedziec ze jest niejadkiem, bo cos tam je, w miare regularnie, ale czasami jak złapie focha to nie i koniec.... tak samo z mlekiem, od 2tyg nie bedzie pil z butelki i koniec. ech.....