Niemowlę - rozszerzenie diety

Zaczęty przez gatka2804, 06 Sty 2009, 10:32:14

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

iksa_nl

#2100
Cytat: elizapj w 12 Maj 2011, 14:39:30ile sloiczka zjadalo wasze dzieco na poczatku roszerzenia diety?

U nas zaczęło się od jednej łyżeczki soku jabłkowego pierwszego dnia, potem kolejnego dnia 2 łyżeczki itd. aż dojdę do 20,  jak byłam przy 10 łyżeczkach soku to miałam podać mus ze słoiczka (dałam pierwsze jabłka hipp'a) i tego musu to ile zje, może nawet cały słoiczek ale się nie posłuchałam i dałam pół, na drugi dzień zjadł drugie pół i kolejnego też no i teraz po tych 3 dniach niestety jest jakaś wysypka i to pewnie po musie a nie soczku, bo przecież pije go już 13 dni...

zosia2007

w pierwszy i drugi dzien zjadl ok pol malego sloiczka a jak wprowadzilam mu marchewke to wpierdzielil caly maly sloik
niby powinno sie podawac po 2-3 lyzeczki ale moj byl glodomorem ;)

ziuta

elizapj nasz Karol też jest takim głodomorem, cały się trzęsie na widok jakiegokolwiek jedzenia (btw ostatnio szalał nawet na widok butelki z syropem, bo niosłam ją razem z łyżeczką, i wciągał to gorzkie świństwo i chciał jeszcze...).
Na początku dostawał po kilka łyżeczek, ale szybko chciał więcej. Dawałam cały słoiczek i dobijałam go moim mlekiem. Rozszerzanie diety na tym etapie to bardziej uczenie nowych smaków niż najadanie się do syta. Jak karmisz piersią to niech się F. narazie najada Twoim mlekiem, które jest po pierwsze bardziej kaloryczne niż marchewka czy jabłko, a po drugie zawiera enzymy trawienne, które pomagają małemu dziecku trawić te pierwsze nowości, dlatego podawanie mleka zaraz po słoiczku jest jak najbardziej uzasadnione.

elizapj

#2103
Cytat: ziuta w 13 Maj 2011, 11:32:21Rozszerzanie diety na tym etapie to bardziej uczenie nowych smaków niż najadanie się do syta. Jak karmisz piersią to niech się F. narazie najada Twoim mlekiem, które jest po pierwsze bardziej kaloryczne niż marchewka czy jabłko, a po drugie zawiera enzymy trawienne, które pomagają małemu dziecku trawić te pierwsze nowości, dlatego podawanie mleka zaraz po słoiczku jest jak najbardziej uzasadnione.
dzieki!
a ten etap ile ma trwac? tzn kiedy takie jedzenie ma sie stac pelnym posilkiem? niby chce karmic piersia do roku, ale chcialbym tez pozyc;) wiec bardzo mile widziane by bylo kiedys karmienie tylko rano i przed snem...

Dodany tekst: pią, 13 maj 2011, 12:54:29

Cytat: iksa_nl w 13 Maj 2011, 11:01:59i teraz po tych 3 dniach niestety jest jakaś wysypka i to pewnie po musie a nie soczku, bo przecież pije go już 13 dni...
a nie radzili Ci zaczac od warzyw? mi 2 pediatrow (w PL i w BE) radzilo by 1m dawac same warzywa, a w 2m dopiero owoce...nie mowie ze ta wysypka stad...bo nawet nie dopytalam dlaczego owoce dopiero w 2 kolejnosci...ale moze owoce predzej uczulaja (???)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

ziuta

Cytat: elizapj w 13 Maj 2011, 13:49:51
dzieki!
a ten etap ile ma trwac? tzn kiedy takie jedzenie ma sie stac pelnym posilkiem? niby chce karmic piersia do roku, ale chcialbym tez pozyc;) wiec bardzo mile widziane by bylo kiedys karmienie tylko rano i przed snem...
No ja tak mam teraz :D Ale to był stopniowy proces u nas. Stopniowo eliminowałam kolejne karmienia, w miarę jak wprowadzałam nowe posiłki - najpierw warzywa na obiadek, potem kleik na drugie śniadanie, potem owoce na deser i kaszkę przed snem.
Ja zaczęłam rozszerzać dietę jak K. miał niecałe 6 miesięcy i szybko przerzuciliśmy się na te większe słoiczki i wtedy jak mogłam tzn. jak byłam w domu w porze obiadku to dostawał pół dużego słoiczka i potem pierś, a jak mnie nie było to dostawał cały duży słoik. Mniej więcej po 3-4 tygodniach przestałam podawać pierś i na obiad je tylko słoik (no, teraz już od miesiąca 1,5 słoika...).

mobka

olgaa pociesze cie, Kuba miał z bakami tak samo. No zachowywał sie identycznie. Ale mu przeszło. W jakich godzinach wychodzisz na spacery? Może udałoby sie spotkać?

elizapj

Cytat: ziuta w 13 Maj 2011, 15:38:34Ja zaczęłam rozszerzać dietę jak K. miał niecałe 6 miesięcy i szybko przerzuciliśmy się na te większe słoiczki i wtedy jak mogłam tzn. jak byłam w domu w porze obiadku to dostawał pół dużego słoiczka i potem pierś, a jak mnie nie było to dostawał cały duży słoik.
znowu dzieki!
a te wieksze tzn ile? bo ja wszedzie widzialam tylko 1 rozmiar 125 lub 130 gr (ewentualnie kaszki na noc w 190gr). choc przyznam zwracalam uwage tylko na jego grupe wiekowa (po 4m). za 2t teoretycznie moglabym mu podawac te po 6m.
pytam o te porcje bo chce przejsc na szykowanie jego obiadkow sama (dostalam jakis baby papu kombajn http://www.chicco.com/Default.aspx?TabId=87&ProductID=988&language=en-US ;) ale jeszcze nie przebrnelam przez instrukcje. i sie wlasnie zastanawiam jak dojsc do tego ile surowych warzyw mi potrzeba na jaka ilosc koncowej papki dla takiego 6m...wlasnie ok 130gr?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Justynna

#2107
Cytat: elizapj w 13 Maj 2011, 13:49:51
dzieki!
a ten etap ile ma trwac? tzn kiedy takie jedzenie ma sie stac pelnym posilkiem? niby chce karmic piersia do roku, ale chcialbym tez pozyc;) wiec bardzo mile widziane by bylo kiedys karmienie tylko rano i przed snem...
ja zaczęłam zastępowac karmienie w dzień w ten sposób, że w południe Michał dostał obiad, jak już doszliśmy do tego etapu, że zjadał cały słoik.
Następnie dołączyłam na śniadanie kaszkę, tak po ok. 1 tygodniu jedzenia tylko obiadu, a potem po południu deser i miałam trzy posiłki w niecały miesiąc, a między nimi coś do picia :)
Karmiłam tylko rano, po przyjściu z pracy (ok. 18.00), po kąpieli i w nocy.

elizapj

Cytat: Justynna w 13 Maj 2011, 19:50:13a zaczęłam zastępowac karmienie w dzień w ten sposób, że w południe Michał dostał obiad, jak już doszliśmy do tego etapu, że zjadał cały słoik.
dzieki! i taki caly sloik warzyw zaspokajal jego obiadowy glod? jakos sobie nie wyobrazam zeby Fede mnie nie prosil o mleko po sloikczku... no ale moze to kwestia tej dodatkowej kaszki porannej...ja na razie podaje mu kaszke wieczorem przed kapiela (po kapieli pokarm)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

OlaFasola

Cytat: Justynna w 13 Maj 2011, 19:50:13kaszkę, tak po ok. 1 tygodniu jedzenia tylko obiadu, a potem po południu deser i miałam trzy posiłki w niecały miesiąc, a między nimi coś do picia Smiley
Ja robiłam podobnie, z tą różnicą że nigdy nie doszliśmy do całego słoika :)

ziuta

elizapj "te większe" to dla mnie 190g. One się chyba zaczynają po 5 miesiącu i są już z mięsem, więc taki obiadek jest bardziej sycący - jak dla mojego żarłoka wystarczał to musi być sycący ;). Ja wprowadziłam podstawowe warzywa w małych słoiczkach (marchewkę, ziemniaki, dynię, potem zupkę jarzynową i marchewkę + ryż) i potem przeszłam na te większe z mięsem.

elizapj

Cytat: ziuta w 13 Maj 2011, 23:18:28elizapj "te większe" to dla mnie 190g. One się chyba zaczynają po 5 miesiącu i są już z mięsem, więc taki obiadek jest bardziej sycący - jak dla mojego żarłoka wystarczał to musi być sycący wink. Ja wprowadziłam podstawowe warzywa w małych słoiczkach (marchewkę, ziemniaki, dynię, potem zupkę jarzynową i marchewkę + ryż) i potem przeszłam na te większe z mięsem.
dzieki to juz wszystko jasne:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marcheewka

Ja też nie sosowałam sie do tych 2, 3 łyżeczek. Ola uwielbia jeść łyżeczką ;) jak wprowadzalam nowosci, to tak ok 1/3 sloiczka tego małego. Teraz zjada ok pół słoiczka lub 3/4 warzyw, zupek itp. Owoców daję jej mniej, tak pół słoiczka, ale chyba zwiekszę, bo bardzo je lubi. W ogóle moje dziecko uwielbia jeść, jak widzi łyżeczkę to sie trzęsie - nie ważne, czy dostanie jedzonko czy kropelki ;)
Mam pytanie o wprowadzanie żółtka - mamy wprowadzić te pół żółtka co drugi dzień. Jak to robicie? Ugotowane jajco na pół, wyjmuję żółtko i co? rozdziabać widelcem u dać do zupki?

ziuta

Cytat: marcheewka w 14 Maj 2011, 22:57:50
Mam pytanie o wprowadzanie żółtka - mamy wprowadzić te pół żółtka co drugi dzień. Jak to robicie? Ugotowane jajco na pół, wyjmuję żółtko i co? rozdziabać widelcem u dać do zupki?
Ja jak wprowadzałam żółtko to kupowałam słoiczek gerbera - krem dyniowy z żółtkiem. Teraz jak już je całe jajko to tak jak piszesz - gotuję, rozdrabniam widelcem i do zupki jarzynowej.

magdalinska

#2114
kiedy wasze dzieci przestały pic mleko z butelki? moj od 1,5tygodnia odmawia  :zly: jak juz jest bardzo głodny, to wypije 20ml i koniec. robie mu wtedy kaszke, zje cała miseczke..... wiec chyba juz po mleku w butli... zreszta od tyg tez nie je obiadów ode mnie, bo u tesciowej wszystko je.... przez ostatni tydzien zywił sie praktycznie sama kaszka + jogurt

Dodany tekst: 15 Maj 2011, 08:22:02

aha, pisał ktos, ze bebilon pepti smierdzi - niech nutramigen powacha :D

i chyba sprobuje przejsc na zwykłe mleko, mam nadz ze bedzie ok

zuzia

Cytat: magdalinska w 15 Maj 2011, 09:20:18kiedy wasze dzieci przestały pic mleko z butelki? moj od 1,5tygodnia odmawia   jak juz jest bardzo głodny, to wypije 20ml i koniec. robie mu wtedy kaszke, zje cała miseczke..... wiec chyba juz po mleku w butli... zreszta od tyg tez nie je obiadów ode mnie, bo u tesciowej wszystko je.... przez ostatni tydzien zywił sie praktycznie sama kaszka + jogurt
Michał nadal wielbi mleko z butli.
potrafi w ciągu dnia niewiele jeść (bo zazwyczaj nie ma czasu taki jest zajęty :D) ale za to 3 flachy mleka wypije.
na kaszkę z miseczki za to obrażony już dawno.

ishka82

magdalinska, Niuśka kocha mleko zagęszczone kaszą z butli :) Zjada rano i wieczorem, czasem jeszcze trzecią w dzień, ale to rzadko, bo wtedy nie bardzo jej idzie obiad i inne jedzenie ;)
Jak Kuba nie ma oznak alergii, to KONIECZNIE spróbuj zwykłego mleka, tylko dla pewności mieszaj najpierw z nutra. Nam pediatra zaleciła kupić bebilon HA, a jak będzie ok, to zwykły...teraz Niusia wcina Bebiko, więc nawet cenowo nie ma tragedii :) A mleko inne niż nutra baaaaardzo jej smakowało, jakiś czas chciała go więcej niż normalnie, bo było takie dobre lol Dla mnie też to miła odmiana, że mleko nie śmierdzi :mocking:

rubin04

Cytat: magdalinska w 15 Maj 2011, 09:20:18kiedy wasze dzieci przestały pic mleko z butelki? moj od 1,5tygodnia odmawia
mój pije do dziś,
ale to żarłok...

Rano: kasza z butli - ok. 250 ml, a potem jeszcze kawałek kanapki, szynki podje z naszego śnaidania,
jak jest w przedszkolu to potem ma tak:
II śnaidanie (owoce lub jogurt) (10:00)
miska zupy (ok. 12.30)
II danie ok. 13.30
Wracamy do domu i przed drzemką wypija butle mleka - ok. 250-300 ml (!)
drzemka,
po drzemce drugi mały obiad - przeważnie nasze 2 danie albo zupę jaka mam dla niego, czasami owoce
I na kolację kasza z butli - ok. 25o ml.

Także dużo wszystkiego je a i tak mleka nie odpuszcza.

Magdalińska, moze u niego to przejściowe.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magdalinska

 no wlasnie nic mu nie jest, ani po jogurtach, ani po danonkach, wiec obstawiam ze przeszło. bałam sie po tej jego ostrej reakcji, tylko nei iwem czy isc do pediatry (nie mam za bardzo kiedy), czy dac na własna reke. W sumie co mi powie lekarz, to samo co Ty ;) koncze nutra, mam jeszcze chyba 3 puszki i sprobuje zwykle

dajecie dzieciom parówki? i jakie?

rubin04

Ja parówek nie daję.

Ani razu nie dałam, bo taka parówka jak dla mnei to nic w niej wartościowego..
Sama nie jem bo uważam że są lepsze i bardziej wartościowe rzeczy.

Piekę sama schab czy pierś z indyka i daję,
albo porządną szynkę.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magdalinska

pytam dlatego, bo Kuba mało rzeczy je wiekszych, do gryzienia. wczoraj zaintersował sie parówką, gryzł sobie ją ładnie. Moze to by go przekonało, bo np. banana tylko poduszonego zje, nie bedzie sobie rozdrabniał jedzenia i juz. Ja wiem ze to jest jego wymysł, bo potrafi gryzc bardzo ładnie, jak mu dam kromke chleba (uwielbia), to ją zje, a przeciez skórka nie jest miekka i musi ją rozdrobnic. ale nic innego nie bedzie jadł i koniec.
i tak wymysliłam, ze moze chociaz te nieszczesne parówki bylyby takiem małym krokiem to normalnego jedzenia.....
PS kiedys mu kupiłam najlepsza i najdrozsza szynke, nawet sie na nia nie popatrzyl ;)

ishka82

magdalinska, Domi czasem dostaje ode mnie kawalek parowki takiej jak jakczasem jem. Nie kupuje jej specjalnych, raz kupilam jakies cielece dla dzieci i sama zjadlam, bo ona nie chciala ;)
A z mlekiem to po prostu sprobuj, tylko pomalu mieszaj, a nie tak od razu inne ;) Ja pierwszego dnia dodawalam miarke, drugiego dwie itd. az zostalo samo mm bez nutra :)

Justynna

Cytat: elizapj w 13 Maj 2011, 19:43:58
dzieki! i taki caly sloik warzyw zaspokajal jego obiadowy glod? jakos sobie nie wyobrazam zeby Fede mnie nie prosil o mleko po sloikczku... no ale moze to kwestia tej dodatkowej kaszki porannej...ja na razie podaje mu kaszke wieczorem przed kapiela (po kapieli pokarm)
kaszka jest bardzo sycąca według mnie, jak Michał zjadł sporo kaszki na śniadanie, to potem czasem zjadał mało obiadu.
A te duże słoiki zjadał całe jak miał dopiero ok. 9 m-cy :)
Na samym początku odciągałam mleko, żeby miał w dzień, ale nie potrzebował. Dla mnie to było super rozwiązanie, bo siedziałam w pracy i wiedziałam, że słoiki mu wystarczą :)
Wszystko zależy od apetytu dziecka :) A mój Michał się idealnie dostosował do mojego powrotu do pracy :)

konwalia

magdalinska ja bym czasem dawała, takie min 70% mięsa i bez mom

magdalinska

Cytat: konwalia w 15 Maj 2011, 14:20:51
magdalinska ja bym czasem dawała, takie min 70% mięsa i bez mom
ja kupuje berlinki, jak wyczytałam, to 71% miesa, ale duzo tych wszystkich E  :hmm: no nic, zobacze, jak bedzie bardziej chetny do ich jedzenia (bo na razie to poskubał moze 1,5, 1,4 takiej parówki) to mu kupie jakas dobra