wykonało się!

Zaczęty przez mary, 16 Paź 2007, 19:04:17

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mika

z tyc h trzech najładniejsza moim zdaniem jest Oleaje ładnie jest wykonana widziałam na żywo, natomiast Nacar jest jakby źle skrojona bardzo brzydko się układa na plecach

mary

słyszałam, że nacar piękna tylko na zdjęciach. Oleaje też w rzeczywistości nie wypada tak dobrze, a malasi nikt chyba nie widział. Obawiam się, że fascynacje ze zdjęć szybko legną w gruzach konfrontacji z rzeczywistym produktem.

Kasia

Cytat: "mary_popins"nacar
nacar to a z serduszkiem?

właśnie jakaślaska sprzedaje/sprzedawała ją na allegro

mary

Kasia, tak, z serduszkiem. I właśnie to serduszko mi się w niej nie podoba. Wyłącznie ono.

zuzia

Cytat: "mary_popins"Kasia, tak, z serduszkiem. I właśnie to serduszko mi się w niej nie podoba. Wyłącznie ono.
z tego co pamiętam co ta suknia ładna jest tylko na zdjęciach. Zwierzak na pewno zdawała z niej relację. I chyba ktoś jeszcze. Nawet Panie z salonu były rozczarowane więc nie nastawiaj sie za bardzo :(

Kasia

tak tak to o tej kiecce dziewczyny pisały że ładna na fotach a brzydka w realu

mary

zuzia, spoko, ja się już dawno temu przestałam nastawiać na nacar. Teraz malasia na tapecie ;)

tachogti

Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

mary

tachogti, aj noł ;)
Jak się madonna w K-c otworzy to pójdę ją zobaczyć na lajfie ;)

tachogti

No ja wlasnie przed chwila do mamy polecialam z njusem o madonnie wprawdzie w sobote juz tam nie zdarze chyba ale w tygodniu kopne sie poprzymierzac ;)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

mary

Po cichu liczę, że nic mnie tam nie zachwyci, w przeciwnym razie znowu będę miała big problem czy wydać tyle kasy na suknie jednorazową ;)


mary

rilla84, czyżbyś się umówiła na konkretną godzinę?

ze_nitka

mary_popins, pamietasz jak na "moim" watku pisalam o rybkach i tym ze niskie wygladaja w nich kiepsko... dzisiaj przymierzalam w salonie Lorne... i nie mogę powiedzieć ze wyglądałam zle :P baa.... nawet powiem, że bardzo sie sobie podobalam... i zdecydowalabym sie na nia gdyby nie rownie duza slabość do zupelnie knnej kiecki i innego fasonu ;) ale o tym to juz u siebie napisalam ;)

mary

ze_nitka, ten wybór sukienki jawi mi się tu jako najtrudniejsze zadanie ślubne. Nie pamiętam ani wyglądu Lorny ani tej "innej", ale zajrzę na Twój wątek ;)

ze_nitka

tych sukienek jest od groma, na kilometry i taki i śmakie... do użygu - za przeproszeniem - można wybierać ;)

foszek

Nawet nie wiecie jak ja sie ciesze ze sukienka "sama" mi sie wybrala :-D

ze_nitka

foszek, ja po prostu niezdecydowana jestem.

mary

foszek, tej historii nie pamiętam. Przypomnij ;)
Swoją drogą nigdy nie podejrzewałam, że wybór sukienki będzie męczarnią. I pomyśleć, że każda mała dziewczynka już chce wyjść za mąż. Zapewne dlatego, że nie wiem co ją czeka z sukienką  :-P

ze_nitka

a wiesz Mary... ja zawsze myślałam że nie wezme ślubu w białej sukni... że bedzie to gdzies ukradkiem z dala od rodziny... i co? i pstro :P

mary

oj ze_nitka, Ty to jakieś dziwne plany miałaś  :-P

ze_nitka

Bo ja byłam młody buntownik który chodził w dzwonach i koszulach taty... a potem mi przeszlo ;)

[ Dodano: 12-12-2007, 17:38 ]
A jak bylam mała to gralam z chlopakami z pilke przy trzepaku i w ogole o sukienkach nie myslalam :P

foszek

Cytat: "mary_popins"foszek, tej historii nie pamiętam. Przypomnij
Kupialam na ebay :-) http://strefaslubna.pl/forum/viewtopic.php?t=572

mary

foszek, aaaaaaaaaa, no tak :) Przypomniałam sobie ;)

foszek

Tylko ze teraz nie jest na zamek tylko z tylu sznurowana :-)