Dieta Dukana - nasze przepisy i pomysły

[Angie]

czy effik zrobiła racuchy?  :bra:

[emcia]

fajnie, że smakowało a w ogóle to effikowi nalezy się miliard piw za ten watek

a kto namawiał, no kto?

[effik]

effik a jak  smażyłaś/piekłaś te racuchy? bo mój teflon to taki bardzo se jest

clari, ja też mam taki se i widzę teraz, że w wypaśną patelnię muszę zainwestować więc tak: najpierw próbowałam na pergaminie w piekarniku. dobre było, ale trochę za suche i się ofkors przyklejało.
a potem pojechałam po patelni tymi kilkoma kroplami oleju na ręczniku papierowym i dało radę

dragon

ps albo mnie oczy mylą, albo kilo w dół. ale pewnie mi przybędzie po południu
moja waga nadal mi robi wałki i pokazuje mi absurdalne wyniki na początek
Dodany tekst: 16 Lip 2010, 07:04:15

czy effik zrobiła racuchy?  :bra:

zrobiwszy i doniósłszy, że pyszne

emcia ::

[Angie]

effik    robiłaś z mąką czy otrębami?

[effik]

effik    robiłaś z mąką czy otrębami?

z otrębami, nie wyhaczyłam póki co kukurydzianej nigdzie. Ale to ciasto jest samo z siebie dość gęste, podejrzewam, że nawet bez by się udało. choć na razie tylko podejrzewam
Angie, czy ty pisałaś, że jesteś w 1/1, dobrze pamiętam? bo nie mam chwilowo czasu przegrzebywać wątku, choć to tylko 6 stron
Dodany tekst: pią, 16 lip 2010, 08:04:52

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

[Angie]

effik 1/1   I jak nie oszukuje to waga leci. Ale zdarzają się zastoje kilkudniowe.
Chudne skokowo. Wkurza mnie to, bo mój mąż codziennie waży mniej, a też jest 1/1 

[effik]

ech, z tymi mężami to ciężko mamy

ja się obawiam jednego. że nie będzie widać zmiany w ciele, tylko na wadze. Angie, claridad, jak to u was jest? widać różnicę? u mnie póki co po 4 kg nie bardzo. no ale skoro większość osób nie wierzy, że mi przybyło tyle ile przybyło...

[Angie]

effik już masz 4 kg    to super Ci idzie 

ja nie umiem ocenić czy widać. Chyba trochę tak, ale ja dalej mam sporą nadwagę,
więc jakoś rewelacyjnie nie wyglądam. Ubrania na pewno są dużo luźniejsze, niektóre już nie do noszenia.

[effik]

effik już masz 4 kg  padam  to super Ci idzie  bravo bravo

niecałe, Angie. Ale 3 są z fazy uderzeniowej, więc jak widzisz, nie baudzo mi idzie;)
poza tym nadal nie wiem, na ile mi waga oszukuje i czy to nie kłamstwo, bo owszem, do jednej kiecki weszłam, ale zmian po innych ubraniach i na ciele nie widzę

[szelma]

D. też już 4 kg, ale nie widać po nim zbytnio, niestety. Boję się, że straci motywację przez to. Dobrze, że przynajmniej na wadze widać różnicę.

[effik]

Angie, a z jaką częstotliwością się ważysz? ja chyba zacznę raz w tygodniu, bo mi motywacja spada
Dodany tekst: 16 Lip 2010, 09:35:08

D. też już 4 kg, ale nie widać po nim zbytnio, niestety. Boję się, że straci motywację przez to. Dobrze, że przynajmniej na wadze widać różnicę.

ładnie
a na czym mu zależy, na brzuszku? to niech porobi ośmiominutówkę na brzuch raz dziennie ale po skończeniu fazy uderzeniowej.

[Angie]

effik codziennie

[effik]

effik codziennie

olejmy to. napijmy się lepiej

[Angie]

effik 

[sonja]

Albo ta dieta jest świetna, albo moja waga kłamie, albo moje ciało jest jakieś głupie, w każdym razie dziś pokazuje kg mniej niż wczoraj rano  

Dziś mi się nie chce gotować, będę jeść ryby Może uda mi się do nich przekonać

[szelma]

No niby pierwszy dzień białka to największy szok, więc 1 kg to możliwe. D. też stracił 1 kg po pierwszym dniu.

[effik]

Albo ta dieta jest świetna, albo moja waga kłamie, albo moje ciało jest jakieś głupie, w każdym razie dziś pokazuje kg mniej niż wczoraj rano 

Dziś mi się nie chce gotować, będę jeść ryby Może uda mi się do nich przekonać

to jest możliwe, sonja. wiesz, twój organizm próbuje ci powiedzieć: "what da fuck?!"

[sonja]

Mi się nie chce wierzyć, bo ostatnio jadłam bardzo dużo białek, więc w sumie mały szok. Ale niech tak będzie, niech się szokuje

[Angie]

sonja 

[mobka]

ps albo mnie oczy mylą, albo kilo w dół. ale pewnie mi przybędzie po południu mocking

Po poludniu to kazdy zlowiek wazy wiecej. Dlatego zawsze powinno sie wazyc o tej samej porze, najlepiej rano zaraz po wstaniu.

[effik]

Po poludniu to kazdy zlowiek wazy wiecej. Dlatego zawsze powinno sie wazyc o tej samej porze, najlepiej rano zaraz po wstaniu.

ale wtedy się człowiek podnieca, że udało się schudnąć

[mobka]

Taaa, albo jak sie zwazysz rano i popoludniu staniesz znow na wadze, to sie dolujesz, ze przytylas

[sonja]

Eee nieprawda wczoraj przed snem ważyłam tyle samo co rano
Pierwszy raz w życiu mi się chyba zdarzyło. A serio to faktycznie trzeba się ważyć tylko rano bo jest to najbardziej miarodajny wynik

[effik]

a czemu rano jest najlepszy? czy możecie mi tutaj zapodać naukową teorię?

zjadłabym ciastko czekoladowe może zrobię takie
http://dukanforever.blogspot.com/2010/07/chrupiace-ciasteczka-czekoladowe.html

[sonja]

effik na mój chłopski rozum jesteś na czczo, a popołudniu to zawsze się już coś zje, nie każdego dnia tyle samo więc i wyniki szaleją