Nocnikowanie-rady, rady

Zaczęty przez konwalia, 22 Lut 2012, 10:53:31

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ishka82

Cytat: errata w 29 Lip 2013, 23:11:41
ja mam podłkaday dla A. z motherhood i są super, bo przewiewne, a jednak nie przemakają.
jakie dokładnie? ja dziś Domi położyłam bez nocnej pieluchy, bo za gorąco i ciekawa jestem efektu ;) ma podkład, ale niestety wg mnie za mało przepuszcza powietrze...w sumie czas najwyższy zrezygnować z pieluchy do spania ;D
marchewka, jak Ola w nocy nie sika, to nie zakładaj pieluchy, ja z lenistwa :blush: przegapiłam moment i Domi leje jak szalona w nocy, a bywały dni, ze pielucha rano była sucha...trzeba było wtedy działać ;D

errata

http://www.v3.motherhood.pl/sklep/podklady

Jak dla mnie super. Przetestowane i faktycznie nie przemakają i powietrze przepuszczają. Do tego można je prać. Kupiłam dwa, aby mieć na zmianę ;D

marcheewka

#552
wczoraj też nie chciała pieluchy, to nie załozyłam. Ale była zmęczona, histeryzowała przy myciu zębów, potem zobaczyłam, ze posikala piżame. Nie chciała się wysikać do nocnika, to powiedziałam, że zakładam pieluchę. To załóż!

Spala z pieluchą, rano sikała do wc, pielucha była prawie sucha.
Na południowe spanie nie chce pieluchy i nie dostaje.

Zauważyłam, że ona czasem złośliwie sika w majtki np. jak jest zla, bo czegoś jej nie dam.
Płacze wtedy, krzyczy i zazwyczaj nasika.

Jak jest w dobrym humorze to sama biegnie na nocnik.

No i dziala rada abkasi - wyścigi, kto pierwszy do toalety ;)

Mówie, muszę siku! i ściskam nogi. Idę do łazienki, a ona biegnie i krzyczy ja też! ja pierwsza! :point_lol:

Dodany tekst: 30 Lip 2013, 16:04:28

Cytat: errata w 29 Lip 2013, 23:34:26
http://www.v3.motherhood.pl/sklep/podklady

Jak dla mnie super. Przetestowane i faktycznie nie przemakają i powietrze przepuszczają. Do tego można je prać. Kupiłam dwa, aby mieć na zmianę ;D

fajne! a jaki masz rozmiar?
bo tak się zastanawiam, czy już do dużego łózka nie kupić, bo w zasadzie w małym to już niedługo będzie spala

errata

mam do łóżeczka 120x90 chyba ;D kupiłam dwa z tego rozmiaru. Myślę, że do następnego łóżka też będą ok. Kupiłam jeszcze jedno mniejsze, że niby do naszego łóżka, w miejsce gdzie zazwyczaj dama śpi, ale nie dałam - na początku tylko podkładałam, jak baje oglądała w naszym łóżku. Teraz już nie daje.

ishka82

wczoraj w nocy był jeden sik w łóżko, dziś już sucho :) oby tak zostało :pray:

iksa_nl

U nas tez postep. Tomek sam z siebie zaczal wolac :D

Z kupa roznie, czasem wola jak juz robi w majty albo wola z 10 razy i dopiero za 10 cos wydusi..pewnie go meczyla.

w kazdym razie idzie ku lepszemu :)

marcheewka

już się odechciało spania bez pieluchy w nocy :-) mówi, aby zakładać. Może to przez te upały nie chciała??

No i skończyło się samodzielne siadanie na nocnik/wc. Teraz posikuje a i tak się upiera, ze nie chce sikać.
Powod? Przestalism ydawać łapówki - skończyło się crispello i cukierki, to nie ma powodu sobie siadać.

A ja się głupia cieszyłam, że w końcu załapała! Taaa, darmową wyżerkę słodyczy!

No nic. Uczymy się dalej.

konwalia

#557
U nas wczoraj wieczzorem zdjela pieluchę i krzyk mama pupa i leci na nocnik, zrobiła siku i chciała siedzieć dalej, po paru minutach przybiegła z okrzykiem mama pupa cisnąć i w nocniku kupa :) za to definitywnie odmówiła pieluchy ba noc i zsikała podkład, rano sana zawołała pieluchę
Ja się w kwestii odpieluchowanua zdaje ba mogę dziecko póki co, bo próby zdjęcia w wakacje konczyky się sikaniem na taras, wiec bez sensu ba siłę.

Dodany tekst: 02 Sie 2013, 07:37:26

U nas wczoraj wieczzorem zdjela pieluchę i krzyk mama pupa i leci na nocnik, zrobiła siku i chciała siedzieć dalej, po paru minutach przybiegła z okrzykiem mama pupa cisnąć i w nocniku kupa :) za to definitywnie odmówiła pieluchy ba noc i zsikała podkład, rano sana zawołała pieluchę
Ja się w kwestii odpieluchowanua zdaje ba mogę dziecko póki co, bo próby zdjęcia w wakacje konczyky się sikaniem na taras, wiec bez sensu ba siłę.

konwalia

#558
U nas wczoraj wieczzorem zdjela pieluchę i krzyk mama pupa i leci na nocnik, zrobiła siku i chciała siedzieć dalej, po paru minutach przybiegła z okrzykiem mama pupa cisnąć i w nocniku kupa :) za to definitywnie odmówiła pieluchy ba noc i zsikała podkład, rano sana zawołała pieluchę
Ja się w kwestii odpieluchowanua zdaje ba mogę dziecko póki co, bo próby zdjęcia w wakacje konczyky się sikaniem na taras, wiec bez sensu ba siłę.

Dodany tekst: 02 Sie 2013, 07:37:18

U nas wczoraj wieczzorem zdjela pieluchę i krzyk mama pupa i leci na nocnik, zrobiła siku i chciała siedzieć dalej, po paru minutach przybiegła z okrzykiem mama pupa cisnąć i w nocniku kupa :) za to definitywnie odmówiła pieluchy ba noc i zsikała podkład, rano sana zawołała pieluchę
Ja się w kwestii odpieluchowanua zdaje ba mogę dziecko póki co, bo próby zdjęcia w wakacje konczyky się sikaniem na taras, wiec bez sensu ba siłę.

marcheewka

Od wczoraj Oli się odwidziało - teraz woła Kupe chcę! i siada na nocnik lub wc i robi.
Natomiast siku już nie chce, posikuje dość mocno majtki, ale zapiera się, ze nie chce siku.
Tylko jak biega bez majtek, to wtedy dość szybko siada sama ;) ale wtedy czasem są kropelki na podłodze.

No i niezmiennie działają teraz wyścigi do wc.
Ja mowie, ze idę, a ona biegnie Nie, nie ja pierwsza!
Siada, robi i zadowolona mówi :Ubiegłam cię!

Bilans miesiąca bez pieluchy - na plus.
Pomimo posikiwania siada i robi sama.
Coraz rzadziej sika na podłogę ( tak jak kiedyś), raczej nasika trochę i biegnie do nocnika zrobić reszte.

Długo potrafi wytrzymać bez sikania - np. jak gdzieś jesteśmy, jak jedziemy autem

Podczas popołudniowej 2 godz drzemki nie sika ( nie zakładam pieluchy), na noc zakładam i jest rożnie, ale było kilka nocy bez pieluchy i była sucha.
Może spróbuję nie zakładać... bo może jak czuje, ze ma pieluchę to sika, a jak nie to wstrzymuje do rana??

Ogólnie jest dobrze ;)

niewiemjaka

#560
ishka, iksa, konwalia, marchewka  :thumbup: :bravo: dla Waszych dzieciakow

marchewka moze faktycznie pozbadz sie pieluchy na noc

natka

Ja dzis robie eksperyment :) pieluche zaloze dopiero na śpiocha :) rano jest jednak mokra ale jest mniejsza niz przed odpieluchowaniem. Niestety J odmawia ostatnio drzemki :/  nawet się zastanawiam czy to nie spanie w dzień nie jest spowodowane odpieluchowaniem

ishka82

Dominika chyba jednak jeszcze nie gotowa na nocne odpieluchowanie ;D sika i nawet jej ta kałuża w łóżku nie przeszkadza ;) wczoraj zanim ja się położyłam posiusiała się do łóżka 3 razy, pomimo że tuż przed snem robiła siku...założyłam pieluchę, no bo co...ona sama tez mówi, ze chce spać z pieluchą, ehhh...to chyba jeszcze nie jej czas ;D
a jak było u Waszych dzieci z pieluchą na noc? 3-4 latki mają, czy nie? od razu przy odpieluchowywaniu pozbywacie się i pieluchy na noc, czy później? mi to nawet bardzo nie przeszkadza, ale myślałam, ze to dobry moment, ze już da radę nie sikać w nocy, albo wstawać na siusiu, w końcu bez pieluchy w dzień jest już ponad rok

errata

ishka82 ja A. zlikwidowałam pieluchę, gdzies po dwóch tygodniach od odpieluchowania ;D jest juz miesiać bez pieluch w ciagu dnia i 2 tygodnie w nocy. Do tej pory w nocy miała dwie wpadki. Za pierwszy razem moja wina, za drugim no bywa... Pewnie jeszcze nie raz coś tam się zdarzy, ale ogólnie jestem pod wrażeniem ;D

Początkowo chciałam równoczesnie to zrobić, ale trochę się wystraszyłam :D jednak pielucha rano była sucha, więc zabrałam. A. już od roku budziła sie z suchą pieluchą dopiero po jedzeniu rannym pampersa zapełniała.

niewiemjaka

ishka W pozbyl sie na dzien jak mial 2 lata i miesiac, ale nocnej nie zlikwidowalam jeszcze jakis czas (pare tygodni ? miesiecy?) bo sie bałam, bo ona była czesto mokra, jak mu zdjelam nocną, to przez pare dni bralam go na nocnik jak ja szlam spac np o 23 (on spał od 20ej) czasem się wysikał, czasem nie, wiec przestałam, w ogole nie było wpadek nocnych, może ze 2?
no i zaczal przesypiac normalnie nocki, bez posikiwania, bez budzenia, w wyjatkowych sytuacjach wstawał i wołał siku i zaprowadzałam go do lazienki, teraz to jest taki luksus, że sam sobie swiatlo wlaczy bo dostaje, wiec inaczej, ale on dluugo trzyma w nocy i rano wstanie i nawet nie idzie sikac bo "zapomina" a przeciez jest tyle spraw na glowie :D rano to juz mu kaze isc na siku czasem..
wniosek była taki, że niepotrzebnie się bałam zdjęcia nocnej, że mogłam od razu

ishka82

errata, jestem pod wrażeniem :) poranną pieluchą Dominiki można zabijać, taką po drzemce (już długo nie śpi w dzień) też można było lol miała chwilę po odpieluchowaniu krótki czas, kilka dni, może tydzień, jak po nocy było sucho i w sumie nie wiem dlaczego wtedy nie zabrałam :blush: a tak, to leje równo...teraz po pierwszych dniach byłam dobrej myśli, bo 2 razy się nie posiusiała, a tak to po jednym siku na noc - do zniesienia, ale wczoraj przeszła samą siebie, sikała co chwilę ;D w niej w ogóle nie ma woli i chęci, żeby wstać i zrobić siku do toalety w nocy, a kałuża jej za bardzo nie przeszkadza, nie zawsze się budzi...nie wiem co o tym myśleć, czy na razie jej odpuścić, czy zacisnąć zęby i jeszcze próbować ;D do jakiego czasu dziecko, nawet odpieluchowane może nie mieć kontroli nad nocnym sikaniem?

errata

też jestem pod wrażeniem, bo spodziewałam się czegoś innego.
Pieluche do spania zabrała od razu z odpieluchowaniem i tu nie było żadnej wpadki.
Wysadzanie w nocy u nas w ogóle nie wchodzi w grę, bo raz ja zabrałam, zreszta jak sama się obudziła, i był wielki płacz, i żadnego sikania, więc stwierdziłam, że nie ma to sensu ;D
Ja bym jeszcze może próbowała bez tej pieluchy, przeciez to dopiero początek. Daj jej szanse.

ishka82

i ja i panie w przedszkolu pieluchę na drzemki chciałyśmy zabrać, ale się nie dało, zawsze budziła się usikana i z wielkim płaczem ;D dziś będę miała poprane podkłady, pościel...pogadam z nią wieczorem jak woli spać ;D

olgaaa1

My na drzemki pieluchy nie mamy, na noc hmm...szanuję swój sen  :-) wstaję o 5.20 a Gabi i tak ma w nocy 2 pobudki, jak jeszcze mam z nią na siku latać to nie wiem czy bym funkcjonowała w dzień. A mój mąż oczywiście nic nie słyszy  :-)

ishka82

nie chciała pieluchy na noc, siku było dopiero rano do kibelka :) tylko jakoś po północy przywędrowała do mojego łóżka, a ja nie mam podkładu, więc spałam jakoś tak nerwowo ;)

foszek

Cytat: ishka82 w 06 Sie 2013, 09:39:44
nie chciała pieluchy na noc, siku było dopiero rano do kibelka :) tylko jakoś po północy przywędrowała do mojego łóżka, a ja nie mam podkładu, więc spałam jakoś tak nerwowo ;)
ishka moja tez dzisiaj pierwsza noc bez pieluchy miala. Z tym ze raczej z przymusu niz checi, bo zapomnialam kupic.
I podobnie jak ty, mialam stresa jak przyszla do mnie 5 rano, ale spala do 8:30 i bez wpadki

natka

a ja eksperymentu jeszcze nie przeprowadzilam ale dzis sprobuje. w sobote i niedziele J wstal suchy i dopiero po mleku poszedl sie wysiusiac, ale wieczorem przed snem jeszcze byl w wc. za to w niedziele wieczorem szybko padl i rano pieluszka byla mokra, niewiele ale jednak. wczoraj znowu polozyl sie pozniej i rano sucho. myle ze dzis dam mu zasnac w majtkach a w nocy zaloze pieluchomajtki i zobacze co sie bedzie dzialo. jak bedzie ok to zaczniemy spac bez pieluchy.
U nas ciagle sa problemy z wyjazdami :( J nie chce sie zalatwiac w publicznych toaletach, moze dlatego ze ostatnio nei malam nakladki ze soba, nastepnym razem wezme ten kapelusz ;) i jeszcze chce sprawdzic te skladane. Moze sie przelamie. na spacery jak wychodzimy to idzie dobrze, jedna wpadka ale one nei sa dlugie, jak go wysadzam to sie denerwuje. Moze powinam go juz uczyc na stojaka sikac?

Ishka, ja widze rozniece w nocnych pieluchach J, kiedys to faktycznie mozna tym bylo zabijać ;) wiec moze faktycznnie Dominika nei jest jeszcze gotowa

foszek

Cytat: natka w 06 Sie 2013, 13:01:58U nas ciagle sa problemy z wyjazdami  J nie chce sie zalatwiac w publicznych toaletach,
przypomnialas mi, jak lecialam z F. na wczasy, tez nie chcial, mialam wprawdzie  nocnik ze soba, ale on nawet nie chcial wejsc do wc. Wiec na hali ukladalismy walizki i wszytsko co sie dalo, tak aby go oslonic, wtedy dopiero usiadl na nocnik, a ja pozniej musialam z nim leciec do wc  :rotfl: (mial pampersa, ale za nic nie chcial do niego zrobic)
W samolocie natomiast zalatwial sie w wc, ale przy otwartych drzwiach.

iksa_nl

melduje dalsze postepy
Tomek wola kupe - robi siku ;)
ale kupa tez do nocnika!!! hurra! (to bylo moje najwieksze zmartwienie no i wpadki jeszcze sie zdarzaja, ale coraz rzadziej)
na noc pieluchy tez nie ma juz przez pare tygodni, tu nie ma ani jednej wpadki i rano musze go gonic zeby poszedl zrobic, sam jakos nie czuje potrzeby ;)

marcheewka

#574
a ja też zastanawiam się nad zdjęciem pieluchy na noc.
Kilka nocy spala bez pieluchy, bo albo zapomniałam ubrać, albo ona nie chciała i było sucho!
Popołudniowe spanie bez pieluchy i sucho.

No a teraz jak ubieram pieluchę na noc, to rano jest pełna i nie chce sobie dać ją zdjąć! rano zawsze jest wojna, na nocnik nie siada. Ona rano po obudzeniu sika sobie w tą pieluchę .


Wczoraj podobno cały dzień pięknie biegała na nocnik, nawet kupa na nocnik była. Nawet z baseniku wychodziła na siku ( byli na działce)
A wieczorem oglądając bajkę posikała się na moich kolanach i nie chciała usiąść na wc/nocnik i zrobić.
Dzisiaj rano bez słowa zrobiła kupę w majtki...

Ale widzę już większy luz u babci, bo widzi, ze jak Ola chce to potrafi.


Dodany tekst: 07 Sie 2013, 10:57:51

wczoraj na noc nie założyłam Oli pieluchy. Powiedziałam, ze nie zakładamy, bo jest gorąco a zresztą jest już duża i potrafi spac bez pieluchy. Nie oponowała.
Ustalilyśmy, że rano jak wstanie to się wysika.
Spała całą noc, nad ranem przyszła do nas - sucha!
Wstałyśmy, trochę się pobawiła i przypomniałam, że rano trzeba zrobić siusiu po całej nocy. Siadła i zrobiła.
Zaryzykuję i nie będę zakładać, zobaczę.
Dodatkowy plus, to nie było porannej walki o zdjecie pieluchy.