remontujemy kasiadowe mieszkanie :)

[kasiad]

no tropem zostawiania jako standardu rura na wierchu

no to dobrze ja myślała
Dodany tekst: 24 Cze 2010, 14:47:38

no wiesz - mi przenosili zlew do innego pokoju i wkopali sie na te okolicznosc w podloge   a przeciez mozna bylo puscic po wierzchu - wtedy musielbysmy skakac przez rure w przedpokoju

dobrze, że to zwierzak napisał, bo już baby by myślały, że wymyślam

no u mnie też się rozchodzi o kucie w podłodze, pod którą jest piwnica 
doprowadzić rurę do zlewu to no problem, ale poprowadzić rury do kanalizacji tak, aby woda spokojnie odpływała to już nie taka prosta sprawa, bo wtedy właśnie trze baby kuć w podłodze, a tego chcemy uniknąć 

poza tym jak napisałam, w propozycji zlewu pod oknem trzeba przesuwać drzwi, a tego robić nie będziemy

dlatego czekałam na podpowiedzi w ustawieniu sprzętów na te możliwości, które mamy 
zgodnie z powiedzeniem: "tak krawiec kraje, jak mu materiału staje"  znaczy starcza

do wyboru są rozwiązania:
1. lodówka, zlew pod prawą ścianą, kuchenka i zmywarka na wprost, pod całą lewą ścianą szafki z blatem roboczym 
2. zmywarka, zlew pod prawą ścianą, lodówka i kuchenka na wprost, z szafkami pod lewą ścianą jak wyżej 

[inkageo]

1. lodówka, zlew pod prawą ścianą, kuchenka i zmywarka na wprost, pod całą lewą ścianą szafki z blatem roboczym  wink
2. zmywarka, zlew pod prawą ścianą, lodówka i kuchenka na wprost, z szafkami pod lewą ścianą jak wyżej  wink

Lodówka na wprost będzie chyba szpecić, bo ona nie idzie do zabudowy? Lepiej ją schować na prawo od drzwi Tak mi się wydaje.

[kasiad]

inka ja nie o szpetność lodówki się boję, tylko martwię się faktem, iż w tej wersji obok lodówy jest kuchenka  

wołałam su na pomoc, ale się nie odezwała

lodówka jest nowa, ładna, ale nie do zabudowy
w tej wersji wszystko byłoby gites, gdyby nie fakt, iż zabierze nam 9 cm z widoku kuchni bo będzie wystawała za ścianą  

w drugiej wersji z kolei musiałaby otwierać się na ścianę, co by mnie mocno irytowało  
poza tym uderzałaby po gałach swoją wielkością na wprost od wejścia  
no i ta nieszczęsna kuchenka obok 

tak źle i tak niedobrze

aż zacytuję motto ostatnich dni   zawsze coś   zawsze k.rwa coś

[inkageo]

Kasiad za mało się boi o szpetność A za bardzo przejmuje szczegółami technicznymi
Dodany tekst: 24 Cze 2010, 15:12:42
Weź przesuń te drzwi, to nie jest taki straszny remont

[kasiad]

Kasiad za mało się boi o szpetność A za bardzo przejmuje szczegółami technicznymi

bo kasiad ma w domu mgr inż budownictwa
więc zapomina o estetyce, a skupia na technice 

[inkageo]

Kurcze teraz takie rzeczy fachowcy robią, że niemożliwe staje się możliwe

[kasiad]

Weź przesuń te drzwi, to nie jest taki straszny remont

po 1. Mężu mój nie bardzo chce je przesuwać
po 2. nie wiem czy to nie jest ściana nośna i za duża w nią ingerencja  
po 3. jeśli zaczniemy robić szacher macher z drzwiami, z drugiej strony może nam odpaść cała ściana glazury  

wtedy będziemy w czarnej doopie
Dodany tekst: czw, 24 cze 2010, 14:28:24

Kurcze teraz takie rzeczy fachowcy robią, że niemożliwe staje się możliwe

a to to ja wiem  
tylko pytanie czy warto tak babrać się z tym remontem, gdy wiemy, że długo tam nie pomieszkamy 

[inkageo]

No to ja już się nie wtrącam

[kasiad]

wtrącaj, wtrącaj

przypomina mi się wątek moja kuchnia?   inka chce kolor żółty na ścianach, 3/4 bab mówi, że żółty z białym nie teges, a inka i tak żółtym walnęła i jest pięknie co też później 3/4 potwierdziło
ja chyba też mam tak jak inka  

inkuś radź, radź, Ty dobrze doradzasz  

[inkageo]

Bo ja miałam wizję całościową

[kasiad]

Bo ja miałam wizję całościową

ja też taką mam
ale dobrych rad mogę posłuchać 

[zwierzatko_mojej_mamy]

ja bym tez przesuwala drzwi niach niach milion razy wieksza funkcjonalnosc i wygodnosc i ladnosc

[inkageo]

Kasiad to musisz nas jakoś przekonać Ja przekonywałam do żółtej kuchni Nawet pokazałam cały dół domu, na dowód, że się komponuje, a my tego mieszkania WCALE nie widziałyśmy..

[szelma]

WCALE nie widziałyśmy

Otóż . Poza tym po 44 stronach ja mam kompletny mętlik co i jak, a do tego wygląda to tak, że kasiad ma wszystko postanowione niezależnie od opinii .

[kasiad]

Kasiad to musisz nas jakoś przekonać Ja przekonywałam do żółtej kuchni Nawet pokazałam cały dół domu, na dowód, że się komponuje, a my tego mieszkania WCALE nie widziałyśmy..

inka Ty przekonywałaś, a wiedźmy i tak pisały, że nie pasuje  
a i tak maznełaś na żółto

to ja później pokażę gruz na podłodze i gołe ściany
bo tak to teraz wygląda  


Dodany tekst: czw, 24 cze 2010, 15:08:57

a do tego wygląda to tak, że kasiad ma wszystko postanowione niezależnie od opinii .

ooo nie, nie, wypraszam sobie  

nie ma nic postanowionego, 44 strony o tym świadczą

przecież nie od dziś wiadomo, ze dobre rady zawsze w cenie
można doradzać, proponować, przekonywać, ale ostateczną decyzję podejmie i tak późniejszy użytkownik
ale będzie ona wypadkową wcześniejszych propozycji

[szelma]

Tak tylko se gadam w ramach wytłumaczenia, dlaczego się nie udzielam . Jasne, że decyzje podejmuje użytkownik końcowy - tak było, jest i będzie .

Co do lodówki przy kuchence to ja bym się bała, bo widzę, jaką mikrofalówkę mam okrutnie zachlapaną, a nie stoi bezpośrednio przy kuchence tylko jakieś 20 cm od. Ale ja gotuję często sos pomidorowy, a to chlapie na czerwono i widać .

[kasiad]

Tak tylko se gadam w ramach wytłumaczenia, dlaczego się nie udzielam

to dlaczego się nie udzielasz? 
ja przyjmę odważnie każdy głos w dyskusji odważnie na klatę
Dodany tekst: 24 Cze 2010, 16:19:08

Co do lodówki przy kuchence to ja bym się bała, bo widzę, jaką mikrofalówkę mam okrutnie zachlapaną, a nie stoi bezpośrednio przy kuchence tylko jakieś 20 cm od. Ale ja gotuję często sos pomidorowy, a to chlapie na czerwono i widać .

to jest właśnie ten każdy głos

su ma takie rozwiązanie, ale nie chce do mnie zajrzeć

[salsa]

ja przyjmę odważnie każdy głos w dyskusji odważnie na klatę Cheesy

mojego nie przyjęłaś tylko postraszyłaś dzieckiem wiec ja juz tez sie tu nie wypowiadam  

[kasiad]

mojego nie przyjęłaś tylko postraszyłaś dzieckiem wiec ja juz tez sie tu nie wypowiadam  

Twoje przyjęłam i zapamiętałam, ale mam zakodowane swoje na bazie moich doświadczeń

proszę mi się tu nie wydurniać tylko podpowiadać, proponować, doradzać, a ja z tego wybiorę to co dla mnie najlepsze

[salsa]

nie wydurniam sie, dobra spadam stąd

[mayagaramond]

proszę mi się tu nie wydurniać tylko podpowiadać, proponować, doradzać, a ja z tego wybiorę to co dla mnie najlepsze

ale wiesz jak to jest, dobra rada kosztuje

[kasiad]

ale wiesz jak to jest, dobra rada kosztuje

ze 2 piwa mogę postawić

[mayagaramond]

ze 2 piwa mogę postawić

troche kiepsko cenisz swoja kuchnie

[kasiad]

troche kiepsko cenisz swoja kuchnie

2 piwa za każdą poradę  hmm trochę się nazbiera  

[sierpniowajulka]

Kasia, odnośnie kanalizy, to też możesz ją pociągnąć po ścianie z zachowaniem odpowiedniego spadku rury.
Rury z reguły chowa się w bruzdach w ścianach, taki dzisiejszy standard (b. dobrze). Ale to nie znaczy, że już ich po wierzchu ciągać nie wolno.
Ale, te uwagi tak na marginesie już tylko...