remontujemy kasiadowe mieszkanie :)

[inkageo]

Kasiad dlaczego te szafki i szuflady są takie wąskie? To chyba 45 cm? Bardzo źle się przechowuje szpargały w takich małych, to wg mnie strata miejsca, no i wizualnie gorzej wygląda, dużo więcej zmieści się w jednej dużej szafce, niż w takiej poprzedzielanej ścianką co 45 cm.. Uchwyty też nie bardzo. Nie ma symetrii, nie ma ładnego elementu dominującego.. Poszłabym do innego projektanta Ten to tylko poupychał szafki
Dodany tekst: 09 Cze 2010, 09:15:40
A ta biało/brązowa kuchnia na zdjęciu z gazety komponuje się nieźle Ładny odcień brązu i się nie błyszczy, nie udaje drewna chyba, to na plus
Dodany tekst: 09 Cze 2010, 10:18:10
Ja kuchnia taka mała, to może lepiej przeszklone szafki górne? Trochę lżej by to wyglądało 

[zwierzatko_mojej_mamy]

kasiad a ja jeszcze dodam, ze jak rozumiem te szafki po lewej od wejscia to sa glebokie chyba na max 30 cm? kto Ci takie zrobi i za ile + co tam wlozysz? bo garnka to raczej nie - a patelnie to chyba na scianie bedziesz wieszac... to projektant zawodowy ? nie taki z ikei ? :>

[kasiad]

kasiad a przepraszam - to jak one sie beda otwieraly w kuchni ? na pokoj? na pewno sie tam zmiesci w ten sposob lodowka?? bo wyglada to groznie

tylko tak zmieści się w tej mikro kuchni lodówka

jakby postawić ją pod oknem, to połowa okna mi się nie otworzy
na wprost wejścia po prawej stronie to nie otworzy się na ścianę

najlepsze rozwiązanie to właśnie jak na rysunku

zwierzu zmieści się na styk
Mąż powie koledze, który będzie wstawiał drzwi, żeby ościeżnicę wstawił 2 cm wyżej
wtedy drzwi się otworzą


a drzwi kuchenne otwierają się na lewą stronę, znaczy na okno w pokoju

[inkageo]

A nie można po lewej zrobić głębszych szafek i w tym ciągu dać zmywarkę? Bo to chyba przez nią ten ciąg po lewej musi być taki płytki? Do drzwi jeszcze trochę miejsca zostaje 

[zwierzatko_mojej_mamy]

Mąż powie koledze, który będzie wstawiał drzwi, żeby ościeżnicę wstawił 2 cm wyżej
wtedy drzwi się otworzą

tzn beda na dole miec 2 cm przerwy?? bo skrzydlo ma swoj wymiar, ktorego nie zmienisz

[kasiad]

kasiad a ja jeszcze dodam, ze jak rozumiem te szafki po lewej od wejscia to sa glebokie chyba na max 30 cm? kto Ci takie zrobi i za ile + co tam wlozysz? bo garnka to raczej nie - a patelnie to chyba na scianie bedziesz wieszac... to projektant zawodowy ? nie taki z ikei ? :>

nie z Ikei, z Indeco  

zwierzu szafki są głębokie na 38 cm, tylko taki blat tam wejdzie
ściana ma 153 cm, kuchenka 50 cm, zmywarka 60, zostają nam 43 cm
szafki wyszły nam 38 cm, dł. półki w szafce, z blatem ok. 40 cm

teraz Rodzice mają podobne i wszystko się mieści   bo musi  

wycenił nam z płyty zwykłej za 5700 zł, z mdfu lakierowanego (wysoki połysk) za 8000 zł  

[zwierzatko_mojej_mamy]

eh - no coz - bedziesz gotowala w 3 malutkich garnach zamiast w 1 duzym oby to bylo dobrze wyliczone ja juz sie nie wtracam

[inkageo]

Kasiad ale podoba Ci się taki układ wąskich szafek/szuflad? Ta mnogość form?

[kasiad]

tzn beda na dole miec 2 cm przerwy?? bo skrzydlo ma swoj wymiar, ktorego nie zmienisz

nie będą miały 2 cm przerwy, bo na podłodze będzie terakota  się wyrówna 

inka tak, to przez zmywarkę te szafki będą takie waskie
nie można dać jej po lewej stronie ponieważ:

1. nie ma możliwości puszczenia rur w tej ścianie pod oknem bo to ściana żelbetowa
2. dając 60 cm zmywarkę pod lewą ścianą i 60 cm lodówkę pod prawą zostaje nam 65 cm przejście, ponieważ doliczając uskok w ścianie kuchnia ma w tym miejscu 185 cm szerokości
Dodany tekst: 09 Cze 2010, 10:10:39

eh - no coz - bedziesz gotowala w 3 malutkich garnach zamiast w 1 duzym oby to bylo dobrze wyliczone ja juz sie nie wtracam

zwierzu a co tam można innego zrobić?
Dodany tekst: 09 Cze 2010, 11:14:06

Kasiad ale podoba Ci się taki układ wąskich szafek/szuflad? Ta mnogość form?

inka a gdzie ja wszystko poupycham w tak małej kuchni jak nie w tych szafkach? 

[inkageo]

Kasiad chodzi mi o to, żeby szafek było mniej, ale były szersze, wiesz o co chodzi? Te nad zmywarką na górze, poziome, pociągnęłabym już do końca, do ściany z oknem, na ścianie z oknem na dole zrobiła szerokie szuflady (60-80 cm). A nie dużo wąskich szafek. No i taniej będzie, bo ścianek i okuć mniej I ładniej

[kasiad]

inka wiem o co chodzi
postaramy się coś pokombinować 

[inkageo]

A może zlew w róg jak tutaj, zmywarka obok, a kuchenka obok lodówki?
Dodany tekst: 09 Cze 2010, 10:50:23
Szafka narożna by była trochę nietypowa, bo lewy bok węższy ze względu na płytkie szafki 
Dodany tekst: 09 Cze 2010, 11:51:01
No i takie szersze szafki, a nie pypcie po 45 cm

[kasiad]

A może zlew w róg jak tutaj, zmywarka obok, a kuchenka obok lodówki?

ostatnio czytałam i słyszałam, że kuchenki lepiej nie dawać obok lodówki 
powinny być przedzielone choćby najmniejszą szafką np. cargo 

ale z przerabianiem rur, żeby zlew był w rogu może byc kłopot bo tam jest komin 
nie wiemy jeszcze czy hydraulikowi uda się umiejscowić tam rurę od zmywarki 

[inkageo]

A zmywarka obok lodówki?

[salsa]

KAsiadzie - ja sie zgodze z Inka
te szafki takie wąskie będziesz sie wkurzać bo ciężko sie w tym przechowuje
i wizualnie to nie za dobrze wyglada przynajmniej dla mnie - tak "zadźgane" tymi drzwiczkami
nie myslałas o długich szufladach?

mnie by nie pasowała jeszcze jedna rzecz
lodówka, ktora stoi przy drzwiach i otwiera sie na wejście
jak sie grzebie w lodówce to juz druga osoba ani nie wejdzie a ni nie wyjdzie
do tego kręcące sie dziecko, ktore nie poczeka az mama wyjmie cos z lodówki
nie wiem, dla mnie to niefunkcjonalne

[zwierzatko_mojej_mamy]

jak sie grzebie w lodówce to juz druga osoba ani nie wejdzie a ni nie wyjdzie

nie powinno sie grzebac w lodowce, bo sie rozmraza ;P

[inkageo]

nie powinno sie grzebac w lodowce, bo sie rozmraza ;P

[kasiad]

A zmywarka obok lodówki?

to jest dobry pomysł, ale wtedy trzeba przerabiać rury do zlewu 
Dodany tekst: 09 Cze 2010, 12:11:05

jak sie grzebie w lodówce to juz druga osoba ani nie wejdzie a ni nie wyjdzie

to druga osoba poczeka aż ja skończę grzebać się w lodówce

Dodany tekst: 09 Cze 2010, 13:12:28

do tego kręcące sie dziecko, ktore nie poczeka az mama wyjmie cos z lodówki
nie wiem, dla mnie to niefunkcjonalne

ale teraz też tak jest w tym mieszkaniu   
jeśli Babcia grzebie się w lodówce to przynajmniej otwrte drzwiczki są barierą dla Olka, zeby nie dojść do innych sprzętów

[szelma]

U moich rodziców lodówka stoi tak, że jak się ją otworzy, to nie można wejść i jakimś problemem to nie jest. Czeka się grzecznie i już (a pies przechodzi pod drzwiami, bo na dole jest zamrażarka, więc starcza jej miejsca ). Więc nie przejmowałabym się tym tak bardzo .

[salsa]

ja jestem niecierpliwa i nie chce czekac jak musze przejśc juz - nawet jak G. wypakowuje zmywarkę to mnie męczy ze musze przeskakiwać przez otwarta klapę bo stoi przy drzwiach albo ze szafki pootwierane jak chodzę po kuchni a on pakuje te talerze

[szelma]

Ale przecież czasowo wypakowuje się zmywarkę dużo dłużej niż grzebie w lodówce. Lodówkę otwierasz, wkładasz, wyjmujesz, co musisz, zamykasz. A zmywara jest otwarta dłuższą chwilę.

U rodziców lodówka nie jest problemem - ale może my cierpliwi rodzinnie jesteśmy .

[salsa]

ja potrafie mieć otwarta tak długo ze az mi światło gasnie czasem otwieram i dumam co by tu zrobic
mąz ma podobnie
gapimy sie do środka i wymyślamy nowe danie z tego, co w lodówce

[kasiad]

ja jestem niecierpliwa i nie chce czekac jak musze przejśc juz - nawet jak G. wypakowuje zmywarkę to mnie męczy ze musze przeskakiwać przez otwarta klapę bo stoi przy drzwiach albo ze szafki pootwierane jak chodzę po kuchni a on pakuje te talerze

salsa kiedyś dziecko nauczy Cię cierpliwości
Dodany tekst: 09 Cze 2010, 13:42:29

U rodziców lodówka nie jest problemem - ale może my cierpliwi rodzinnie jesteśmy .

szelmondo   to chyba ja cierpliwa jestem tyż

[salsa]

salsa kiedyś dziecko nauczy Cię cierpliwości Cheesy

nie mam dziecka, nie wiem co bedzie kiedys, wiem co jest teraz i tego sie trzymam

[mobka]

Szczerze to w ogole nie podoba mi sie ten uklad. Najbardziej zlew przy lodowce. Zlew bym dala w kat (tak wiem, rury)... Gorne szafki tez zrobilabym przeszklone i jakos starala sie ustawic je tak, zeby uchwyty w jednej linii wychodzily. I cos strasznei droga mi sie ta wycena wydaje. Musicie to w Indeco robic? Nie macie jakis mniejszych firm?
Dodany tekst: śro 09 cze 2010 15:08:18 GMT-1
A i jeszcze wracajac do uchwytow - zrobilabym wszystkie w poziomie, nawet w tych szafkach normalnie otwieranych. Az do siebi edo kuchni poszlam zobaczyc, jak jest u mnie i wszystki euchwyty mam w poziomie i na srodku frontow.