Stylizacja Kamy

Zaczęty przez kama, 19 Wrz 2009, 22:54:18

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

callja

#100
Jesli bukiet bedzie napakowany kwiatami, o sztywnej formie (kulka, łezka) + w mocnej, kontrastwoej barwie, to "obetnie" Cię optycznie na wysokości talii = skróci. Jeśli drażnią Cię bukiety, może pomyśl o pojedyńczym, jasnym, przewiązanym tylko atłasowa wstążka w kolorze sukni ??? Ślub masz we wrzesniu = zatrzęsienie gladioli + lilie też dostępne, a jedna biała lilia do strojnej sukni - mniaaaam...

W watku "przygotowania Anusiaka" wstawiałam link do zdjęcia ze ślubu Superniani - miała w ręce własnie pojedyńcza gladiolę i wyglądało to super - bez zadęcia, z przymrużeniem oka, i... smukło :)
O, tu cos znalazłam w archiwaliach...:
http://kobieta.wp.pl/gid,9126384,img,9126394,kat,26405,galeriazdjecie.html?T%5Bpage%5D=10

A co do welonu - może zostaw do sobie do pierwszego tańca (przerzucisz przez rękę), a zdejmiesz dyskretnie potem. Bo chodzić po sali weselnej w takiej kaskadzie tkanin na pewno nie będzie Ci wygodnie ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

sobieska

#101
Kama, jak czytam twoj watek, to albo sie zalamuje, bo- do tak powaznych rozmyslan o bukiecie taaaak mi daleko.... nie mowiac o florystce... choroba pomalu szukam fryzjera, ale idzie mi to jak krew z nosa, ganritur mojego piotra i on sam lezy odlogiem :D a ty slubujesz 2 tyg po mnie.. cholera, to az tak musze sie wziac w garsc???

a zdrugiej storny, jak zobaczylam jak poszalalas z weolonem to ten moj wydaje mi sie byc jak z przeceny i kupie go a co tam :DDD tylko musz ebyc pewna co do sukni...

no ale bukiety dziewczyny ci piekniusie nadeslaly, a do twojej sukni taki skromny dlugi- w postaci jednego kwiata, czy kilku to byloby super... bardzo sexi sukienka :) podziwiam, ze nie drazni cie ten golfik:) ja po pierwszej przymiarce mialam czerwona szje... 

tryzmam kciuki i podgladam dalej, bo duzo inspirujacych tematow u ciebie :)

Dodany tekst: 24 Lis 2009, 16:01:32

no i tymi giadiolami mozna by tez sale przystroic, to by byla piekna calosc- a ty moglabys sie szybko pozybyc swjoej wsuwajac do wazonu :)

kama

callja przy pierwszej lepszej okazji Cię wyściskam (więc się nie zdziw jak obca baba rzuci Ci się na szyję  :rotfl: :rotfl: :rotfl:) Jeden kwiat to jest to!

Sobieska, ja mam bzika na punkcie planowania więc zupełnie się nie przejmuj tym co tu wypisuję, bo do normalnych ludzi to sporo mi brakuje. Rok temu jak rezerwowaliśmy salę to ja już się zastanawiałam jaka ma być muzyka przy obiedzie  :rotfl:

Nooo zaszalałam z welonem strasznie, ale suknię kupiłam tanio ;D Jeśli chodzi o mój strój to musiałam się spieszyć bo kolekcja 2009 już się kończy a z garniturem T to była taka historia, że poszliśmy się tylko zorientować ile kosztuje uszycie surduta angielskiego (chyba tak się to odmienia ;)) a sprzedawczyni zaczęła nas namawiać, żeby zmierzyć to co jest w salonie...i to był strzał w dziesiątkę :D Jak się okazało, że wszystko pasuje idealnie to po co czekać - kupiliśmy garnitur... i jak po sznurku wybraliśmy materiał na koszulę.

Wiesz, nawet nie zastanawiałam się nad tym golfikiem...ale chyba mnie nie otarł, bo nie pamiętam żeby szyja bolała :D a co do gladioli to jeszcze kościół można nimi pięknie przystroić...:)

ja również trzymam kciuki i często zaglądam do Ciebie:) i pamiętaj...wrzesień będzie ciepły  :rotfl:

Nika1980

Kama, a gdzie wybieraliście ten garnitur? bo ja też szukam pomysłu na wygląd mojego Mariusza :-)

kama

My byliśmy w Twins (obok H&M w rynku przy ul. Ofiar Oświęcimskich) i jesteśmy zachwyceni. Wszystkie dodatki też tam kupujemy :)

sobieska

będzie, będzie :) bo ja slubuje 28 sierpnia :D

sale macie juz od roku.. no to szalejesz :D ja zaczelam w sierpniu zalatwiac wszystko :) do obiadu- mamy fortepian na sali i pianista z zespolu pojazzuje troche :DDDD

musze tylko szybciutku wrocic na zajecia tanca brzucha, bo szykuje mala niespodzianke mojemu mezulowi :) a mam juz tyly straszne :)

a co do welonu, to dzisiaj kupilam materialy, bo wpadlam na pomysl zrobienia welonu dla mojej sis pod choinke :) ale materialow do mojego ine widzialm, a w salonie powiedzieli, ze nie mozna go wypozyczyc.. grrr

callja

#106
Cytat: sobieska w 24 Lis 2009, 18:13:58w salonie powiedzieli, ze nie mozna go wypozyczyc

Sobieska, naprawdę wybierz się na Nowolipki ;)

Dodany tekst: 24 Lis 2009, 21:34:12

Cytat: kama w 24 Lis 2009, 16:29:52callja przy pierwszej lepszej okazji Cię wyściskam

Nie ma sprawy ;) może zatem czas umówic się na jakąś kawkę ??? ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

kama

#107
callja a zapraszam, zapraszam :)...jako że aktualnie jestem bezrobotna to czasu mam sporo ;)

Sobieska, ostatnio się dowiedziałam, że welonów się w ogóle nie wypożycza ale ile w tym prawdy to nie wiem.

sobieska

pojade pojade :)

a koleznaka wypozyczala weoln, ktory ostatecnzie dostala w prezencie od salonu, wydaje mi sie ze mozna wypozyczac. ale ktoz to wie... prawa salonow slubnych sa z innej planety:)

kama

#109
Sobieska, masz rację - pewnie od salonu zależy.

Jak nam tak dobrze idzie to...może jeszcze buty? ;D Koniecznie muszą być taneczne. Ja znalazłam takie. Nie jest to może szczyt piękności, ale chyba tragicznie też nie jest, co o tym sądzicie? Kolor oczywiście dobiera się indywidualnie.
Widziałyście może jakieś naprawdę ładne buty taneczne? Tylko nie sandałki?

Dodany tekst: 25 Lis 2009, 22:53:46

takie straszne, że żadna się nie wypowie?  :P :rotfl: :rotfl:

Norka

Wydaje mi się, że nie są złe, ale ze mnie żaden style guru ;) Pomyśl, że będziesz miała długą sukienkę, a to bardzo klasyczny wybór. Jeśli Ci zależy na jakimś modnym ujęciu butów z kiecką podniesioną do góry, a takie pantofelki są wg Ciebie nudne, to możesz kupić jakieś zapasowe, np. kolorowe, które wykorzystasz na jakieś krótsze wyjścia. Najważniejsze jest chyba, że przetańczysz w nich całą noc i nie będziesz się martwiła o plastry czy krwawiące stopy. Ja też szukam tanecznych, ale pewnie paskowych, bo wykorzystam je przy okazji na kursie tańca. Mam za sobą doświadczenie tańczenia w niby wygodnych obcasach z ecco i nigdy więcej - kurowałam stopy przez miesiąc.

kama

właściwie to zależy mi na tym, żeby się z resztą nie gryzły a wygoda to priorytet jeśli chodzi o moje buty ;) Tańczymy wiedeńskiego na dość śliskiej posadzce i jak nie będę miała dobrych butów to będzie rewia na lodzie, która źle się może skończyć :D

Cytat: Norka w 25 Lis 2009, 23:16:35
Mam za sobą doświadczenie tańczenia w niby wygodnych obcasach z ecco i nigdy więcej - kurowałam stopy przez miesiąc.

oj znam ten ból ;)

callja

Cytat: kama w 25 Lis 2009, 23:20:14jak nie będę miała dobrych butów to będzie rewia na lodzie

Święte słowa !!!

Ja nie tańczyłam, za to ślubne buty były najwyższymi jakie miałam - wytrzymałam dzięki silikonowym wkładkom ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

kama

ja uwielbiam obcasy im wyższe tym lepsze :dance: ale wiem że najlepiej wyważone i najbardziej stabilne to te taneczne, które może nie wyglądają powalająco ale coś za coś :D Dużo ładniejsze są do LA - sandałki ale coś mi nie pozwala iść w sandałach do kościoła. Chyba będzie nudno lecz stabilnie i wygodnie :D

Jak zobaczycie gdzieś naprawdę ładne buciki taneczne to proszę o namiary ;D

Szaraczek

Dziewczyny na wątku o butach gdzieś mi polecały taneczne, musiałabyś poszukać w wątkach, bo teraz nie pamiętam firmy.

zwierzatko_mojej_mamy

Norka ja mam jeszcze moje gabory d sprzedania jakby co  :mocking: :mocking: tez ich szukalam ze swieczka, bo ja zabijam sie na obcasie i mam wysokie podbicie i mi puchna poduszki te obok palcow, bo stopa w srodku nigdy buta nie dotyka i caly ciezar spoczywa na tej poduszce ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl


Nika1980

Kama, mierzyłam wczoraj te buty, których zdjęcia wkleiłaś, w salonie butów tanecznych Kozdra na ul.Piastowskiej. Są mega wygodne i można wybrać sobie dodatki typu klamerka, rodzaj obcasa, ozdobną tasiemkę. Ciągle zastanawiam się nad tymi całkiem zakrytymi a z takimi z paskiem wokół kostki. Mają bardzo ładny kolor satyny ecru, idealnie pasuje do mojej sukni (miałam kawałek materiału ze sobą).

kama

Nika, bardzo dziękuję za info  :beer: wybieram się do Kozdry i cały czas jakoś mi nie po drodze... jak wysoki obcas będziesz miała? Przypuszczam, że jak już pójdę do Kozdry to od razu kupię buty ;D

Nika1980

Ja też prawie juz zamówiłam ale w przyszłym tygodniu mają być nowe wzory ozdobnych tasiemek więc uzbroję się jeszcze kilka dni w cierpliwość :P
Ja zdecydowałam się na obcas w kształcie kieliszka, 6 cm (najmniejszy mają 5 cm a największy chyba 9 cm). Czas oczekiwania to 2 tygodnie, cena tych pełnych czółenek to 180 pln, te mniej zakryte z paskami dookoła kostki to 150 pln. Buty możesz potem przefarbować na inny kolor, np. na czarny i mieć na jakieś eleganckie wyjście :-)

kama

Nika, jesteś wspaniała!  :daisy:teraz wiem już wszystko :jupi: Myślałam, że będą kosztowały z 300 zł...i ten 9 cm obcas  :dreaming:
Kolor nie będzie mi przeszkadzał - wykorzystam je na zajęciach z tańca ;)

sobieska

ja tez mysle nad takimi bucikami, wymyslalm sobie, ze pewnie mozna sie z niim dogadac, zeby doszyli ci do nich to, na co masz ochote:) i sadze, ze mozze poszukam w bijou brigite i innych tego typu sklepach jakies dwie brosze, broszki czy cuda wianki inne i doszyje sobie, zeby wygladay oryginalnie i ladniej :D

mozna wtedy dodac do nich kolor  lub element ze stylizacji:) co wy na to?

Norka

#122
Pomysł z broszkami mi się podoba :thumbup: Naszycie/naprasowanie kryształków (np. svarowskiego) jest pewnie bardziej pracochłonne, ale to też opcja. Nie wiem, jak Wy, ale ja lubię robić rzeczy samodzielnie. Pewnie przez zaawansowany narcyzm, bo wydają mi się wtedy ładniejsze :rotfl:

sobieska

hehe ja mam na odwrot, bo uwazam ze zawsze jest gorzej:) ale sama przyjemnosc dlubania, chco raczej chwilowego, cierpliwosci mi brak.. jest tego warta :D

kama

#124
Ja mam tak jak Norka - lubię coś dodać od siebie ;) Też już o tym myślałam bo z mojej sukni zostanie trochę koronki i tą koronką "udekorowałabym" buciki, ale teraz jak o tym myślę to wydaje mi się, że w prostocie siła :D w moim przypadku oczywiście. Mam strojny i ogromny welon, dość "bogatą" suknię więc buty mogą pozostać nudne ;D

dziś się zdecydowaliśmy na obrączki tzn jeszcze nie kupione, ale te już zostaną :) Przechodziliśmy przez rożne fazy od dwukolorowych przez różne dla mnie i T a wybraliśmy bardzo klasyczne :D