Stylizacja Kamy

Zaczęty przez kama, 19 Wrz 2009, 22:54:18

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

effik

Szaraczku załączam. ale ciachnęłam uroczo  :rotfl: :rotfl:

Szaraczek

#26
Dziękuję i polewam!  :champaign:
Bardzo ładny :)

Dodany tekst: 21 Wrz 2009, 22:25:38

Kama, a będziesz miała swoje zdjęcia w sukni?

callja

Spieszę donieść, że wracając z pracy wdepnęłam do rzeczonego sklepiku jubilerskiego w podziemiu pod placem JP II i bransoletek z granatami wypatrzyłam sporo - coś z sześć ;) rozmiar kamieni najróżniejszy - od niedużych po okazałe, ergo - tylko wybierac i brać ;)

Z bukietów wkleję coś, co podoba mi się osobiście z kształtu (kolor do zmiany, rzecz jasna) - taki "bukiet w formie bukietu", nie kula czy kropla. Do koronkowej sukni pasowałby IMHO bukiet o luźnej, przestrzennej formie = "nie napakowany" kwiatami na sztywno ;)

http://blog.piotrkaleta.com/?p=775


Z bukietów czerownych coś znalazłam, ale że we wklajaniu zdjęć absolutna blondi jestem, więc chyba wkleję link do całego wątku :hmm:
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

Szaraczek

#28
A może goździki (sama się zastanawiam nad nimi). Mimo, że są zwarte, to mam wrażenie, że nie są takie "ciężkie".
Tylko to zielone "coś" z pierwszego do wyrzucenia! ;)

kama

Będę miała zdjęcia jak tylko wpłacę zaliczkę ;) a z tym muszę się wybrać do Warszawy i jakoś nie mogę się zebrać.

Callja dziękuję za bardzo, bardzo za info o bransoletkach. Wybiorę się i obejrzę - zrobię sobie prezent jak nie na ślub to "na co dzień" Granaty zaraz po rubinach lubię najbardziej :D
Podoba mi się kształt bukietu o którym piszesz tylko ja jakaś bardzo oporna jestem bo nie potrafię sobie wyobrazić innych kwiatów w takim kształcie :hmm:

Szaraczku ten drugi podoba mi się baaardzo :)

Szaraczek

#30
To jeszcze te:


Dodany tekst: 21 Wrz 2009, 22:58:52



Dodany tekst: 21 Wrz 2009, 23:59:32


magoo

justynaaaa2 ogromne dzieki, zapisuje do waznych adresow i polewam oczywiscie :)

callja

#32
Wynalazłam taki wąteczek:
http://www.babiniec-cafe.pl/viewtopic.php?t=2717

Sporo tam konwencjonalnych kulek i (osobiście nielubianych, bo ciut "ciężkich" :P ) kropli, ale jest tez kilka ciekawych propozycji... Cudne sa piwonie, ale nie ma co na nie liczyć we wrześniu :( natomiast bukiety z kantedesek (IMHO zbyt mięsistych i sztywnych do koronkowej sukni) można potraktować jako inspirację do bukietu z mieczyków ;) Ze dwa bukiety (gerbery z jagódkami i bukiet z ostrokrzewem) od razu przypomniały mi prośbę Szraczka o świąteczne bukiety ;)

No i przesławny+prześliczny bukiecik mobki - wystarczy zamienić amarantowe gerbery na krwistoczerwone i huzia, jesli masz problem w zamienianiu myślowym kolorów kwiatów, któraś z naszych miłych strefowiczek na pewno podkoloruje Ci bukiet na odpowiedni odcień ;) :
http://2.bp.blogspot.com/_4PvwcItMZCo/SJTYQyfIQWI/AAAAAAAAAEM/YYIQ7OlUyVI/s1600-h/Kosciol_014.jpg

Dodany tekst: 22 Wrz 2009, 10:22:11

Cytat: kama w 22 Wrz 2009, 00:18:33Podoba mi się kształt bukietu o którym piszesz tylko ja jakaś bardzo oporna jestem bo nie potrafię sobie wyobrazić innych kwiatów w takim kształcie

W tym bukiecie masz różowe goździki, tulipanki i róże - wszystkie te kwiaty istnieją tez w wersji czerwonej; we wrześniu broblem może być jedynie z tulipanami, może zamieniając je np. na mieczyki (dodatkowo wysmuklą one bukiet) da się osiągnąć ładny efekt ???

Rozmowa z poleconą przez Justyne florystką IMHO na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc, wyjasnić, naprowadzić - nawet gdyby nie ona finalnie układała Twój bukiet ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

Szaraczek

Callja, super te bukiety (w szczególności te dwa, według mnie)- wreszcie trochę więcej czerownych kwiatów, a nie tylko róże i róże... Nuda;)

kama

Chyba rzeczywiście wybiorę się do florystki bo mam mętlik w głowie :D justynaaaa2dziękuję za namiary. :champaign: Callja piękne te bukiety  :champaign: :) ale chyba takie "kuleczkowe" to nie dla mnie bom krasnal - i zapewne nie dodadzą mi optycznie cm :D z kolei bukiet mobki delikatny i śliczny, tylko ja nie lubię gerberów, kojarzą mi się z dniem nauczyciela :D
Ale marudzę strasznie :blush:

Wiem, że we wrześniu za rok będzie cudowna i piękna pogoda  :pray: ...ale potrzebuję czegoś cieplejszego na ramiona. Oglądałam różne wdzianka w salonie i w "stylizacjach" na forum ale nic mi do tej sukni nie pasuje... :zly: więc jakby coś się Wam przyszło do głowy w tym temacie to poproszę :)

suegro

Szaraczku, przepiękny ten czarno biały bukiet z goździków!
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Szaraczek

#36
Cytat: kama w 23 Wrz 2009, 15:59:52Wiem, że we wrześniu za rok będzie cudowna i piękna pogoda   ...ale potrzebuję czegoś cieplejszego na ramiona. Oglądałam różne wdzianka w salonie i w "stylizacjach" na forum ale nic mi do tej sukni nie pasuje...  więc jakby coś się Wam przyszło do głowy w tym temacie to poproszę
Wpadly mi takie rzeczy (bez specjalnego zachwytu...)


Dodany tekst: śro 23 wrz 2009 21:18:21 GMT-1

Chociaż osobiście uważam, że do tej sukienki cudownie wyglądałaby prawdziwa futrzana etola. Ale to na opcję "bardzo zimny wrzesień". Wrzucam kilka stylizacji. Z tym, że ze względu na ceny, lepiej popytać znajomych i krewnych i ewentualnie pożyczyć :)
Stylizacja iście filmowa :)


http://www.sklep.andrzejjedynak.pl/szale_i_etole/0/529
;)
Ale jestem szczerze przekonana, ze jesli squeriaczka w styczniu dala rade w kosciele wytrwac prawie bez niczego, to tobie tez bedzie cieplo! ;) I co najwyzej szal albo delikatny zakiet w razie jakiejs pogodowej masakry moze sie przydac. Ale sadze ze bedzie baaardzo cieplo!
Na dowod:
http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,3304.0.html

kama

Szaraczku, też myślałam o futrzanej etoli, ale na wrzesień nie będzie pasowała. Te dwie ostatnie stylizacje są fantastyczne! i soczek za nie  :beer: Gdyby nie fakt, że nasze przygotowania są bardzo posunięte to chyba przesunęłabym ślub na zimę:D
Myślałam też o tym, żeby uszyć takie rękawki z koronki i spiąć je broszką z rubinami/granatami zamiast bransoletki na przykład...tylko ten golf...będę jak pancernik;D

callja

Uważałabym na tego typu bolerka (szczególnie ze sterczącymi kołnierzami) - bolerko mocno skraca optycznie sylwetkę "przecinając ją" na wysokości pach, i w efekcie nawet z takiej drobinki jak Ty ciach-mach zrobią szwarcenegera ;) zwłaszcza w zestawieniu z golfem - słowo harcerki !!! już bezpieczniejsza byłaby chyba opcja z zakiecikiem, który zachowuje proporcje sylwetki, może związanym w talii koronką taką jak na sukni, by wyeksponowac talię?  :hmm:
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

kama

Callja wierzę :D Myślałam nad tym długo ;D i doszłam do wniosku, że we wszystkim będę wyglądała jak rycerz idący w bój i chyba rolę mojego przykrycia spełni welon - będzie długi i ciepły :D no i będę gorąco wierzyła, że wrzesień będzie piękny i słoneczny - jak wczoraj :pray:

callja

Ok, trzymamy za słowo przyszłoroczny wrzesień, że będzie cieplutki & przyjazny :) może jakieś modły w tym kierunku warto obstalować ;) Zawsze można jeszcze kupić plasterki rozgrzewające w aptece - przykleja się je od wewnątrz do ciuszka i ponoć efekt fajny - nawet zimowe panny Młode ponoć wklejają sobie takei plasterki do pantofelków i wewnątrz gorsetu - ponoć efekt całkiem fajny :)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

kama

#41
he he przypuszczam, że im bliżej będzie ślubu tym moje modlitwy będą bardziej żarliwe :D

Nigdy bym nie wpadła na te plasterki :D

zwierzatko_mojej_mamy

plastry do ciucha?? a nie do skory?? tak czy inaczej to bym najpierw sprawdzila bez slubu - na okolicznosc ewentualnego zaczerwienienia czy tez wsypki - maz moj uzywa takich zwyklych do krzyza lepionych i zawsze jest tak czerwony po uzyciu pod plastrem i dokola ;) tego chyba bysmy nie chcieli ? :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

kama

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 25 Wrz 2009, 01:45:50
tego chyba bysmy nie chcieli ? :D
oj nie :D
Zwierzątko jak na razie moja wiara w ciepły, słoneczny wrzesień jest niezachwiana :D

aniak1211

kama
Mysle ze we wrzesniu i tak nic nie zalozysz :)
Bylam na grudniowym slubie i mloda nic nie miala na sobie!!!
Ja telepalam sie z zimna w swtrze i kurtce a mloda dopiero na konic mszy zalozyla cos na siebie-swiadkowa ja zreszta ubrala bo sama mloda wcale nie chciala ;)

kama

Dziewczyny, dzięki Wam mam jeden problem mniej!:) :thankyou:

magoo

kama a ktorego wrzesnia masz slub??

kama

11 września 2010   :dance:

kama

hmmm miałam wczoraj dziwną rozmowę z moją koleżanką, która zwróciła mi uwagę, że jestem bardzo blada i na ślub koniecznie powinnam się opalić. Lubię swoją jasną cerę. Nienawidzę solarium i wylegiwania na plaży. Opalam się tylko latem i w ruchu :) Nawet mi do głowy wcześniej nie przyszło, że powinnam przed weselem być jak czekoladka, ale im dłużej o tym myślę tym więcej mam wątpliwości  :crazy: jak myślicie?

zwierzatko_mojej_mamy

kama kolezanka niech sie puknie w lepek ;D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl