Maluszkowe sprawy!!!

Zaczęty przez aja, 05 Sty 2009, 15:35:18

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dragonfly

nionczka mnie tez zatkala, jak moja babcia na mnie nakrzyczala, ze myje plynem, bo to chemia i zatruje dzieciaka... a czym niby mam myc? po mleku modyfikowanym wszystko jest tluste i nie da sie tylko wymyc goraca woda, zreszta mylam plynem od poczatku i malej nigdy nic nie bylo.... tez plukam bardzo dokladnie. Moja sasiadka jak myje naczynia to w ogole ich nie pluka po plynie tylko od razu wyciera i do szafki, to mnie troche zdziwilo, ale ona mowi, ze u nich tak zawsze.... wiec widac nie taki Diabel straszny.....

nionczka

Po moim mleku tez tluste, ze hej. Wiem, ze Holendzry nie plukali bo mieli specjalne plyny. Ja czytalam kiedys, ze plyn do zmywania jest wlasnie taki nietoksyczny bo wchodzi w kontakt z naczyniami.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

na opakowaniu od butelki pisalo zeby myc mydlem dla dzieci- komu by sie chcialo w to bawic ? ja myje ludwikiem i jest ok

Dodany tekst: 13 Maj 2009, 14:33:16

na opakowaniu od butelki pisalo zeby myc mydlem dla dzieci- komu by sie chcialo w to bawic ? ja myje ludwikiem i jest ok

vobi

Cytat: maraxela w 13 Maj 2009, 14:33:15
na opakowaniu od butelki pisalo zeby myc mydlem dla dzieci- komu by sie chcialo w to bawic ? ja myje ludwikiem i jest ok

ja tez ... z lekka zglupialam jak zobaczylam w instrukcji do butelki ten tekst o myciu mydlem, ale stwierdzilam ze jednak bede je ordynarnie ludwikiem traktowala ;D

siog

mam sterylizator Avent do pradu. Gdybym teraz miala kupic to zdecydowanie do mikrofali.

do dziewczyn uzywajacych dr.Browna. Po sterylizacji wleacie wode i proszek czy tylko wode i np przed samym karmieniem dodajecie proszek???

Mam pytanie!
1. Pod koniec czerwca mam zamiar leciec do Hiszpanii i co wtedy z jedzeniem dla malej i ze sterylizacja butelek??? Nionczka jak sobie radzilas na wyjezdzie?





marax

jezeli w hiszpani nie ma identycznego jedzenia (taka sama firma i ten sam sklad) to jedzenie bierzesz ze soba-sterylizujasz wrzucajac butle do wrzacej wody (chyba proscej niz ciagnac sterylizator)

siog

Cytat: maraxela w 13 Maj 2009, 16:46:04
jezeli w hiszpani nie ma identycznego jedzenia (taka sama firma i ten sam sklad) to jedzenie bierzesz ze soba-sterylizujasz wrzucajac butle do wrzacej wody (chyba proscej niz ciagnac sterylizator)

a po tej wrzacej wodzie pakuje do butli wode i zamykam odrazu?

aja

Cytat: nionczka w 13 Maj 2009, 14:19:26
Czym innym jesli nie plynem?

ja nie używam płynów - zalewam wrzątkiem i dokładnie wcześniej myję pod wodą - wydaje mi sie że i tak wystarczająco duzo chemii będzie miał przez całe zycie a płyny i tak się osadzają - widac to nawet po szklankach!
zresztą zawsze płuczę chociażby po jedzeniu butelkę więc tłusta nigdy nie była!

marax

#858
Cytat: siog w 13 Maj 2009, 16:56:38
a po tej wrzacej wodzie pakuje do butli wode i zamykam odrazu?
nie rozumiem po co wode o co chodzi ?

Dodany tekst: 13 Maj 2009, 17:20:25

wrzucasz butle do garnka i czekasz az sie woda zagotuje -ma sie tak wrzeć ok 5 minut( ja nie czekam tyle ale wedle uznania) wyciagasz je z tej wrzacej wody i sa sterylne. 

siog

#859
Cytat: maraxela w 13 Maj 2009, 17:16:36
nie rozumiem po co wode o co chodzi ?

Dodany tekst: 13 Maj 2009, 15:20:25

wrzucasz butle do garnka i czekasz az sie woda zagotuje -ma sie tak wrzeć ok 5 minut( ja nie czekam tyle ale wedle uznania) wyciagasz je z tej wrzacej wody i sa sterylne. 

czyli jak je wyciagne juz z wody mam je zamykac odrazu czy moga sobie stac otwarte te butelki????

Dodany tekst: 13 Maj 2009, 17:30:00

Jescze pytanie. O badanie bioderek (ultradziwek) Czy musze je  robic?

aja

#860
Cytat: siog w 13 Maj 2009, 17:28:47
czyli jak je wyciagne juz z wody mam je zamykac odrazu czy moga sobie stac otwarte te butelki????

Dodany tekst: 13 Maj 2009, 15:30:00

Jescze pytanie. O badanie bioderek (ultradziwek) Czy musze je  robic?


moga sobie stać - chyba że masz pojemnik (ja kupiłam razem ze ściagaczem teraz chowam tam butelki)
a bioderka raczej powinnaś sprawdzić!

Dodany tekst: 13 Maj 2009, 17:32:58

Cytat: siog w 13 Maj 2009, 17:28:47
czyli jak je wyciagne juz z wody mam je zamykac odrazu czy moga sobie stac otwarte te butelki????

Dodany tekst: 13 Maj 2009, 16:30:00

Jescze pytanie. O badanie bioderek (ultradziwek) Czy musze je  robic?


moga sobie stać - chyba że masz pojemnik (ja kupiłam razem ze ściagaczem teraz chowam tam butelki)
a bioderka raczej powinnaś sprawdzić!

abkasia

siog my badalismy biodra- trzeba zrobic Usg u lekarza, ktory specjalizuje sie w usg stawow u niemowlat ;)

aniak1211

Jak poszlismy do lekarza od bioderek(zapomnialam ja sie go zwie ;))
to stwierdzil ze wcale nie musimy robic usg,
zbadal "recznie" i za 3 minutki w gabinecie skasowal 80 zl :crazy: :padam: :padam:

siog

bo lekko sie wkurwilam dzisiaj. Bylam z mala na przegladzie 6 tyg. i lekarz powiedzial czy robilismy bioderka i zeby umowic sie z lekarzem. Okazuje sie ze to kosztuje dodatkowo 170 eur. Mnie po prostu zastanawia ze jak bylam dwa tyg temu i byl ten inny lekarz (sa 2 pediatrow) to nic nie mowil. Jako ze to prywatna klinkika to tak do konca nie wiem czy musze czy to po prostu naciaganie na kase. A jest nam teraz finansowo bardzo ciezko... chociaz dla dziecka zaplace cokolwiek, tylko nie chce byc naciagana.

dragonfly

siog mnie nie za bardzo chcieli wyslac, ale powiedzialam, ze u nas problem z bioderkami jest rodzinny to bez problemu dostalam skierowanie.... za darmo oczywiscie...

siog

Cytat: dragonfly w 13 Maj 2009, 19:01:37
siog mnie nie za bardzo chcieli wyslac, ale powiedzialam, ze u nas problem z bioderkami jest rodzinny to bez problemu dostalam skierowanie.... za darmo oczywiscie...

no wlasnie mogli to zrobic za darmo jak byla w szpitalu ale kuzwa nie zrobili stad moje podejrzenia. Ten inny lekarz, starszy ktorego b lubie nic nam nie mowil dwa tyg temu i byl bardzo zadowolony z malej. a ten dzisiaj tez ja wybadal porzadnie. wiec nie wim co mam robic. zadzwonie do tego starszego i wypytam co i jak i dlaczego.

marax

#866
ja nie robilam tego badania - badal mala pediatra recznie i nic nie stwierdzil wiec nie popadajmy w paranoje idac tym sposobem myslenia zapędzim sie az do profilaktycznego rezonansu

jusia

siog badania USG nie mogli zrobic malej jak byla w szpitalu, bo to sie dopiero po kilku tygodniach robi..
a co do wody, ja po sterylizacji, ktorej juz nie robie (teraz myje goraca woda z ludwikiem) zostawialsm w sterylizatorze niech sobie schna (teraz na suszarce), jak przygotowuje wode na noc, to wlewam do butelek i czekaja, a jedna wkladam do podgrzewacza, bo mlody sie roznie budzi na jedzenie
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

aja

faktycznie USG nie trzeba robić ale dobrze jak na to badanie pójdzie się do ortopedy/ chyba że pediatra też się wyszkolił w tym kierunku!
jeśli ortopeda cos widzi,że jest nie bardzo to wysyła na szczegółowe badanie USG!

marax

#869
Cytat: aja w 13 Maj 2009, 21:58:41
faktycznie USG nie trzeba robić ale dobrze jak na to badanie pójdzie się do ortopedy/ chyba że pediatra też się wyszkolił w tym kierunku!
jeśli ortopeda cos widzi,że jest nie bardzo to wysyła na szczegółowe badanie USG!
pediatra jest wstanie ocenic biodra przynajmniej pod katem wszytko jest dobrze/mam watpliwosc .Kwota 170 euro to lekka przesada-zapytaj tego lekarza jeszcze raz czy to niezbedne ,czy ma watpliwosci czy tez sprawdzilby tylko profilaktycznie .jeszcze wiecej "czy" w jednym zdaniu nie zmieszcze  :jupi:

nionczka

#870
Siog, ja na wyjazdach karmilam piersia wiec bez problemu. Dopiero po moim powrocie do pracy wprowadzilismy jedna butelke dziennie.
Ja na wyjezdze tez bym sterylizowalam po prostu wrzatkiem. Zabralabym sobie  maly czajnik elektryczny (u nas o nie trudno i wybór maly).
Albo jeszcze lepiej. Polozna polecala nam jakies pastylki do sterylizowania. Powiedziala, ze szybkie, latwe i bezpieczne. Widzialam je w Carrefourze, na dziale dzieciecym.

Dodany tekst: 13 Maj 2009, 22:14:39

Siog, ja na wyjazdach karmilam piersia wiec bez problemu. Dopiero po moim powrocie do pracy wprowadzilismy jedna butelke dziennie.
Ja na wyjezdze tez bym sterylizowalam po prostu wrzatkiem. Zabralabym sobie  maly czajnik elektryczny (u nas o nie trudno i wybór maly).
Albo jeszcze lepiej. Polozna polecala nam jakies pastylki do sterylizowania. Powiedziala, ze szybkie, latwe i bezpieczne. Widzialam je w Carrefourze, na dziale dzieciecym.

Dodany tekst: 13 Maj 2009, 23:15:21

U nas biodra robia wszystkim ale gratis.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

kasiad

#871
Cytat: nionczka w 13 Maj 2009, 10:26:44
Ja nie uzywam. Od czasu do czasu wrzucam wszystko wymyte do wrzatku na pare minut.

Ja też nie używam. Umyte butelki wrzucam do garnka i zalewam wrzątkiem, nawet nie gotuję.


Dodany tekst: czw 14 maj 2009 02:28:06 GMT-1

Cytat: nionczka w 13 Maj 2009, 14:19:26
A czym myjecie butelki?

Gorącą wodą. Jeszcze ani razu nie myłam ich Ludwikiem.

Dodany tekst: czw 14 maj 2009 03:31:52 GMT-1

Cytat: siog w 13 Maj 2009, 16:41:39

Po sterylizacji wleacie wode i proszek czy tylko wode i np przed samym karmieniem dodajecie proszek???[/b]


Po wyparzeniu wlewam wodę do butelki, wsypuję mleko i gotowe wstawiam do lodówki.
Przygotowuję kilka butelek na całą noc i te butelki po godzin stoją w lodówce.
Jak do tej pory Olkowi nic się nie stało i żyje :D

Dodany tekst: czw 14 maj 2009 04:33:52 GMT-1

Cytat: siog w 13 Maj 2009, 17:28:47

O badanie bioderek (ultradziwek) Czy musze je  robic?

U nas jest ono obowiązkowe między 4-6 tyg.

Dodany tekst: czw 14 maj 2009 05:36:33 GMT-1

Cytat: siog w 13 Maj 2009, 20:10:39
no wlasnie mogli to zrobic za darmo jak byla w szpitalu ale kuzwa nie zrobili stad moje podejrzenia

siog nie mogli zrobić jak Twoja córka była w szpitalu bo była wtedy za mała
to badanie robi się między 4 a 6 tyg. życia dziecka

Dodany tekst: czw 14 maj 2009 06:38:49 GMT-1

Cytat: nionczka w 13 Maj 2009, 23:14:30

Ja na wyjezdze tez bym sterylizowalam po prostu wrzatkiem.


ja też bym tak robiła

marax

ja nie wsypywalabym jednak mleka do wody na kilka godzin przed podaniem -w tym mleku sztucznym bardzo szybko mnożna sie bakterie a jak dziecko sie zatruje to szpital gotowy.

kasiad

Cytat: maraxela w 14 Maj 2009, 08:38:16
ja nie wsypywalabym jednak mleka do wody na kilka godzin przed podaniem -w tym mleku sztucznym bardzo szybko mnożna sie bakterie a jak dziecko sie zatruje to szpital gotowy.

marax niby tak, ale jak przez 2 miesiące nic Mu się nie stało to chyba się przyzwyczaił ;D

vobi

kasiad, nie pamietam czy na Bebiko tez cos bylo na ten temat (chyba przez miesiac Hania pila Bebiko), ale na Bebilonie pisza, ze gotowe mleko nie powinno stac dluzej niz godzine.