Maluszkowe sprawy!!!

Zaczęty przez aja, 05 Sty 2009, 15:35:18

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

kasiad

#925
Cytat: aja w 15 Maj 2009, 16:54:19
chciałabym uniknąć słoiczków

aja słyszałam, że na początek to tylko słoiczki się podaje
jak dziecko pozna smak np. jabłka czy marchewki i go polubi, dopiero wtedy powinno się zamienić słoiczek na jabłuszko własnej roboty

abkasia

Cytat: justynaaaa2 w 15 Maj 2009, 23:20:19
abkasia ja myślę, że twój syn po prostu dba o linię ;D
chyba tak.. ;D

aniak1211

gatka2804
to samo mam z Dominika,
ja sie nagotuje,nawydziwiam a na koniec i tak dostaje sloiczek a moge laduje w koszu :)

Pomalu probuje dawac jej nasze jedzenie,
no ale nie bardzo jej smakuje,
nawet pierozki zrobilam specjalnie dla niej,
zjadla 2-3 kawalki i reszte wypluwala.
Butelke z mlekiem jak widzi to buzie zamyka i nie otworzy :D
Ale lubi chleb,banany-calego zjada w sekunde ;),i jogurty a i kisiel w kazdej ilosci :)

gatka2804

chleb jaki je? biale pieczywo czy jakies razowe sie maluchom podaje? I robisz jak kanapka, tzn z maselkiem i wedlinka czy jakos inaczej?
Ania nie narzeka na butelke z mlekiem - chociaz tyle, wiec jest mi latwiej przeprowadzac ja przez caly proces odstawiania. Trwa to dluzej niz myslalam, bo jednak piersi sie musza przyzwyczaic. Jesli by to zalezalo od samej naszej corki to juz by sie pożegnała z piesiami, ale nie moge sobie tak od razu na to pozwolic.

A pierozki z jakiego przepisu zrobilas?
Hmm, tylko Ani moze byc ciezko cos takiego pogryzc, bo ma tylko dwa zabki...

aniak1211

gatka2804
chleb daje brazowy,bialego nie chce:)
najlepiej zajada suchy,rwe kawalki i zostawiam na stoliku,ona podchodzi sobie zajada,
albo jak siedzi w krzesle to na tym stoliku daje,
z maslem gorzej jej idzie,
z dzemem wogle nie jadla,
wedliny jeszcze nie dawalam:)

Pierozki robilam chyba z przepisu z gazety.pl
ciasto:
woda z maka
farsz
twarozek z ziemniakami delikatnie osolone,gotowac w malo solonej wodzie :)
sprobuj moze pogryzie dzialselkami.

A ja codziennie daje butle z mlekiem i zanim zajarzy ze to mleko to kilka lyczkow wezmie,pozniej nawet nie popatrzy na mleko :D

Co do piersi to zakonczenie laktacji trwa ok 2 tyg,
w tym czasie mozesz troszke odciagnac jak juz musisz;)

gioseppe

gatka, dzieki za odpowiedxz

Cytat: kasiad w 16 Maj 2009, 10:12:18
aja słyszałam, że na początek to tylko słoiczki się podaje
jak dziecko pozna smak np. jabłka czy marchewki i go polubi, dopiero wtedy powinno się zamienić słoiczek na jabłuszko własnej roboty
ja w sumie tez :)
dla mnie to wygodne - wydalam tesciowej komende :P zeby zasadzila w ogrodku marchew wiec zanim urosnie to akurat Wiktor powinien sie przekonac do smaku marchewki.poki co ze sloiczka
oj jutro czeka mnie lektura strefowego watku o rozszerzaniu diety
az mi sie nie chce
planuje ruszyc z nowosciami jak mu wysypka zejdzie :(
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

aja

Cytat: jusia w 15 Maj 2009, 22:23:01
aja a moze to zalezy od odmiany jablka, niektore sa kwasne a inne slodkie, ja robie np. LIGOL i smakuje, a moze zrob tak na poczatek zagotuj wode i do gorujacej wrzuc obrane i pokrojone na male kawalki jablko (jak na kompot) chwile pogotuj,aby utracilo twardosc (moja kolezanka robi to w mikrofali), a nastepnie wrzuc do malaksera, badz innego miksujacego na papke ustrojstwa, konsystencja idealnie gladka, obiecuje ;) moze mu zasmakuje
właśnie dzisiaj mamy zamiar tak zrobić!
kupiłam nawet i słoiczek ale też sie nie zachwycił - może było troszkę lepiej bo zaczął buzią ruszać ale i tak po chwili zaczął prukać i wypluwać

marax

JA pierdziu wiecie co ja zrobilam wygotowalam grzechotki i sie rozplynely !!!!!!!! normlanie 3 klucze z fisher price sie stopily gryzak sie poprostu rozpuscil

aniak1211

Cytat: maraxela w 17 Maj 2009, 13:52:27
JA pierdziu wiecie co ja zrobilam wygotowalam grzechotki i sie rozplynely !!!!!!!! normlanie 3 klucze z fisher price sie stopily gryzak sie poprostu rozpuscil
Dziwne ze sie stopily :padam: :padam: :padam:
Nastepnym razem nie gotuj tylko polej wrzatkiem :D

vobi

Hania "jedzie" na sloiczkach od poczatku rozszerzania diety, tj. od 5 miesiaca. Chcialabym przynajmniej do 10-tego miesiaca bazowac glownie na sloiczkach, nie mam dostepu do swiezych warzyw czy miesa "niesklepowego", poza tym sloiczki zapewniaja duza roznorodnosc. Wsuwa wiekszosc az uszy sie jej trzesa... Kupujemy glownie Hipp, bo jakos najbardziej jej pasuja. Bobovita pluje i krzywi sie nad nia niemilosiernie, a z Gerbera jedno danie jej ostatnio mocno nie podeszlo, plakala caly wieczor a na drugi dzien juz nie chciala go tknac (dostaje po pol sloiczka), na razie dalam sobie z Gerberem spokoj.

hehe, strasznie wyrodna matka ze mnie, mleko modyfikowane, jedzenie ze sloiczka  :crazy:
Ale jak to swoje dziecie widuje ca 4 godziny dziennie (bo odkad wrocilam do pracy tyle mniej wiecej czasu z nia spedzam w ciagu tygodnia) to wole sie z nia pobawic niz sterczec w kuchni.

aniak1211

vobi

Sloiczki sa przeciez fajne,ja do tej pory jade na sloiczkach:D
chociaz maly postep!!!
Dominika wczoraj i dzisiaj jadla moja pomidorowke :jupi: :jupi: :jupi:

Jak byla w PL to malej nie smakowaly za bardzo sloiczki-calkiem inne dania ale wlasnie jeden z gerbera wcinala cos ze schabem warzywka i kluseczki chyba :)

abkasia

a mnei karmienie mojego dziecka wykonczy... on wcale jesc nie chce... nie wiem juz comam robic.. z cyca pociagnie przez 3do 5 min i zaczyna wyginac sie w luk i nie chce dalej ssac.. nie pomaga ani odbicie ani przerwa nic... :headbang: :headbang:
zciagam mu wiec z butli i daje, ale tez bez rewelacji... trzeba karmic na raty...bardzo slabo je... :crying: :crying: :crying:

marax

wage i tak ma poad przecietna wiec co sie martwisz -cieplo jest moze mu sie nie chce az tyle jesc

aja

Cytat: abkasia w 17 Maj 2009, 18:33:52
a mnei karmienie mojego dziecka wykonczy... on wcale jesc nie chce... nie wiem juz comam robic.. z cyca pociagnie przez 3do 5 min i zaczyna wyginac sie w luk i nie chce dalej ssac.. nie pomaga ani odbicie ani przerwa nic... :headbang: :headbang:
zciagam mu wiec z butli i daje, ale tez bez rewelacji... trzeba karmic na raty...bardzo slabo je... :crying: :crying: :crying:
abkasia spokojnie - u nas też był taki moment że wydawało mi się że bardzo króciutko ssie! i się dziwiłam i miałam takie samo zmartwienie jak Ty teraz ale dziecku te 3 czy 5 min. po prostu wystarcza
ale ma tak co 3 h czy dłużej???

chyba troszkę sie ruszyło u nas z tym jedzeniem - ugotowałam jabłko, zmiksowałam! troszkę z pewniścią połknął - jutro ciąg dalszy
także może się uda jednak bez słoiczków (ja jednak nie chciałabym ich kupować)

abkasia

Cytat: aja w 17 Maj 2009, 18:59:18
abkasia spokojnie - u nas też był taki moment że wydawało mi się że bardzo króciutko ssie! i się dziwiłam i miałam takie samo zmartwienie jak Ty teraz ale dziecku te 3 czy 5 min. po prostu wystarcza
ale ma tak co 3 h czy dłużej???

mam nadz ze wystarcza.. choc nie chce mi sie w to wierzyc...
wiem ze przejmuje sie moze za bardzo.. ale ja inaczej nie potrafie.. martwie sie ze on tak histeryzuje przy jedzeniu..
mam nadz ze to sie poprawi, bo wyladuje w wariatkowie... :headbang: :headbang:

aja

abkasia a co ile godzin je? jakie są przerwy między posiłakami?

czarnasia13

abkasia moj mały ma to samo je bardzo mało i strasznie się przy jedzeniu denerwuje, pediatra powiedział że w tym okresie to normalne bo dziecko zaczyna interesować się otoczeniem i nie ma czasu jeść, ale tyle ile potrzebuje to zje nie da się oszukac. mnie też to martwi ale nie mam innego wyjścia jak posłuchac pediatry. A dopóki przybiera na wadze to jest dobrze :)

marax

http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c.o.20090525.index
w lidlu sa rzeczy dla dzieci mi sie nawet ta torba podoba do wozka.Musze pojechac obejrzeć ja z bliska

abkasia

#943
Cytat: czarnasia13 w 18 Maj 2009, 08:54:40
abkasia moj mały ma to samo je bardzo mało i strasznie się przy jedzeniu denerwuje, pediatra powiedział że w tym okresie to normalne bo dziecko zaczyna interesować się otoczeniem i nie ma czasu jeść, ale tyle ile potrzebuje to zje nie da się oszukac. mnie też to martwi ale nie mam innego wyjścia jak posłuchac pediatry. A dopóki przybiera na wadze to jest dobrze :)
moze rzeczywiscie jest tak jak mowisz.. bo w nocy maly chce jesc..
Cytat: aja w 17 Maj 2009, 21:54:35
abkasia a co ile godzin je? jakie są przerwy między posiłakami?
rozne.. bo maly karmiony niby na zadanie..

gioseppe

hej
abkasia ale rosnie chyba dobrze, prawda? jesli tak to nie ma sie co martwic ;)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

aja

jak nie chudnie - nie traci na wadze to wszystko jest ok. ! a jak bardzo sie tym przejmujesz to przejdz się do lekarza! na zwyczajną kontrolę i wagę!

aniak1211

Dziewczyny wkleilam zdjecia ciuszkow ktore mam do sprzedanie,jak bede miala wiecej czasu to wkleje wiecej
http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,3811.0.html

nionczka

Vobi, i jak powrot do pracy? Z kim jest Hania? Jak sobie radzicie? Irene od 1 czewrca bedzie w zlobku i smutno mi troche bo sobie uswiadomilam, ze teraz juz tak zawsze bedzie zlobek-szkola-praca...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

dragonfly

moja niunka zostaje jutro w zlobku po raz pierwszy bo ja ide na silownie (zlobek jest w silowni) ale jakos mi tak smutno.... ale to lepiej, ze zaczniemy od 2 godz dziennie, bo od wrzesnie regularny zlobek po 7 godzin....

i ona juz taka duza mi sie wydaje, i taka samodzielna (lapie smoczek i wklada sobie do buzi sama, ta dobra strona  ;D) - moj kochany szkrab

aniak1211

A moja Dominika zrobila dzisiaj swoje pierwsze samodzielne 3 kroczki :jupi: :jupi: :jupi:
Wczoraj jak wlaczylam muzyke to ta zaczela takie tany odstawiac ze bylismy w szoku,
uginane kolanka,podnoszenie stopek raz jedna raz druga i kiwanie glowka:D

I bylismy na basenie,bardzo jej sie podobalo :)

Niestety my na zlobek nie liczymy,nie stac nas:(
a ja bym nie zarobila wystarczajaco