Maluszkowe sprawy!!!

Zaczęty przez aja, 05 Sty 2009, 15:35:18

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

eva_luna

kasiad,nic sie nie dzieje :-) Zdrowy chlopak!!! Kazde dziecko ma inne potrzeby po prostu i je wg nich.
To raczej Toska je mniej niz powinna, ale skoro ladnie przybiera to sie nie przjmuje (moja mama karmilaby ja na okraglo...)

kasiad

Olek przytył w zeszłym tygodniu 300 g :) lekarka powiedziała, że bardzo dobrze :) więc chyba nie mam powodów do niepokoju, chyba...

eva_luna

#702
Cytat: kasiad w 03 Kwi 2009, 10:25:38

Oluś nie daje się oszukać, wypije wodę, a po 15 minutach chce jeść :(

to dowod, ze jest glodny. Toska wypija wode i zasypia, co wg mnie wskazuje na przyzwyczajenie a nie glod.
Na poczatku jak przeszlam na butelke  to Toska jadla 40 ml, plakala po 1,5h z glodu i znow byle jak zjadala wiec 2 dni sie przemeczylam i pomimo, ze plakala po 1,5h to dawalam jej herbatke zeby wytrzymala chociaz do 2h,potem do 2,5 i teraz juz je porzadnie za kazdym razem i w miare regularnie. No i teraz duzo latwiej jest mi interpretowac jej placz bo nie pcham jej za kazdym razem butli bo moze glodna...

Wiele osob krytykuje mnie jako wyrodna matke, bo jak mozna dziecku jedzenia odmawiac... ale ja jestem przekonana, ze dobre nawyki to podstawa  i mozna je wyrabiac od poczatku.

foszek

kasiad, Ty sie ciesz ze maly ladnie je, F. jak byl w szpitalu to potrafil tyle jesc a nie mial nawet 2 tyg. skonczonych.
A teraz potrafi na noc wypic zarowno 190 ml  jak i 60 i spi tak samo.

nionczka

Irene przybiera jakies 500-800 gr miesiecznie. Ja tez jestem wyrodna matka bo chlodze dziecko!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

vobi

#705
Cytat: eva_luna w 03 Kwi 2009, 10:08:49
te schematy sa do bani!!! Toska ma prawie 4 m-ce a zjada max 620 na dobe!!!! potrafi zjesc od 40 do 130 ml na jedno posiedzenie, zalezy od jej nastroju. Dodam, ze pilnuje zeby przerwy m-dzy posilkami trwaly mniej wiecej 3 godz.


Do bani to moze nie, ale wiadomo ze kazde dziecko rozwija sie "po swojemu", to tak jak normy dotyczace umiejetnosci siadania, gaworzenia itp. - zawsze trzeba brac jakis margines. Poza tym te schematy dotycza dzieci karmionych WYLACZNIE mlekiem modyfikowanym. Hania w 2-gim miesiacu jadla jeden posilek wiecej niz wg schematu, a teraz od kilku tygodni je jeden mniej (tzn. je 5 razy dziennie, bo cala noc przesypia). I to tez jest norma...

Dodany tekst: 03 Kwi 2009, 18:42:44

Cytat: eva_luna w 03 Kwi 2009, 10:31:44
Na poczatku jak przeszlam na butelke 

eva, nie wiedzialam ze Ty na butelke przeszlas, myslalam ze dalej karmisz piersia

nionczka

Hania przesypia cala noc? Jak to zrobilas Vobi???
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

aja

#707
Cytat: foszek w 03 Kwi 2009, 11:04:16
potrafi na noc wypic zarowno 190 ml  jak i 60 i spi tak samo.
u nas podobnie czasem wypije 100 czasem 160 i śpi! ale ledwo "mieścim" się w siatce centylowej




ale wode topo co? sztucznym karmicie?

vobi

Cytat: nionczka w 03 Kwi 2009, 19:32:58
Hania przesypia cala noc? Jak to zrobilas Vobi???

nionczka, ona tak sama z siebie... ale dzieci "na butli" ponoc tak maja, ze dosc wczesnie zaczynaja przesypiac cale noce

abkasia

#709
a mi z dnia na dzien zanikl pokarm.. nie wiem co sie stalo.. mialam tak duzo jeszcze do wczoraj.. a dzis nic.. prawie nic nie mam... jest podobno cos takiego jak kryzys laktacyjny w 3 tyg, ale moj maly dzis konczy 2 tyg.. dopiero zaczniemy 3 tydz... :( mam nadz ze jeszcze bede miala pokarm... :crying: :crying:

Dodany tekst: 04 Kwi 2009, 18:45:57

jeju tak mi przykro z powodu tego zaniku pokarmu... :(

nionczka

Kasia, ja mysle, ze to tylko chwilowy kryzys! Trzymam kciuki! Zajrzyj moze na jakies forum specjalistyczne i poczyataj co mozesz zrobic. Ja wiem tylko, ze trzeba duzo pic i pobudzac piersi.
Dziwne mi sie to troche wydaje skoro mialas duzo mleka to chyba nie powinno skonczyc sie tak nagle i tak szybko...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

abkasia

Cytat: nionczka w 05 Kwi 2009, 11:57:07
Kasia, ja mysle, ze to tylko chwilowy kryzys! Trzymam kciuki! Zajrzyj moze na jakies forum specjalistyczne i poczyataj co mozesz zrobic. Ja wiem tylko, ze trzeba duzo pic i pobudzac piersi.
Dziwne mi sie to troche wydaje skoro mialas duzo mleka to chyba nie powinno skonczyc sie tak nagle i tak szybko...
mi tez sie to mega dziwne wydalo.. mialam naprawde duzo pokarmu...
choc dzis jest lepiej niz wczoraj... duzo lepiej... mam nadz ze wszystko wroci do normy..

gioseppe

#712
aja sliczny avatarek :)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

Beata

Cytat: abkasia w 05 Kwi 2009, 12:34:07
mam nadz ze wszystko wroci do normy..

powinno wrócić, przystawiaj małego jak najczęściej - miałam podobnie, jak musiałam na 24 godziny wylądować w szpitalu; po powrocie chyba przez dwa dni nic nie robiłam, tylko mlodego przy piersi trzymałam i opłaciło się

abkasia

Cytat: Beata w 06 Kwi 2009, 12:08:46
powinno wrócić, przystawiaj małego jak najczęściej - miałam podobnie, jak musiałam na 24 godziny wylądować w szpitalu; po powrocie chyba przez dwa dni nic nie robiłam, tylko mlodego przy piersi trzymałam i opłaciło się
juz wrocilo.. prawie jak w nawale w 4 dobie..

dragonfly

laski, czy wasze dzieci tez maja taka zajawke i lubia miec pielucha na buzi? czy to tylko u mnie i moje kuzynki tak? i w ogole czy wasze pociechy maja juz jakies "ulubione" rzeczy?


Angie

Cytat: dragonfly w 09 Kwi 2009, 13:11:03
laski, czy wasze dzieci tez maja taka zajawke i lubia miec pielucha na buzi? czy to tylko u mnie i moje kuzynki tak? i w ogole czy wasze pociechy maja juz jakies "ulubione" rzeczy?



:rotfl: :rotfl: 

Super wygląda. Nie wiem jak moja będzie miała, ale ja tak z pieluchą spałam do 6 lat  :blush: :rotfl: :rotfl:
I zła byłam na mamę jak mi ją wyprała  :rotfl:

dragonfly

zauwazylam, ze pielucha ja uspokaja w dzien, jak jest taka nieswoja i walczy ze soba ;)
teraz nawet tak spi, musi byc przykryte czolo co najmniej ;D

jo_miekka

Moja Siorka miała swoją pieluchę do przytulania. Nazywała się "siaka" i jak mama jej podmieniła na czystą to wyła, że to nie "siaka" :D

Angie

Cytat: jo_miekka w 09 Kwi 2009, 13:33:53
Moja Siorka miała swoją pieluchę do przytulania. Nazywała się "siaka" i jak mama jej podmieniła na czystą to wyła, że to nie "siaka" :D

Moja się nazywała "mynka"  :mocking: I płacz był straszny jak mama mi ja prała.

nionczka

my pieluszek wlasciwie nie uzywamy. kupilam 6 i leza, ale czasem mam w salonie pod reka na wypadek gdyby malej zebralo sie na ulewanie. I jak Irene sie do niej dorwie to ja sobie trzyma i mietosi. i zeby ja odzyskac trzeba dac jej cos w zamian.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


rilla

hehe to mojemu mężowi zostało coś takiego ale z podusia:D
ma jedna od lat
i jak ją przebiore - to mówi, ze nie pachnie jak jego:D i sie obraza:D

kasiad

#723
Cytat: jo_miekka w 09 Kwi 2009, 13:33:53
Nazywała się "siaka" i jak mama jej podmieniła na czystą to wyła, że to nie "siaka" :D

siaka to na mnie w dzieciństwie nazywano :D i nikt nie mówił Kasia, tylko :"siaka to, siaka tamto" :D

Dodany tekst: 09 Kwi 2009, 14:03:36

mój Oluś pieluch chyba nie lubi, jak zakładam Mu ją do jedzenia, żeby pajaca nie pobrudził, to ją wyrywa :D

abkasia

#724
Cytat: kasiad w 09 Kwi 2009, 14:00:12
siaka to na mnie w dzieciństwie nazywano :D i nikt nie mówił Kasia, tylko :"siaka to, siaka tamto" :D

Dodany tekst: 09 Kwi 2009, 12:03:36

mój Oluś pieluch chyba nie lubi, jak zakładam Mu ją do jedzenia, żeby pajaca nie pobrudził, to ją wyrywa :D

moj tez wyrywa... a jak sie czasem na cyca zlosci... i czasem woli jesc pieluche niz tego cyca.. :point_lol: :point_lol:

Dodany tekst: 09 Kwi 2009, 14:41:19

a ja jak bylam malutka to mowilam-
"Siasia posadzi sie na stoleczku, Siasia zdejmie sie ze stoleczka " - kasia siadzie i zsiadzie ze stolka
" Siasia ma okcia zapsiakane "- Kasia placze  :D :D :D :D