Szelmy stylizacja sprzed dwóch wieków

Zaczęty przez szelma, 01 Sie 2008, 11:48:38

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

szelma

Z najnowszych wieści: przymiarka była, ale zdjęć nie ma, bo mierzyłam tylko gorset, żeby zobaczyć, jak leży z fiszbinami, oraz obczaić, jak ma rękawek iść. Spódnica już nie była mierzona. Odbieram w lipcu, kiedy przyjedziemy załatwić formalności w USC :).
Przy okazji wizyty we Wro kupiłam D. spinki do mankietów na ślub - będzie miał brązowy garnitur, to myślę, że będą pasowały :).

effik

szelma eeej, ja znam te spinki! nawet je niedawno oglądałam. tylko gdzie to nie pamiętam :D

szelma

#327
Apart, maj dir, Apart :). Stwierdziłam, że przywiozę mu coś z Polski, bo siedzi tam biedny na wyspie sam i mu smutno ;). Dostanie jeszcze paczkę pierogów od mojej babci lol. Ciekawe, z czego się bardziej ucieszy lol.

Dodany tekst: 07 Maj 2009, 22:19:50

Aaa, i one mają trochę inny kolor w rzeczywistości, bo to stal z warstewką miedzi, więc nie są złote - tylko takie właśnie miedziowe :).


bagietka12

szelma bardzo ładne :) ja tez musze zaczac szukac dla mojego D :)

panikarola

Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

effik

nie będę zgapiać, bo ja mam upatrzone już :D :D

panikarola

Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.


panikarola

aaaa, to odświeżę, lecz nie tu i teraz :D
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

golinda

droga szelmo, a co Ty za rad tutaj jeszcze potrzebujesz?
nie mam siły przekopywać się przez wszystko
widziałam kieckę na przymiarce i wachlarz (przeciwko któremu jestem ;) )
no i spinki

effik

#336
Cytat: golinda w 13 Maj 2009, 15:03:26
droga szelmo, a co Ty za rad tutaj jeszcze potrzebujesz?
nie mam siły przekopywać się przez wszystko
widziałam kieckę na przymiarce i wachlarz (przeciwko któremu jestem ;) )
no i spinki

właśnie też chciałam rzec, że nasza droga szelma ma już wszystko chyba :D :mocking:

szelma

No paznokcie muszę jakoś pomalować, hmmm, i nad biżuterią nadal debatuję. Wachlarz będzie na później - gdyby mi się w tym gorsecie stalowym słabo robiło ;) - bo jednak chyba jakieś kwiecie będę miała. Tylko dalej dumam jakie. Ogólnie straciłam zapał po powrocie z Polski :hmm:.

effik

Cytat: szelma w 13 Maj 2009, 15:06:44
No paznokcie muszę jakoś pomalować, hmmm, i nad biżuterią nadal debatuję. Wachlarz będzie na później - gdyby mi się w tym gorsecie stalowym słabo robiło ;) - bo jednak chyba jakieś kwiecie będę miała. Tylko dalej dumam jakie. Ogólnie straciłam zapał po powrocie z Polski :hmm:.

frencha, frencha! lol lol lol

szelma

#339
I biżu z Białej Magii? :P

Dodany tekst: 13 Maj 2009, 15:09:32

Buty z Ryłko też sobie jeszcze mogę kupić ;).

effik

Cytat: szelma w 13 Maj 2009, 15:09:18
I biżu z Białej Magii? :P

Dodany tekst: 13 Maj 2009, 14:09:32

Buty z Ryłko też sobie jeszcze mogę kupić ;).

ja maluję na coś między złotem a ecru. złotawy lakier też mam, więc jeszcze pomyślę, który.
I chyba długich pazurów nie zahoduję, bo ostatnio coś nie chcą rosnąć mimo odżywki.
Jak będzie ecru, to może pyknę jakąś małą naklejkę na serdeczny, coś złotego. A może nie.
Coś złotawego by ci pasowało. Albo bardziej zdecydowany brąz? :hmm:

golinda

no widzisz! i wszystko gotowe! :D

wklej jeszcze raz tą kiecę
pazury dopasujemy do badyli (bo ich też jeszcze nie wybrałaś?)

effik

Cytat: golinda w 13 Maj 2009, 15:11:44
pazury dopasujemy do badyli (bo ich też jeszcze nie wybrałaś?)

pięknie zabrzmiało lol badyle najlepiej w wężowe ciapki :D

szelma

#343
Kieca, s'il vous plait.

Co do badyli to skłaniam się ku opcji coś białego/ecru - w każdym razie jasne - w postaci małego kulkowego bukietu chyba. I wtedy z biżu chyba skłaniam się ku perłom na szyję i tyle. Ale to tak bez przekonania.

effik

a kapelusz to gdzie? ;)
a może w bukiecie jakieś pióra i pióro we włosach? sama nie wiem...

szelma

Z piórem to nie wiem :hmm:. Będę miała kok z dredów, a to całkiem pokaźne cuś, więc kwiatek chyba by bardziej pasował, bo by nie wystawał i nie powiększał tego jeszcze dodatkowo :hmm:.

golinda

Cytat: effik w 13 Maj 2009, 15:20:55
a kapelusz to gdzie? ;)
a może w bukiecie jakieś pióra i pióro we włosach? sama nie wiem...

ja ci zaraz dam pióra!!!  :spank:

perły na szyję - tak, ale jakiś np. podwójny, a nawet potrójny sznur, czy bardziej kolia chyba, bo taka przy szyi
jeden sznurek na twoim jasnym ciele kompletnie zniknie

kwiaty? ja dałabym róże takie białe/kremowe (one nigdy nie są idealnie białe), ale o dużych, mocno rozwiniętych główkach, związane najlepiej kawałkiem materiału (tego złotego) z sukni
coś takiego, ale jeszcze pełniejsze te kwiaty i bez żadnych dodatków
http://images.della.com/images/slideshows06/flowers/nm_wb_1.jpg

szelma

Kolia odpada, bo zbytni wydatek na jedną okazję. Ale mogę się obwiązać sznurami pereł :D. Skomasuję moje i mamy, to powinno się ich trochę zrobić :).
A jakiś koncept na kwiat we włosach? :hmm: Czy odpuścić?

golinda

Cytat: szelma w 13 Maj 2009, 15:53:50
Kolia odpada, bo zbytni wydatek na jedną okazję. Ale mogę się obwiązać sznurami pereł :D. Skomasuję moje i mamy, to powinno się ich trochę zrobić :).
A jakiś koncept na kwiat we włosach? :hmm: Czy odpuścić?

oj tam pieprzysz! kup perły takie hodowlane, są o wiele tańsze, a wyglądają tak samo
nie dawaj kwiata w dredziska, bo to już będzie lekki przesyt

szelma

Hmm, rozejrzę się, ale jak chodziłam za tymi spinkami, to nigdzie nie widziałam kolii z pereł (jakichkolwiek) :hmm:.