Małe auto dla początkującego kierowcy ;)

[inkageo]

Ładne

[mignon]

Dorotka, właśnie dziś do pracy przyjechałam punto z koleżanką, która też kupiła je sobie jako pierwsze auto, za 4,5 tys. dojechałyśmy całe i zdrowe i moim zdaniem całkiem ok jest ten samochód

[sonja]

M zawsze mówi do tych maszyn, dzień dobry i dziękuję Cheesy On twierdzi, że tam w środku siedzi pani Stasia i podaje bileciki Smiley

[szelma]

inka, to pomyśl sobie, jak uciążliwe było kręcenie korbką z drugiej strony . Bo jak jeździłam sama w jUKeju, to trzeba było od strony pasażera bilecik odebrać, co wymagało akrobatycznego wyciągania się na całą szerokość samochodu .

A co do prędkościomierza z boku to też nie rozumiem, jak to może być wygodne. Trzeba kupić C6 - tam się prędkość na szybie wyświetla, więc w ogóle nie trzeba wzroku przenosić .

[mayagaramond]

pierwsze auto, za 4,5 tys

hm, naprawde mozna za tyle kupic samochod? Tutaj niby tez sprzedaja samochody za 1000-1500€ (albo za mniej ), ale trzeba pewnie drugie tyle wlozyc, zeby przeszedl przez TÜV.

[szelma]

trzeba pewnie drugie tyle wlozyc, zeby przeszedl przez TÜV.

No właśnie też mnie to zastanawia. Bo można kupić samochód poniżej 1000 euro, ale nie wiem, jak by taki samochód miał zaliczyć keuring...

[Lwica]

Właśnie dziwne te obrotościomierze na środku ale z zewnątrz całkiem przyjemna ta Lancia. Kuzynka męża takie miała i wczoraj jak była na kawie mówiła, że była bardzo zadowolona.


kurde otomoto ma przerwe techniczną do 13 wrrrrr a połowa ogłoszeń na allegro też przerzuca tam.

[salsa]

Oj kochana chętnie ale za tę kasę ni dy trydy.

poważnie ? moja znajoma ma sprowadzoną nie-wiem-skąd taka starsza juz chyba 8 lat, dała jakieś niewielkie pieniądze.......... ale fakt, nie wiem ile, mowila ze bardzo tanio dlaej nie pytałam

[inkageo]

Dlatego te auta lądują u nas I jeszcze osoby je sprowadzające na tym zarabiają
Dodany tekst: 11 Maj 2010, 10:53:51

poważnie ? moja znajoma ma sprowadzoną nie-wiem-skąd taka starsza juz chyba 8 lat, dała jakieś niewielkie pieniądze.......... ale fakt, nie wiem ile, mowila ze bardzo tanio dlaej nie pytałam

Ok. 15 000 zł kosztuje najtańsza sprawna Yaris.

[zwierzatko_mojej_mamy]

salsa moze tanio dla niej to ok 18 000 ?

[inkageo]

Od 10 000 zł się zaczynają, ale takie najgorsze

[salsa]

salsa, moi rodzice jezdza focusem (turbo diesel) i calkiem fajnie sobie daje rade jesli chodzi o przyspieszenie.

generalnie nie jestem fanka niemieckich aut, ale to jzu zawsze lepiej niż francuzy, które sa dla mnie zdecydowanie za miękkie - to co mnie wnerwiało w tym focusie jak mieliśmy go w Krakowie (Madzia byla u mechanika w P.) to to ze trzeba mocno dawać gaz i na wysokie obroty zeby miała kopa - Madzia łapie duzo szybciej na niskich obrotach (zaleta sportowego auta )

[zwierzatko_mojej_mamy]

inkageo 8latka to z 2002 chyba takie od 10 000 nie chodza

[salsa]

salsa moze tanio dla niej to ok 18 000 ?

nie raczej nie, pracuje w Kancelarii na podobncyh do moich warunkach jest sama
ale nie wypytywałam to fakt
auto było lekko stuknięte

[Lwica]

Ok. 15 000 zł kosztuje najtańsza sprawna Yaris.

może nie az 15 tys. . Ale najtaniej z 99 roku za 8-9 tysi. Ale żadko kiedy można upolować.

[szelma]

zdecydowanie za miękkie

Hehe, a z jakimi francuzami masz doświadczenie? Proponuję prawdziwego citroena z systemem hydraulicznym - to jest dopiero miękkie jak kaczuszka . Bosko się takim jeździ .

[inkageo]

inkageo 8latka to z 2002 chyba takie od 10 000 nie chodza

Nie teraz patrzyłam na najtańsze, rocznik 1999 Za 2002 to 15 000 tak jak pisałam Sama się nad Yariską zastanawiałam

[zwierzatko_mojej_mamy]

no yariska fajna sprawa - ale 2 lata temu dla mnie tez byla poza zasiegiem i dobrze, bo mam hondolota

[salsa]

Jak mąż jutro wróci z Łodzi spróbuje się umówić na oglądanie tego Punto http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13077408

nie zobacze bo serwis nie działa
Dodany tekst: 11 Maj 2010, 11:03:37

Hehe, a z jakimi francuzami masz doświadczenie? Proponuję prawdziwego citroena z systemem hydraulicznym - to jest dopiero miękkie jak kaczuszka . Bosko się takim jeździ .

jeździłam cytrynami dwiema nie wiem juz jakie modele
i peugeotem takim dużym
to nie były moje auta wiec nie wiem co to za modele konkretnie
za miekkie to było wkurzało mnie (ale ja zawsze miałam twarde zawieszenie i tak wole)

[Lwica]

nie zobacze bo serwis nie działa

Wiem stoję z poszukiwaniami 

[szelma]

Ale serio tak łatwo zrobić przegląd auta z dopuszczeniem do ruchu? Jak to wygląda w PL? Trzeba robić co rok?

[Lwica]

Ale serio tak łatwo zrobić przegląd auta z dopuszczeniem do ruchu? Jak to wygląda w PL? Trzeba robić co rok

tak przegląd masz na rok. Ale jak masz znajomości..to jak to się mówi  nawet autem nie wjeżdzasz do stacji kontrolnej....dajesz dowód i w środku tyle ile trzeba i masz pieczątke. I dlatego jeździ co jeżdzi po naszych drogach. Ale też nie demonizuje bo takie znajomości nie każdy ma i nie każdego stać na smarowanie komu trzeba.

[mignon]

hm, naprawde mozna za tyle kupic samochod? Tutaj niby tez sprzedaja samochody za 1000-1500€ (albo za mniej ), ale trzeba pewnie drugie tyle wlozyc, zeby przeszedl przez TÜV.

można, my naszą ibizę sprzedaliśmy też za niecałe 5 tys., a nie trzeba było wkładać drugiego tyle max 1000 zł i przeglądy przechodziła bez najmniejszego problemu

a ten koleżanki za 4,5 tys. nie był sprowadzony kupiła go od znajomego znajomego mechanika   myślę, ze auto jest w całkiem niezłym stanie

[inkageo]

Dla mnie miękkość zawieszenia, długość przełożeń, momenty obrotowe, to tylko hasła, bo nie jestem ekspertem Mogę natomiast oceniań na plus i minus łatwość ruszania (czy nie gaśnie bez powodu, czyli jak szybko puszczę sprzęgło), czy nie buczy jak durny jak ruszam pod górkę i w moim mniemaniu lekko nacisnę gaz, czy siedzę wysoko i wszystko widzę, czy szyba z tyłu jest odpowiednio widokowa
Dodany tekst: wto 11 maj 2010 10:12:57 GMT-1

Ale serio tak łatwo zrobić przegląd auta z dopuszczeniem do ruchu? Jak to wygląda w PL? Trzeba robić co rok?

Ja mam znajomości i może chłopak by mi podbił dokumenty bez sprawdzania, ale to przecież idiotyzm.. Płacę te 100 zł to właśnie chcę żeby mi wszystko sprawdził, tu o moje bezpieczeństwo chodzi, więc uważam za głupotę płacenie bez sprawdzania auta..

[salsa]

dla mnie wazne jest zeby sie dobrze trzymał drogi, żeby miał twarde zawieszenie bo wtedy lepiej mi sie go prowadzi lepiej wchodzi w zakręty itp żeby nie miał z boku przy lusterku zbyt grubej ramy bo mnie to wkurza jak parkuje tyłem, żeby szybko łapał gaz, zeby nie trzeba było wchodzić na wysokie obroty przy ruszaniu albo ruszać jak emeryt, żeby miał centralny zamek, żebym nie siedziała zbyt wysoko, żeby wszystkie ważne włączniki (typu światła radio itp) było przy kierownicy w wajchach (to mnie strasznie wkurzało w tym focusie, ze trzeba gdzieś grzebać z boku zeby światła włączyć)  w moim aucie wada jest to, ze jak mam otwarte auto to i mam otwarty bagażnik, wiec jak jeżdżę to zamykam sie w aucie bo obsesyjnie sie boje ze ktos mi ten bagażnik otworzy jak będę stać na światłach  

no i żeby było ładne i NIE-czerwone