L4 w ciąży

[rilla]

i faluktatywnie 2 tygodnie przed
Dodany tekst: 15 Lis 2010, 15:27:06

o tak jest w DE:

14 weeks (100% paid) 6 before birth + 12/14 months (67%, but not more than 1.800 Euro/month)

no to słowo "month" wiele wyjasnia

[katgoli]

zwierzatko to 12/14 nie ma nic wspolnego z przymusowym macierzynskim....

[zwierzatko_mojej_mamy]

ale z tego widac, ze w DE masz rok z 67% dochodu jak chcesz - w polsce po macierzynskim nie masz nic juz wiecej.
Dodany tekst: 15 Lis 2010, 15:29:05
katgoli no ale masz opcje zostania za pomniejszona pensje - w polsce nie ma takie opcji - dobrze rozumuje?
Dodany tekst: 15 Lis 2010, 15:30:28
jakby co to najlepiej wypada dania w tym wszystkim

52 weeks - 100% paid.. 18 to be taken by the mother, 2 weeks by the father, the rest as they see fit.    

[salsa]

ale z tego widac, ze w DE masz rok z 67% dochodu jak chcesz - w polsce po macierzynskim nie masz nic juz wiecej.

no to jest dopiero zajebiste uregulowanie !
Dodany tekst: 15 Lis 2010, 15:33:13

jakby co to najlepiej wypada dania w tym wszystkim Cheesy

52 weeks - 100% paid.. 18 to be taken by the mother, 2 weeks by the father, the rest as they see fit.

oo, a to jeszcze lepsze

[errata]

Chciałabym zauważyć, że inne państwa mają o wiele lepiej rozwiniętą polityke prospołeczną. O wiele lepiej są traktowane w pracy ciężarne, przestrzega się przepisów itp. Choćby sam przykład may, że stomatolog, czy pomoc stamatologa od razu może iść na zwolnienie. U nas tak nie ma.

Ja np. w ogóle mam beznadziejne stanowisko pracy dla osoby w ciązy, co powodu ze praktycznie przez całe 8 godzin naciskam na brzuch, który zaczyna mnie boleć i twardnieć (a to chyba nic dobrego). Oprócz tego już 3 razy musiałam zostać po godzinach, choć na prawdę ledwo żyłam. Dodatkowo przez dwa dni miałam taki ruch w pracy, że nie miałam nawet 15 minut przerwy, posiłek mogłam zjeść dopiero po 4,5 godzinach intensywnej pracy.

[fasolka1980]

ciekawe czy gdyby ciążowe zwolnienie nie było w 100% płatne tyle kobiet czułoby się tak zle, zeby odpocząć....

oczywiście, pomijam kwestię tych, wysyłanych na L4 przez pracodawcę lub mających zalecenie aby leżeć z powodu zagrożenia

u mnie w pracy laska w 6 miesiącu ciązy dojezdza z Wołomina komunikacją miejską...daje radę.

[katgoli]

zwierzatko tak dobrze rozumujesz...wiem ze w Polsce nie ma takiej opcji....te pozostalych 9 miesiecy (matka 3 przymusowe) moze wziac zarowno matka jak i ojciec dziecka a 14 platnych jak sobie podziela ten tzw. czas rodzicielski np. 12 miesiecy mata + 2 miesiace ojciec ...

[mayagaramond]

ciekawe czy gdyby ciążowe zwolnienie nie było w 100% płatne tyle kobiet czułoby się tak zle, zeby odpocząć....

bardzo dziekuje ze ta uwage. 

Zwierzak - to o czym ty mowisz to jest wlasnie niemiecki odpowiednik urlopu macierzynskiego. Trwa w sumie 12 miesiecy, moze trwac 14 jesli czesc wezmie tez tata.

Uregulowanie wcale nie jest takie zajebiste jak sie wydaje, bo po tym roku zostajesz z rocznym dzieckiem i masz problem ze zlobkiem i przedszkolem, jesli chcesz wrocic do pracy. Kilka matek (!), z ktorymi rozmawialam nazwa to swiadczenie "remia kuchenna" i jest ta jej obnizeniem i zainwestowaniem tych pieniedzy w zlobki i przedszkola.

1800€ miesiecznie dostaniesz wtedy, jesli Twoja pensja wynosi ok. 5000€ /miesiecznie brutto.
Dodany tekst: 15 Lis 2010, 15:41:56

katgoli no ale masz opcje zostania za pomniejszona pensje - w polsce nie ma takie opcji - dobrze rozumuje?

chyba nie ma takiej opcji, mozesz podzielic ta kase na 24 miesiace, pod warunkiem, ze masz co dzielic

[salsa]

bo po tym roku zostajesz z rocznym dzieckiem i masz problem ze zlobkiem i przedszkolem, jesli chcesz wrocic do pracy

u nas masz tem problem po poł roku

[zuzia]

pracowala 3 razy w tygodniu (panstwo wyrownuje roznice w pensji).

to by było ułatwienie
ale u nas to albo na cały etat albo...

[zwierzatko_mojej_mamy]

Uregulowanie wcale nie jest takie zajebiste jak sie wydaje, bo po tym roku zostajesz z rocznym dzieckiem i masz problem ze zlobkiem i przedszkolem, jesli chcesz wrocic do pracy.

no a w polsce co niby sie dzieje po 5 miesiacach z dzieckiem ?   znika?
Dodany tekst: 15 Lis 2010, 15:45:19

u nas masz tem problem po poł roku wink

no wlasnie
Dodany tekst: 15 Lis 2010, 15:45:47
mayagaramond czyli jak jest z atymi 12 miesiacami w DE? jak sa platne?

[emcia]

no a w polsce co niby sie dzieje po 5 miesiacach z dzieckiem ?   znika?
Dodany tekst: 15 Lis 2010, 15:45:19no wlasnie

wywozi się na wieś

[mayagaramond]

no a w polsce co niby sie dzieje po 5 miesiacach z dzieckiem ?   znika?

marsjanie go przechowuja do 18 roku zycia

Chodzilo mi o to, ze wiele z kobiet wolaloby miec co miesiac nizszy zasilek, ale moc bez problemu wrocic do pracy.

Dorabiac w tym czasie tez nie mozesz - tzn. mozesz, ale wszystko dolicza ci do zasilku i prawie nic ci nie zostanie

[zwierzatko_mojej_mamy]

mayagaramond czyli przymusowo jestes na macierzynskim rok? czy jak ? :>

[katgoli]

mayagaramond czyli jak jest z atymi 12 miesiacami w DE? jak sa platne?

dostaje sie 68% swojej sredniej pensji z ostatnich 12 miesiecy-maksymalnie 1800 €

[inkageo]

I tak mamy chujowo, po co jeszcze sobie udowadniać, że w ciąży możemy góry przenosić Zapierdzielamy do pracy mając okres, czasem skręcając się z bólu co miesiąc, jako bonus często w zestawie z migreną Później dźwigamy ten brzuch, żeby nazwać ten okres odpoczynkiem przed prawdziwym hardcorem, który zacznie się po porodzie Po co udawać, że to jest ok i że nadal możemy pracować tyle ile mężczyźni

[salsa]

znika? Cheesy

Zwierzu jest nadzieja dla Ciebie

[mobka]

u nas masz tem problem po poł roku

Ekhm, po 5 miesiacach dokladnie

U nas fikcja sa 4h przy komputerze Pracuje w duzej korporacji i owszem, moglam przy komputerze spedzac 4h, ale przez nastepne 4 nie mialam co ze soba zrobic i mimo ze prawo dopuszcza zwolnienie ciezarnej z pozostalych 4h jesli pracodawca nie jest w stanie zapewnic jej innej pracy odpowiadajacej jej kompetencjom, to u mnie sie nie dalo tego tak rozwiazac. Bo ja k wygladaliby moi przelozeni przed swoimi przelozonymi? Nie byli w stanie znalezc mi obowiazkow? Zorganizowac pracy? To co z nich za managerowie?
Nie wiem, czy Marlenka pila do mnie, ze po duzych zakupach poszlam na zwolnienie, ale tak u mnei bylo - czulam sie dobrze, przedobrzylam i zle sie czulam. Poszlam na 3 tyg. zwolnienia, pozniej juz nei wrocilam, bo duzy brzuch i siedzenie 8h w pomieszczeniu bez okien, przed komputerem nie bylo komfortowe. Poza tym pracodawca po nieoficjalnej rozmowie, tez byl za tym, abym juz nie wracala, bo latwiej mu bylo zorganizowac prace wiedzac, ze juz nie wroce, niz obawiajac sie, ze popracuje, tydzien, dwa, a moze kilka dni i znow pojde na jakies, nawet krotkie zwolnienie.

Mam tylko nadzieje, ze Marlenka nigdy nie spotka sie z polska rzeczywistoscia. Bo jak widac malo jeszcze w naszym kraju widziala i przezyla przede wszystkim.

[mayagaramond]

mayagaramond czyli przymusowo jestes na macierzynskim rok? czy jak ? :>

nie, przymusowo chyba 8 tygodni od porodu.

[salsa]

Ekhm, po 5 miesiacach dokladnie

no wiesz zawsze sie jeszcze bierze zaległy urlop itp

Dodany tekst: pon, 15 lis 2010, 15:52:45

pracować tyle ile mężczyźni wink

oni to dopiero maja zajebiscie
brzucha nie noszą
nie maja porodów
moga pic alkohol w ciazy
nie robią im sie potem rozstępy itp
i gdzie to równouprawnienie ?!

[suegro]

I tak mamy chujowo, po co jeszcze sobie udowadniać, że w ciąży możemy góry przenosić Zapierdzielamy do pracy mając okres, czasem skręcając się z bólu co miesiąc, jako bonus często w zestawie z migreną Później dźwigamy ten brzuch, żeby nazwać ten okres odpoczynkiem przed prawdziwym hardcorem, który zacznie się po porodzie Po co udawać, że to jest ok i że nadal możemy pracować tyle ile mężczyźni

Jeżuuuuu, taaaaak!! 

[mobka]

no wiesz zawsze sie jeszcze bierze zaległy urlop itp wink

Ale wiesz, to juz nie macierzynski I jak sie pracuje a nie siedzi na l4, to ciezko jest go zaoszczedzic

[salsa]

Ale wiesz, to juz nie macierzynski I jak sie pracuje a nie siedzi na l4, to ciezko jest go zaoszczedzic

moja przyjaciółka pracując prawie do ostatniego dnia po macierzyńskim wzięła jeszcze 43 dni zaległego urlopu....


Dodany tekst: 15 Lis 2010, 15:54:52

Jeżuuuuu, taaaaak!! 

ja sie w sumie pod tym podpisze

[inkageo]

oni to dopiero maja zajebiscie
brzucha nie noszą
nie maja porodów
moga pic alkohol w ciazy Cheesy
nie robią im sie potem rozstępy itp
i gdzie to równouprawnienie ?! wink

No i właśnie! Nienawidzę ich  I nie urodzę kolejnego  Na złość

[rilla]

nie, przymusowo chyba 8 tygodni od porodu.

eh 8 tygodni po porodzie to ja konczyłam 3 antybiotyk... dla mnie pierwsze 8 tygodni to była choroba - zakażenie, zapalenie ucha, zastryzki dożylne... ale wykorzystałam mój "urlop"