poli biadoli - po 2 przymiarce, str 8

Zaczęty przez poli, 04 Cze 2008, 13:26:28

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

elizapj

ok juz basta ostatnie!

takie zdjecie mi sie rzucilo w oczy i skojarzylo z Toba
grzywka i czarna szarfa...choc suknia bardzo inna moze Cie do czego zaisnpiruje

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

maroonbug

Czern i biel- bomba! Czarne buty- tak! tak! tak!
Tu PM, ktora mnie powalila na kolana- ma bukiet z guzikow!:
http://offbeatbride.com/2008/06/polkadot-wedding-dress#referrer

tachogti

#52
elizapj mnie sie sukienka Pink podoba owszem ale czarne buty nadal mnie nie przekonuja  ;) moze mam spaczony gust  :P
za to bukiet z guzikow i to co ta pani w poscie u maroonbug ma na glowie baaardzo mi sie podoba :)

tak przy okazji druhen w czerni:
http://www.bamargera.com/photos/89_IMG_1117%20copy.jpg

http://www.mtv.com/overdrive/?id=1555843&vid=141478

http://www.mtv.com/photos/?fid=1556242&pid=2400986
Ten slub oprocz stylizacji pana mlodego ( a raczej jego rekawiczek) baaardzo mi sie podobal ;D
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

maroonbug

Poli mam cos ciekawego ! :
http://thebridescafe.typepad.com/my_weblog/2008/04/post-9.html
co prawda to nie buty ale stylizacja cudna, kilka czarnych akcentow wcale nie umniejsza "slubnosci" PM. No i te zielone bukiety! How cool is that?!
Ide wkleic Elizie, bo jej sie kiedys te irlandzkie dzwonki podobaly...

zosanka

maroonbug bardzo mi sie podoba ta stylizacja! A Pan Mlody w japonkach :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Mężczyźni działają na mnie bez przerwy, czasem na zmysły, częściej na nerwy...

maroonbug

A bo to w Australii, pewno jest surferem i koledzy to tez surferzy :)

justynaaaa2

No ja też jestem za kolorowymi butami  jupi poli bierz kolorowe, mogą być i czarne :) tylko wtedy coś jeszcze czarnego by się przydało  :-\
Znowu zobaczyłam to wklejone zdjęcie z turkusowymi butami (pierwsze) i znowu przeżywam, że chcę takie buty  :'( ale te czerwone też są boskie  :)

wredotka

poli, znalazlam sliczne butki i od razu pomysllalam o Tobie ( o ile oczywiscie cena cie nie odstraszy) Pozdrawiam http://luxlux.pl/artykul/7661/but_dnia_pantofle_manolo_blahnik

elizapj

i takie jeszcze stylizacje z cz butami:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

poli - poszukaj utow na yoox.de, oni wysylaja tez do PL i maja wlasnie przeceny.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

beesok

Poli - idea innego koloru butow jest jak najbardziej OK - sama bede miala srebrne metaliczne :) ale wiesz, chyba jednak czarny mi nie gra tutaj - jakos nie z ta suknia???

Zreszta jakikolwiek kolor wybierzesz na buty bedziesz musiala jakos zbilansowac w reszcie - nie mowie zeby dopasowywac wszystko od A-Z ale jakies sprytne nawiazanie musi byc :)

moim zdaniem wybierz kolory dla druhen, i kolory "przyjecia" - zaproszen, tortu, dekoracji i dopiero potem ustal ktory bedzie najlepszy dla Ciebie.

:)

poli

#61
czuję się jak straszna niewdzięcznica, bo podczytuje wasze rady, ale jakoś nie moge się zebrać z odpowiedziami  :-[ 
dzięki za wszystkie butowe rady i propozycje. to chyba najprzyjemniejszy element stroju, i zawsze można uznac, że się przyda na inne okazje  :D
nad kolorem się zastanawiam cały czas, nie wiem, jak je zobaczę, to będę wiedzieć, że to te i będzie po problemie. dwóch aktualnych faworytów wrzuciłam na picase - przypominam link:
http://picasaweb.google.pl/polifoty/Tadam

te czarne mam już jakiś czas, i wydają mi się za hmm... za smoliste do kiecki. ona nie jest biała, więc lepiej wyglądać będzie czerń nie czarna ;D i tak jest właśnie w przypadku tych dwukolorowych.
chodziłam koło nich jakiś czas, bo niepokoił mnie ten pasek na wycięciu palca. najpierw uznałam, że to dziwaczne, ale na nodze mnie przekonał. wygląda lekko,a nie goło. kupiłam je na wyprzedaży za całe 89zł   brawo przejde się do salonu sprawdzić jak się maja jasne elementy do koloru sukni. wydają mi się bardzo zbliżone. jak nie są, to może znów pani na mnie nawrzeszczy :D

inne kolory na razie mnie nie powaliły. zreszta ja w ogóle taka raczej czarna jestem. mam np. czarną ścianę  :D no i zaproszenia prawie na pewno będą czarnobiałe z kremowym.
no nic. nowa kolekcje wejdą niedługo. będę szukać dalej, bo zdaję sobie sprawę, ze satynowe sandałki na październik to nienajlepszy pomysł. ale one sa kurcze takie nostalgicznie jesienne w wyrazie;)

z dziewczynami jednego koloru nie uzgadniamy. na razie dwie poszły w fiolet, a świadkowa ma klasyczną małą czarną. dwie jeszcze myślą. plan jest taki, że każda walnie se na ramieniu czy gdzie tam chce Bardzo Stylowy Kwiat Naszego Własnego Projektu I Wykonania. to umowna nazwa. co to będzie dokładnie nie wiadomo, ale je połączy bez wbijania w mudurek. może to jakaś szarfa? nie wiemy, ale przeczuwamy niezłą zabawę :D

...

aaaaa! w trakcie pisania tego postu doznałam nagłej epifanii. po prostu mnie olśniło. juz wiem co chce zamiast kwiatka! bo, ze coś tam musi być wiedziałam - rozszerzenie spodnicy musi skądś wynikać) chce tam prostokatny czarny paseczek do cholery! nie pasek wokół całej talii, ale od bocznego szwu, do momentu rozkloszowania spódnicy! HA! to uzasadni jakoś te cholerne plisy, da mi mój mocny czarny akcent i zrobi z tej kiecki coś co założę z przyjemnością. oo jezu, jaka ulga.
od jakiegoś czasu gapiłam się na te czarnobiałe stylizacje, ale nic do mnie nie przemawiało. ani paski, ani szarfy, ani kokardy, ani guziki (maroonbug, dzięki  :) usmiałam się, że pomyslałaś o mnie, bo te zdjecia miałam już ściągniete na kompie od 1 lipca, dzięki twoim starym linkom oczywiście!) kurcze, taki mały pasek byłby ok. wtedy proste kolczyki bez bransoletki. ooo, zamiast bransoletki mogłabym założyć zegarek od taty, który dostałam na 18stke.

bo w ogóle to ten czarny akcent wziął się pierwotnie stąd, że chciałam jakoś zaznaczyć obecność, a właściwie nieobecnośc moich rodziców. oboje nie żyją i fakt ten będzie dla mnie tego dnia wyjatkowo dotkliwy. to stary pomysł, z czasów największego rozżalenia, ale otworzyl mi oczy na niestandardowe pomysły. dlatego w stylizacji pojawił się kolor, ale czuję, że to jakieś nieszczere, dla żadnego innego niż czarny nie mam uzasadnienia.

dorobiłam wizualke z paskiem i wrzuciłam na picase. ciekawe czy rano uznam, że to było TEN pomysł. mam nadzieje i czuje, że tak :)

wrobelek0403

poli coż rzec ...  przytul

a pomysł z paskiem fajny, bo dla butów czarnych musi byc jakis akcent na sukni, inaczej beda wygladały jak z innej bajki.

Buty dwukolorowe na prawdę ładne, jesli to jasne jest w miare w tonacji sukni bedzie git. A pani w salonie i tak na Ciebie nakrzyczy  ;D ;D
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

#63
no pomysl z paskiem moze wyjsc dobrze, ale nie wiem :D hihi - zalezy jakie bedzie pasek, z czego  i z czym ;)

moze pasek, ale z jakas ozdoba jednak ? albo ozdoba z czarnym ? :> asekuracyjnie wklejam :)

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


ta malutka:

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login




oo i jeszcze znazlazm sama klamre do paska, mogloby sie nadac ;)

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

tachogti

Cytat: poli w 16 Lip 2008, 02:28:03
ooo, zamiast bransoletki mogłabym założyć zegarek od taty, który dostałam na 18stke.


zakaldaj zegarek! ja tez miala moj w celu uhonorowania mojego ukochanego zmarlego Dziadziusia  :)
a ja przez Ciebie zaczelam sie katowac bialo czarnymi stylizacjami i musze przyznac sie do bledu - czarne buty sa ok  :-[

zwierzak to pierwsze i trzecie cos super  ;)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

beesok

Teraz zmieniam zdanie! W takim wydaniu bardzo mi sie podoba!!!
Pomysl z pasekiem swietny tylko wlasnie - z jakiego materialu? Moim zdaniem powinnien byc matowy? i chyba jakas ozdoba w stylu tych co proponuje Zwierzak jest dobrym pomyslem --- sprobuje jakos ja zgrac z kolczykami (zgadzam sie ze bransoletki nie zakladaj - tylko zegarek) - tylko nie dopasowuje idealnie :P

Kolczyli widze troche wieksze, wiszace z czarnymi kamieniami z onyxem np, tu jest przyklad:
http://www.tejanibridaljewelry.com/spring08-jewelries-deeponyx.html

zwierzatko_mojej_mamy

jezdem - po radosnej zabawie w photoshopie :D 3 wersje poli ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

spragnienie

to 2 coś od zwierzaka jest niezle, skoro mozna jeszcze do tego kolczyki dobrac

magdarynka

mnie tez 2 podoba sie najbardziej, chociaz tamte tez niezle
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

poli

#69
jacie zwierzak! ale się wkręciłaś, dzięki wielkie :D
na poczatku myslałam jak wiadomo o broszce, potem właśnie o broszce geometrycznej - coś w stylu twoich propozycji, za które polewam, az wyewoluowałam do paska. głownie dlatego, że chce żeby było na maksa prosto i graficznie. ok, przyznam się, jestem grafikiem, to pewnie dlatego  :D do szału doprowadzają mnie te niezorganizowane plisy, a taki solidny, kontrastowy i jednobarwny klin podkreslający stukturę trochę mnie uspokaja. nie boję się mocnego efektu, dlatego nie chce wrażenia biżuterii, a konkretnego rozwiązania personalizującego kiece.
ten pasek czekał chyba żeby sie w końcu urodzić, bo w niedzielę kupiłam w ikei papier w czarnobiałe pasy pod kątem zaproszeń. zresztą w mieszkaniu mam tu i ówdzie rąbnięty solidny pas koloru... śmieszne, że sie nie dostrzega rzeczy oczywistych  ::)

beesok, kolczyki super, dzięki! pewnie się na nie skuszę tak czy siak - zawsze będa na inne okazje (uwielbiam tak mówić :D)

tachogti cieszę się, że dałaś się przekonać. sama się dziwię, jak bardzo zależy mi na akceptacji pomysłu. tzn. i tak pewnie zrobię jak będę czuła, ale sianie zgorszenia mi tego nie umili  ;)

...

jeszcze jak tak patrze na te zwierzakowe wizualki, to coraz wyrażniej widzę, że przy tych butach tam musi być jednolicie. chyba własnie matowo i spokojnie. im spokojniej, tym wiekszy efekt bedzie.

goga

Poli - ta czarno - biała stylizacja jak dla mnie jest rewelacyjna !!!! uwielbiam zestaw biel-czerń, i ta druga fota od Zwierza - dla mnie bomba :)
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

beesok

Poli jezeli faktycznie Cie interesuja te kolczyki i np. nie znajdziesz w Polsce podobnych (choc watpie :) to oni wysylaja do Polski - koszt wysylki ok 50$ i jezeli maja dany produkt dostepny to ok 4 dni robocze - otherwise mozesz zamowic :)
pisze bo dostalam od nich maila - sprawdzalam dla siebie :)

poli

dzięki!!! właśnie się wczytywałam, bo wzory mają piękne. w "dorosłej" biżuterii naprawdę przyda mi się pomoc, bo pomykam głownie w plastikowej h&m, albo własnej roboty z guzików i modeliny 8) polewam!

beesok

nie ma sprawy :) tylko wez pod uwage ze to co oni sprzedaja do "costume jewellery" niby pisza na stronie ze to onyx ale czy ja wiem?
Jezeli sie zdecydujesz to najlepiej napisz do nich maila o dokladne info o produkcie - czy sa to "plastikowe" onyxy itp :P

poli

otrzepuje z kurzu swój wątek powoli, bo big day coraz bliżej. może jakoś niebawem się zbiorę i powklejam troche fot dobytku, który zgromadziłam. mam już buty (dwie pary oczywiście :D), sweterek, obrączki, broszke wygrzebałam ze zbiorów po mamie. niedługo pierwsza przymiarka, okaże się czy to w ogóle ma razem jakiś sens. bedzie chyba spokojniej niż w pierwotnych założeniach - ale to same ocenicie ;)

mam za sobą dwa upiorne doświadczenia fryzjerskie - chwilowo mam zamiar isc w rozpuszczonych włosach i sama je sobie spiąć na wesele. grrr
makijaż jeden był, ładny nawet, ale zupełnie nietrwały.
dokumentacje zrobiłam, wiec moze bede wrzucać ku przestrodze ;)

w sprawie kolczyków mejlowałam, ale zaśpiewali  mi 85 dolców za przesyłke. no bez jaj! m. ma ciocie w ameryce, wiec moznaby to do niej kopsnąć za darmo, ale robi mi się niedobrze jak myślę o polskiej poczcie. może macie jakiś pomysł  jak mogłabym dostac te kolczyki w swoje łapy i nie zbankrutować?