Raczkujaca Panna Mloda

[golinda]

przemilczę, gdyż to wątek osoby posiadającej tatuaż

[szelma]

Wszystko przemilczysz?
https://www.flickr.com/photos/centralebibliotheek/18923680494/in/album-72157655633765632/

[golinda]

ryj mi się uśmiechnął, zanim się zorientowałam kim jest persona

to jest extra! fuckt!

[szelma]

No no

[rudasekawf]

Ja bym tatuaże zakryła jeśli tylko to możliwe. Nie pasuje mi suknia ślubna i tatuaż. Podkreślam, że to moje prywatne zdanie. Ja ogólnie jestem przeciwnikiem tatuaży, więc wiecie ;P

[xmikax]

tatuaze to temat rzeka moj tata jest strasznym przeciwnikiem tatuazy ale moje jakos przebolal 
a co do moich to sa dosc ¨spore¨ ale mysle ze nikomu nie robia krzywdy i nie przeszkadzaja

[suegro]

Nie widzę powodu by ukrywać tatuaże w stylizacji ślubnej. Jeśli ktoś je ma to znaczy, że je lubi i są częścią jego wizerunku. Myślę, że spokojnie można dobrać coś co będzie pasowało do tego jaka jesteś.

[xmikax]

https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/v/t1.0-9/11892114_954137307962029_8597263040025663645_n.jpg?oh=521fa21476100559da293347ae320f15&oe=5678181A

pewnie, nie robilam tatuazy zeby je zakrywac. to czesc mnie wiec nie bede sie szczypac i tak juz kazdy widzial moje dziela wiec co sie bede przejmowac. najwazniejsze ze moj P. nie ma z nimi problemu

[xmikax]

Pochwale sie fotkami z sali w ktorej bedzie przyjecie poslubne

http://republikasloneczna.pl/uploads/images/f31fe543d545b0811f79f9714bfdd63f.jpg

http://content.gallerystore.pl/w1200-h1200/1914_photo2_1343298644.jpg

z P. jestesmy zakochani w takim wystroju 

[suegro]

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

[szelma]

Te tez chciałam wczoraj wkleić, ale na tablecie się nie chciały dać skopiować

[xmikax]

w poprzednim wpisie jest link z moimi, ktoras z was chciala zobaczyc

[inkageo]

Bardzo ładna sala!

[rudasekawf]

Piękna sala

Co do tatuaży, kwestia gustu

[jestynka]

Moim zdaniem suknia slubna nie powinna byc nie wiadomo jak odkryta bo to nie pokaz mody a i skromna powinna byc, najlepiej z dlugim rekawem. Dosc duzo kompleksow siedzi w mojej glowie wiec najlepiej calabym sie zakryla od szyji w dol 

eee, pomyłs ,ze w lipcu może być 35 stopni . Długi rękaw w lato? wytrzymasz?

[szelma]

My braliśmy ślub 29 sierpnia i było prawie 30 stopni Zakryć można te najbardziej "kompleksowe" części, a reszta niech oddycha

[jestynka]

1709522#msg1709522 date=1440845929]
to fakt teraz w modzie jest typ niezaleznej kobiety w wolnym zwiazku bez dzieci do 30stki.
chyba jestem staro-modna i nie pasuje mi cos takiego, ja do 30stki chcialabym miec juz odchowane dzieci
oczywiscie wszystko z rozsadkiem, praca, stabilizacja, slub, czas dla samych siebie a pozniej dzieciaki
[/quote]


miałam podobny plan i zrealizowałam mam 30 lat i dzieciaki w wieku 6, 2,5,  i 8 miesięcy. Jak bedę miała 40 to najmłodsze bedzie miało 10 lat, więc będziemy mieć ze starym luz Przed dziećmi praca na etacie,a teraz się rozkręcam, by być na samodzielnym zatrudnieniu, więc się da

[jestynka]

piękna sala

[szelma]

będziemy mieć ze starym luz

Bo nastolatek w domu to sama przyjemność Ale spoko - życzę luzu

[jestynka]

Bo nastolatek w domu to sama przyjemność Ale spoko - życzę luzu

a jeszcze sobie tego nie wyobrażam,ale jak sięgam pamioęcią jak byliśmy nastolatkami to rodzice wychodzili do kina, zostawaliśmy sami w domu, bądx wyjeżdzalismy na obozy. Jak byłam w L.O. to w wakacje widzieli mnie tylko na przepraniu i przepakowywaniu rzeczy.

[jestynka]

aż sie rozmarzyłam na te wspomnienia

[Justynna]

Piękna sala

[golinda]

fajna sala, dobry klimacik

[golinda]

Bo nastolatek w domu to sama przyjemność

można już wysłać do odległej szkoły z internatem

[salsa]

bardzo ładna sala, delikatny wystrój, podoba mi się

wiecie-na strefie to nie pierwsza taka rozmowa, każdemu według potrzeb
Dla mnie dzieci odchowane to dzieci w Liceum, wcześniej cięzko mi mysleć o luzie, o tym, ze bedę sobiemogła pożyć tak, jak przed dziećmi - duzo zalezy od tego czy ma się do dzieci pomoc np w osobie babci. My musimy wszystko sami ogarniać, organizować, nie ma wspolnych wyjśc bez dzieci jesli nie sciągniemy babci z odległej miejscowosci - to jest inna bajka jednak