Świąteczne ciasteczka

Zaczęty przez sonja, 02 Gru 2007, 19:24:29

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zwierzatko_mojej_mamy

sonja, riannka,  cos naknulam,a le to jeszcze nie koniec :D swietnie - pieprzoncyh misiaczkow mi sie zachcialo :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

sonja


zwierzatko_mojej_mamy

sonja,  zrobilam zdjeci polowy na razie :D hihi - wrzuce kategorycznie dzisiaj wieczor - moze nawet juz z opakowaniami - koszt puszek na 16 ton piernikow mnie dobil, wiec zapakuje sposobem "kwiaciarnianym" czyli w paczuszki foliowe ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

sonja

Cytat: "zwierzatko_mojej_mamy"czyli w paczuszki foliowe ;)
ja też tak planuję zrobić. Tym bardziej, że to ładnie wygląda:) a gdzie folię kupujesz, że głupio spytam?

zwierzatko_mojej_mamy

sonja,  no wlasnie miedzy innymi za tym wczoraj biegi po galerii urzadzalam - znalazlam grubsza przezroczysta w this&that, i czerwona swiecaca i zlota do ozdoby :) 5 zl za 5 metrow x 70 cm
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

sonja

hmm dzięki:)) tyle, że takiego sklepu to ja na mojej prowincji nie uświadczę:))

zwierzatko_mojej_mamy

no to skonczylam z pierniczkami - jedna patria mi umknela i nie sfotografowalam ;(
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

jo_miekka

No pogratulować! Produkcja masowa!

zwierzatko_mojej_mamy

jo_miekka, a wez - najbardziej mnie dobily misiaczki:D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

foszek

A mi nie wyszly, a mi niewyszly... tzn wyszly ale nie smakowaly, to wina tej przyprawy co tutaj kupilam.. jakos gorzki posmak nadaly, wiec upieklam jedna blaszke, sprobowalam i wyrzucilam  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

Kasia

zwierzatko_mojej_mamy, super te tony pierniczków

ja zabieram sie za produkcję albo dzisiaj albo jutro :)

postaram sie je obfotografować :) no i nie osrać  ;-)

jo_miekka

foszek, mi wyszły za ostre, ale ja w ogóle nie przepadam za pierniczkami.
Zrobiłam bardziej dekoracyjnie ;)

foszek

Ja chcialm jadalne, na prezent, moze wpadne jutro dopolskiego sklepu i beda mieli normalne przyprawy to cos wyprodukuje jeszcze moze

Kasia

własnie też sie zastanawiałam z tymi trzema przyprawami
bo iwdziałam podobne przepisy z jedna torebką lub dwoma :)

zwierzak jakie ci wyszły w smaku, próbowałaś? nie za mocne?

zwierzatko_mojej_mamy

Kasia, wiec moj chlop mowi ze czuc, a jak dla mnie nawet na poczatku myslalam, ze za slabe ;) ogolnie chyba jak w sam raz - dalam 2 i pol torebki, bo wiecej w domu nie mialam :D a o 03.00 mi sie jechac po jednego kamisa nie chcialo - ano i uzywalam kamisa - one sa dosc duze i jak Twinnie doswiadczalnie sprawdzila na pierniku staropolskim bez maki, czyli przypuszczam, ze i najmocniejsze.
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

jo_miekka

Ja na pół kilo mąki dałam trzy paczki (Kotyani czy jak to tam się zwie) i dla mnie za mocne... Ale chłopu smakują. Następnym razem dałabym dwie paczki.

Kasia

ja kupiłam przyprawy firmy prymat - innych nie było - no i nie wiem czy one mocne czy nie

riannka

Zwierzaku  :shock:  :shock:  :shock:
ilości jak dla pułku wojska  :mrgreen:
Ale piękne są, Miśki w krawatach bombowe!
Ja ze swoich musiałam zrezygnować, z braku czasu  :-(  ale w przyszłym roku nadrobię  ;-)

sonja

Zwierzątko przecudne są te miśki z krawatami:) ja właśnie wróciłam z gigazakupów, jakiś szybki obiad i kolejne ciasteczka:) na 1 kg maki 3 torebki jest akurat - ja miałam prymat i kotanyi. Nie są bardzo ostre, a ja na tym punkcie jestem wyczulona.

[ Dodano: 21-12-2007, 15:25 ]
AAA i wystrój forum też bardzo ok:)

Kasia

dziewczyny trzymajcie kciuki
właśnie robie pierniczki i nie chciałabym sie przy tym, jak to zwierzak powiedziała, osrać  ;-)

malutenka

Cytat: "Kasia"to zwierzak powiedziała, osrać
ja dzis robię cynamonki i już mam serdecznie dość :mrgreen:

Kasia

#96
dziewczyny
zrobiłam sobie małą przerwę od pierniczków
mam już dość  :evil:
a zrobiłam dopiero połowę  :evil:
a o dekorowaniu już nie wspomnę

jak automat
wygniatam wałkuje wycinam zbieram resztki i znowu
wygniatam walkuję wycinam i zbieram resztki etc

dobrze że mama mi pomaga i układa moje wycinanki na blasze i powiedzmy że ich pilnuje w piekarniku - chociaż koniki mi sie spaliły  :evil:

rany chyba całą noc będę robić  :evil:

Niech nikt nie próbuje robic z takich proporcji co sonja podała
trzeba to koniecznie podzielić co najmniej na pół

sonja

Juz Wam nigdy zadnego przepisu nie dam O!;)

Kasia

sonja, nawet tak nie pisz :)
pierniczki wyszły super
chociaż ja jestem wykończona

a lwia część jeszcze nieudekorowana

zaraz wrzucę foty
nietety nie mam zdolności artystycznych więc "dekorowanie" wyszło jak wyszło :)
to pierwsza partia jeszcze nieskończona :)

ze_nitka

Kasia, posypałaś pierniczki cukrem pudrem?
Ja też zaraz biore sie za pierniki :P ale z 1/3 skladników.
Zrobiłam te czeskie winne :) dobre, faktycznie jak faworki

[ Dodano: 22-12-2007, 13:50 ]
tylko nie wiem jak przechowywać te czeskie. odkryte?