Świąteczne ciasteczka

sonja · 02 Gru 2007, 19:24:29

Pierniczki dla Jusi:)
Przepis jest z forum kulinarnego Gazety, konkretnie z Galerii Potraw, z zeszłego roku, niestety nie pamiętam czyjego autorstwa:) To są chyba najlepsze pierniczki jakie udało mi się zrobic. Od razu są kruchutkie i nie trzeba czekac aż zmiękną.

Składniki:
1 kg mąki pszennej
3 jajka
2 łyżki sody oczyszczonej
1/2 szklanki cukru i 1 szklanka wrzącej wody-do przygotowania karmelu
30 dkg miodu
1 szklanka cukru
1 kostka masła
3 paczki przypraw do piernika
2 łyżki kakao

Najpierw robimy karmel. Cukier trzeba podgrzac w rondlu aż mocno zbrązowieje, dolac gorącą wodę i dokładnie rozpuścic w niej karmel (będzie to wyglądało jak herbata). Do tego rozcieńczonego karmelu dodajemy miód, przyprawy i kakao. Teraz trzeba ochłodzic.

Jaja utrzec z cukrem, dodac masło. Do masy jajecznej dodajemy karmel z miodem i przyprawami, mąkę i sodę. Wyrobic i zagnieśc ciasto. Wałkowac cienko (wtedy są fajne chrupiące) i wycinac foremkami pierniczki. Piec w 180-200 stopniach koło 15-20 minut pierwszą partię, kolejnym wystarczy pewnie koło 10, a nawet 5 min - trzeba pilnowac bo lubią się przypalic.

Smacznego:)

Ps w zeszłym roku mój kot zapałał gwałtowną miłością do masy piernikowej, surowej i drań usiłował wyżerac z miski:)

UWAGA: z tego przepisu wychodzi 16 ton pierniczkow i mozna sie osrac robiac je - z inspiracji zwierzaka ostrzega sonja

[ Dodano: 02-12-2007, 19:38 ]
I następne:

Amoniaczki

dziś piekłam i wyszły przepięknie (pomijając zapach podczas pieczenia;)
Przepis od przyszłej (mam nadzieję) teściowej

0,5 kg mąki
8 dkg tłuszczu
12 dkg cukru pudru
1 jajo
2 żółtka
0,5 szklanki mleka
1 dkg amoniaku
pół torebki cukru waniliowego

Zagnieśc ciasto z powyższych składników - będzie "rzadsze niż na kluski" - cytuje i za cholerkę nie wiem o co chodzi. Teraz do zimna na 30 minut i potem rozwałkowac i wycinac. Ciasto jest b. b. rzadkie trzeba mooooocno mąką sypac. Ew. wgniesc jej jeszcze przed walkowaniem. Najlepiej wychodzą gwiazdki z mocno zaznaczonymi ramionami;) i małe foremki, bo one b. rosną i np choinka to się po prostu w trojkąt zleje

[ Dodano: 02-12-2007, 19:39 ]
AAAA piec w 160 -180 stopniach do zezłocenia. I koniecznie posmarowa wcześniej białkiem.

magda_ok · 03 Gru 2007, 11:44:23

A gdzie sie kupuje amoniak??

mayagaramond · 03 Gru 2007, 12:21:32

Cytat: "sonja"1 dkg amoniaku

amoniak?? Naprawde? Ale to zwiazek chemiczny, ktorego m.in do nawozow uzywaja..., moze chodzi o natron, czyli sode czyli proszek do pieczenia?

gioseppe · 03 Gru 2007, 13:07:09

amoniak kupuje sie w sklepie spozywczym

ale wiecie co? ja przeczytalam, ze az KILOGRAM tego amoniaku trzeba dac

:

: :

:

sonja · 03 Gru 2007, 15:12:49

Cytat: "mayagaramond"amoniak??

na opakowaniu jest napisane amoniak:) o dokladnie taki: http://gabi.sklep.pl/images/Przyprawy/+amoniak.jpg to stary przepis, a wszyscy żyją więc to nieszkodliwe:)

Cytat: "gioseppe"KILOGRAM tego amoniaku trzeba dac :: :: ::

o losie!!! ale by śmierdziało. bo domyślacie się jaki zapach to wydaje podczas pieczenia? :

: :mrgreen:

zuzia · 03 Gru 2007, 15:26:45

Cytat: "mayagaramond"amoniak?? Naprawde? Ale to zwiazek chemiczny, ktorego m.in do nawozow uzywaja..., moze chodzi o natron, czyli sode czyli proszek do pieczenia?

na pewno amoniak. Ale tego jest niewiele. Moja babcia tez dodawała do ciasteczek.

mayagaramond · 03 Gru 2007, 17:02:59

Cytat: "sonja"mayagaramond napisał/a:
amoniak??
na opakowaniu jest napisane amoniak:) o dokladnie taki: http://gabi.sklep.pl/images/Przyprawy/+amoniak.jpg to stary przepis, a wszyscy żyją więc to nieszkodliwe:)

forum nie tylko bawi ale i ksztalci :-D

gdziezby · 03 Gru 2007, 18:21:39

Własnie zakupiłam Zucker Schrift i posypkę, a foremki mam przeróżniaste: mikołaje, gwiazdki, bałwanki, chatki, choinki, świnki i inne cudaki. Zaczynam piec po Mikołajkach! :-)

jusia · 06 Gru 2007, 21:32:23

sonjawłaśnie jesteśmy "po" ofiar w ludziach brak, prawie... bo Michał sobie rękę poparzył wkładając rękę do piekarnika...pierniczki cudne, aromatyczne i piękne! są wszędzie, ilości nie do przejedzenia

polukrowaliśmy je pięknie...tylko kto teraz kuchnię posprząta!!!

w podzięce piwko oczywiście

gioseppe · 06 Gru 2007, 21:54:02

no i gdzie fotki tych pierniczkow jusia79, :-/

jusia · 06 Gru 2007, 22:04:39

eeee...to fotki mam zrobić...ło matko to musze baterie naładować

sonja · 06 Gru 2007, 22:32:04

Cytat: "jusia79"sonjawłaśnie jesteśmy "po" ofiar w ludziach brak, prawie... bo Michał sobie rękę poparzył wkładając rękę do piekarnika...pierniczki cudne, aromatyczne i piękne! są wszędzie, ilości nie do przejedzenia polukrowaliśmy je pięknie...tylko kto teraz kuchnię posprząta!!!
w podzięce piwko oczywiście

to sie bardzo bardzo ciesze:)) zapomnialam napisac ze gigantyczna ilosc ich wychodzi hihihi:) ale one w okolicach wakacji sa jeszcze super

) i fotki poprosimy:) za piwko wielkie mikolajkowe dzia!

zwierzatko_mojej_mamy · 06 Gru 2007, 22:34:51

sonja, a z obu pzepisow moge zrobic teraz i trzymac do swiat?

gioseppe · 07 Gru 2007, 08:56:17

Cytat: "jusia79"eeee...to fotki mam zrobić...ło matko to musze baterie naładować

baby, co wy macie z tymi bateriami

??

[ Dodano: 07-12-2007, 08:56 ]
jusia79, rozumiem, ze zrobilas je z tego przepisu?

julka · 07 Gru 2007, 09:45:39

jusia79, sonja - a przepis na lukier gdzie? Żeby zrobić karmel to wrzucam cukier do pustego garnka? Nie przypali się?

gioseppe · 07 Gru 2007, 10:20:33

LUKIER? toz to chyba sie ubija białka z cukrem zeby byl bialy...
gdzies mam napisane proporcje ale musialabym pooszukac

julka · 07 Gru 2007, 10:26:25

gios - dzięki za odzew, a wiesz, jak zrobic karmel? ;-)

Dochodzę do wniosku, że jestem najgorszą kucharką z całego forum :-P No może do spólki z maraxelą :mrgreen:

Kata · 07 Gru 2007, 10:49:34

julka ja robię karmel gotując cukier z mlekiem. Proporcje 1:1, gotuje się to długo - ponad 2h na małym ogniu i trzeba często meiszać i uważać, zeby się nie przypaliło. Żeby cukier był jeszcze ciemniejszy mozesz dodać łyżkę kakao.
Jest też prostszy sposób - gotujesz ok. 2-3h słodozne mleko skondensowane w puszcze. Puszka musi być cały czas zanurzona w wodzie! Po wyjęciu musisz odczekać, aż puszka przestygnie, żeby Ci nie wybuchła przy otwieraniu. Jeśli po otwarciu nadal masa będzie zbyt płynna, trzeba ją jeszcze podgotować w słoiczku do zgęstnienia.

julka · 07 Gru 2007, 11:36:52

wow, Kata, Ty naprawdę to robisz? :shock:

Dzięki, ale wiesz, chodziło mi o to, co nazywało sie karmel w przepisie na górze strony (cukier do gara, jak zbrązowieje, dolać wody ;-)

Kata · 07 Gru 2007, 11:44:45

julka naprawdę to robię, ale rzadko bo jest czasochłonne :-)

i to jest karmel, jeśli wrzucisz do garnka sam cukier to się spali, musisz dać trochę mleka lub wody - ja wolę mleko. I on rzeczywiście brązowieje sam z siebie, kakao dodaję tylko jak chcę żeby on miał barwę taką mocnoczekoladową.

sonja · 07 Gru 2007, 13:05:40

zwierzatko_mojej_mamy, tak:) o ile sie ich nie zeżre wcześniej:)

[ Dodano: 07-12-2007, 13:07 ]

Cytat: "julka"jusia79, sonja - a przepis na lukier gdzie?

ja lukier robię z białka i cukru pudru - razem ucieram i wychodzi śnieżnobiały, taki gęsty do rysowania wzorków. Jak zrobić taki lekki przejrzysty do smarowania całych ciastek nie wiem-bo nie lubie:)

[ Dodano: 07-12-2007, 13:08 ]

Cytat: "Kata"eśli wrzucisz do garnka sam cukier to się spali,

nie pali się. Cukier brązowieje i się lekko topi - tylko trzeba mieszać no i w odpowiednim momencie dodać wody, ale jak już jest brązowy

julka · 07 Gru 2007, 13:30:31

Cytat: "sonja"ja lukier robię z białka i cukru pudru - razem ucieram i wychodzi śnieżnobiały, taki gęsty do rysowania wzorków.

Moge poprosic o sprawdzone proporcje? :-> Znalazłam tylko przepis na lukier z soku z cytryny i cukru pudru, to chyba będzie taki rzadki?

sonja · 07 Gru 2007, 13:37:17

Cytat: "julka"Moge poprosic o sprawdzone proporcje? :-> Znalazłam tylko przepis na lukier z soku z cytryny i cukru pudru, to chyba będzie taki rzadki?

heh żebym to ja dokładnie znała. U mnie to wygląda tak, że biorę białko (z 1 albo 2 jajek) i dosypuje tyle cukru żeby miało pożądaną gęstość - czytaj dawało się tym fajnie rysować:) czyli powoli ostrożnie metodą prób i blędów:) taki lukier jest bardzo trwały i się nie psuje

Kata · 07 Gru 2007, 13:56:22

sonja mnie się przypalił, ale ja używałam zwykłego cukru, a nie brązowego. Dlatego wolę robic z mlekiem ze zwykłego :-)

julka · 07 Gru 2007, 13:58:35

sonja, kata - to z jakiego cukru robić ten lukier??? Z brązowego? :shock: To skąd mam wiedzieć, kiedy zbrązowieje?