szaro wszędzie, czyli w kamienicy ddu

[salsa]

one są prane od wielkiego dzwonu

albo nigdy... tam to jest dopiero kurz w tym
w domu prywatnym też nie wierze w to, ze taka narzuta jest prana z każdą zmianą posieli ...

No i rozumiem kwestię dekoracyjną, ale nie oglądam swojej sypialni za bardzo - wchodzę tam, kiedy idę spać i wychodzę, kiedy wstaję - i tyle.

ja wolę w celu dekoracyjnym ładną pościel  

[szelma]

ja wolę w celu dekoracyjnym ładną pościel

No ja też. Na niektórych zdjęciach wnętrz narzuta na łóżku może fajnie wyglądać, ale praktycznie w ogóle nie czaję opcji narzuty i nie stosuję. Amen

[niewiemjaka]

no ja już napisałam w jakim celu
nic sie nie kisi, kołdry też trzeba wietrzyć, pościel wymieniać, ale co trzy dni mi by się nie chciało,
a narzutę się zmienia i pierza właśnie i to nie jest to co w hotelu jakies sztywne zasłoniki fuj
dla mnie taka pościel leżąca na wierzchu cały dzień jest zakurzona i tyle

wolnoć tomku w swoim domku

[golinda]

haha, a jak ściągasz narzutę, to kurz czary mary - znika!

[niewiemjaka]

tjaaa

[fasolka1980]

Ja mam narzute, bo mam male mieszkanie,sypialnia uzywana caly czas- dzieciaki skacza, niania siada na lozku itd. Nie lubie jak mi się tłuka ludzie po poscieli wiec przykrywam.

[golinda]

Ja mam narzute, bo mam male mieszkanie,sypialnia uzywana caly czas- dzieciaki skacza, niania siada na lozku itd. Nie lubie jak mi się tłuka ludzie po poscieli wiec przykrywam.

to rozumiem

[feeling.good]

Ja narzuty używam głównie ze względu na dzieci. Lubią w ciągu dnia bawić i wydurniać się na naszym łóżku. Ja też czasami położę się w ciągu dnia z książką czy gazetą, a nie lubię w ubraniu na pościel się kłaść. Używam tylko bawełnianej narzuty żeby miło się na niej leżało. I pościel i narzutę piorę często.

[salsa]

to rozumiem

ja tez:)
u nas łózko jest w celach nocnych, w ciagu dnia wolę kanapę

[golinda]

w ciagu dnia wolę kanapę

w ciągu dnia wolałabym kanapę, gdybym tylko miała szansę na niej poleżeć

[salsa]

ja leżąc na kanapie mam doskonały widok na to, co wyczynia moje dziecko dodatkowy plus

[niewiemjaka]

ja też mam małe mieszkanie, chociaż po łóżku mi nikt nie skacze,
ale to nie ma znaczenia, bo gdybym miała 30 komnat i panią odkurzającą codziennie to też bym wolała,
żeby pościel była schowana, no no po prostu tak mam, chociaż jak wiecie pedantką nie jestem,
i nie sądzę, żeby kurz opadał na szafkach, dywanie, parapetach a skrzętnie omijał moją pościel
golinda spytała w jakim celu, więc odpowiedziałam za siebie, no ale skoro musicie się popastwić to proszzz

[wrobelek0403]

nie mam narzuty, kiedys miałam i mnie wkurzało ciagłe składanie i rozkładanie. Sypialni uzywam wyłącznie w celach sypialnych, wchodze wieczorem, wychodze rano.

Wiec jest tylko ozdobna posciel

[justynaaaa2]

u nas też narzuta musi być, bo jednak sypialnia non stop otwarta i w użyciu cały dzień
A. się tam turla, przewija, pies wskoczy, ktoś usiądzie...no na pościeli tak średnio
gdybym miała sypialnię tylko dla siebie i że wchodzę tam tylko na noc spać to też bym nie przykrywała

tych hotelowych nie lubię, fuj
ale zauważyłam, że na szczęście odchodzą od narzut na rzecz tylko takich wąskich pasków materiału w nogach

[nionczka]

Ja mam narzutę, bo była piękna i ją kupiłam. Z narzutą sypialnia wydaje mi się taka wykończona. Poza tym ja zawsze wolałam spędzać czas na zaścielanym łóżku niż kanapie. Nie mam wrażenia, że barłożę, a jest mi wygodnie.
Teraz też lubię sobie poczytać na łóżku albo posłuchać muzyki, ale niekoniecznie w pościeli. Na narzucie mogę się położyć w dżinsach i swetrze, na pościeli czułabym się trochę głupio.

[calla]

Ja tez musze miec lozko przykryte ze wzgledu na kurz przede wszystkim. Nie mam wrazenia, ze cos mi sie kisi, bo rano jest zawsze lozko przewietrzone i dopiero nakryte narzuta. Odkladam ja na krzeslo, po prostu...

I tak jak nionczka, jak zdarzy mi sie w ciagu dnia polozyc/usiasc, to nie bezposrednio na poscieli. Nie lubie i juz.

[konwalia]

Nigdy nie wietrze pościeli, nie wiwrze, ze jest od tego czysta
zmieniam raz na tydzien-dea, a raz na mc-dwa piorę kołdry i poduszki w pralce
Dodany tekst: 17 Kwi 2014, 09:40:07
A dla mnie miejsce na narzutę jest skrzynia przed łóżkiem, żadne tam krzesło, oczywiście nie posiadam

[calla]

konwalia ale nikt nie napisal, ze posciel od wietrzenia jest czysta

Skrzynia fajna rzecz, ale trzeba miec jeszcze miejsce na nia

[wrobelek0403]

a posciel regularnie wystawiam na słonce albo na mróz, bo to zabija roztocza

[zwierzatko_mojej_mamy]

ja mam narzute i u mlodego koc, do przykrycia lozka - no nie wyobrazam sobie przysiasc na poscieli z podworka, nawet swoja, a co dopiero mlodego

[fasolka1980]

ja mam narzute i u mlodego koc, do przykrycia lozka - no nie wyobrazam sobie przysiasc na poscieli z podworka, nawet swoja, a co dopiero mlodego

otóż to!

[zwierzatko_mojej_mamy]

gdybym miala sypialnie, do ktorej rano zamykam drzwi, a otwieram je dopiero w pizamie wieczorem po kapieli to pewnie bym otwierala okno, zamykalam drzwi i tak zostawiala sypialnie na caly dzien, tylko niekoniecznie w krakowie, bo wejdzie smog

[cumberland]

ja też z frakcji "mam narzutę"
z jednej strony to jest takie piękne wykończenie zaścielonego łóżka, sypialnia wygląda dla mnie zdecydowanie lepiej z piękną, pasującą narzutą, poduchami niż bez, na sama pościel to jest taka intymna golizna tylko dla domowników

a drugi powód to tak jak piszą dziewczyny
ja mam fobię jak ktoś mi siada na pościeli w dżinsach albo ciuchach, które przed chwilą miały kontakt z ławką w parku, albo tramwajem,
od razu bym wtedy pościel wymieniała, brrrr

[emcia]

A dla mnie miejsce na narzutę jest skrzynia przed łóżkiem, żadne tam krzesło, oczywiście nie posiadam Cheesy

usilnie poszukuję
widziałyście gdzieś coś ciekawego?

[konwalia]

konwalia ale nikt nie napisal, ze posciel od wietrzenia jest czysta

nikt nie napisał, ale ja preferuję inne sposoby usuwania kurzu
Dodany tekst: 17 Kwi 2014, 11:12:38

usilnie poszukuję
widziałyście gdzieś coś ciekawego?