DOBRE BO POLSKIE.. czyli rodzime hity kosmetyczne

[mobka]

Ja odkrylam niedawno balsam brazujacy AA Dotyk slonca - nadaje ladny koloryt i swietnie nawilza!

[ewdomaga]

dla mnie najlepszym z balsamów brązujących jest ten z ziai - sopot czy jakos tam, ładnie "opala" i smug nie zostawia

[wis]

dla mnie najlepszym z balsamów brązujących jest ten z ziai - sopot czy jakos tam, ładnie "opala" i smug nie zostawia

Tak, tylko ostatnio mi coś zaczął śmierdzieć samoopalaczem Smaruję wieczorem po kąpieli, rano prysznic a i tak czuję ten zapach... Nawet mąż mi powiedział, że coś dziwnie pachnę

A jeśli chodzi o hity i kity to:
HITY:
-peeling do ciała Lirene - ten pomarańczowy antycellulitowy - rewelacyjnie wygładza skórę, nawet małżon mi go podkrada
-mydła pod prysznic Ziaja - miałam kozie mleko i oliwkowe
-szampon Joanna - taki w srebrnej butelce, do włosów siwych i rozjaśnianych - kosztuje koło 6zł a działa tak samo, jak te z salonów fryzjerskich

KITY:
-dwufazowy płyn do demakijażu Ziaja - do cholery, co on zmywa ? Bo na pewno nie wodoodporny tusz...

[magdarynka]

A jeśli chodzi o hity i kity to:
HITY:
-peeling do ciała Lirene - ten pomarańczowy antycellulitowy - rewelacyjnie wygładza skórę, nawet małżon mi go podkrada
-mydła pod prysznic Ziaja - miałam kozie mleko i oliwkowe
-szampon Joanna - taki w srebrnej butelce, do włosów siwych i rozjaśnianych - kosztuje koło 6zł a działa tak samo, jak te z salonów fryzjerskich

KITY:
-dwufazowy płyn do demakijażu Ziaja - do cholery, co on zmywa ? Bo na pewno nie wodoodporny tusz...
[/quote]
Tez lubie ten peeling, nawet go polecalam tutaj. A mnie ta ziaja sie sprawdza, wlasnie na wodoodporny tusz 

Dokonalam ostatnio odkrycia ze swietnie w polskie kosmetyki zaopatrzony jest Auschan na trasie w kierunku Czestochowy, w Poczesnej bodajze. Sporo Miraculum i Ziai. Szkoda tylko ze ja mam daleko

[balbina]

Ja bardzo lubię polskie kosmetyki i cieszy mnie odkrywanie takich perełek bardzo żałuje ,że w mojej okolicy polikwidowano małe drogerie ,gdzie zawsze był duży dostęp do polskich marek.W sieciówkach już tak nie ma , wybiórcze produkty i co najbardziej mnie wkurza ,zawsze muszę nurkować między nogami innych , bo polskie , tanie i dobre kosmetyki ląduja zawsze na ostatnich półkach  Osobiście zakazalabym wykładania towrow na poziomie podłogi !!!!

Jeżeli chodzi o krem do rąk , to ja ostatnio odkryłam takie cudo z firmy "BARWA"

MISS Krem pielęgnacyjny do rąk i paznokci oliwkowy z ekstraktem z shiitake - regenerujący

naprawdę ręce stają się miękie ,skóra odzyskuje zdrowy wygląd ,jest błyszcząca ,dobrze nawilża a nie tylko tłuści feeee! dla mnie cudo za 4,60 , a już myślałam ,że nic nie uratuje moich przesuszonych dłoni   ,mały minusik to dość intensywny perfumowany zapach.

kremy z Ziai na mnie kompletnie nie działają chociaż mialam już wszystkie wychwalane przez kolezanki rodzaje.

poza tym dobrze sprawdza się też INTENSYWNY BALSAM S.O.S od Eveline cena ok.9zł , po pierwszym użyciu moje dłonie poczuły ulge   m.in zawiera kwas hialuronowy i ślicznie pachnie rumiankiem .

drugim odkryciem jest Ekspresowe manicure Aktywny peeling cukrowy do rąk Eveline ,to też polska firma ,kosztuje ok.10zł i a jakością i efektywnoscią nie ustępuje preparatowi z Alessandro Magic Manicure za ok.100!

[golinda]

Tak, tylko ostatnio mi coś zaczął śmierdzieć samoopalaczem Smaruję wieczorem po kąpieli, rano prysznic a i tak czuję ten zapach... Nawet mąż mi powiedział, że coś dziwnie pachnę

A jeśli chodzi o hity i kity to:
HITY:
-peeling do ciała Lirene - ten pomarańczowy antycellulitowy - rewelacyjnie wygładza skórę, nawet małżon mi go podkrada

KITY:
-dwufazowy płyn do demakijażu Ziaja - do cholery, co on zmywa ? Bo na pewno nie wodoodporny tusz...

potwierdzam jedno i drugie - jak widać podróby często nie wychodzą, dwufazowy Lancome jest super, Ziai - dramat

[balbina]

mogę też polecić:
z Farmony Nivelazione Perfect Body Antycellulitowy krem wyszczuplająco-ujędrniający do ciała   w cuda wyszczuplania kremem nigdy nie wierzyłam i czy on wyszczyupla to wątpie , ale napewno ładnie i szybko  napina skórę na nogach i udach ,jest dobrze nawilżona i poprawia się jej kondycja ,dla mnie to ważne ,bo ja po zimie zawsze mam problem ze skórą której brak było słońca ,po 2 smarowankach wszystkie suche krostki poznikały  
kupiony za 10zł  Rossmanie.

znów  Eveline , odkryte rok temu Colour Show- lakiery do paznokci ,dla wielbicielek odcieni wina i czerwieni na paznokciach ,bo ta seria została stworzona z 6 takich kolorów.

Lakier jest łatwy w obsłudze - pędzelek jest odpowiednio wyprofilowany, kosmetyk ma odpowiednią gęstość. Nie tworzy smug. Jedna warstwa lekko prześwituje ale przy dwóch nie ma tego problemu - paznokcie są gładkie, lśniące- połysk bez żadnych brokatów, jendolite,ja mam nierówna płytkę i zupełnie tego nie widać pod wrstwą lakieru.
Nie odpryskuje , nie ściera się do 5 dni ,jest elastyczny.

Ja używam 373 Bordeaux (czerwień lekko wpadajaca w fuksję) i 372 Cabernet ( dawno szukany idealny odcień wina), 10ml za ok.7zł! Dla niego odstwiłam nawet O.P.I.

Kolorystyka:
369 – sherry
371 – porto
372 – cabernet
373 – bordeaux
374 – merlot
375 – amoroso

[wrobelek0403]

potwierdzam jedno i drugie - jak widać podróby często nie wychodzą, dwufazowy Lancome jest super, Ziai - dramat

to nie jest kwestia "podrób" bo lancome nie ma praw intelektualnych do płynu dwufazowego, a są dziewczyny z zaji zadowolone

ponoc na prawde niezły jest ives roche (no, ale to nie jest polska firma)

nie kazdego stac na lancome ...

[vobi]

balbina dzieki  musze sprobowac tych polecanych przez Ciebi kremow do rak, bo ja mam z nimi (dlonmi znaczy ) wiecznie problem 

[magoo]

 a ja lubię masła do ciała Naturia z Joanny - mają fajne zapachy

[golinda]

to nie jest kwestia "podrób" bo lancome nie ma praw intelektualnych do płynu dwufazowego, a są dziewczyny z zaji zadowolone

ponoc na prawde niezły jest ives roche (no, ale to nie jest polska firma)

nie kazdego stac na lancome ...

Ziai

haha, nie wydaje mi się, żeby Ziaja wymyśliła płyn dwufazowy - więc tak, czy inaczej na czymś się wzorowali - i im nie wyszło
Dodany tekst: 20 Cze 2009, 14:11:57

nie kazdego stac na lancome ...

ja też nie kupuję, miałam ze dwa razy (za każdym razem dostałam) - szkoda mi pieniędzy, a poza tym teraz rzadko się maluję

[balbina]

to nie jest kwestia "podrób" bo lancome nie ma praw intelektualnych do płynu dwufazowego, a są dziewczyny z zaji zadowolone


nie kazdego stac na lancome ...

Co do płynu Zaja,nie chciałam się mieszać do tej zażartej dyskusji ,ale co tam

Potwierdzam , 2-fazówka z ives rocher jest naprawdę dobra ,dodatkowo widziałam, że jakoś tam pozytywnie działa na moją skórę ,bo ma wyciągi z bławatka itp. ,kupuję kiedy jest promocja ,poza kosztuje 35zl i to wydaje mi się dużo,wolę kupić droższy żel do twrzy ,ponieważ z lenistwa i tak płynem usuwam to co nie domyje żel .Dlatego ja tez używam 2-fazowej Ziajki i jestem zadowolona , tusz zmywa ,nie podrażnia ,czego wiecej wymagać z 5zł . Natomiast płyn jedno fazowy uważam za pomyłkę ,nie zmywa niczego i jeszcze jakaś nie "miła" ta konystencja.




Dodany tekst: 20 Cze 2009, 14:25:02

balbina dzieki  musze sprobowac tych polecanych przez Ciebi kremow do rak, bo ja mam z nimi (dlonmi znaczy ) wiecznie problem 

nie ma za co , mam nadzieje że się sprawdzą

[mati]

Jeżeli chodzi o krem do rąk , to ja ostatnio odkryłam takie cudo z firmy "BARWA"

MISS Krem pielęgnacyjny do rąk i paznokci oliwkowy z ekstraktem z shiitake - regenerujący

naprawdę ręce stają się miękie ,skóra odzyskuje zdrowy wygląd ,jest błyszcząca ,dobrze nawilża a nie tylko tłuści feeee! dla mnie cudo za 4,60 , a już myślałam ,że nic nie uratuje moich przesuszonych dłoni   ,mały minusik to dość intensywny perfumowany zapach.

ja też się podpisuję pod tym kremem!!!
rewelacyjnie się wchłania jak dla mnie, brak po nim uczucia takich lepkich łapek

[panikarola]

o, to ives rocher ja kiedys mialam, ale mnie oczy piekły i mi się obraz zamazywał potem
od większości demazideł do tuszu mnie oczy piekły i obraz się zamazywał, az trafiłam na niveę, dla mnie jest bdb! i polecam dalej.
aaale w sumie to nie o tym wątek

[wis]

Z tą nieszczęsną Ziają to może kwestia tuszu ? Bo tusz Inglota mi nawet zmywa - ale tusz choć wodoodporny, to i tak trochę się maże.
A drugiego tuszu - z Sephora - już ni hu hu nie zmywa, tylko mi go lekko jakby rozpuszcza, że wyglądam jak miś panda, a z rzęs musiałam go płatkiem bez mała zeskrobywać. Ale ten tusz jest super trwały, i jako jedyny z wszystkich jakie do tej pory miałam nie maże się w ciągu dnia.

[golinda]

wis, nie pamiętam, czy ten tusz był wodoodporny, czy nie, jednak nawet zwykły krem mi go normalnie zmywał, Ziaja nie dość, że tylko rozmazywała, to przede wszystkim strasznie mnie oczy piekły

[wis]

W każdym razie nadal szukam tuszu, który nie będzie mi się mazał, niekoniecznie wodoodpornego, i preparatu, który go później usunie bez gniecenia skóry pod oczami

[golinda]

nie pamiętam, żeby jakiś tusz mi się mazał, jednak z preparatów, które dobrze zmywają to tylko wspomniany już Lancome miałam

[mignon]

Ja teraz mam dwófazowy z Yves Rocher i jest całkiem niezły, choć czasem mnie ślepia zapieką po nim, ale nie mam porównania ani z Ziają, ani z Lancome.

[ewdomaga]

a ja z Yves Rocher mam mleczko do demakijażu (nutri specific), dwufazowy płyn z Lancome, obydwa b. fajnie
mam również mleczko do demakijażu z Garnier (to różowe - dla skóry wrażliwej) - równie dobre (i dużo tańsze) jak tamte, i oczy mnie rzadko kiedy po nim pieką
no ale..... żadna z tych firm polską nie jest, coś odbiegamy od tematu

[calla]

Dziewczyny, uzywalyscie juz moze krem owocowy z Ziaji Blubel??
Strasznie mnie kusza te owoce, ale nie wiem jak z reszta jest :-)

[ishka82]

Dziewczyny, uzywalyscie juz moze krem owocowy z Ziaji Blubel??
Strasznie mnie kusza te owoce, ale nie wiem jak z reszta jest :-)

Kremu nie używałam, ale mam z tej serii mydło pod prysznic i błyszczyk, oba brzoskwiniowo gruszkowe i bardzo polecam

[ewdomaga]

ja mam krem do twarzy z Ziai ale kozie mleko (krem 1) i jestem bardzo zadowolona. mam również mydła pod prysznic: masło kakaowe, kozie mleko i sopot spa - super są, a najbardziej lubię mieszać wszystkie trzy - uwielbiam ten zapach. 

[calla]

ja mam krem do twarzy z Ziai ale kozie mleko (krem 1) i jestem bardzo zadowolona. mam również mydła pod prysznic: masło kakaowe, kozie mleko i sopot spa - super są, a najbardziej lubię mieszać wszystkie trzy - uwielbiam ten zapach. 

maslo kakaowe, oliwkowe, sopot spa i zele pod prysznic juz uzywalam.
Ale teraz pytam konkretnie o krem owocowy z serii Blubel :-)

[ewdomaga]

wygląda na to calla że dostałaś odpowiedzi na pytania niezadane przez ciebie, a na to na które chciałaś - nie
my tylko chciałyśmy się pochwalić naszymi mydłami