sypialnia i "gabinet" bez sensu ;(

Zaczęty przez zwierzatko_mojej_mamy, 19 Lut 2009, 02:23:14

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wrobelek0403

#325
zwierzatko, ja Ci od poczatku radziłam - przeniesc i ... zobaczyc jak sie bedzie taki układ sprawowac :D


a co to mieszkania na małych powierzchniach, to my mielismy 2,5 pokoju z kuchnią (pisze 0,5 bo w najmniejszym miesciła sie wersalka, biurko i mebloscianka i zostawały dwa kroki miejsca lol)
najpierw na: dziadkowie, rodzice, ciotka
potem: rodzice i my
na koncu: rodzice, my i babcia (biedna została wyespediowana do połówki lol)

i powiem Wam, ze NIGDY WIECEJ!!!!  :headbang:

aczkolwiek to i tak nic, bo sasiedzi mieli czwórke dzieci w ... jednym pokoju z kuchnią  :crazy:  :crazy:  :crazy:

Dodany tekst: 04 Gru 2009, 09:41:19

elvelve mysle, ze kazdy układ ma wady i zalety.
pytanie, które przeważą - a to uwazam mozna sprawdzic tylko "w praniu" :)

najlepiej byłoby rozmnozyc pokoje lol lol
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

hehe - a jak sobie jeszcze pomysle, ze dziecko ma wozek i chyba bede musiala go trzymac na srodku sralonu, to juz mi w ogole sie odechciewa lol lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

elve

zwierzatko_mojej_mamy kochana nie tylko wózek :P

zwierzatko_mojej_mamy

no wiec wlasnie ;D

a wracajac do Twoich argumentow to da sie obalic rowniez, zapewne tak jak i moje ;D

>szafa ubraniowa w innym pomieszczeniu
plusy widze takie, ze wstaje i otwieram okno do wietrzenia i ide sie ubierac obok, gdzie cieplej ;) teraz mniej witrze, bo z gola dupa nie bede sie wietrzyc, a potem zapominam otworzyc ;)

>łóżko naprzeciw drzwi wejściowych do mieszkania
jesli chodzi o feng shui to mni nie rusza, jesli stoi sie w przedpokoju to bedzie widoczny tylko skrawek, jesli wejdzie sie 50 cm dalej to wlasnie malego pokoju nie widac, a widac wielkie rozbabrane lozko w aktualnej sypialni ;)

>jak wstawisz łóżeczko zostanie ci niespełna 70cm przejścia
wczesniej bede mila przejscia 190 co prawda ale jedynie na jakichs 50 cm dlugosci, potem juz bedzie lozko ;) jak dla mnie lepiej nie miec miejsca w pokoj 2x3 niz w 3,5x4,5  ;)

>wrzucając dziecięce akcesoria do dużego pokoju robisz sobie graciarnie
majac sypialnie w duzym, dziecko i biuro w malym, wszystkie rzeczy dziecka i tak do czasu przenosin robia graciarnie w sypialni, a potem jak bedzie mialo swoj pokoj graciarnie w sypialni robia 3 regaly, blat na 2 osoby, 2 fotele i kompy :D wstawione tam z biura ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

elve

no to przenos
zawsze za pol roku mozesz powtorzyc przenosiny :rotfl:

kasiad

#330
Cytat: Anupka w 04 Gru 2009, 01:16:20
No to tak...

Jeśliby chodziło o mnie, to zostawiłabym sypialnię w tym większym i przerobiła gabinet wg. pierwszego pomysłu sierpniowej. I tylko tego, bo tylko wtedy jest w tym pokoju przestrzeń (nawet jeśli osobiście nie lubię siedzieć za biurkiem tak, że drzwi mam za plecami).

Ale o mnie nie chodzi, a po przeczytaniu Twojego story "Gnojownik za parawanem" wydaje mi się, ze powinnaś spróbować jednak przenieść tą sypialnię. Nie zda to egzaminu, to wrócisz do starej sypialni - znając Ciebie, to i tak nie minie pół roku i już będziesz chciała coś zmieniać. No i pojawienie się gnojownika i tak zmienia plan na teraz, więc tak czy siak będzie Cię czekało przemeblowanie wielokrotne. Jeszcze jedna korzyść z takiego działania - przeniesiesz, pomieszkasz i będzies wiedziała, czy sie da. Z planowania na papierze to niewiele wynika... A nadmiaru mebli zawsze można pozbyć się na Allegro (tudzież sprzedać jedne, kupić drugie);)

Anupka
napisała wszystko co i ja myślę  :P


po wizualizacji sierpniowejjulki byłam za pozostawieniem sypialni w dotychczasowym miejscu i gabineciku również  ;)
ale po wywodzie z gnojko-zwierzem jednak jestem za zmianą ;D



Dodany tekst: pią 04 gru 2009 10:51:03 GMT-1

Cytat: elvelve w 04 Gru 2009, 10:20:00

zawsze za pol roku mozesz powtorzyc przenosiny :rotfl:

otóż to :D

emcia

od razu mówiłam że "ma ochotę" :)


sierpniowajulka

A to jeszcze trochę namieszam :P To może biuro przenieś do salonu, sypialnię zostaw gdzie jest i zrób już pokój dla gnojko zwierza. Jeżeli może pojawić się już za 9 miesięcy... :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Angie

Cytat: sierpniowajulka w 04 Gru 2009, 11:32:41
A to jeszcze trochę namieszam :P To może biuro przenieś do salonu, sypialnię zostaw gdzie jest i zrób już pokój dla gnojko zwierza. Jeżeli może pojawić się już za 9 miesięcy... :D

Całkiem dobra propozycja lol lol lol

elve

eeeee nie
w salonie jest kuchnia, jadalnia i pokoj dzienny i piekny porzadek

zwierzatko_mojej_mamy

#336
sierpniowajulka  opluty opluty opluty

tak jak tam sie waham, tak tutaj predzej walne sie rejtanem w otworze drzwiowym niz cos rusze w kuchnio -sralonie ;) poza tym jak widac - miesjac tam brak :D

to i w prawo ;)

http://picasaweb.google.pl/AnnaWilk/HowTo#5317266055137028226

Dodany tekst: pią 04 gru 2009 12:10:34 GMT-1

albo zeby bylo bardziej dramatycznie - to jak mowi moj kumpel - "predzej se zyly sucha pietka podetne" :D:D:D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

elve

zwierz a zrobcie w weekend migracje i sprobujcie przespac sie na materacu w gabinecie
bedziesz miala bajzel w mieszkaniu ale przekonasz sie czy ci taki uklad pasuje

Chermelle

może nic nie ruszaj tylko kupuj ten dom na wsi ;D
ale duuuży  ;)

zwierzatko_mojej_mamy

Chermelle ooo bardzo chetnie, ale za wszy nie chca sprzedawac lol lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

moniulinek

Jak nie za wszy to za drobne pajączki może chociaż się uda  ;)

kasiad

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 04 Gru 2009, 12:09:28

to i w prawo ;)

http://picasaweb.google.pl/AnnaWilk

zwierzu piękny masz ten kuchnio-sralon  :bravo: :bravo: :bravo:

ale jakiś taki bury  :blush: znaczy ciemny i mało w nim takich radosnych akcentów ;D
i w sypialni chyba też tego brakuje ;D za dużo ciemnoności  ;)

gdyby ją jakoś rozjaśnić, rozweselić byłoby cudnie :)

zwierzatko_mojej_mamy

bury bury :D zgadza sie :D ale to co jest to jest git :D bede pracowac nad tym!! :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

kasiad

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 04 Gru 2009, 15:24:15
bury bury :D zgadza sie :D ale to co jest to jest git :D bede pracowac nad tym!! :D

no git git  ;) przecie piszę, że pięknie  :P tylko buro ;D

dodaj trochę koloru i mogę zamieniać się z Tobą na chatę :D

mignon

dla mnie raczej ciepły niż bury, mogę się zamieniać nawet bez dodawania koloru :D

elve

ja bym dala soczysej zieleni do sralonu


zwierzatko_mojej_mamy

zadnej zieleni :D pasuje tam jak piesc do nosa :D niby zielona jest sofa i mam ochote ja wywalic przez okno ;) jesli w cos pojdziemy to zolty/pomarancz ;) w tej chwili sa brazy + zloto :) wydaje mi sie, ze duzo burosci jest przez lampe gorna, ktora jest slaba i przez brak obrazow i swiatel bocznych :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

dragonfly

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 04 Gru 2009, 09:29:34

dragon przeczytaj i doradz ;D

przeczyczac przeczytam z przyjemnoscia ale za doradzanie sie nie biore bo ja zupelnie nie mam wyobrazni przestrzennej.... zupelna melepeta jestem jezeli chodzi o takie rzeczy ;D

elve

no to do gabinetu, jasne drewno + zieleń, będzie ożywczo i stymulująco