Suknia jest. Co dalej?

Zaczęty przez psiapsiulek84, 01 Lut 2009, 13:22:06

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

psiapsiulek84

Witam drogie kolezanki :hello: to moj debiut na tym forum. po roznych przejsciach w koncu znalazlam ta swoja jedna jedyna   ;) suknia bedzie w kolorze bardzo jasnym ecru, perłowym , praktycznie bialym lub tez ivory jak kto woli  (ale sie zrymowalo he he). na zalaczonym obrazku nie widac zdobien. na mojej sukni sa one mega widoczne, beda hmm.. srebrne, platynowe, w kazdym razie cos w ten desen ;-) Szukam tu inspiracji co do pozostalych dodatkow bo wiem ze potraficie super doradzic :thumbup:
jestem wysoka i szczupla, wlosy mam za za lopatki a jeszcze rosna. myslalam nad kolorem staroju przyszlego małżonka i wydaje mi sie ze ze wzgledu na dodatki w sukni odpowiedni bylby chyba szary, grafit etc. jesli chodzi o fryzure to wolalabym wlosy rozpuszczone, moze jakies fale, loki...
Za wszystkie porady z góry bardzo bardzo bardzo dziekuje!

rilla

hm ciekawa suknia... rozpuszczone włosy jak najbardziej... a jakie planujesz kwiaty? od tego uzależniłabym strój Pana Młodego - np kolorowy krawat

chociaż tutaj widzi mi się taka klasyczna stylizacja



Dodany tekst: 01 Lut 2009, 13:26:21

aha kiedy ślub?:D

zuzia

psiapsiulek84
1. dobrze by było gdybyś wstawiła zdjęcie, nawet małe
2. garnitur polecam ciemny (szary też w to wchodzi), koszula ecru. zastanówcie się czy chcecie kamizelkę garniturową, tzw. ślubną (najczęściej w kolorze sukni), bez kamizelki za to krawat etc. podpytaj narzeczonego jak on to widzi.
3. masz jakiś ulubiony kolor? albo ulubione kwiaty? to byłaby jakaś podpowiedź :)

psiapsiulek84

Klasyka jak najbardziej! slub 4 lipca. Kwiaty raczej kolorowe, wolalabym uniknac bialych , bezowych itp chociazby ze wzgladu na kolor sukni, jak dla mnie bedzie za mdło.
Ps. z tym zdjeciem to raczej bedzie ciezko

mayagaramond



Jestes wysoka i jesli masz wyrazista urode, czyli taka, ktra poradzi sobie z duza iloscia dodatkow to idz w styl marii antoniny - duza objetosciowo fryzura i na szyje porzadny kawalek bizuterii (np. kila sznurow perel). Zaraz poszukam jakis zdjec.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

psiapsiulek84

A niech tam, jesli to pomoze to prosze ;-)

sunflowerka

Witamy na forum :welcome:
Ja bym była za włosami rozpuszczonymi, tylko bez żadnych loków. Na sukni już dużo się dzieje i chyba lepiej żeby fryzurka była bardziej spokojna.
Wydaje mi się, że stylizacja z tak strojną  suknią jest dość trudna, bo trzeba uważać żeby nie wyszła "odpustowa księżniczka". Ale hmmm z drugiej strony może wyjść bardzo ciekawy efekt. Ale ale... trafiłaś pod dobry adres, bo tu dziewczyny bardzo dobrze doradzają. :point_lol:

mayagaramond

#7
Tu pare propozycji bizu. od razu uprzedzam, ze wersja jest dla odwaznych. Wszystkie zdjecia sa ze strony atelier aimee. Nie chodzi o to, zeby przejac wszystko 1:1, bo zdjecia sa b. wystylizowane i jesli nie slubuijesz w palacu w lancucie to bedzie wygladalo to smiesznie. Ale elementy stylizacji tak.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

zuzia

psiapsiulek84
jeżeli chodzi o fryzurę i rozpuszczone włosy to nie robiłabym loków czy fal. jedynie kwiatek.
myślałaś czy chcesz welon?

psiapsiulek84

#9
Witam, witam :-) suknia sama w sobie jest bardzo strojna i nie chcialabym przedobrzyc ;) nie bedzie miala trenu, ewentualnie taki malusieńki bo inaczej nie uradzilabym jej :-)  niestety obrazek nie oddaje jej uroku. nie moglam zrobic zdjecia  w salonie a w necie sa tylko takie ciemne ecru. poniewaz jestem szczupla wiec srednio czuje sie w zwiazanych wlosietach, wolalabym rozpuszczone, chociaz nie wiem jak ja wytrzymam jesli bedzie upal :hmm: trudno sie mowi, slub jest raz w zyciu  :dance: lubie dlugie kolczyki, chcialabym tez cos na szyje (bo bez czulabym sie taka hmm.. goła) ale w tym przypadku to musi byc chyba cos mego delikatnego

Dodany tekst: 01 Lut 2009, 13:53:48

jak dla mnie to chyba az za odwazne te stylizacje, ale dziekuje  :daisy: co do welonu to chyba bede musiala miec (co ludzie powiedza itp :-///) chociaz bardziej skłanialabym sie do jego braku :-) to chyba tez zalezy od fryzury, sama juz nie wiem

zuzia

psiapsiulek84
ja jestem zdania, że albo albo.
tzn. albo długie kolczyki albo coś na szyje.
bo przy rozpuszczonych włosach + strojnej sukni przedobrzysz.

mayagaramond

Cytat: psiapsiulek84 w 01 Lut 2009, 13:49:36
ale w tym przypadku to musi byc chyba cos mego delikatnego

Nie, czegos mega delikatnego i tak nie bedzie widac. Wiec mozna w ogole nie zkladac ;)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sunflowerka

Byłam dwa razy na weselu w rozpuszczonych włosach, raz miałam prawie do pasa, za drugim trochę za ramiona. za każdym razem bardzo dobrze się czułam. A dodam, że na jednej sali w ogóle nie było klimatyzacji, a na drugiej klima wysiadła, a było ponad 30 stopni tego dnia i jakoś dałam radę.
Myślę, że wszystko zależny jakie masz włosy.

mayagaramond

#13
Ja mialam rozpuszczone wlosy
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

psiapsiulek84

#14
dzieki dzoewczynki za dodanie otuchy :-)  a co do biz moze zle to opisalam. chodzi mi o kolczyki zwisajace ale tez nie jakies strasznie wielkie i lancuszek z jednym małym ale widocznym elementem. przynajmniej ja tak to widze ;-) ale jestem otwarta na wszelkie propozycje

mayagaramond-wlasnie mniej wiecej o cos takiego mi chodzi, niby spiete a jednak rozpuszczone

zuzia

Cytat: psiapsiulek84 w 01 Lut 2009, 14:08:46
dzieki dzoewczynki za dodanie otuchy :-)  a co do biz moze zle to opisalam. chodzi mi o kolczyki zwisajace ale tez nie jakies strasznie wielkie i lancuszek z jednym małym ale widocznym elementem. przynajmniej ja tak to widze ;-) ale jestem otwarta na wszelkie propozycje

tak czy inaczej podtrzymuję swoje zdanie.
zresztą jak przymierzysz w dniu ślubu to pewnie sama stwierdzisz, że za dużo. bo jeszcze kwiaty dojda :) i kwiat we włosach zapewne.

zosia2007

mayagaramond nie, ty mialas delikatnie podpiete, twoj maz mial rozpuszczone :D

mayagaramond

Cytat: zosia2007 w 01 Lut 2009, 14:12:47
mayagaramond nie, ty mialas delikatnie podpiete, twoj maz mial rozpuszczone :D

fakt  :rotfl: :rotfl:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

psiapsiulek84


zosia2007


mayagaramond

Wiem, mialo mnie nie byc ;) Pierwsza niet, druga OK.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

psiapsiulek84

ok, a co z ta fryzurka? jakies propozycje? a bukiecik? skromny czy raczej full-opcja ;-)?

ze_nitka

#22
psiapsiulek84, masz ciemne włosy i chyba dość mocną urodę więc dodatki chyba powinnas ograniczyc do minimum, czyli np.: długie kolczyki. Włosy fajnie by było gdybyś jednak trochę podpięła, dla włąsnej wygody, te z przodu jakoś upiąc z tylu i przyczepić kwiat. Tak jak Maya miała. Bukiet, chyba lepiej nieduży, może bordowe róże?

Suknia jest bardzo strojna i jak dziewczyny już napisały łatwo o przeładowanie.

A co do granituru, skoro suknia jest ecru, to może ciemna czekolada?
Nam w salonie Babka odradzała grafitowy garnitur do ecru sukni.

Dodany tekst: 01 Lut 2009, 14:55:30

Co do biżu to Zuzia ma na prawdę racje.
Zwróć uwagę że modelka na zdjęciu ma prawie niewidoczny ten naszyjnik, bez niego byłoby dobrze. Mocne kolczyki i goła szyja... góra sukni jest ozdobna, więc wystarczy, bo będzie za wiele grzybków w barszczu ;)

cumberland

#23
zgadzam się z maya

wymarzona kiecka do klimatu baroque bride ;)
obok marii antoniny pooglądaj sobie tez kreacje keiry knightley z filmu "księzna"
poczuj zapach epoki i czerp z niej inspiracje, mysle, że efekt moze byc powalajacy ...

dodatki: ja postawilabym na wyraziste kolczyki z mocnym akcentem kolorystycznym
kolor oczywiscie zgodny z planem stylizacji :)
dobrze będzie wyglądać tutaj "barokowy szlif" swarovskiego, jak na zdjęciach
a skoro chcesz mieć coś na szyję, to ja brałabym cieńki łańcuszek ale z mega mocnym i sporym (sic!) kamieniem -  zawieszką o kształcie i kolorze kolczyków :)

magdarynka

Cytat: cumberland w 01 Lut 2009, 19:12:33
zgadzam się z maya

wymarzona kiecka do klimatu baroque bride ;)
obok marii antoniny pooglądaj sobie tez kreacje keiry knightley z filmu "księzna"
poczuj zapach epoki i czerp z niej inspiracje, mysle, że efekt moze byc powalajacy ...

dodatki: ja postawilabym na wyraziste kolczyki z mocnym akcentem kolorystycznym
kolor oczywiscie zgodny z planem stylizacji :)
dobrze będzie wyglądać tutaj "barokowy szlif" swarovskiego, jak na zdjęciach
a skoro chcesz mieć coś na szyję, to ja brałabym cieńki łańcuszek ale z mega mocnym i sporym (sic!) kamieniem -  zawieszką o kształcie i kolorze kolczyków :)

A ja nie polecam wczuwac sie w owczesne zapachy  :rotfl:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login