Suknia jest. Co dalej?

[effik]

psiapsiulek84
hehe ja cię rozumiem - w mojej miejscowości wystąpienie w kremowo-bordowym ślubnym sari (co było moją pierwszą szaloną wizją) też mogłoby zostać przyjęte niezbyt entuzjastycznie

[rilla]

http://www.yourweddingcompany.com/index.php/action/createBouquetStyle/planId/2/

tu jets mnostwo buietow

ale nie wiem nawet w jakiej tonacji szukac

[szelma]

psiapsiulek84, odwagi!  Ja po prostu stwierdziłam, że w ten dzień ma być tak, jak nam się podoba i tyle. I wiem, że ludzie będą gadali, bo bez kościelnego, bo moje włosy, bo ekstrawagancka sukienka i nie wiadomo co jeszcze. Ale mamy postanowienie sami ustalać reguły w nasz dzień i już 

[psiapsiulek84]

My dziołchy ze wsi zawsze mamy pod gorke :-D a moze jakies fotki bukietow? a jesli chodzi o fryz to w tej kwestii mam anjwiecej watpliwosci. jestem baaaaardzo szczupla osoba (jem ile wlezie ale niestety nie pomaga) no i nie wiem czy ta spokojna "przylizana" fryzurka bedzie dobrze wygladac na mnie. a nie lepiej zrobic jakies delikatne loki fale i jakos fajnie je ulozyc?
Kochana Szelmo, uwierz, jestem odwazna, przynajmniej tak mi sie wydaje :-)  wybralam ta suknie wbrew opinii mojej mamy. mama sie zawziela i nie rozmawiala ze mna z dobry tydzien. a wszystko przez to ze nie jest.. biala :-) no coz :-) ale taka odwazniejsza stylizacja jest juz chyba zbyt odwazna ;-)

[rilla]

szelma ja czuje ze psiapsiulek wolaby klasycznie, z klasa ale klasycznie
Dodany tekst: 05 Lut 2009, 21:48:43
hm ale nie musisz robic wylizanej fryzury... mzoe artystyczny nieład... ale fryzury z lokow nie radze - w wiekszosci wygladaja sztucznie

a cos ci sie podoba?

[szelma]

Rozumiem - tak tylko napisałam, bo w "szale" przygotowań można łatwo stracić perspektywę. Ja muszę sobie ciągle powtarzać, że ja decyduję i już

A co do włosów to ja bym widziała albo taki artystyczny nieład, lekko rozpuszczone - jak mayagaramond miała - albo coś co by odsłaniało szyję.

[psiapsiulek84]

Pieknie to napisalas-klasycznie ale z klasa ;-) wlasnie o to mi chodzi. chcialabym zebyscie "ubraly" mnie pod tym katem...
co do fryzury to podobaja mi sie ostatnio takie-

http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzura50920.htm

..zawsze chcialam miec krecone wlosiska.. ehhh

[wredotka]

mysle ze ta fryzura bardzo dobrze by sie komponowala z sukienka.

[effik]

psiapsiulek84 nie mów, kręcone włosy to zmora życia!

[psiapsiulek84]

mam kolezanke z kreciolkami, mysle ze znalazlybyscie wspolny temat w momencie ;-) tez ciagle na nie narzeka ;-) tak to jest, jak ma sie proste to by sie chcialo krecone a jak ma sie krecone to proste

[sunflowerka]

O tak tak. Ja mam proste jak druty,a marzę o kręconych. I na swój ślub chciałabym właśnie pokręcić. Ale boję sie efektu, bo wiem, że właśnie może to wyglądać bardzo sztucznie.
Dodany tekst: 05 Lut 2009, 22:35:24

co do fryzury to podobaja mi sie ostatnio takie-

http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzura50920.htm

Bardzo fajna fryzurka:)

[psiapsiulek84]

no wlasnie ostatnio mam parcie na tego typu fryzury. kwiatek zamiast tej ozdoby i bedzie slicznie.
teraz bukiet....

[magdarynka]

Dziewczyny zastanowcie sie z tym kreceniem. Proste wlosy maja to do siebie ze sie ...... prostuja po pewnym czasie, i wtedy z zamierzonego wygladu nici, robia sie straki i efekt mopa gotowy Owszem mozna to utrwalic i wtedy ma sie skorupe ktora wcale nie wyglada dobrze. Co innego jak wlosy naturanie faluja, maja tendencje do delikatnego skretu, taki typ wlosa ma szanse na bycie lokiem

[sunflowerka]

Dlatego ja zrobię próbę. Idę jeszcze w międzyczasie na jedno wesele, więc sobie sprawdzę wtedy jak się będzie trzymać u mnie taka fryzurka.

[rilla]

magdarynka ma rację... od 17 do 21 będziesz miała ładne włosy a później się wyprostuja... żeby zrobić sobie takie loki musiałaby wierzyc, ze moja fryzjerka czyni cuda:)

a Ty masz chyba proste włosy... ale to jeden dzien, warto zaszalec! polecam fryzure  probna, ale poszukaj tez jakiejs do planu B
Dodany tekst: 06 Lut 2009, 10:06:42
co z kwiatami?

[sunflowerka]

A moze trwała? Nie wiem, nie znam się. Ale teraz chyba są jakieś łagodne trwałe. No nie wiem...

[wredotka]

lepiej nie probuj, bo jak ci popala wlosy przed slubem, to bedziesz miala siano na glowie. A jesli masz na prawde sztywne i proste wlosy to beda musialy dluzej trzymac ten plyn na wlosach, bo ci nie zlapie

[magdarynka]

lepiej nie probuj, bo jak ci popala wlosy przed slubem, to bedziesz miala siano na glowie. A jesli masz na prawde sztywne i proste wlosy to beda musialy dluzej trzymac ten plyn na wlosach, bo ci nie zlapie

W pierwszej chwili tez pomyslalam o trwalej. Tylko ze nie ryzykowalabym trwalej tuz przed slubem, za duze ryzyko ze zniszczy wlosy lub wyjdzie nie tak jak chce. Lub jedno i drugie. I co wtedy ? Scinac wlosy?