zabawki różne :)

Zaczęty przez brawurka, 24 Paź 2008, 08:33:16

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nionczka

Cos mi sie wydaje, ze WY macie strasznie duzo zabawek!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

brawurka

moje dziewczyny właśnie nie mają za wiele,ale zbliżają sie maji urodziny i gwiazdka

Lwica

W sumie jak sie zastanowić to zabawki czasem jak ubranka też są przechodnie..na wiele  już jest za duża i trzeba schować w kąt i dać coś nowego do zabawy. A zresztą babcie i ciocie chcą kupować i chwała im za to  :dance:
Kiedy życie daje ci sto powodów do płaczu, pokaż mu, że masz tysiąc powodów do uśmiechu!

marax

Cytat: nionczka w 17 Lis 2009, 12:19:57
Cos mi sie wydaje, ze WY macie strasznie duzo zabawek!
moja ma tyle zabawek ze nie moge przejsc w salonie .......... prawie żadnej sama nie kupilam .Efekt jest taki ze w ogole jej juz nie interesuja bo ma przesyt bodzcow.Woli bawic sie rzeczami domowymi .

nionczka

Hmm, za wiele to w sumie pojecie wzgledne. U nas zabawki mieszcza sie w pudelku jakies 30 na 30 cm plus polka 30 cm dlugosci. I drugie tyle ksiazeczek. I mi sie wydaje, ze za duzo mamy. Irene tez nie bardzo sie nimi interesuje.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

#430
Cytat: nionczka w 17 Lis 2009, 13:04:59
Hmm, za wiele to w sumie pojecie wzgledne. U nas zabawki mieszcza sie w pudelku jakies 30 na 30 cm plus polka 30 cm dlugosci. I drugie tyle ksiazeczek. I mi sie wydaje, ze za duzo mamy. Irene tez nie bardzo sie nimi interesuje.
ja ci zrobie zdjecie wieczorem to padniesz. w salonie mamy tak-konia na biegunach,2 jezdziki,pchacz ,huśtawkę, krzeselko uczydelko fisher price, stolik ten z fishera,kilkadziesiat grzechotek zabawek cymbalek, bebnow,pilek, mlotkow,kuzwa ...........................aaaa!!!! nie chce mi sie to pomiescic w 2 wielkich kartonach a czesc grzechotek wynioslam na strych .jak mi jeszcze jakas zabawke do domu przyniosa to chyba wybuchne . Laura to taka rodzinna maskotka i znosza mi to wszytsko hurtowo

Lwica

Chociaż ostatnio moje dziecię uwielbia odgłosy wiertarek, pił, młotków itp. Obok nas kupił i remontuje dom kuzyn mojego męża i codziennie przed dzienną drzemką obowiazkowo moja mnie tam cięgnie. Postoi pół godzinki posłucha stukania wiercenia hałasowania i zadowolona idzie do domu spać. A w domu najlepiej to jakbym codziennie odkurzała, suszyła włosy, miksowała itp.
Kiedy życie daje ci sto powodów do płaczu, pokaż mu, że masz tysiąc powodów do uśmiechu!

nionczka

#432
Cytat: maraxela w 17 Lis 2009, 13:11:33
ja ci zrobie zdjecie wieczorem to padniesz. w salonie mamy tak-konia na biegunach,2 jezdziki,pchacz ,huśtawkę, krzeselko uczydelko fisher price, stolik ten z fishera,kilkadziesiat grzechotek zabawek cymbalek, bebnow,pilek, mlotkow,kuzwa ...........................aaaa!!!! nie chce mi sie to pomiescic w 2 wielkich kartonach a czesc grzechotek wynioslam na strych .jak mi jeszcze jakas zabawke do domu przyniosa to chyba wybuchne . Laura to taka rodzinna maskotka i znosza mi to wszytsko hurtowo

no padne!
Czasem lepiej miec mala rodzine i daleko!

Dodany tekst: 17 Lis 2009, 13:26:15

Cytat: Dorotka1981 w 17 Lis 2009, 13:23:39
Chociaż ostatnio moje dziecię uwielbia odgłosy wiertarek, pił, młotków itp. Obok nas kupił i remontuje dom kuzyn mojego męża i codziennie przed dzienną drzemką obowiazkowo moja mnie tam cięgnie. Postoi pół godzinki posłucha stukania wiercenia hałasowania i zadowolona idzie do domu spać. A w domu najlepiej to jakbym codziennie odkurzała, suszyła włosy, miksowała itp.

Moja kocha ekspres cisnieniowy! Na szczescie dla niej u nas w domu ciagle jest w uzyciu...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

nie mowiac juz o tym ze dziadek kupil motorek na akumulator w spadku po kuzynach ma jakiegos dzipa tez na akumulator rowerek od kuzynki .................... Ja nie mam co kupic jej na mikolaja.Niby powinnam sie cieszyc ale ona poprostu bedzie rozpieszczona. Tym mozna cale przedszkole obdzielic. Planuje 80% tego wyniesc na strych,oddac sprzeda schowac i pozniej jej wynosic po jednej .Jak ma wszystko naraz to interesuje sie najbardziej smietnikiem:)

nionczka

#434
Cytat: maraxela w 17 Lis 2009, 13:29:42
nie mowiac juz o tym ze dziadek kupil motorek na akumulator w spadku po kuzynach ma jakiegos dzipa tez na akumulator rowerek od kuzynki .................... Ja nie mam co kupic jej na mikolaja.Niby powinnam sie cieszyc ale ona poprostu bedzie rozpieszczona. Tym mozna cale przedszkole obdzielic. Planuje 80% tego wyniesc na strych,oddac sprzeda schowac i pozniej jej wynosic po jednej .Jak ma wszystko naraz to interesuje sie najbardziej smietnikiem:)

To bedzie najlepsze. Zostaw jej kilka rzeczy, ktoreymi najchetniej sie bawi a reszte wynies. jak zobaczysz, ze cos zaczyna olewac, wynies i przynies cos nowego.

Dodany tekst: 17 Lis 2009, 13:34:49

To nawet nie to, ze rozpieszczona moze byc. Moze byc rozkojarzona, miec problemy z koncentracja i skupieniem sie na czyms jednym przez dluzszy moment.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Lwica

No ja mam zamiar teraz tak zrobić obydwie babcie i moje siostry plus chrzestni wszyscy coś kupują i na mikołaja i pod choinke. Ja jej dam jedną dwie rzeczy a potem co jakis czas bede jej wyciągać nowe następne. A już widzę jak teściowa zgrzyta zebami na ten pomysł i się obraża.... :bravo:
Kiedy życie daje ci sto powodów do płaczu, pokaż mu, że masz tysiąc powodów do uśmiechu!

marax

no wlasnie bo tego jest za duzo.Gdzie sie nie zlapie to cos gra,trabi,wyskakuje,swieci itd. bede jej wyciagac jedna zabawke i chować druga  a jak jeszcze cos kupia to wroca z tym do domu !

vobi

Cytat: Dorotka1981 w 17 Lis 2009, 13:36:51A już widzę jak teściowa zgrzyta zebami na ten pomysł i się obraża....
tesciowe tak maja ;D

z drugiej strony, moi tesciowie stwierdzili kiedys, ze zabawki to glupota i nigdy zadnemu z wnuczat zabawki nie kupia, to jest wg mnie druga skrajnosc (chodzi mi o podejscie do zabawek, a nie o ich nie kupowanie, moze i lepiej ze nie kupuja :D :D :D)

marax

vobi ale wiesz to tez jest zobowiazujace jak oni kupuja mojej zabawki za 200 -300 zl !! pozniej ja musze tez takie prezenty robic a nie zawsze mnie na to stac. to nie sa jakies grzechotki za 5 zl wszystko fischer price ,chicco a niedlugo maja miec male dziecko.Zbankrutuje :):):)

nionczka

Czytalam kiedys o pewnym eksperymencie przeprowadzonym w pewnym niemieckim przedszkolu. Dzieci, ktore do niego uczeszczaly mialy wszystko, w domu i w przedszkolu. Byly znudzone, mialy problemy z zabawa i skupeniem sie. Na dodatek ciagle byly walki o jedna jedyna zabawke (aktualnie reklamowana w TV). Wiec wyniesiono wszystkie zabawki do schowka. Zaczeto prowadzic zabawy w grupie, rzeczy, ktorych nie da sie wykonac samemu ani ktore nie potzrebuja wyszukanych zabawek. Po kilku tygodniach dzieci mogly isc do schowka i wybrac WSPOLNIE kilka zabawek. Okazalo sie, ze telewizyje przeboje zostaly olane przez dzieci. Dzieci wybraly za to zabawki, z ktorych moga korzystac wspolnie i przybory do rysowania. Artykul czytalam wiele lat temu, ale dal mi do myslenia.
Mowili w nim, ze zaleca sie takie chowanie zabawek np. Po gwiazdce czy urodzinach. Bo dzieci nie doceniaja tego co maja, nie potrafia bawic sie wszystkim na raz. Nie zdaza sie nauczyc zabawki, przestudiowac jej, zastanowic co jeszcze mozna z nia zrobic. Nie mówic juz o przywiazaniu. Bo prawda jest jednak taka, ze od przybytku glowa jednak boli.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Lwica

vobi nie wiem gdzie to napisać więc przy okazji tutaj WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA HANI W DNIU 1 URODZINEK  :daisy: :jupi: :jejeje:
A wracając do tesciowej to moja to jest temat rzeka i tak juz udało mi się że w tym roku po prostu da kase albo pojdzie ze mną i ja wybiore zabawki dla Wiki. Bo zawsze musiała wyjechać z czymś niepraktycznym ale ważne że drogim itp itd. Always the best... :zly:
Kiedy życie daje ci sto powodów do płaczu, pokaż mu, że masz tysiąc powodów do uśmiechu!

vobi

Dorotka1981 dziekuje w imieniu Hanki i Bobofruta stawiam, podwojnie jedno dla Ciebie i jedno dla Wiki

nionczka

Dorotka1981 a co takiego np. babcia kupila? Tak z ciekawosci pytam!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

Cytat: nionczka w 17 Lis 2009, 13:59:51
Dorotka1981 a co takiego np. babcia kupila? Tak z ciekawosci pytam!
misia giganta lol

Dodany tekst: 17 Lis 2009, 14:02:47

Cytat: nionczka w 17 Lis 2009, 13:59:51
Dorotka1981 a co takiego np. babcia kupila? Tak z ciekawosci pytam!
misia giganta lol

Lwica

#444
Np w dniu mojego wyjścia ze szpitala kupiła dla Wiki mega wielką lalkę dwa razy większa od niej (nawiasem mówiąc dopiero od niedawna się nią Wiki bawi bo jest strasznie sztywna i twarda)
na chrzciny kupiła Żyrafe z fishera i zabawkowy aparat fotograficzny a Wiki miała wtedy 2,5 miesiąca
na pierwsze święta kupiła pchacz dziekco miało wtedy 5 miesiecy  :crazy:

Ona ma tendecje kupować coś na hohoho na mega odległe czasy . Super ze kupuje, najfajniejsze jest to że to dała i jeszcze potem chodziła i się pytała czemu te zabawki są ciągle pochowane i Wiki z nich niekorzysta.
Kiedy życie daje ci sto powodów do płaczu, pokaż mu, że masz tysiąc powodów do uśmiechu!

nionczka

Cytat: Dorotka1981 w 17 Lis 2009, 14:05:30
Np w dniu mojego wyjścia ze szpitala kupiła dla Wiki mega wielką lalkę dwa razy większa od niej (nawiasem mówiąc dopiero od niedawna się nią Wiki bawi bo jest strasznie sztywna i twarda)
na chrzciny kupiła Żyrafe z fishera i zabawkowy aparat fotograficzny a Wiki miała wtedy 2,5 miesiąca
na pierwsze święta kupiła pchacz dziekco miało wtedy 5 miesiecy  :crazy:

Przyszlosciowa babcia jednym slowem!


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Lwica

No ja już jej kiedyś delikatnie pokazałam że na pudełku na zabawkach jest napisany mniej więcej przedział wiekowy dla zabawek żeby patrzyła co bierze.  Teraz zaproponowałam jej żeby kupiła małej pod choinke sanki bo nie mamy a na pewno się przydadzą, to się oburzyła i powiedziała że to nie jest prezent  i ona cytuje : takiego badziewia nie będzie jej kupować bo to musi być coś szałowego   :crazy:
Kiedy życie daje ci sto powodów do płaczu, pokaż mu, że masz tysiąc powodów do uśmiechu!


brawurka

mnie wkurza jak ktos kupuje drogie prezenty a nie zapyta czy sie przyda,czy fajne,czy potrzebne. rozmawiałam kiedys z bratem,ze chcemy kupic kojec, nastepnego dnia byl z kojcem, no fajnie,miło z jego strony,ale ku... chciałam inny. na gwiazdke chciał kupić uwaga huśtawke,taka ze stelazem podwójną, ciekawe co bym z nia zrobiła,moje całe mieszkanie ma 36m

Lwica

Cytat: brawurka w 17 Lis 2009, 16:55:12mnie wkurza jak ktos kupuje drogie prezenty a nie zapyta czy sie przyda,czy fajne,czy potrzebne

Dokładnie o to samo mi chodzi bo jest pełno rzeczy które potrzebujemy a kasy ciągle brak i fajnie by było zamiast na kolejną "drogą" zabawke" która będzie leżała przeznaczyć na coś pożytecznego. Ale najważniejsze że się potem powie a skąd ty masz taką ładną zabawke?? powiedz babcia ci kupiła?? śliczna jest co nie??  :crazy:
Kiedy życie daje ci sto powodów do płaczu, pokaż mu, że masz tysiąc powodów do uśmiechu!