fajny film&serial ostatnio widziałyście? ze staroci, nie granych obecnie nigdzie

Zaczęty przez nionczka, 11 Mar 2008, 20:36:34

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nionczka

Macie takie filmy, ktore zrobily nas Was ogromne wrazenie, utkwily w pamieci i ktorymi byscie chcialy podzielic sie ze strefa? Nie chodzi mi o wielkie hity kinowe (te omijam szerokim lukiem :-)) ale raczej o takie perelki, ktore latwo przeoczyc (szczegolnie mieszkajac na kulturalnej porwincji jak ja).
Nie musi to byc kino super ambitne i niezrozumiale dla wiekszosci widzów ale cos sie sie milo oglada i co sprawia prawdziwa p r z y j e m n o s c.

Ja zaczne kuchennie:

Mostly Marta (wstawiam tytuly po angielsku bo nie znam polskich a hiszpanskie sa jeszcze bardziej mniejszosciowe)

http://www.imdb.com/title/tt0246772/

O amerykanskiej wersji sie nie wypowiem bo bojkotuje holiwoodzkie wersje kina europejskiego ;-)
oraz

A Touch of spice

http://www.imdb.com/title/tt0378897/

Jeden film niemiecki, drugi grecki :-)

Podzielcie sie Waszymi perelkami!


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rubin04

Kroniki Portowe (The shipping news)
..i muzyka niesamowita...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

dragonfly

Pokuta - smutny, smutny film...
Miasto Aniolow - za muzyke przede wszystkim
Duma i uprzedzenie (ale ta starsza wersjia) - moge ogladac codziennie....  :-[

panikarola

Departed - muzyka super, kupilam plyte od razu po:)
Inwazja barbarzyncow
Capote
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

abkasia

a ja uwielbiam film wielkie nadzieje... cudny..

vobi

Porozmawiaj z nia
Niebo nad Berlinem
Eureka

malutenka

Wszystkie filmy Finchera (od Siedem do Zodiaca), ze szczególnym uwzględnieniem 'Fight Clubu' :D
Mordercze lato
Życie jest piękne
Między słowami
Amelia :)

twinnie77

Ja mam wiele takich filmów, które mogłabym oglądać non stop!
Z komediowych to 'Notting Hill'. Włączyłam go nawet w proces dydaktyczny nauczania języka angielskiego w moich klasach. Za każdym razem bawię się wyśmienicie.
'Zielona Mila', na scenie kulminacyjnej (śmierć Kofi'ego) zawsze lecą mi łzy.
'Gladiator', jedyny film, w którym lubię Russela.
'Braveheart', za Mela Gibsona :)
'Pręgi', myślę, że rekomendacja zbędna.
'Władca Pierścieni', ze względu na Tolkiena.

A mnóstwo innych filmów za muzykę, bo tak naprawdę to jest mój konik.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

#8
to ja

z komedii romantycznych mam zawsze pod reka "kiedy harry poznal sally" i "love actually"

oprocz tego wladce tez, ale trzecia czesc przewijam jak juz sa te zadowolone mordy caly czas ;) czyli prawie pol filmu ;)

z takich co mi na szybko przychodza do glowy to jeszcze "twierdza" - noj pierwszy film ogladniety w calosci po angielsku z kompletnie tragiczna koncowka, bo nikt ze znajomych wtedy nie wiedzial, jakie jest tlumaczenie polskie jednego z wazniejszych koncowych zdan czyli "he vapourised" "man can vapourise like that?" "yes.."
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mayagaramond

#9
No nie wiem czy moge:

Troja :D :D :D :D :D

A bardziej na powaznie to ostatnia komedia Schweigera:

Keinohrhasen, no mozna pasc ze smiechu!

Ostatnio tez ogladalam "Wo ist Fred" - tez sie mozna ze smiechu posikac.


To co prawda hit, ale moim zdaniem jeden z najlepszych filmow o 2. wojnie: "Pianista"

A z nowych filmow hostorycznych to Gladiator, zaden inny nie dorasta mu do piet...

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

nionczka

Z hiszpanskiego kina bardzo lubie filmy:

Zycie ukryte w slowach ?
Moje zycie beze mnie ?

Kochankowie z kregu polarnego

i musicale:

Druga strona lózka
Obie strony lózka



Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

goga

""Dom dusz" = świetny Jeremy Irons
oraz zawsze i na wieki wieków amen - "Dirty Dancing" - ukochany, ulubiony - znany prawie na pamięć:))), a Patrick Swayze - miód, cud i malina mmmmm
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

mary

#12
od dawna "Kiedy Harry poznał Sally".
poza tym lubię polskie filmy prześmiewcze z lat PRL-u
np. "Zmiennicy", "Alternatywy 4," "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz" czy "Nie lubię poniedziałków"- super filmy!

nionczka

Miedzy slowami to Lost in translation? Tez bardzo lubie chociaz nie znosze tego aktora (nawet nie wiem jak on sie nazywa).

Uwielbiam tez Goodbye Lenin (nawet poszlam dwa razy do kina a ja do kina chodzic nie lubie ;-))

I jeszcze Love actually, ktory jest chyba najbardziej zjechanym DVD u mnie w domu.



Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

#14
I Ukryte pragnienia!

I kino argentynskie:

Dziewięć królowych (dwa razy musialam obejrzec, zeby dobrze zrozumiec co i jak i zobaczyc kiedy mna manipuluja ;-)). Ulubiony film mojego meza. Ilekroc zosaje sam w domu, zawsze znajduje DVD przy odtwarzaczu :-)

i rowniez z moim ukochanym Ricardo Darinem Ten sam deszcz, ta sama milosc

Ale sie rozkrecilam...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

vobi

Cytat: nionczka w 12 Mar 2008, 13:19:28
I kino argentynskie:
jedyny film argentynski jaki ogladalam to "Syn Panny Mlodej" - musze przyznac ze byl swietny, komedia z wyjatkowo blyskotliwymi dialogami... kurcze, chetnie bym jeszcze raz obejrzala, ale jakos sie na niego pozniej nie natknelam

vobi

a, jeszcze mi sie przypomnialy dwa filmy ktore duze wrazenie na mnie wywarly
Amores Perros
Miasto Boga

vobi

Cytat: rubin04 w 11 Mar 2008, 20:39:39
Kroniki Portowe (The shipping news)

a Kroniki Portowe mnie troche rozczarowaly... chyba dlatego ze najpierw czytalam ksiazke (swietna!) i mialam jakies wlasne wyobrazenie postaci, miejsc... zderzenie z wizja rezysera bylo troche bolesne ;)

nionczka

Cytat: vobi w 12 Mar 2008, 16:05:23
Cytat: rubin04 w 11 Mar 2008, 20:39:39
Kroniki Portowe (The shipping news)

a Kroniki Portowe mnie troche rozczarowaly... chyba dlatego ze najpierw czytalam ksiazke (swietna!) i mialam jakies wlasne wyobrazenie postaci, miejsc... zderzenie z wizja rezysera bylo troche bolesne ;)


Podobne opinie czytalam wczoraj w necie po poscie Rubina. Dlatego postanowilam najpierw obejrzec film (fajna obsada) a potem ewentualnie przeczytac ksiazke.

Vobi, podeslalabym Ci Syna Panny Mlodej, ale mam tylko po hiszpansku.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Cytat: dodaa84 w 12 Mar 2008, 16:07:52
między słowami to nie jest komedia, nionczka ja się zgadzam, że to gorzki film.
ja go bardzo lubię, w głównej bohaterce odnajduję siebie :) ja mam podobny typ wrażliwości jak ona

A ja sie czuje tak samo jak bohaterowie w kontakcie z kulturami azjatyckimi: wyobcowana i zagubiona!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Cytat: nionczka w 12 Mar 2008, 16:09:05
Cytat: dodaa84 w 12 Mar 2008, 16:07:52
między słowami to nie jest komedia, nionczka ja się zgadzam, że to gorzki film.

ale w DE reklamowali go jako komedie...stad moje rozczarowanie, siedzielismy zatsanawiajac sie w ktorym wreszcie momencie mamy sie rozesmiac

Dodam tez, ze nie lubie Scarlett, a juz zupelnie nie rozumiem zachwytow nad jej uroda ???
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sonja

Ja uwielbiam uwaga... Przeminęło z wiatrem. Obejrzałam pierwszy raz jak miałam chyba 5 lat, pewnie, że teraz już inaczej postrzegam ale to mój nr 1. Lubię też jak większość Love Actually oraz Kobieta i mężczyzna, choć bohaterowie nieco idą mi na nerwy:)

kamelia04.08.2007

1. ojciec chrzestny (najbardziej cz.1)
2. królowa margot
3. pół zartem pół serio - Marylin Monroe jest wielka..
4. niektóre filmy almadovara m.in.: wszystko o mojej matce, złe wychowanie
5. filmy woodiego allena: mój ulubiony: tajemnica morderstwa na manhattanie
6. żądło

własciwie, to sa hasła, choć, te które wymieniłam teraz należą do najbardziej ulubionych, nie ma znaczenia czy film jest stary czy nowy, choc wiecej jest tych "klasyków". Nie przepadam za papką.


z mężem wspolnie ogladamy filmy przede wszyskim francuskie albo takie, które maja francuski dubbing (te mozna policzyc na palcach jedej ręki), bardzo lubie ogladac te filmy z Danielem Auteuil np. królowa margot, czyja to kochanka, plotka, mój najlepszy przyjaciel...


Chcialam sobie ściagnąć wszyskie części Lodów na Patyku, ale nikt tego nie ma w necie. Byłam skłonna kupic, ale ludzie napisali, że wydawca ocenzurował i wyciął troche scen, więc odechciało mi sie zamawiać.
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

nionczka

Uwielbiam Daniela Auteila! Mamy tutaj w Bilbao bar Paris i kelner jest sobowtórem DA!

Ja tez najczesciej ogladam filmy francuskie i do moich ulubionych nalezy Kolacja dla palantów. Jak juz nic nie ma w TV, zarzucam ten film i sie relaksuje.


Kamelia, z Twojej listy moge z czystym sumieniem podpisac sie pod pozycjami 2,4 i 5
A widzialas Tanguy?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Cytat: kamelia04.08.2007 w 12 Mar 2008, 16:56:55

6. żądło


Tez bardzo lubie ten film, tylko to tlumaczenie tytulu...no chyba ze żądło ma jeszcze inne znaczenie w polskim, ktorego nie znam.  ???

jako nastolatka bardzo lubilam westerny:

Rio Bravo i 7 wspanialych to moje ulubione.

Uwielbiam Marlene Dietrich (przypomina mi moja mame) - Blekitny Aniol tak sobie mi sie podoba, ale "Swiadek oskarzenia" to moim zdaniem majstersztyk.

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"