Malujemy paznokcie - co zrobic, zeby lakier nie odpryskiwal.

Zaczęty przez mayagaramond, 21 Gru 2009, 12:59:44

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mayagaramond



Maluje rzadko, ale lakierow mam od groma ;) Ostanio pomalowalam na fioletowo i po dwoch dniach juz mialam pierwsze odpryski, a lakier byl a artdeco.

Najpierw nakladam utwardzacz (sally hansen), na to dwie warstwy lakieru i znow utwardacz.

Nie wiem czym mam jeszcze pomalwoac, zeby sie to dluzej trzymalo. Tyle sie narobie przy malowaniu, nie chce zmywac i poprawiac po dwoch dniach.

Aha, na koncu paznokcie lakeir tez dosc szybko sie sciera.


"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

abkasia

ja mam bardzo nierowna plytke, wiec zeby lakier trzymal sie choc 2 dni musze je najpierw mocno wypolerowac polerka.

a najlepiej trzyma sie lakier na paznokciach zelowych i akrylowych ;D

salsa

ja nakładam jako 1 warstwe podkład z jedwabiem, na to dwie warstwy lakieru (ale cienkie bo jak nałożę grubsze odłazi) i na to utwardzacz - najlepiej mi sie trzyma ASTOR z lycrą
odłaziły mi Ingloty ale odkąd wypuścili nowy utwardzacz to on mi trzyma lakier tak do 5 dni bez poprawek

a i trzeba paznokcie odtłuścić - najlepiej zmywaczem
nie wcierać żadnych kremów itp

zalezy co potem robisz tymi rekami - jak myjesz naczynia czy robisz pranie reczne to lakier szybko odejdzie
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zwierzatko_mojej_mamy

ja tez przed takim malowaniem na okazje zawsze poleruje ;) lepiej sie maluje, lepiej schnie i lepiej trzyma - mam tez inglota tez utwardzacz i jest rzeczywiscie dobry ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mayagaramond

hm, moze za gruba nalozylam? zawsze odluszczam i poleruje, choc plytka mam rowna (chyba)

A ten podklad z jedwabiem to tez Astor?



Dodany tekst: 21 Gru 2009, 13:28:28

Utwardzacz inglota to ten:

http://wizaz.pl/produkty/baza/produkt-16007-opis-Inglot-Diamond-Top-Coat.htm
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

salsa

Cytat: mayagaramond w 21 Gru 2009, 13:22:10
hm, moze za gruba nalozylam? zawsze odluszczam i poleruje, choc plytka mam rowna (chyba)

A ten podklad z jedwabiem to tez Astor?



tez inglot
mam i Inglota i Astora - podkład z Inglota trzyma odrobinę dłuzej (testowałam na obu rekach jednocześnie)

lakier w warstawch bardzo cienkich
ja nie poleruje bo płytke mam w razie gładka a polerowanie uszkadza płytke paznokcia

Dodany tekst: 21 Gru 2009, 13:41:17

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 21 Gru 2009, 13:17:59
ja tez przed takim malowaniem na okazje zawsze poleruje ;) lepiej sie maluje, lepiej schnie i lepiej trzyma - mam tez inglota tez utwardzacz i jest rzeczywiscie dobry ;)

spowodował ze przestały mi odłazic te ingloty :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zwierzatko_mojej_mamy

mayagaramond a tego to Ci nie powiem, bo nie pamietam buteleczek :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

salsa

MAya to chyba ten - choc ja mam wrażenie ze mam czarna nakrętkę ale może mam inna partię
ale tak, moj jest diamentowy i ma prostokątne opakowanie
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

aniak1211

Nie wiem jak to jest z tym odpryskiwaniem lakieru,
ja zawsze malowalam paznokcie szybko i bez zadnych podkladow czy utwardzaczy,
lakier trzymal sie 5-7 dni,
moja siostra malowala razem ze mna tym samym lakierem i na drugi dzien juz miala odpryski.

Mysle ze to zalezy od plytki paznokcia i co robisz w ciagu dnia,
ale za gruba warstwa tez szybciej odchodzi.

salsa

aniak1211 to fakt, duzo zalezy od paznokci
przede wszystkim jak szybko sie tłuszczą
no i co tymi rekami robisz
ja odkąc nie myje naczyń (zmywarka) zanotowałam znaczny wzrost trwałości lakieru :D

poza tym jak miałam reke w gipsie to zobaczyłam jak długo moze sie trzymać lakier bez odprysków - dwa tygodnie!!!!!!!!!! mąz mi zmywał bo paznokcie odrosły a nie dlatego, że odprysnął
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mignon

Cytat: aniak1211 w 21 Gru 2009, 14:55:44Mysle ze to zalezy od plytki paznokcia i co robisz w ciagu dnia,
ale za gruba warstwa tez szybciej odchodzi.

zgadzam się
w dzień przed ślubem poszłam na manicure, nic już nie robiłam tymi łapami poza kąpielą, a rano obudziłam się z odpryskami... poleciałam z płaczem raz jeszcze, pani poprawiła, ale i tak już o północy zauwazyłam, że lakier odpryskuje

a używały dobrych produktów

sonja

Ja zauważyłam, że im zdrowsze mam paznokcie (czytaj krótko po używaniu odżywki Alessandro) tym dłuższa jest żywotność lakieru. W innym przypadku nie ma znaczenia czy używam podkładu i utrwalacza czy nie, bo lakier i tak odpryskuje po 2 dniach ;D PS mam wrażenie, że na moich paznokciach lakiery schną wyjątkowo wolno, a SH bije już w tym wszelkie rekordy ;D

aniak1211

Ja od kiedy mam Dominike nie maluje paznokcji prawie wcale,
denerwuje mnie czekanie az wyschna ale to jeszcze przezyje,
najgorsze jest dla mnie zmywanie:D

Przyznam sie do mojej tradycji :D
latem paznokcie u nog maluje czesto,zawsze cos na nich jest,
ale jak przestaje nosic klapki to ostatnie malowanie jest dopoki samo nie zejdzie  :rotfl: :rotfl: :rotfl:

aniak1211


mayagaramond

a tak z ciekawosci zapytam - co mysla wasi faceci o pomalowanych paznokciach? Moj nie lubi...Jedyne co mu sie podoba, to czarny lakier, ale wtedy tez smokey eyes i cala reszta na czarno.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sonja

mayagaramond mój się wkurza, bo jak mi schnie lakier to zabraniam zbliżać się do siebie :D

zwierzatko_mojej_mamy

moj nie lubi nic oprcz przezroczystego/delikatnego do frencza :( wkurza mnie to :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

konwalia

mój lubi czerwień na stopach i całe szczęście, bo ja tylko te okolice koloru aktualnie toleruję,
kiedyś nałożyłam na próbę perłowy róż, czułam się jak babinka  :rotfl:

a na rękach mam za miękka płytkę i mi się spękania robią, więc nie maluję, bo muszę za 1,5dnia zmywać

zosia2007


salsa

Cytat: sonja w 23 Gru 2009, 00:24:35
mayagaramond mój się wkurza, bo jak mi schnie lakier to zabraniam zbliżać się do siebie :D

moj mowi ze ładnie jak sie pytam czy ładnie :)

mam wrazenie ze najbardziej lubi lakiery perłowe frencza i czerwień na stopach
ale docenia równiez czerwienie (ale mocne głebokie, nie takie jaskrawe jasne) na dłoniach i fiolet tez ostanio pochwalił

także te perłowe jasne juz mu wybiłam z głowy :) (wybitnie nie cierpię bladych różów i do tego perłowych)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)


kasiad

Cytat: doda w 23 Gru 2009, 12:08:27

czasem maluję paznokcie w pokoju przed tv, to marudzi, że śmierdzi

mój notorycznie mnie wygania  z pokoju jak tylko odkręcam buteleczkę z lakierem :D
jak tylko zaczynam robić manicure, od razu pyta: "a smrodzić też zamierzasz?"  :rotfl:
to znaczy ni mniej ni więcej: "czy będziesz malować paznokcie?" :D

mayagaramond

Cytat: doda w 23 Gru 2009, 12:08:27czasem maluję paznokcie w pokoju przed tv, to marudzi, że śmierdzi

z hukiem by mnie wywalil. Zreszta nawet mi to smierdzi i latem maluje na balkonie ;)

A najbardziej smial sie jak wrocialam z placzem z pedicure, jak mi krzywo paznokcie obcieli.

O to czy podoba mu sie kolor lakieru w ogole juz nie pytam, bo odpowiedz jest jedna: nie lol. Twierdzi, ze to kicz... :crazy: :crazy:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

kasiad

miałam na studiach kolegę, który twierdził, iż nie podobają mu się pomalowane paznokcie na nogach ;D
nie i już ;D

a mnie się podobają :) i to bardzo :D