Prezenty ślubne

Zaczęty przez inkageo, 05 Paź 2007, 13:08:51

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

inkageo

Był już taki temat? Nie mogę znaleźć.
Jak było u Was z prezentami?
My nie prosiliśmy o pieniądze, ale goście w 99 % zdecydowali się dać nam gotówkę. Byłam bardzo zaskoczona, bo sumy okazały się spore. Dostaliśmy jeden prezent, ale za to jaki :) Rzeźbę od wujka artysty :) No i od znajomych rodziców monetę niemiecką z 1905 roku, ale to można zaliczyć do gotówki ;) Monet nie kolekcjonuję, więc wylądowała na dnie szuflady, nie wiem ile jest warta i co z nią zrobić..
Generalnie pieniądze które dostaliśmy są równowartością rachunku w hotelu za nocleg i przyjęcie, bez kosztów dodatkowych.
W naszym przypadku okazało się, że nie potrzeba wierszyków w zaproszeniach czy niezręcznych rozmów, goście sami wiedzą, że jeżeli nie ma listy prezentów, to nie ma sensu wyrywać się przed szereg ;)
Imagine there is no hate

gioseppe

Cytat: "inkageo"Monet nie kolekcjonuję, więc wylądowała na dnie szuflady, nie wiem ile jest warta i co z nią zrobić..
allegro albo jakies kluby numizmatyków jesli chcecie upłynnic
a jesli nie to niech tak lezy na tym dnie szafy ;)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

mika

my też dostaliśmy głównie gotówkę, też sporo, była też pościel i ręczniki oraz wino (i kieliszki) i kupony toto lotka napisane przez nas na zaproszeniach :mrgreen:

inkageo

Na stronie internetowej i w rozmowach prosiliśmy, żeby goście nie kupowali kwiatów, najwyżej symbolicznie jedną różę, jak bardzo chcą, ale właściwie nikt się nie zastosował do tej sugestii. Dostaliśmy cały stos pięknych bukietów.. Kilka maskotek, kupon totolotka, kilka bombonierek i śliczny kwiat doniczkowy. Jednak goście są tradycyjni, mówili "jak to, bez kwiatów?", a kuzyn którego prosiłam telefonicznie o nie kupowanie bukietu przytaszczył największy, chyba z 20 róż.. ;)
Imagine there is no hate

julka

Cytat: "inkageo"No i od znajomych rodziców monetę niemiecką z 1905 roku, ale to można zaliczyć do gotówki
Zgadzam się z gioseppe, ostatnio znajoma sprzedała rubla z tego okresu (początek XX wieku) za 710 zł  ;-)

mayagaramond

Cytat: "inkageo"No i od znajomych rodziców monetę niemiecką z 1905 roku, ale to można zaliczyć do gotówki

Spytam sie H. w weekend, on sie troche na tym zna, juz jege dziadek kolekcjonowal, wiec ma niezyl zbior.


Z prezentow dostalismy glownie pieniadze i ... dzialke. Rowniez obraz, ale nie wiemy co z nim zrobic, bo do nas/naszego mieszkanie nie pasuje - kolorystycznie tak, ale stylem, nie...
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

abkasia

Cytat: "julka"Zgadzam się z gioseppe, ostatnio znajoma sprzedała rubla z tego okresu (początek XX wieku) za 710 zł ;-)
gorzej by bylo jakby Ci znajomi przyjechali was odwiedzic i spytali sie o swoja monete... ;-)
my dostalismy w wiekszosci kase,  a oprocz tego expres do kawy, 2 komplety sztuccow( pieknych) w sumie mozemy robic imprezy na 24 osoby;), caly serwis obiadowo kawowy ecri, i taki z kwiatkiem, komplet nozy, i ze wszystkiego jestesmy zadowoleni:) baRdzo ladne i przydatne:)
AAA I KILKA OBRAZOW z ktorych zawisl tylko 1 ;-)

inkageo

Zupełnie zapomniałam, że jeszcze od Maćka szefowej dostaliśmy piękny dwuosobowy komplet do kawy. Nie przepadam za tradycyjną porcelaną, ale ten wzór jest super, złoto-kremowy.
Imagine there is no hate

salsa

Cytat: "inkageo"ostaliśmy jeden prezent, ale za to jaki :) Rzeźbę od wujka artysty :) No i od znajomych rodziców monetę niemiecką z 1905 roku, ale to można zaliczyć do gotówki ;) Monet nie kolekcjonuję, więc wylądowała na dnie szuflady, nie wiem ile jest warta i co z nią zrobić..


hmm, zrob zdjecie i zamiesc
moj tata jest numizmatykiem-moze byłabym zainteresowana odkupieniem tyle ze musze zobaczyc co to i czy on juz tego nie ma, bo ma tego bartdzo duzo :)

[ Dodano: 05-10-2007, 14:04 ]
My tez nie mowiliśmy gościom co bysmy chcieli-i dostalismy bardzo duzo gotówki, więcej niz sie spodziewaliśmy.
z prezentów rzeczowych: dwa przepiękne zestwy obiadowo kawowe na 12 osob, zestaw kawowy na 6 osób, taki jak ja to mowie "disajnerski", zestaw kieliszkow do roznych trunków na 8 osob. elektryczny gril, tace na dwie potrawy z podgrzewaniem, talon do DUKA, dwa komplety chińskiej porcelany (to akurat tak średnio nam leży, bo nie gustujemy w takich malowanych skorupach) zestaw sztućców na 12 osób z hefry (sa tam najróżniejsze bajery, łącznie z dwoma rodzajami noży do sera)  zestaw dwoch wazonów z malowanego grubego szkła, w stylu afrykańskim, Almi Decor-pasują nam do wystroju, zmywarkę,

no i najważniejszy prezent
samochód :) mazda 323F w wersji sportowej.

ogolnie to bylismy w szoku, bo robilismy wesele na 80 osob a prezenty takie jakby było dwa razy tyle ludzi.

jesteśmy bardzo zadowoleni z prezentów ( no moze poza ta chińską porcelaną) wszystko nam sie przyda i juz korzystamy:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zuzia

my dostalismy głównie gotówkę. Nie wpisywalismy tego na zaproszeniach, ale też nie było żadnej listy prezentów.
Poza tym dostaliśmy: komplet filiżanek na 6 osób, sztućce, grila elektrycznego, narzutę na łóżko z poduszkami oraz dwa identyczne zegarki (w wersji damskiej i męskiej), z zastrzeżeniem, że jeżeli nam sie nie podobają - możemy zwrócić lub wymienić, paterę srebrną, koc, narzuty,
A poza tym goście przynieśli masę przyborów szkolnych o które prosilismy - oddaliśmy, zgodnei z zapewnieniami na zaproszeniu, do domu dziecka.

nionczka

My dostalismy kase (nie tylko gotówke bo byly i przelewy na konto ;-)). Plus kilka prezentów, ale glownie byly dodatkami do kopert. I czesto byly to prezenty do osob, ktore nie przyszly lub nawet nie byly zaproszone. Oprawione w ramy zdjecia kropli wody na roslinach super makro zrobione przez kolezanke, srebrna  szkatulke z lat 20 od mojej chrzestnej, figurke drewnianego aniolka z trabka, te fantastyczna rzezbe, ktora juz tu kiedys wklejalam (juz spieniezona), kupon na zakupy do Zara Home, srebrna ramke do zdjec (bardzo tradycyjny dodatek do koperty w Hiszpanii, az dziw, ze tylko jedna dostalismy). I jeszcze komplet porcelany (salaterki plus duza miska). ten akurat nam sie nie podoba a wiemy, ze drogi byl :-(

W sumie jestesmy bardzo zadowoleni bo nie prosilismy o kase ani niczego nie sugerowalismy, chyba, ze ktos pytal a koszty wesela nam sie zwrocily (a miejsce tanie nie bylo).  I taka ciekawostka, moi goscie  dali nam o wiele wiecej kasy niz rodzina meza. Nie chodzi tutaj i jakies porownywanie czy przechwalki kto lepszy, ale zdziwilo mnie to. Moja rodzina do biednych nie nalezy, ale rodzina meza jest wrecz bogata.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

inkageo

Kolor trochę przekłamany, bo jest jaśniejsza. Jestem tylko ciekawa ile jest warta.
Imagine there is no hate


inkageo

Imagine there is no hate

kathrines

My planujemy dołączyć wierszyk, że zamiast kwiatów chcielibyśmy dostać kupony toto- lotka. ale mam wątpliwości czy nie zostanie to odebrane jako zbytnia chciwość i żądza pieniądza? Bo przeciez goście obdarują nas prezentami lub gotówką i boimy się, żeby nie pomyśleli, że te podarki to mało. Co o tym sądzicie?

inkageo

Ja też o tym myślałam, ale ostatecznie te same obawy co u Ciebie zwyciężyły i nie prosiliśmy o kupony.
Imagine there is no hate

gdziezby

inkageo, mam Twoją w PLN:
http://www.allegro.pl/item246795457_saxonia_fryd_august_iii_20_marek_1905.html



U nas kesz i Maria ;-)

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Nawet świnka może wejść na drzewo kiedy jest chwalona.

foszek

Swoja droga bardzo ciekawy pomysl z taka moneta. Na starosc bedziecie mogli sobie za nia kupic np dom :-)
Ja na cywilnym dostalam:
:arrow: komplet przecudnychh recznikow w kolorze pomaranczowym
:arrow: komplet swiecznikow
:arrow: wazon (modne teraz sa te wloskie wyroby z firmy Villa Italia)
:arrow: mozna powiedziec ze niezyjacy dziadek i tesciowie zafundowali nam podroz poslubna 2 tyg na Dominikanie :-) (1500 € od niezyjacego dziadka i 500 € od tesciow)
:arrow: pierunsko droga ramke na zdjecia, ktora za nic nam sie nie podoba
:arrow: rozdrabniacz do wszystkiego
:arrow: kwiatka doniczkowego
No tyle.
Na cywilnym bylo w sumie 8 gosci, nastepnych 4 goscilismy na obiedzie dzien pozniej

nionczka

Cytat: "foszek"mozna powiedziec ze niezyjacy dziadek i tesciowie zafundowali nam podroz poslubna 2 tyg na Dominikanie :-) (1500 € od niezyjacego dziadka i 500 € od tesciow)

Jak to niezyjacy dziadek?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

inkageo

Cytat: "gdziezby"inkageo, mam Twoją w PLN:
http://www.allegro.pl/ite...marek_1905.html
Dzięki :)
Imagine there is no hate

foszek

Dziadek meza zdeponowal u tesciow jakies 10 lat temu pieniazki, ktore mieli dostac tylko i wylacznie w dniu slubu.
Dziadek umarl w styczniu a my w pazdzierniku brali slub, ta wiec to byl taki posmiertny prezent  :)

salsa

zapomniałam powiedziec, ze my chcielismy ksiazki dla dzieci zamist kwiatów

wszyscy sie spisali (poza tymi tylko na slub) i dostalismy mase cudowncyh ksiazeczek na dom dziecka:)
i kamasutrę oraz ksiazke kucharska dla nas-od jednej osoby!!! :mrgreen:

[ Dodano: 05-10-2007, 14:43 ]
inkageo, pokaze to mojemu Tacie i Ci powiem:)

[ Dodano: 05-10-2007, 14:49 ]
foszek, jak z kryminału Agaty Christie :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

Cytat: "nionczka"I taka ciekawostka, moi goscie  dali nam o wiele wiecej kasy niz rodzina meza. Nie chodzi tutaj i jakies porownywanie czy przechwalki kto lepszy, ale zdziwilo mnie to. Moja rodzina do biednych nie nalezy, ale rodzina meza jest wrecz bogata.

U nas podobnie - od mojej chrzestnej dostalismy tyle w kopercie, ze zwrocily nam sie koszty przyjecia (na 29 osob), moja sukienka i garnitur! No i od niej dostalismy tez dzialke, co prawda nie w Niemczech, ale pod W-Wa.

Ale najbardziej szczodra (w prownaniu do zarobkow) byla moja przyjaciolka - ona jest od mnie z 10 lat starsza, ale swietnie sie rozumiemy, sama ma 3 synow na utrzymaniu. Troche nam bylo glupio i dlatego zaplacilam za jej nocleg.

Z drugiej strony cieszylismy sie, ze nie dostalismy od innych znajomych jakis bajonskich sum, bo to byloby dla nas troche klopotliwe.

Tesciowa powiedziala, ze u nich w rodzinie nigdy nie bylo zwyczaju dawania drogich prezentow, musze dodac, ze z rodziny meza na weselu byly tylko mama i rodzenstwo, dla reszta mama wydaje w przyszlym tygodniu obiad.

Orientacyjnie powiem, ze w DE w kopercie daja srednio tyle co w PL.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

inkageo

A ile średnio było u Was? U nas najczęściej powtarzającą się kwotą było 500 zł.
Imagine there is no hate

salsa

inkageo, u nas sredniej nie da sie wyliczyc:) koperty zaczynały sie od 400 zł , poprzez 1 tysiac, najweiecej od jedej osoby w kopercie było 6 tys.
rozpietośc była niesamowita. My nie otwieraliśmy ani kopert ani prezentów w trakcie slubu-dopiero w poniedziałek byl na to czas i oczy nam sie robiły jak 5 zł-nie spodziewaliśmy sie. Jedyny prezent, o którym wiedzieliśmy wcześniej to samochód-dostaliśmy go jakoś miesiąc wcześniej.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)