Aktualności KINOWE

[tiliam]

Dla mnie Hobbit - super!

[damka]

jutro a w zasadzie dziś idę na baby blues

ciekawa jestem bardzo..

[salsa]

jutro a w zasadzie dziś idę na baby blues

my bylismy wczoraj film zrobił nam mnie bardzo dobre wrażenie, szczególnie,z e zwiastun jest okropny i zniechęcający
tymczasem film ogląda się super, krotkie dobre sceny, bez dłużyzn, spójna historia i niesamowici młodzi aktorzy - starsi wypadają blado i nijako
generalnie podobno film jest na faktach i moze dlatego jest takie a nie inne zakończenie - ale mnie ono nie pasowało tak subiektywnie, bo naprawdę polubiłam główną bohaterkę.
to co uderza, to to ze obraz jest bardzo kolorowy, wielka dbałość o szczegóły.
osobiście uwazam, ze wart uwagi, ja sie wciągnęłam i obejrzałam z duzym zainteresowaniem

[cherry]

Bylam jeszcze przed swietami na Anna Karenina...ale bylo bez ach i och...poczatek troche mnie irytowal (forma)

[malutenka]

Na szczęscie nie jestem rozczarowana 'Hobbitem'

[golinda]

[ddu]

Bejbi blues -
jestem rozczarowana. plusy: ciuchy, praca kamery, wysmakowane kolorowe zdjęcia.
podoba mi się wiele niedopowiedzeń (np. czy matka kuby wiedziała o jego romansie z mamą natalii? badzo szybko odpowiedziała w areszcie, że nie wiedzą, jak się z nią skontaktować)
ok, wierzę, że są takie laski, z sianem w głowie, obojętni dziadkowie. ale mi to nie wystarcza
nie podoba mi się zestawienie przegiętego wymarzonego świata z blue rabbit i agencji modelek (powtórzony motyw przerysowanych ust - słaba) z naturalizmem (scena z kościukiewiczem na zapleczu)
nudne długie ujęcia, chłopcy ledwo jeżdżą na desce, ale oglądamy ich przez 10 minut chyba, jazda tramwajem, kt. nic nie wnosi. laska nie pracuje, ale mieszkanie jak z katalogu itp.
wystarczy
dla mnie - zmarnowany temat
Rosłaniec jest genialna w shortach, szkoda, że je porzuciła


i Kurczak ze śliwkami - znudził mnie także. piękna muzyka, ciekawe animowane wstawki

czekam na Hobbita, ale z zawalonymi zatokami nie wysiedzę 3 godzin w klimatyzowanej sali. bez szans.

[salsa]

ddu - he he jak to mozna ten sam film inaczej odebrac
dla mnie to mieszkanie to taki koszmarek z prl z bloku w wielkiej płycie - te koraliki w kuchni, ta zapuszczona łazienka, te drzwi, ktorymi się nie da wygodnie wejśc i wyjśc, ciasny korytarz, zdezelowane meble, burdel wszędzie - wiadac ze to stare i zużyte, kompletnie nie z katalogu-matka zostawiła i się wyprowadziła, ale to nie mieszkanie córki przecież-powiedziała ze bedzie jej przelewać kasę i rozumiem, że to robiła
na jeździe na deskorolce się nie znam-dla mnie wyglądali normalnie, jak ci kolesie których widuje czasem w  parku Jordana

a ujecia były moim zdaniem własnie takie dość szybkie, krótkie, jazda tramwajem jak uciekła ze szpitala z dzieckiem ? moim zdaniem scena bardzo OK

były pewne niedociągnięcia, nieścisłości, ale dla mnie film spojny i dobrze zrobiony

nawet ta cała galeria niedojrzałych postaci - młodych i ich rodziców, jednych i drugich w sumie - była trafnie poprowadzona

Kurczak ze śliwkami

zastanawiałam się nad tym, czy isc....

[ddu]

salsa, a nie przeszkadza ci, że wszystkie kobiety w tym filmie to koszmary?
natalia siano w głowie, teściowa zimna sucz, matka dziwka, sąsiadka przegięta, koleżanka 1 - do dupy, druga - ...
ten kuba taki mameja, ale trochę się stara...

no to mieszkanie - ok, ciasne, ale tapety, obrazki... no nie jest to "prlowskie"
i te ciuchy... fortunę ta matka by musiała przelewać
plus 500 od teściowej, a tu pampersy, mleko, no i dragi

i dj, kt. ma jeden monitor wyłączony, na drugim coś tam może leci

nie żałuję, że to obejrzałam, ale szkoda mi tematu

[salsa]

hmmm a ja tych kobiet jako kszmary nie odebrałam
natalia niedojrzała  nastolatka ktora zrobiła sobie dziecko bo chciała miec kogos do kochania - ale w sumie czy w tym wielku mozna byc dojrzałym? ile ona ma lat? 17? do tego ten jej dom to raczej jakis do dojrzewania nie był matka sama niedojrzała, widac ze miała ją bardzo wcześnie, a jak corka sie dorobiła dziecka to wolała spierdolić niż jej pomoc-mało jest takich rodzin? natalia moim zdaniem kochała to dziecko i nie potrafie jej tak czarno-biało ocenić ;)jaka matka taka córka...
tesciowa i tesc-dla mnie typowe polskie małżeństwo, mało emocji, miedzy nimi i miedzy światem-rodzice jakich wielu-myslą ze jak sie da dziewczynie pare złoty i posprząta jej mieszkanie to to załatwi sprawę, chca zeby synek się uczył i zdał maturę-potem pewnie poszedł na studia, tyle ich obchodzi, nie umieją dawać wsparcia, sami pewnie jakos tam w zyciu się ułozyli, on taki wycofany tata, nie wtrąca się, standardzik

matka - niedojrzała, pewnie corkę miała z wpadki, widac, ze młoda, ubrana jak nastolatka, jak ma się corką i wnukiem zajac jak sama sobą zajac się nie umie, pewnie sama wyrwała się z mało ciekawej rodizny

sąsiadka - zwariowana, całkiem pozytywnie ją odebrałam, ma swoj swiat, zakochana w swoim piesku, moja tesciowa miała taka sąsiadkę w bloku kiedys - do dzis o niej opowiada, taki koloryt blokowisk w sumie postawiła szlaban jak natalia zaczeła wykorzystywać jej pomoc

kuba-no i znowu chłopak ma nascie lat, jara się deskorolką, połowa moich kumpli w tym wieku taka była, nie oczekiwałabym od takiego goscia, ze nagle z dnia na dzien bedzie umiał byc dojrzałym tatą stara się jednak

koleżanki jak koleżanki, u mnie w liceum tez było troche osob, ktore jarały blanty, latały po imprezach, ja z nimi tez się nie raz szlajałam, CI ludzie sa naprawdę bardzo bardzo młodzi....

dla mnie wystrój tego mieszkania to jest totalny prl - owszem powiesiła kilka obrazków - mozna takie kupic pod halą targową w Krakowie za grosze, ciuchy przeciez na lumpach kupiła, była o tym scena jak się przebierała na klatce u tej kolezanki, raz usiłowała przechulac kase od teściowej w blue rabbit ale tak to te ciuchy to taka typowa "szafiara", ktora się na ciuchach ubiera

a 500 zł od teściowej poszło na imprezę, nic im przecież nie zostało, na zakupy juz nie było....

[ddu]

nie, ja serio bronię kuby. blanty, imprezy, jasne, ciapa, ale się stara

a natalia na pewno kochała dziecko
doskonale rozumiem matkę zostawioną samą z dzieckiem, kt. nic nie może (jak mówi w scenie , gdzie mały nie chce jeść i zaczynają się bawić " zawsze wszystko jest jak ty chcesz"), że chce się wyrwać, pracować, balować
ale no kurde, "kuba, ja chcę mieć dziecko"
aaaaaa
przed chwilą zabiłam swoje, bo wolałam się pieprzyć na zapleczu, ale teraz bym już chciała nowe, bo nie mam się do kogo przytulać

a teściowa... hmmm pewnie takie są, ale i tak jej nie lubię. okropny babsztyl, kt się nie onteresuje, jak ma się jej wnuk, jak się czuje, rozwija, czy chodzi na spacer, co je... bo matka gówniara, to na pewno źle się zajmuje

no dobra
widać film dobry, skoro takie dyskusje

[zwierzatko_mojej_mamy]

czy mozna prosic o zdjecie tych wnetrz problematycznych? :>

[salsa]

no dlatego własnie to zakonczenie mi nie pasuje (nie chciałam pisac dokładnie jakie było, bo moze ktos czytający te wywody chce się wybrac na film i nie chciałam zdradzać szczegółów ) bo jednak ją jakos tam polubiłam i nawet zrozumiałam, ze ona tego nie ogarnia, ze nie dorosła
to co się dzieje na koncu to widać, ze nie ejst zamierzone, nie zrobiła tego bo taki miała plan, jednak nie da się ukryć, ze ona kompletnie tego nie rozumie
jest to podobno na faktach, wiec pewnie dlatego taki koniec, ja liczyłam ze to się jednak rozegra inaczej....

a tesciowa-no cóz nie sądze zeby w ogole oceniała Natalię, myślę, ze po prostu bardziej ją interesuje matura syna i jej dobre samopoczucie - ok cos tam zrobiłam, próbowałam - wiecej nie umiem
nie sadze zeby była zła, po prostu nie ma takich emocji zeby dotrzeć do Natalii, nawet rpzez chwile cos tam probóje, jak ją przytula, usiłuje porozmawiać, ale to jej nie wychodzi

a film na pewno wywołuje emocje, bo dla mnie jest mocno wyrazisty

[ddu]

bqardzo prlowska lodówka np http://www.google.pl/imgres?hl=pl&client=firefox-a&hs=CF4&sa=X&tbo=d&rls=org.mozilla:en-US:official&biw=1366&bih=646&tbm=isch&tbnid=bI8MbwVnNtRSUM:&imgrefurl=http://www.fronda.pl/a/cos-do-kochania-i-frytki-do-tego-czyli-kiedy-dziecko-ma-dziecko,25173.html&docid=My2FvZf7Ni0WRM&imgurl=http://www.fronda.pl/site_media/media/uploads/bejbi%252520blues.jpg&w=684&h=375&ei=ZdztUNqHLPL44QTpm4GwDQ&zoom=1&iact=hc&vpx=4&vpy=367&dur=268&hovh=166&hovw=303&tx=161&ty=118&sig=105074459371786415810&page=2&tbnh=133&tbnw=237&start=25&ndsp=34&ved=1t:429,r:38,s:0,i:220
Dodany tekst: 09 Sty 2013, 22:10:36
http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/danuta-stenka-wyrozumiala-babcia,1876181,38

[salsa]

o no wąłsnie - ta lodwka ok, to adro, mniejsza wersja mojej, lodówkę pewnie matka sobie kupiła bo czemu nie? to nie sa drogie lodówki ale zobacz reszte - stare kaloryfery, linoleum, jakis stolik chybotliwy http://m.wm.pl/2012/12/n/bejbi-blues-131759.jpg
szkoda ze nie masz fotki tych koralików drewnianych albo tego korytarza z rózową beznadziejna tapeta
no a pokój tez http://news.o.pl/wp-content/i/2012/12/katarzyna-roslaniec-bejbi-blues-kadr-z-filmu-2012-12-07-020.jpg?9d7bd4
te obrazki to juz ta dziewczyna powiesiła, jakas zdezelowana lampa, kanapa i stolik ikea ocieka lansem

[ddu]

ja mam wrażenie, że to wrażenie jest celowe, no laska lubi VINTAGE

[salsa]

no ale to nie sa rzeczy drogie, moze fajnie dobrane, ale to jest tanie, ciekawie pomalowane, jakis plakat na scianie, jakas narzuta no ale zobacz na ten stolik i kanapę http://external.ak.fbcdn.net/safe_image.php?d=AQD9roDCjZGIyDS6&url=http%3A%2F%2Fm.ocdn.eu%2F_m%2Fa6c76d5216a41e21ac2d3319e4e5ea42%2C8%2C1.jpg&jq=100
dla mnie mocno wysłuzone
a ze laska lubi taki kolorowy styl to przeciez typowe dla nastolatków mnie się akurat podoba to, ze ci ludzie w tym filmie fajnie wygladaja, sa kolorowi

[ddu]

mi też, bardzo! poszłabym na ten film tylko po to, żeby popatrzeć, jak ona się ubiera, łączy ciuchy, super!

[salsa]

ale fajnie wygladała z tym starym wózkiem i na szpilkach   - moja mama nas w takim woziłam, szkoda tylko ze to jednak telepaczka dla dziecka

[golinda]

po waszej dyskusji i trailerze wiem na 100%, że nieziemsko by mnie wkurwił ten film

[salsa]

po waszej dyskusji i trailerze wiem na 100%, że nieziemsko by mnie wkurwił ten film

a wiesz ze się z Toba zgodzę - mysle ze by Ci się nie spodobał

[suegro]

A Tomasz Raczek napisał tak

"Obejrzałem BEJBI BLUES w reż. Katarzyny Rosłaniec. Dziwny koktajl ze strzępów bardziej koherentnych całości. Coś z "Ki", ale "Ki" to znacznie lepszy film. Coś z języka Masłowskiej, ale to tylko lingwistyczna popłuczyna. Coś z historii Katarzyny W. z Sosnowca, ale to jednak przypadkowe współbrzmienie. W deklaratywne publicystyczne przesłanie (dzieci pozbawione miłości rodziców rodzą sobie swoje dzieci, żeby mieć kogos na własność) NIE WIERZĘ. Fascynacja reżyserki ciuchową stylizacją i modowym szpanem sprowadziła ją na manowce i sprawiła, że powstał film, który z powodzeniem mogłaby zrobić nie Rosłaniec lecz specjalizująca się w stylizowaniu niedojrzałych artystek-egoistek... Maja Sablewska."

Dodany tekst: 09 Sty 2013, 23:15:58
A ja zaczęłam właśnie oglądać polski "Big Love".

[salsa]

ja się w sumie zgadzam z tą recenzją http://kultura.gazetaprawna.pl/artykuly/671917,bejbi-blues-recenzja.html

[golinda]

"Obejrzałem BEJBI BLUES w reż. Katarzyny Rosłaniec. Dziwny koktajl ze strzępów bardziej koherentnych całości. Coś z "Ki", ale "Ki" to znacznie lepszy film. Coś z języka Masłowskiej, ale to tylko lingwistyczna popłuczyna. Coś z historii Katarzyny W. z Sosnowca, ale to jednak przypadkowe współbrzmienie. W deklaratywne publicystyczne przesłanie (dzieci pozbawione miłości rodziców rodzą sobie swoje dzieci, żeby mieć kogos na własność) NIE WIERZĘ. Fascynacja reżyserki ciuchową stylizacją i modowym szpanem sprowadziła ją na manowce i sprawiła, że powstał film, który z powodzeniem mogłaby zrobić nie Rosłaniec lecz specjalizująca się w stylizowaniu niedojrzałych artystek-egoistek... Maja Sablewska."

czegoś takiego dokładnie się spodziewałam

[ddu]

golinda, ja bym z tobą poszła na ten film
chętnie bym posłuchała twoich komentarzy