Elegancki Pan Młody

Zaczęty przez Szaraczek, 20 Wrz 2009, 13:12:51

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Szaraczek

Pan młody także wymaga starannej stylizacji. Przyznam, że w kwestii mody męskiej nie czuję się specjalistką, natomiast ciągle się szkolę ;) Trudno się połapać we wszystkich niuansach dotyczących stroju pana młodego, więc wątek może sie okazać pomocny. Sama o mały włos nie popełniłam dużego blędu, ale na szczęście udało się wyperswadować pewien pomysł narzeczonemu. Bardzo liczę na pomoc Callji w redagowaniu wątku :)


Dodany tekst: 20 Wrz 2009, 13:21:23

To może kilka uwag ogólnych za Baronową de Rothschild (Savoir-vivre XXI wieku  :P )
"Pan młody w żakiecie lub fraku, gdy caly ślub jest niezwykle uroczysty. Żakiet jest marynarką z połami, w kolorze szarym, mniej lub bardziej nasyconym, do tego obowiązkowe rękawiczki, szary cylinder i czarne lakierki. Do fraka obowiązkowo biała muszka, wykrochmalona koszula ze sztwynym kołnierzykiem z zagiętymi rogami, biała kamizelka. Do tego zegarek z dewizką (nie nosi się do fraka zegarka z bransoletką).
Zwyczajniej: garnitur granatowy lub bardzo ciemny szary. Biała koszula, szary jedwabny krawat, buty czarne (ale nie lakierki!), skarpetki wysokie czarne, nie prześwitujące. W każdym przypadku w butonierce biały goździk.
Wojskowi, prefekci, akademicy (jeszcze młodzi) mogą brać ślub w mundurach z wszelkimi odznaczeniami.
Nigdy nie występuje sie w smokingach w ciągu dnia - jest on wyłącznie strojem wieczorowym".

Przydałyby się zdjęcia...


Szaraczek

#2
Cytat: effik w 20 Wrz 2009, 22:42:02Szaraczek przepiękny cytat
Ale ja to zupełnie na poważnie ;) Chcę się dokształcić  :P
Cytat: effik w 20 Wrz 2009, 22:42:02uwaga, mocne 

http://www.we-dwoje.pl/files/Image/shop/14621/komis_slubny_img1.jpg
Ostrzegałaś... Ale chyba nie byłam na to przygotowana ;)




Dodany tekst: 20 Wrz 2009, 22:15:50

http://www.royalpress.nl/categories.php?cat_id=323&sessionid=4ef4fdafefcde474c4b872f98da2a28d

callja

Cytat: Szaraczek w 20 Wrz 2009, 14:12:51Bardzo liczę na pomoc Callji w redagowaniu wątku

Ups, mam obawy, że mnie tu pare osób sfuka, że się wymądrzam :p

Przytoczyłaś kilka ważnych zasad, zwłaszcza tę o smokingu; co do fraka - uściślijmy, że chodzi tu o tzw. frak DZIENNY, czyli właśnie żakiet (mylnie zwany surdutem).

Przyznaję tez bez bicia, że osobiście nie trawię połyskliwych kamizelek w zestawieniu z fastrygowanymi musznikami, nie podobają mi się i już :( Plus jeszcze to zastrzeżenie, że "podbródniki męskie" jakiekolwiek by były (krawat, mucha, plastron) powinny być wiązane/układane/spinane szpilą, nie zaś zszyte i "gotowe do użycia". Ale jeśli komuś opcja kamizelkowo-musznikowa sie podoba, to jest to po prostu osobisty wybór.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

Szaraczek

No właśnie smoking... Ufff, dobrze, że jednak na czas zrezygnowałam, bo byłaby totalna wpadka  :P
Trochę mnie dziwiło, że w tym cytacie, który wkleiłam jest mowa o fraku, bo myślałam że ten akurat jest wieczorowy, więc tez się nie nadaje. Oj można się pogubić  :crazy:
Ostatnio znowu widziałam pod "jaskółką" podpis: surdut.
A co sądzicie o kolorach garniturów?
Mnie granat kojarzy się tak trochę szkolnie...


effik

#5
callja a co sądzisz o tego typu zestawieniach? nie chodzi mi o wizerunek ogólny, bo nie skaczę z radości, ale niezły...
chodzi mi raczej o to, że ciemniejszy garniak i jaśniejsza, gładka kamizelka

http://balticart.pl/uixx2008/frak_dzienny.jpg


Dodany tekst: 21 Wrz 2009, 11:11:43

Cytat: Szaraczek w 21 Wrz 2009, 00:29:08Mnie granat kojarzy się tak trochę szkolnie...

mnie niby też, ale są panowie, którzy w nim zadziwiająco dobrze wyglądają :)

suegro

Cytat: effik w 21 Wrz 2009, 11:10:53
callja a co sądzisz o tego typu zestawieniach? nie chodzi mi o wizerunek ogólny, bo nie skaczę z radości, ale niezły...
chodzi mi raczej o to, że ciemniejszy garniak i jaśniejsza, gładka kamizelka

http://balticart.pl/uixx2008/frak_dzienny.jpg


Coś mnie ominęło? :)
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

szelma

Na weselu tydzień temu pan młody miał żakiet i spodnie w tym samym kolorze - brązowym, do tego rękawiczki (brązowe) i brązowy cylinder :hmm:. Wyglądało to tak sobie - przede wszystkim dlatego, że miał źle skrojone spodnie i były za szerokie (takie szarawary prawie) lol. Więc zamiast szykownego looku udało im się osiągnąć lekko śmieszny... Bywa ;).

effik

Cytat: szelma w 21 Wrz 2009, 12:16:17zamiast szykownego looku udało im się osiągnąć lekko śmieszny... Bywa wink

:D bo przesada nie jest najlepszą opcją ;)

Szaraczek

#9
Cytat: callja w 20 Wrz 2009, 23:47:39Plus jeszcze to zastrzeżenie, że "podbródniki męskie" jakiekolwiek by były (krawat, mucha, plastron) powinny być wiązane/układane/spinane szpilą, nie zaś zszyte i "gotowe do użycia".
Naprawdę robią jeszcze takie rzeczy jak muchy na gumce? ;)

Dodany tekst: pon 21 wrz 2009 11:54:56 GMT-1

Cytat: effik w 21 Wrz 2009, 12:10:53callja a co sądzisz o tego typu zestawieniach? nie chodzi mi o wizerunek ogólny, bo nie skaczę z radości, ale niezły...
chodzi mi raczej o to, że ciemniejszy garniak i jaśniejsza, gładka kamizelka

http://balticart.pl/uixx2008/frak_dzienny.jpg
Mnie się podoba. To właśnie jest frak dzienny, o którym wcześniej była mowa. Na śluby ponoć idealny zestaw. Natomiast ja jeszcze nie widziałam ładnej kamizelki do klasycznego garnituru. Jakoś nic do tej pory mnie nie zachwyciło... 

callja

Cytat: Szaraczek w 21 Wrz 2009, 13:51:49To właśnie jest frak dzienny, o którym wcześniej była mowa.

Natomiast ja jeszcze nie widziałam ładnej kamizelki do klasycznego garnituru.

No, to jesteśmy idealnie zgodne w poglądach :)

A co do żakietu męskiego... Ponoc angielscy gentlemani twierdzą, że brązowy garnitur względnie żakiet może jak najbardziej być elegancki, pod warunkiem, że jest... czarny albo szary :p
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

Szaraczek

A czy czarny garnitur jest dobry na ślub? Właśnie sie zastanawiam. Chyba wolę stalowe. Ale może, może  :hmm:

callja

Cytat: Szaraczek w 22 Wrz 2009, 22:08:09A czy czarny garnitur jest dobry na ślub?

Nie ma przeciwwskazań, aczkolwiek raczej odradza się wtedy (i w ogóle na ślub) czarny krawat. Akurat mój mąż osobisty poszedł do ślubu właśnie w czarnym gajerze ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

Szaraczek

Ja jestem zwolenniczką jasnych krawatów na ślub, chociaż przynaję, że czasami kolorowe są ciekawe (ale wtedy wolę gładkie).
Chociaż podobno na modzie męskiej się nie znam... więc zdam się na narzeczonego :)

callja

Cytat: Szaraczek w 22 Wrz 2009, 23:07:39czasami kolorowe są ciekawe (ale wtedy wolę gładkie)

Jasny (nawet w bbbb wyrazistym kolorze), za to jednobarwny, często atłasowy krawat jak najbardziej pasuje Panu Młodemu. Gdybyś do Twojego (planowanego czerwonego ;) ) bukietu dobrała narzeczonemu atłasowy krawat pod kolor, na pewno wyglądałoby to IMHO spójnie i wyraziście jednocześnie.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

szelma

Ja tam na savoir-vivre się nie znam, ale czarne garnitury bardzo mi się podobają :).

A co do jasnych krawatów to nigdy wczesniej nie widziałam takiej kombinacji, ale jeden z naszych gości miał biały, jedwabny krawat do białej koszuli i super to wyglądało :). D. chciał się z nim zamienić lol.

callja

Cytat: szelma w 22 Wrz 2009, 23:18:09jeden z naszych gości miał biały, jedwabny krawat do białej koszuli i super to wyglądało

Bardzo ładnie wygląda też ton-dwa ciemniejszy krawat do koszuli ecru :)

Jeden z ulubionych przeze mnie krawatów męża jest zupełnie gładki - atłasowy, w kolorze zgaszonego, starego złota. Pasuje właściwie do każdej sytuacji i okoliczności ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

Szaraczek

#17
Cytat: szelma w 22 Wrz 2009, 23:18:09A co do jasnych krawatów to nigdy wczesniej nie widziałam takiej kombinacji, ale jeden z naszych gości miał biały, jedwabny krawat do białej koszuli i super to wyglądało . D. chciał się z nim zamienić .
:)
Raz mielismy podobnie. Moj narzeczony mial krawat ecru na slubie swojego brata, ktory mial bordowy. Wszyscy mysleli, ze Jarek jest panem mlodym;) Wiec w koncu sie zamienili (w nocy... ;) )
W tamtym konkretnym przypadku to nie był udany zestaw. I moj J. nie przepada za takimi barwami. Raczej same niebieskie, szare itd.
Wiem, ze takie dopasowanie moze wyjsc dobrze (przyklad nizej), ale akurat czerwien/wino to chyba nie jest to :)
A co sądzicie o zakładaniu muchy do garnituru? :)
I jeszcze jasny krawat - tylko kwiat nie tam gdzie trzeba ;)

callja

#18
Cytat: Szaraczek w 22 Wrz 2009, 23:51:04A co sądzicie o zakładaniu muchy do garnituru?


Jeśli ktoś chce osiągnąć efekt lekko zdziwaczałego profesora uniwersytetu (albo... Korwin-Mikkego ;) ) to czemu nie? ;) A poważnie - muchę nosi się do koszuli z łamanym kołnirzykiem, do smokingu (czarną) albo fraka (białą). Czasem zdarzają się przypadki, gdy np. do smokingu muzyk zakłada bordowy pas hiszpański i usytą z tego samego atłasu muchę - oczywiście wiązaną, nie "na sznurku".

Ogólnie, mucha jako element stroju typowo balowo-wieczorowego na ślub raczej nie pasuje. Nawet do fraka dziennego nosi się klasyczny krawat ;)

Jeśli myślisz o czymś niekonwencjonalnym, to opcja "niekorporacyjna" a zgodna z dress code to:
- marynarka "surdutowa" (wydłużona) plus
- kamizelka z dobrego gatunkowo żakardu
- koszula z łamanym kołnierzykiem
- jedwabny, wiązany fular spięty srebrną szpilą
ale to juz wersja baaardzo strojna i raczej trzebaby ją szyć na miarę. Zwłaszcza fular ;)

A opcja kolorystyczna powyżej - tez miałam stylizację z zielenią, ino bez butów ;) i też był gładki krawat, BEZ kamizelki ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

szelma

D. ma lekkiego świta na punkcie krawatów (ma ich chyba z 70 :crazy:), więc bardzo się cieszył na kupowanie nowego do ślubu :). I nic innego poza krawatem w grę nie wchodziło.

A co do dopasowania to, jak widać na zdjęciach, D. miał krawat w kolorze zbliżonym do mojej kiecy (i parę innych ślubnych elementów było złotawych - np. zaproszenia). Mnie to się tam akurat podoba :). I z kolorami typu czerwony też.

callja

Cytat: szelma w 22 Wrz 2009, 23:59:41A co do dopasowania to, jak widać na zdjęciach, D. miał krawat w kolorze zbliżonym do mojej kiecy (i parę innych ślubnych elementów było złotawych - np. zaproszenia). Mnie to się tam akurat podoba . I z kolorami typu czerwony też.

Polewam za konsekwencję stylizacyjną, sercu memu miłą :)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

Szaraczek

#21
Cytat: callja w 22 Wrz 2009, 23:58:31Ogólnie, mucha jako element stroju typowo balowo-wieczorowego na ślub raczej nie pasuje. Nawet do fraka dziennego nosi się klasyczny krawat

Jeśli myślisz o czymś niekonwencjonalnym, to opcja "niekorporacyjna" a zgodna z dress code to:
- marynarka "surdutowa" (wydłużona) plus
- kamizelka z dobrego gatunkowo żakardu
- koszula z łamanym kołnierzykiem
- jedwabny, wiązany fular spięty srebrną szpilą
ale to juz wersja baaardzo strojna i raczej trzebaby ją szyć na miarę. Zwłaszcza fular

A opcja kolorystyczna powyżej - tez miałam stylizację z zielenią, ino bez butów  i też był gładki krawat, BEZ kamizelki
och, to dobrze! Bo ja nienawidzę muchy! ;)
Jak poznałam J. i usłyszałam, że zdarzało mu się zakładać muchę (przynajmniej wiązaną) na specjalne okazje typu sylwester etc. to trochę zwątpiłam;) Ale na szczęscie od tego czasu nigdy jej nie założył. Natomiast coś mi ostatnio "bąknął" na temat muchy, ale puściłam tę uwagę mimo uszu ;)
Callja - ja na temat kamizelek myślę baaaardzo podobnie. Spoko ;)


Dodany tekst: 22 Wrz 2009, 22:08:04

Ja bardzo lubię klasyczne dwu-guzikowe (!) garnitury. Absolutnie nie dążę do udziwniania mojego J.  ;)
A na dowód moich złych doswiadczen. Znalazlam zdjecie brata J. I ten kwiat...  :crying:

Dodany tekst: 22 Wrz 2009, 23:08:57

Szelma - widziałam, widziałam. Pięknie razem wyglądaliście!  :bravo:

szelma

Jeden mój profesor z Anglii nosił zawsze muchę lol. I miał ich też od groma, bo ani razu w ciągu całego roku nie widziałam go w takiej samej :D. Ale jemu pasowało to do uniwersyteckiego looku - na ślub to raczej nie, zgadzam się :beer:.

Szaraczek

Ja dla mojego bym widziała raczej ciemne ecru - zbliżone do sukienki (jeśli się uda). Ciemne ecru - jak to brzmi! :crazy:
Czerwony kwiat w butonierce i juz (czy na co sie tam w koncu zdecyduje... ). Ale zobaczymy, bo oczywiscie na razie strojem J. sie nawet nie zajelismy! ;)

callja

Cytat: Szaraczek w 23 Wrz 2009, 00:06:07Jak poznałam J. i usłyszałam, że zdarzało mu się zakładać muchę (przynajmniej wiązaną) na specjalne okazje typu sylwester etc. to trochę zwątpiłam

Muchę na sylwestra jak najbardziej można założyć, to element stroju wieczoroweo balowego = na sylwestra jak znalazł ;)

Marynarka dwuguzikowa - dlaczego nie ???

A Pan Młody w bordo- ciekawe, poza kwiatkiem nie tam, gdzie trzeba nie zgłaszam większych zastrzeżeń ;) Jeśli Panna Młoda ma np. bordowy bukiet i biżuterię z granatami, a może nawet burgundowe pantofelki - to czemu nie ??? To zdjęcie może nawet posłużyć za inspirację dla męża Kamy - oczywiście z zastrzeżeniem co do właściwego miejsca przypięcia kwiecia ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /