zabawki różne :)

Angie · 02 Lip 2009, 15:30:45

Moja bardzo lubi karuzelę. I zasypia przy melodiach

Na zmianę rozmawia i śpi

vobi · 02 Lip 2009, 16:58:49

Cytat: maraxela w 02 Lip 2009, 15:03:41
moja mala dostrzegla karuzele jak miala 2,5 miesiaca a teraz juz kąpletnie stracila nia zainteresowania

mojej zainteresowanie karuzela wrecz wzrasta z czasem - przedtem sie wpatrywala i sluchala, teraz probuje ja rozlozyc na pojedyncze zabawki

nionczka · 02 Lip 2009, 17:38:20

Moja tez z czasem jest coraz bardziej zainteresowana karuzela. teraz chce brac zabawki do raczki, czasem jej sie to udaje, mozna je possac troche, poslinic, ba, nawet skopac na amen w rytm muzyki.

Dodany tekst: 02 Lip 2009, 17:43:27

brawurka · 02 Lip 2009, 21:40:17

kasia aktylowy koc prałam w zimnej wodzie,po wielu juz praniach wygląda nadal całkiem dobrze

kasiad · 02 Lip 2009, 22:14:03

Cytat: zuzia w 02 Lip 2009, 14:05:15
a co z zabawek polecacie dla takiego malucha jak moj? grzechotki go nie interesuja.

zuzia grzechotką Olek zainteresował się dopiero TERAZ
czyli mając 3,5 miesiąca
ale to dlatego, ze dopiero od niedawna może ją wziąć do rączki, po grzechotać
a wcześniej jak nie umiał jej chwytać to i nie był nią zainteresowany

jedyną zabawką dla takiego malucha jest wg mnie karuzela
pomimo, ze Michał jest za mały, żeby ją zauważyć, to będzie słyszał melodię, która będzie go uspokajała
my powiesiliśmy karuzelę jak Olek miał miesiąc

nionczka · 02 Lip 2009, 22:38:45

To prawda z zabawkami. Zuzia, Twoj Michal jest jeszcze za maly na cokolwiek. Ale zobaczysz juz niedlugo jak bedzie odkrywac otoczenie i zabawki tez. Mnie bardzo cieszy jak widze ajk moje dziecko bawi sie zabawkami, na ktore kilka tygodni temu w ogole nie zwracala uwagi. I jak odkrywa ich nowe strony i funkcje. Chociaz i tak lepszy jest kabel od lampy czy puszka, w ktorej trzymam serwetniki.
Mozesz kupic cos wiszacego nad lozeczko, do wózka i do samochodu bo tym bedzie mozna go niedlugo rozpraszac kiedy sie bedzie nudzil/denerwowal.
ja polecam tez zabawki miekkie z pozytywka, ktore mozna wozic w wózku/lozeczku.

Dodany tekst: 02 Lip 2009, 22:39:30

A co do karuzeli u nas zawisla baardzo pozno, chyba 3 m-ce miala Irene czy cos kolo tego.

abkasia · 02 Lip 2009, 22:45:57

nasz maly uwelbial ksiazeczke dwustronna. zainteresowal sie nia jak mial ok2-3 tyg. potrafil przygladac sie na nia 20 min... teraz uwiebia karuzele i mate edukacyjna... ogolnie lubi bawuc sie zabawkami, a uubiona zabawka jest smoczek

wyciaga z buzi i oglada z wielkim zainteresowaniem

brawurka · 02 Lip 2009, 23:05:09

Ulubioną zabawką Igi jest Majka i jej włosy

zuzia · 02 Lip 2009, 23:34:59

dzieki dziewczyny

chyba kupie mu na poczatek ta ksiazeczke.
pozytywki, takie w zabawkach, ma 2 i na razie wzbudzily zainteresowanie tylko przy pierwszym wlaczeniu

marax · 04 Lip 2009, 14:41:12

moze mi polecicie jakas zabawke bo zaraz oszaleje z tym moim dzieckiem.Mata,karuzela i 20 grzechotek nie zajmuja jej na wiecej niz 5 minut.NIe mam juz sily jej nosic ani spacerowac caly dzien .....................................pomocy.A zapomnialam ze przerobilysmy juz dzisiaj 2 lexzaczki io basen ..................

mika · 04 Lip 2009, 14:52:05

ja mogę polecic przytulanki TY
http://www.jazzybaby.pl/pokaz_produkt.php?idprod=815
http://www.jazzybaby.pl/pokaz_produkty.php?idpodkat=276&order=nazwa&str=1
chce je kupić bąblom, oglądałam je niedawno w jendym sklepie i byłam zachwycona, sprzedawczyni baaaaaaaardzo zachwalała, żałuję, ze wtedy nie wzielam bo teraz ich nie mogę znaleźć nigdzie stacjonarnie

kupię przez net

marax · 04 Lip 2009, 15:48:40

mika szczerze wątpie czy to by ją zainteresowalo.Ja zachwycają wylacznie zabawki multikulturowe,grające szeleszczące z tysiącem odnóży

mika · 04 Lip 2009, 15:56:58

maraxela ja te przytulanki poleecam tak ogolnie, a nie była to odpowiedź na twoj post

sonatina · 04 Lip 2009, 21:49:15

Ulubiona przytulanką Ignasia jest misiek z fisher price. Ciagle się do niego tuli i wszedzie go ze sobą ciąga. Próbowałam mu podstawić inne miśki ale tego sobie upatrzył, zapewne dlatego, że do niego mówi i śpiewa mu piosenki .

zuzia · 04 Lip 2009, 22:17:16

sonatina
my tez takiego mamy!
Jest troche na wyrost - dostalismy go od K. z pracy a tam 2 osoby maja male dzieci i bardzo chwalily,

vobi · 05 Lip 2009, 07:33:15

kiedy dzieci zaczynaja sie interesowac przytulankami - tzn. w jakim mniej wiecej wieku jarza, ze przytulanka jest do przytulania a nie do memlania w buzi?

nionczka · 05 Lip 2009, 10:24:27

Cytat: vobi w 05 Lip 2009, 07:33:15
kiedy dzieci zaczynaja sie interesowac przytulankami - tzn. w jakim mniej wiecej wieku jarza, ze przytulanka jest do przytulania a nie do memlania w buzi?

Ja nigdy nie zajarzylam. Nie przytulalam przytulanek. Dawalam im jesc, szylam im ubranka, pakowalam do plastikowej ciezarówki, mylam pod kranem, ale nie przytulalam. Spac tez nie spalam z misiami ani nic w tym stylu.

jusia · 26 Sie 2009, 18:18:01

jakiego pchacza polecacie?

mayagaramond · 26 Sie 2009, 18:48:01

Czy zwracacie uwaga na oznakowanie/kraj pochodzenia zabawek? Pytam bo od czasu do czasu pojawia sie informacje, ze jakies tam zabawki sa szkodliwe dla zdrowia ze wzgledu na toksyczne farby itp.

marax · 26 Sie 2009, 18:53:31

Cytat: mayagaramond w 26 Sie 2009, 18:48:01
Czy zwracacie uwaga na oznakowanie/kraj pochodzenia zabawek? Pytam bo od czasu do czasu pojawia sie informacje, ze jakies tam zabawki sa szkodliwe dla zdrowia ze wzgledu na toksyczne farby itp.

nie bardzo ale ja z tych malo przejmujacych sie.A co w dzisiejszych czasach nie jest szkodliwe ?

nionczka · 26 Sie 2009, 19:12:13

Cytat: mayagaramond w 26 Sie 2009, 18:48:01
Czy zwracacie uwaga na oznakowanie/kraj pochodzenia zabawek? Pytam bo od czasu do czasu pojawia sie informacje, ze jakies tam zabawki sa szkodliwe dla zdrowia ze wzgledu na toksyczne farby itp.

Nie, na kraj pochodzenia nie. Kupuje tylko w zaufanych sklepach i oczekuje od nich, ze spelniaja wszystkie normy. Nie wszystko co pochodzi z Chin jest zle, szkodliwe, etc. Gdybym chciala nie kupowac produktów pochodzacych z Chin pewnie niewiele bym mogla kupic i napewno nie za moja pensje. Ale u Chinczyka (takie mamy fajne sklepiki w stylu 1001 drobiazgów i nikt nie rozumie po hiszpansku;-) zabawek dla Irene nie kupuje. Kosz na pieluchy do jej pokoju owszem.
Pewnie, ze moje zaufane firmy tez moga mnie zawiesc, ale ryzyko zawsze jest mniejsze i wiem gdzie ewentualnie na skarge isc.

jusia · 26 Sie 2009, 19:27:27

ja chyba tak jak nionczka, po prostu kupuje w znanych mi sklepach, ale juz na prezenty ktore Mlody dostaje nie za bardzo mam wplyw, podsumowujac, chyba nie zwracam uwagi

mayagaramond · 26 Sie 2009, 20:02:29

Cytat: maraxela w 26 Sie 2009, 18:53:31
A co w dzisiejszych czasach nie jest szkodliwe ?

zgadza sie, tylko my np. juz grzechotek do buzi nie wkladamy

wiec ryzyko zatrucia jest mniejsze. Ostatnio organizacje konsumenckie znow ostrzegaly przed trujacymi zabawkami. Podaja, zeby zwracac uwage na znak CE (jest obowiazkowe) i na to, zeby zabawki nie zawieraly PVC ani ftalanów.

brawurka · 26 Sie 2009, 21:02:18

jusia polecam pchacz fiszera

marax · 26 Sie 2009, 22:00:22

Cytat: mayagaramond w 26 Sie 2009, 20:02:29
zgadza sie, tylko my np. juz grzechotek do buzi nie wkladamy wiec ryzyko zatrucia jest mniejsze. Ostatnio organizacje konsumenckie znow ostrzegaly przed trujacymi zabawkami. Podaja, zeby zwracac uwage na znak CE (jest obowiazkowe) i na to, zeby zabawki nie zawieraly PVC ani ftalanów.

bylo juz o lyzkach takich czarnych z chin plastikowych ponoc cos wydzielaly,takze ten plastik z ktorego sa buteki zrobione dla dzieci cos tam wydziela ................. A o ile substancach ktore sa toksyczne nie mamy jeszcze pojecia ze w ogole istnieja .........