Pokój dziecięcy - inspiracje

[marax]

twinni prosze cie malo z krzesla nie spadlam to ejst obrzydliwe

[twinnie77]

W sumie na razie dziecięcego nie urządzam, ale u nas w sypialni też nie mamy żadnej nocnej lampki. Chyba będę musiała zadowolić się moją biurkową halogenówką z jakąś szmatką tłumiącą silne światło

[zwierzatko_mojej_mamy]

twinnie77 mi sie podoba zayrafka - jest wyrabana w kosmos ale nie wiem czy gliniaste to dobre takie

[jusia]

mika mis na cala sciane jest fajowy
moi znajomi jak urzadzali mieszkanie (pieknie zreszta) zrobili dziecku na cala sciane wlasnoreczne malowidlo...no i niestety  chyba lepiej jakby sie powstrzymali :-X

[marax]

po co malowac sciany -podrosnie troche i sam je pomaluje ba nawet caly dom da rade pomalowac

[golinda]

mika, super niektóre te pokoiki!!!
aż chce się mieć dziecko!

[golinda]

po co malowac sciany -podrosnie troche i sam je pomaluje ba nawet caly dom da rade pomalowac

mój brat jak wchodził na górę do swojego pokoju to dzierżył w ręce kredki i mazał nimi po ścianach...

[jusia]

mika, super niektóre te pokoiki!!!
aż chce się mieć dziecko!

a najlepsze w tym wszystkim jest to, ze dziecku to absolutnie zwisa, tylko matki szaleja

[golinda]

no nie, jusia, jakbyś zrobiła dziecku czarny pokój, to wierz mi, że nie byłoby normalne

[vobi]

a najlepsze w tym wszystkim jest to, ze dziecku to absolutnie zwisa, tylko matki szaleja

Mysle ze dziecku to nie zwisa (no, moze poza niemowlakami, one jednak percepcje dosc ograniczona maja ), ale dzieciom chyba podoba sie co innego niz doroslym... Z drugiej strony - trudno zeby sie taki maluch wypowiedzial o swoich upodobaniach, wiec i tak jego pokoj to odzwierciedlenie gustu rodzicow. Ale wydaje mi sie, ze jesli jakis projekt pokoju dizecinnego powoduje lekka oczojebke tudziez podenerwowanie doroslego, to chyba na dziecko podobnie moze wplywac.

[marax]

no popatrzcie sobie na ta roze kilka postow nizej

[zwierzatko_mojej_mamy]

roze  ta sama ma kumpel w salonie - nie wyglada oczojebnie - jasne , mozna miec mieszane uczucia gustowe, albo czy pasuje do dziecka, bo dla mnie srednio, ale nie oczojebnie moze w takim malym pokoju takie wielkie sie bardziej rzuca w oczy

[vobi]

zwierzatko_mojej_mamy, o oczojebkach mowilam ogolnie, nie mialam na mysli zadnego konkretnego zdjecia. A roza do salonu pasuje mi jak najbardziej, ale do pokoju dziecinnego jakos mniej  ???

[zwierzatko_mojej_mamy]

vobi a ja tez tak ogolnie mowie, bo ta roza jako przyklad sie przewija, wiec sie do niej odnioslam

powoli mnie zaczyna wkurzac ten temat bo wychodzi na to, ze dziecko nic kolorowego nie powinno miec, bo brzydkie, bo natlok, najlepiej szpitalne sterylne wnetrze z gora 1dnim kolorem i to bezem kawowym jak dla mamuni w dwoch odcieniach raptem..

kazda przesada w kazda strone jest dla mnie bez sensu i oczojebne rozowe pokoiki godne barbi, albo 6000 wyscigowek na metr kwadratowy, ale tak samo przesada mi sie wydaja stonowane pokoiki robione "pod doroslych" - ciekawe jak wytlumaczyc dziecku, ze zabawki innej niz bezowej nie moze miec, bo sie bedzie gryzlo z reszta wystroju a wystarcza 3 roznokolorowe zaby plastiki z ikei i juz cala aranzacja leci na leb na szyje - ma byc po prostu dziecinnie i juz

[vobi]

zwierzu, wydaje mi sie ze pokoj po prostu powinien sie zmieniac razem z dzieckiem, oczojebny pokoj bedzie IMHO w sam raz dla przedszkolaka, ale niekoniecznie dla neimowlaka... choc niby niemowle na poczatku widzi tylko zywe kolory, to ich nadmiar raczej mu nie sluzy

o, tu jest jakis artykul na ten temat
http://dom.gazeta.pl/czterykaty/51,57598,4205108.html?i=0

[Kasia]

a najlepsze w tym wszystkim jest to, ze dziecku to absolutnie zwisa, tylko matki szaleja

no jasne
przeciez i tak te wszystkie misie, kwiatki, pszczółki są tak naprawdę dla nas

małe dziecko ma w nosie czy na pampersach ma pieska czy kotka, tak samo z ciuszkami



oczywiscie pomalowanego na czarno pokoju to chyba nikt nie miałby w nosie what 

[goga]

zwierzu, wydaje mi sie ze pokoj po prostu powinien sie zmieniac razem z dzieckiem,

racja masz  :drunk:   ja pamiętam jak Paweł miał w pokoju jasną ścianę i woła mnie któregoś dnia - że ma nowe sciany - połozył się na łóżku i na ścianie zrobił sobie podeszwami od butów abstrakcyjny wzorek     skoro mu sie podobało.......................

[golinda]

ale dzieciom chyba podoba sie co innego niz doroslym...

chyba nie, bo dlaczego małe dzieci wyciągają rączki do ładnych kobiet, a od brzydkich w okularach (nie wiem, co jest z tymi okularami, ale dzieci mają do nich wstręt) się odwracają - wiele razy już to zauważyłam

[vobi]

chyba nie, bo dlaczego małe dzieci wyciągają rączki do ładnych kobiet, a od brzydkich w okularach (nie wiem, co jest z tymi okularami, ale dzieci mają do nich wstręt) się odwracają - wiele razy już to zauważyłam

o tym nie slyszalam (i nie zwrocilam uwagi), tylko pytanie czy bardziej przeraz je brzydota czy okulary?

[zwierzatko_mojej_mamy]

a w stosunku ladnych W okularach ro robia?  odwrocone wyciagaja lapki ?

[vobi]

zwierzatko_mojej_mamy, sciagaja im okulary!

[golinda]

a w stosunku ladnych W okularach ro robia?  odwrocone wyciagaja lapki ?

dzieci w ogóle źle reagują na osoby w okularach
lepiej też reagują na jasne niż na ciemne włosy

[mayagaramond]

a w stosunku ladnych W okularach ro robia?  odwrocone wyciagaja lapki ?

dzieci w ogóle źle reagują na osoby w okularach
lepiej też reagują na jasne niż na ciemne włosy

czyli moje dziecko bedzie przede mna na pewno uciekac 

[zuzia]

a w stosunku ladnych W okularach ro robia?  odwrocone wyciagaja lapki ?

dzieci w ogóle źle reagują na osoby w okularach
lepiej też reagują na jasne niż na ciemne włosy

czyli moje dziecko bedzie przede mna na pewno uciekac 

a ja mam szansę przynajmniej z blond włosami

[mayagaramond]

a w stosunku ladnych W okularach ro robia?  odwrocone wyciagaja lapki ?

dzieci w ogóle źle reagują na osoby w okularach
lepiej też reagują na jasne niż na ciemne włosy

czyli moje dziecko bedzie przede mna na pewno uciekac 

a ja mam szansę przynajmniej z blond włosami

swietnie podrzuce Ci swoje, H. ma co prawda blon wlosy, ale tez nosi okulary