LECZO

[tiliam]

Składniki (dla 2 osób-mi wyszedł duzy garnek):

2 duże cebule
2 duże papryki
1 duży bakłażan
1 duża cukinia
2 pomidory
kiełbasa (1 pętko - ja mam podwawelską, zwyczajną czy jakąś podobną)
przyprawy: słodka papryka, pieprz
olej
ewentualnie keczup - ale tylko włocławski :)bo najlepszy

Przygotowanie:
Kroimy cebulę i paprykę w kostkę - podsmażamy na oleju w garnku pod przykryciem na małym ogniu. W międzyczasie - sparzamy bakłażana (ja nie obieram go ze skórki)- wydrążamy jego miąższ, kroimy w kostkę i dodajemy do papryki i cebuli.
Cukinię obieramy ze skórki (nie wydrążamy nic), podobnie pomidora - kroimy w kostkę i wrzucamy wszystko do garnka.
Mieszamy wszystko razem, doprawiamy pieprzem i słodką papryką - ja nie dodaję soli, bo same składniki same w sobie dają słony smak.
na sam koniec dodaję pokrojoną w kostkę kiełbaskę (jaką kto woli) i dodaję trochę keczupu (2 łyżki).
dusimy wszystko jeszcze razem, do czasu aż warzywa zmiękną i puszczą soki (ok. 20 min)

SMACZNEGO!

[mayagaramond]

Uwielbiam leczo! Zjadlabym, ale nie mam na razie kielbasy....

[Kasia]

przepis na leczo juz tu gdzieś był

[jo_miekka]

Lubię leczo.
Moja Mama podczas moich studiów robiła całe ogromne kotły leczo, pakowała w słoiki i wysyłała mi do Krk :-)
Żadne tłumaczenia nie odnosiły skutku, a leczo było pyyyszne

[salsa]

ja robię leczo zupełnie inaczej:)

ale keczup do lecza????? o nie, toż to zbrodnia jakas na tej potrawie;)

[golinda]

no ja keczupu do lecza też bym nie dała
a mieszam paprykę z pomidorami, kukurydzą z puszki, cebulą i kiełbasą
i to jest moje ulubione leczo (oczywiście mocno przyprawione!)

[Kasia]

a ja jeszcze często robię zapiekankę


jak już zrobię leczo
to wykładam naczynie żaroodporne lub brytfankę ugotowanym ryżem lub makaronem na to kładę leczo
i jeszcze posupuję OBFICIE serem żółty

wrzucam na 10-15minut do nagrzanego piekarnika

i wsio

PYCHOTA

[zuzia]

ja robię leczo zupełnie inaczej:)
ale keczup do lecza????? o nie, toż to zbrodnia jakas na tej potrawie;)

ja też robie inaczej. Natomiast ketchup? w żadnym wypadku. Już prędzej koncentrat pomidorowy, chociaż raczej niechętnie.

[jo_miekka]

Przecier pomidorowy, najlepiej domowy albo taka pulpa z kartonika.

[panikarola]

w naszym markecie sa tez takie pomidory w puszcze, wychodza nawet taniej niz pulpa.

[salsa]

moje leczo:

mam 3 zasady:
kolorowo
mocno paprykowow mało pomidorowo
ostro

robie tak:
ogromna ilosc papryki w różnych kolorach, im więcej tym lepiej (minimum 3 kolory po 4 sztuki z każdego koloru dużych papryk, jak juz robie to duzo)
cukinia
duzo cebuli, około 6 dużych główek
w zależności od ochoty-kiełbasa lub nie
czosnek w całych ząbkach, oczywiscie obranych
świeże pomidory (około 4) lub pulpa pomidorowa domowej roboty, ostatecznie sklepowa (żadncyh koncentratów i keczupów)
chilli lub papryczka czuszka
papryka w proszku (ostra i słodka)
oliwa z oliwek

robie tak:

mam uszykowany wielki gar-jak juz robie to duzoooo
podsmażam kiełbasę i do ganka
z patelni  likwiduję  tłuszcz z kiełbasy, którego nie lubię i na oliwie podsmażam cebulę pociętą w piórka, bo w kostkę mi się nie chce:P
jak zeszklona to do garnka razem z oliwą ze smażenia
w tym czasie myję i kroję w dużą kostkę papryki i cukinię, nie lubie lecza z posiekanej drobno papryki
taka surową paprykę i cukinię do garnka, włączam płytę i wlewam około 1 szklanki rosołu, buliony, wody gotowanej, nie wiecej bo to potem wyparuje a papryka pości swoje sok-ważne zeby na początku się nie przypalało a tłustego lecza nie lubie, wiec nie leje tam na dno żadnego  tłuszczu ponad to co zostało z cebuli
nastepnie duszę to przez jakies poł godziny z całymi ząbkami czosnku.
potem, gdy papryka juz miekka doprawiam chilli (jesli miałam żywą papryczkę czuszkę to dodaję ją od razu-jesli zioła w proszku to pod koniec gotowania-zasada od pewnego mistrza kuchni;) ) do tego na oko papryka słodka w proszku i troche jeszcze ostrej, ale mało, bo w sumie chilli podostrzam
wtedy tez dodaję pulpę
(pomidory mozna dodac wczesniej, zeby się rozgotowały-pulpy nie trzeba)

potem pozostaje juz tylko smakowanie, solenie i ostrzenie , jak kto lubi
najbardziej smakuje mi ze świeżym chlebem albo z ryżem:)

czesto gotuje leczo bez kiełbacy i pakuje do słoików, co pasteryzuję czyli zamykam na ciepło
potem tylko otwieram słoik i w zależnosci od humoru dodaje kiełbasę lub nie:)

[golinda]

to, co ty robisz, salsa, to jest bardziej peperonata niż leczo
leczo bez mięsa to już nie leczo na pewno

[ze_nitka]

Ja znam to pod nazwą: paprykarz.
Bardzo smaczne

[salsa]

prosze bardzo: leczo makłowicza:

http://www.we-dwoje.pl/robert;maklowicz;leczo,artykul,1648.html

to jest leczo, nie zawsze musi być z kiełbasą
nie doprawiam bazylą jak w kuchni włoskiej pepronatę
ale robię tak jak w typowym leczo węgierskim-tylko przypary papryczane

[Kasia]

a ja lubię leczo z dobrymi parówkami

tylko to muszą być takie lepsze parówki
morlinki, berlinki tego typu

[golinda]

akurat makłowicz nie jest dla mnie ekspertem ds. kuchni węgierskiej, a wiem na pewno że ich tradycyjne leczo nie jest bezmięsne :-)

[dagi]

ja też bardzo lubię leczo i tak jak Kasia z dobrymi parówkami, najlepiej to po trochu kiełbasy i parówek 

[sonja]

Okrutne jesteście! zjadłabym leczo, ale gdzie o tej porze roku nieplastikowe warzywa eh... kocham sierpień - najbardziej życzliwy pod względem warzywnym miesiąc:)

[zuzia]

ja często robię w lecie i albo mrożę albo wekuję.

[Kasia]

u mnie wekowanie niestety nie ma sensu

kiedys spróbowałam
i zjedlismy przed nadejściem zimy

[sonja]

Ja jeszcze nie jestem na etapie samodzielnego robienia przetworów;))

[dagi]

Ja mrożę samą paprykę (wcześniej kroję na kawałki) i w zimę jest jak znalazł do lecza

[Kasia]

ja paprykę kupuję w supermarkecie

smakoszem nie jestem i nie czuje różnicy pomiędzy tą letnią a zimową

[zuzia]

ja paprykę kupuję w supermarkecie
smakoszem nie jestem i nie czuje różnicy pomiędzy tą letnią a zimową

a jak dla mnei to jest różnica. Szczególnie wyczuwalna przy pomidorach i ogórkach.
Aczkolwiek u nas i tak jest lepiej niż np. w US. Jak tam kupiłam ogórki i pomidory to równie dobrze watę mogłam kupić - różnicy by nie było.

[Kasia]

w pomidorach czuję róznicę ale w papryce niestety a może stety nie