Wielkanoc 2014

Zaczęty przez rubin04, 17 Kwi 2014, 22:03:44

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rubin04

Niestety całe swieta jak nigdy spadły na mnie.
Mam totalnie chora :(

Wymyslam wiec jak tu ogarnąc gotowanie na na jakies 12 osób.


Pomożecie z pomysłami?

Na śniadanie mam tak:
1. jajka faszerowane
2. sałatka: por/szynka w paski/kukurydza/ser zółty (paski)/majonez
3. schab pieczony z morelą [jako wędlina]
4. szynka
5. sałatka:rucola/szyna parmeńska smażona/gruszka/pom.koktailowe/orzechy włoskie/ sos na baze octu balsamicznego
6. sałatka.. i tu nie wiem jaką jeszcze zrobic by była mocno wielkanocna..


OBIAD:
1. schab pieczony w sosie [no włąsnie jakim? moze macie jakis przepis moze np. na bazie suszonych śliwek?]
2/ karkówka pieczona + sos (jaki????)
3. żurek [Salsa, podeślij przepis na ten swój! a, jaki zakwas polecacie jako sprawdzony? firma?]
4. Kiełbasa biała - tego totalnie nie ogarniam bo nie lubię (a rodzina lubi) - jaką mam kupić? jak to upiec? smażyć?
5. dodatki - myślałam zeby zrobić może warzywa karmelizowane (cukinia, pieczarki, papryka), ale moze macie jakis inny pomysł na dodatki?


CIASTA
- makowiec
- metrowiec
- babka [szukam przepisu bo nigdy nie piekłam]

Chciałam jeszcze upiec taką jakby chałkę czy jak to się tam zwie, taką nie słodką, co zamiast chleba się je do sniadania, bo bacia zawsze piekłą ale babcia też chora..
Wiecie o co mi chodzi? macie przepis?


Mama zawsze robiła jeszcze galaretę ale tego nie ogarnę bo nie lubię wiec nawet nie wiem jakby to miało smakowąc, a też i garów takich dużych nie mam.
Podobnie z bigosem, też nie zrobie bo gara nie ma, roboty za dużo.

Myslałam żeby coś jeszcze może do obiadu dodać ale nie wiem co..
Kiedys widziałam przepis na mini gołąbki z kapusty włoskiej z cielęciną ale sama nie wiem..


Pomózcie jakos z tym.

I mysle jak to rozplanowac - bo sałatki to zrobie w sobotę,
mięsa jutro bym chyba piekła,
a ciasta to też jutro :hmm:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: rubin04 w 17 Kwi 2014, 23:03:44sałatka.. i tu nie wiem jaką jeszcze zrobic by była mocno wielkanocna..
zrob jusiowa brokulowa z feta, czosnkiem i migdalami

biala upiecz w zaroodpornym z cebula, wsadzasz do pieca i masz w dupie

poza tym - dla mnie to jakas koszmarna ilosc zarcia na tydzien, a nie na dwa dni, wiec ja bym Ci radzila juz se dac siana z wymyslaniem :D

zamiast jakiegos ciasta mozesz zrobic pasche, sama odcieka przez noc, bez pieczenia:
http://pozytywnakuchnia.pl/pascha-wielkanocna/
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl


Angie

rubin04 i Ty sama to wszystko zrobisz?

callja

Cytat: rubin04 w 17 Kwi 2014, 23:03:44Chciałam jeszcze upiec taką jakby chałkę czy jak to się tam zwie, taką nie słodką, co zamiast chleba się je do sniadania, bo bacia zawsze piekłą ale babcia też chora..
rubin, upiecz "moje" ciasto drożdżowe (przepis tu na strefie), z podwójnej ilości składników ale z ciut mniejszą ilością cukru - ciasto banalnie proste, nie trzeba go wyrabiać, a wychodzi!!

a z potraw mięsnych postaw na to, czego nie trzeba pilnować, tylko "samo się robi" - może boeuf bourgignon?? zamiast ziemniaków - ryż albo makaron wstążki

co do kiełbasy to marax polecała przepis na taką pieczoną na jabłkach (możesz ją wtedy zrobić wcześniej), gdzieś u był przepis...

co od sałatek, u mnie hitem była z twarożku wiejskiego z pstrągiem (z biedrony...), roboty przy niej niedużo
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

calla

rubin04 wlasnie przywiozlam sobie przepis na babke od mojej babci.

1 szkl. maki pszennej
1 szkl. maki ziemniaczanej
1 maslo
6 jaj
1,5 szkl. cukru
6 lyzek oleju
2 lyzki octu
2 lyzeczki proszku do pieczenia

Bialka ubic na piane. Maslo utrzec z cukrem. Stopniowo dodawac make, zoltka i proszek. Na koniec bialka + olej + ocet.

Jesli chcesz, mozesz podzielic mase na dwie czesci i do jednej z nich dodac kakao.
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

callja

Cytat: Angie w 17 Kwi 2014, 22:19:24
rubin04 i Ty sama to wszystko zrobisz?
No właśnie, dlatego proponuję potrawy "samorobiące się", żebyś nie padła na nos ze zmęczenia na stół świąteczny...
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

rubin04

#7
Angie, no sama, pewnie M. mi coś pomoze bo on swietnie gotuje, no ale on musi jeszcze dzieći ogarnąć.

Zawsze mama większość robiła a ja tylko kila rzeczy
ale teraz moja mam ajest tak chora jak nigdy. No nie pamietam jej takiej chorej :(
Ona od tygodnia ma temperaturę miedzy 38,5-40 C i nic poza tym. Dziś w końcu z porannych 38,5C spadła jej... ale  do 35 C :(
Także mama nie ma nawet siły wstać z łóżka. Jutro pojade jej i dziadkom zrobic jakis obiad i by coś na sobotę mieli.

Zwierzatko, no to wcale nie jest dużo, bo wszytskiego jest po trochę, a 12 osób x 2 posiłki x 2 dni no to jednak tochę trzeba tego ugotować.

Dodany tekst: 17 Kwi 2014, 22:26:04

Dragon, o taka mniej wiecej buła tylko u babci ona ma rozmiar XXXXL
Bo bacia ze wschodu jest, i to przepis stamtąd.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

callja

Cytat: calla w 17 Kwi 2014, 23:24:00przepis na babke od mojej babci
Może też być babka z budyniów - roboty tyle co nic:
BABKA NA BUDYNIACH
4 budynie śmietankowe bez cukru
3 łyżki maki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 jajka
1 szklanka cukru
3/4 szklanki oleju
1 łyżka octu
cukier waniliowy

Jajka ubić z cukrem, wszystkie sypkie składniki połączyć i przesiać, wsypać do ubitych jajek. Dodać olej, a na koniec ocet. Piec ok. 35- 45 minut – babka jest pyszna, bardzo pulchna.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

rubin04

CALLA :beer:
Jutro popełnię :)

Cytat: callja w 17 Kwi 2014, 22:24:19
No właśnie, dlatego proponuję potrawy "samorobiące się", żebyś nie padła na nos ze zmęczenia na stół świąteczny...

no takei włąsnie chcę - bo mięsa pieką się same, kiełbasa też.


Mam dwa dni to spokojnie się wyrobię.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

callja

Cytat: rubin04 w 17 Kwi 2014, 23:24:56teraz moja mam ajest tak chora jak nigdy. No nie pamietam jej takiej chorej
Biedna... dużo zdrowia dla niej!! uściskaj ją od strefy!!

Tu w wątku masz przepis na "moje" drożdżowe:
http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,1717.0.html
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

rubin04

Cytat: callja w 17 Kwi 2014, 23:22:51boeuf bourgignon?
??? gdze masz przepis?


Ech, dobrze ze mam tego kitchenaida to przynajmniej pokręci mi co tam wrzucę :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

callja

#12
Cytat: rubin04 w 17 Kwi 2014, 23:29:14gdze masz przepis?
Tu - klasyczny przepis według Julii Child:
http://kuchennelovestory.blogspot.com/2013/01/boeuf-bourguignon-julii-child.html

Dodany tekst: 17 Kwi 2014, 21:32:39

Cytat: rubin04 w 17 Kwi 2014, 23:29:14dobrze ze mam tego kitchenaida to przynajmniej pokręci mi co tam wrzucę
No ciasto drożdżowe ukręci Ci bez pudła.

Dodany tekst: 17 Kwi 2014, 22:35:11

Wklejam Ci jeszcze przepisy na kiełbasę białą - dwa ze strefy (pierwszy to ten od marax, drugi od gogi :) ), trzeci gdzieś sama wygrzebałam:

BIAŁA KIEŁBASA pieczona z jabłkami i cebulą
1/2 kg białej surowej kiełbasy
2 spore cebule (najlepiej cukrowe)
2 spore twarde i kwaśne jabłka
10 dag wędzonego surowego boczku
1 łyżka oleju
główka czosnku
gałązka świeżego rozmarynu o długości około 10 cm (można zastąpić łyżeczką suszonego)
4 jagody jałowca
świeżo zmielony czarny pieprz
sól
Kiełbasę włóż do garnka, zalej zimną wodą i postaw na małym ogniu. Kiedy woda zacznie "pyrkać" wyłącz ogień, po kilku minutach wyjmij kiełbasę z wody. Odłóż na bok do wystygnięcia. Kiedy nie będzie już gorąca, pokrój na grube plastry. Obrane cebule pokrój na ósemki. Umyte i osuszone jabłka pokrój na ósemki, usuń gniazda nasienne. Czosnek podziel na pojedyncze ząbki. Rozgnieć jagody jałowca, boczek pokrój na drobną kostkę. W dużym rondlu rozgrzej łyżkę oleju, wrzuć boczek i smaż cały czas mieszając przez minutę, dodaj cebulę, lekko posól, smaż przez minutę, dodaj jabłka, wymieszaj i całość smaż jeszcze przez dwie minuty. Zestaw z ognia. Do rondla dodaj kiełbasę, ząbki czosnku (kto lubi potem sobie je wyciśnie na talerzu, a kto nie lubi, odłoży na bok), igiełki rozmarynu (lub suszony rozmaryn), jagody jałowca. Dopraw pieprzem i ewentualnie solą. Całość przełóż do naczynia żaroodpornego, przykryj i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Zapiekaj przez 40 minut. Podawaj danie gorące. Smakuje najlepiej z ziemniakami puree lub z pszennym pieczywem. Jako dodatek proponuję buraczki zasmażane lub surówkę z kiszonej kapusty.


BIAŁA KIEŁBASA klasyczna – gogowej mamy
1 kg białej surowej
0,5 kg cebuli
Cebulę pokroić w piórka i podsmażyć na patelni (10 minut) z solą, pieprzem i majerankiem na 3 łyżkach oleju i 2 łyżkach wody. 2/3 uduszonej cebuli włożyć do żaroodpornego naczynia, na to ułożyć surową białą kiełbasę - każdą nakłuć 2 razy wykałaczką, na kiełbasę wyłożyć resztę cebuli i polać jeszcze 2 łyżkami oleju, zamknąć naczynie i włożyć do rozgrzanego do 190 stopni piekarnika na  50 minut. Przed końcem pieczenia zdjąć przykrycie i włączyć górną grzałkę piekarnika, by kiełbasa ładnie się zarumieniła.


BIAŁE KIEŁBASKI rodzeństwa Kręglickich pieczone z żurawinami i jabłkami
6 łyżek oliwy,
3 kwaśne jabłka pokrojone w grubą kostkę
garść żurawiny świeżej bądź suszonej
mała czerwona cebula, pokrojona w piórka
2 łyżki ostrej musztardy
pieprz
6 surowych, białych kiełbasek (lub 10 cienkich)
5 gałązek rozmarynu

Dno sporego naczynia żaroodpornego smarujemy oliwą. W misce mieszamy jabłka, żurawiny i cebulę z musztardą i resztą oliwy (najlepiej dłońmi). Doprawiamy pieprzem. Surowe kiełbaski nakłuwamy widelcem, by nie pękały w czasie pieczenia (parzone tego nie wymagają). Rozrzucamy jabłka z dodatkami na dnie naczynia, posypujemy rozmarynem, na wierzchu układamy  kiełbaski.  Pieczemy  ok.  45  min  w  temp. 180–200°C. Obracamy kiełbaski w czasie pieczenia (cienkie kiełbaski szybciej są gotowe).
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

wrobelek0403

rubin04 na sniadanie zamiast kolejnej sałatki dodałabym jakąs wedline, moze pieczoną cielecine, czy co tam lubicie i jako dodatki do wszystkiego korniszony, grzybki, cwikłe. U mnie zawsze sporo tego schodzi do sniadania.

Białą kiełbase jadłam dopiero w poznaniu, kupuje parzoną i wrzucam na pare minut do wrzątku przed podaniem. Do tego sos chrzanowy z jajkiem - chrzan wymieszac ze smietaną, doprawic solą, podgrzac w rondelku zeby zgęstniało. Dodac jajko pokrojone na twardo. I kiełbase dałabym na sniadanie chyba, nie na obiad. :knuje:

Na sosach sie nie znam, u nas na obiad zawsze jest kaczka nadziewana.

Moze zamiast karkówki zrobic udka kurze pieczone w miodzie? Prosto się robi. http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/kurczak/udka_miod_musztarda/przepis.html

Makowiec sobie odpusc, za duzo roboty i swieta nie te :D Lepiej sernik, jak kupisz gotowy ser, to tylko wymieszac mikserem ciasto i do pieca.

Polecam tez keks, który wczoraj wrzucałam na plotach, błyskawicznie sie robi.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

salsa

Rubin, masz PW na temat  żuru :P

duzo tego jedzenia CI wyszło, u nas żurek jest na sniadanie własnie i kiełbacha biała tez
jak to tak przesuniesz to w zasadzie po takim długim sniadaniu długo wszyscy są najedzeni
na pozny obiad najwyzej upieczesz mieso zrobisz sałatki i juz :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

aniak1211

#15
rubin04
Pierwsza babka jak mi w zyciu wyszla to ta:
http://www.mojewypieki.com/przepis/babka-z-serkiem-kremowym-i-lukrem

Pyszna:)
Robilam juz tyle babek,z tylu przepisow i wszystkie byly klapa,
mojej mamie tez nigdy zadna nie wyszla,
ani siostrze:D


Podajcie mi jakis przepis na faszerowane jaja:)

rubin04

Wróbelek, no włąsie z makowcem szybko będzie a u mnie wielbiciele makowaca. Bo ja robię na maku gotowym, z Prospony, bo to jedyny dobry i sprawdzony.
Moja mama sama parzy i mieli mak, ale ja maszynki nie mam :D

A karkówki tez bym nei robiła ale dziadek i tato bardzo ubią wiec tak pod nih chciałam.

I dzieki za przepis na sos do białej, chyba zrobię klasyczną z cebulą, bo najmniej pierdzielenia.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

#17
rubin jak ty to przeżyjesz i nie padniesz............. jakaś masakra. Nikt z 12 osób nic może ruszyć palcem ? CO z ciebie za organizator imprezy :)

Dodany tekst: czw, 17 kwi 2014, 23:10:38

schab świąteczny.

Potrzebne: 1,2-1,5 kg schabu bez kości lub z kością, pociętego na kawałki o co najmniej 2 cm grubości, 4 duże cebule, przyprawy (będzie poniżej), suszone śliwki i morele, patelnia, szeroki rondel, przegotowana gorąca woda.

Jak to zrobić?

Schab stłuc tłuczkiem po obu stronach - dość energicznie . Wymieszać w równych proporcjach sól, ostry mielony pieprz, czosnek granulowany, cząber, bazylię i tymianek lub/i rozmaryn.
Grube kotlety starannie spanierować w mieszaninie ziołowej (jeśli przygotowanej panierki za mało - dorobić według klucza powyżej). Włożyć do lodówki na co najmniej 5 godzin (można do dnia następnego) szczelnie zapakowane w folię. Następnie przygotować patelnię i szeroki rondel. Na rozgrzaną patelnię wlać oliwę i INTENSYWNIE (można lekko przypalić!) podsmażyć kawałki panierowanego schabu obustronnie (podsmażyć a nie usmażyć - czyli po ca. 5 min z każdej strony). W międzyczasie zeszklić na oliwie 4 duże pokrojone drobno cebule - w szerokim rondlu. Podsmażone zrazy schabowe stopniowo przekładać w miarę ich przygotowania do rondla z zeszkloną cebulą. Każdy przełożony zraz kilkukrotnie nakłuć ostrym nożem. Dusić przez 1,5 - 2 godziny (zależy od schabu) na małym ogniu (w międzyczasie dodać kilkanaście suszonych moreli i tyle samo śliwek). W razie potrzeby dolewać wrzątek. Już niczego nie solić i nie doprawiać: mięso i sos będą bardzo aromatyczne, a panierka "zatrzyma" soczystość mięsa.

Podawać z ziemniakami i buraczkami na ciepło.

zuzia

z sałatek to u nas jest jeszcze klasyczna jarzynowa.
i do śniadania - u nas kiełbasa i żurek to dania śniadaniowe w przypadku wielkanocy

i ja bym jeszcze ew. zrobiła łódeczki z jajek (jajka na twardo przekrajasz na poł, wybierasz żółtka, rozdrabniasz je widelcem, dodajesz majonez + ew. natkę, mieszasz i wkładasz do białek, później żagiel z żółtego sera i papryki, ew. rzodkiewka i ogórek)
i pamiętam o warzywach do śniadania.

konwalia

#19
Ja bym karkówkę wywaliła, zamiast niej kaczka czy ryba

Dodany tekst: pią, 18 kwi 2014, 04:43:31

Zakwas sprawdzony kupuję z firmy wyroby klasztorne i z tradycyjnego jadła. Tj ma dobrą białą, choć moja lepsza ;)
Zamiast kolejnej sałatki wolałabym dobra szynkę i jakieś sery.

Kasia

#20
RUBIN a nie lepiej zrobić śniadanie i potem to juz sie zimna płytę i ciasto je? U mnie nigdy w Wielkanoc nie ma obiadu jako takiego. Podobnie jak u salsy żurek z jajkiem jest na śniadanie, śniadanie jest koło 10. Potem człowiek jest taki napelniony tym świątecznym śniadaniem ze sobie przez resztę dnia skubie ze świątecznego stołu. Obiad robimy następnego dnia dopiero :)

U mnie jadłospis mniej wiecej taki bedzie:
- Barszcz biały z biała kiełbasa i jajem (biała kiełbasa tylko gotowana i do zupy odłożona, jaja tak samo) - po tym barszczu to juz większośc najedzona.
- jaja faszerowane
- ryba po grecku
- ryba faszerowana (miało nie byc ale teściowa powiedziała ze zrobi)
- kurczak faszerowany jako wędlina (normalnie zamiast kurczaka robimy schab ze śliwkami)
- boczek pieczony jako wedlina
- pasztet, inne wędliny, sery
- śledzie
- warzywa typu pomidory, ogórek, sałata itd
- na deser ciasta

Dopiero na następny dzien robimy obiad :) w tym roku bedą żeberka :)

Roboty nie dużo z tym jadłospisem, jedna osoba spokojnie ogarnie a jak druga pomoże to juz w ogóle idzie szybko :)

RUBIN a daj do zrobienia chociaż jedno danie bratu i jego żonie i jedno teściowej. Od razu lżej ci bedzie :)

salsa

Cytat: Kasia w 18 Kwi 2014, 09:13:06Podobnie jak u salsy żurek z jajkiem jest na śniadanie, śniadanie jest koło 10. Potem człowiek jest taki napelniony tym świątecznym śniadaniem ze sobie przez resztę dnia skubie ze świątecznego stołu. Obiad robimy następnego dnia dopiero Smiley
tak, dokładnie taki mamy zwyczaj - zresztą komu by sie chciało po takim sniadaniu siadac do obiadu :P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

szelma

Powiem tylko: matkoboskoczęstochosko :padam: Ciężar tego wątku mnie przytłoczył - i pod względem ilości żarcia, i roboty, i wszystkiego :D
- Co pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
- Piosenkę pana Kor... Koracza "O zdrowiu" bym chciała najbardziej usłyszeć.
- Tak się szczęśliwie składa, że mamy pana Koracza na sali!

rubin04

Cytat: Kasia w 18 Kwi 2014, 09:13:06RUBIN a daj do zrobienia chociaż jedno danie bratu i jego żonie i jedno teściowej. Od razu lżej ci bedzie

teściow u nas nie będzie,
brat młodszy idzie do swoich tesciów głownie i jego żona swojej mamie pomaga
a starszy brat zapytał tylko ile kasy mi dac :D

Cytat: zuzia w 18 Kwi 2014, 04:41:40z sałatek to u nas jest jeszcze klasyczna jarzynowa.

no z tym za duzo krojenia, gotowania warzyw, także odpuściłam


Cytat: zuzia w 18 Kwi 2014, 04:41:40wkładasz do białek, później żagiel z żółtego sera i papryki, ew. rzodkiewka i ogórek)
też za dużo kombinowania,
zrobie żółtka z pokrojoną szynką i chrzanem, załaduje do jajka i już. Żagielki odpuszczam bo za dużo dłubania.


Konwalia,
Ja ryb nie robie bo to też za dużo roboty, smażenia. Ja idę w kuchnię masową :D
Boczku nie robie bo nie lubie,, nie umiem, mało kto to u nas je. Pasztety to też nie mój poziom kulinariów.
A kaczki też nie robiłąm nigdy w całosci wiec też w to nie wchodzę.
Ide w srawdzone. proste dania.


Konwalia, dzieki, poszukam takiego zakwasu.

Cytat: szelma w 18 Kwi 2014, 09:19:21i pod względem ilości żarcia,

e. bo to się tak wyadje, a przeciez to na 3 dni, dla jak pisałam na 12 osób. Także coś do jedzenia musi być.


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

To skąd masz te 12 osób?