Awokado w roli glownej

Zaczęty przez mayagaramond, 22 Sty 2014, 11:56:46

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

golinda

naprawdę jakiś debil musiał to wymyślić :crazy:

szelma

Mnie w tych akcjach Peta takich właśnie przekraczających granice (a to nie jest pierwsza tego typu) wkurza to, że oni więcej osób antagonizują, niż zachęcają do zmian. Moją wege-zasadą jest niebycie osobą trudną i wybredną, która odsyła w knajpie coś tam, bo okazuje się, że jest ser czy jajko czy coś tam. Która robi sceny, bo warzywa były krojone w tej samej kuchni co mięso i tak dalej. I owszem, jajka mnie obrzydzają, ale jakiś miesiąc temu poszliśmy do knajpy i było ustalone z góry menu. Pan kucharz miał mi zrobić coś wege w zamian, no i dostałam omlet. I zjadłam - właśnie po to, żeby nie robić scen.
- Co pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
- Piosenkę pana Kor... Koracza "O zdrowiu" bym chciała najbardziej usłyszeć.
- Tak się szczęśliwie składa, że mamy pana Koracza na sali!

golinda

mnie generalnie jajka też obrzydzają
lubię jajecznicę na boczku i cebulce, ale wystarczy jedna mała myśl o tym, czym jest jajko i mdli mnie na maxa

szelma

Kiedyś mnie nie obrzydzały, ale po jakimś czasie niejedzenia to po prostu bleeee. Tak samo mam z rybami i mięchem (którego nigdy nie lubiłam dotykać, ale teraz to już w ogóle bleeee). Jakieś wtórne zohydzenie mi się włączyło :D
- Co pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
- Piosenkę pana Kor... Koracza "O zdrowiu" bym chciała najbardziej usłyszeć.
- Tak się szczęśliwie składa, że mamy pana Koracza na sali!

wrobelek0403

szelma bo to zalezy od charakteru a nie diety. ;)

znam osoby, które zrobią awanture w restauracji, choc wege nie są. Po prostu kazdy powód jest dobry.



a co do jajek, to nie obrzydzają mnie, :D natomiast w zyciu nie zjadłabym czerniny.



Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Od awokado do czerniny - opluty opluty

Czerniny tez nie zjem (chociaz mysle, ze gdybym byla baaardzo glodna i nie byloby nic do jedzenie, to zjadlabym i to ;)), jajka mnie nie brzydza. Mieso tez nie (jak bylam dzieckiem zawsze lubilam patrzec jak ktos "obrabia" mieso, wycina tluszcz itd. W ogole mnie to nie ruszalo).

A moje pierwsze zetkniecie z wegetarianizmem bylo malo przyjemne. Pojechalismy w gory, z nami wegetarianka, ktora nas terroryzowala, zeby przy niej nie jesc kielbasy...

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

szelma

Cytat: mayagaramond w 30 Sty 2014, 14:55:30Od awokado do czerniny

:D Może zwierz by to wydzielił na jakiś wątek osobny?
- Co pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
- Piosenkę pana Kor... Koracza "O zdrowiu" bym chciała najbardziej usłyszeć.
- Tak się szczęśliwie składa, że mamy pana Koracza na sali!

mayagaramond

szelma a stosujesz cos zamiast jajek? Zeby zrobic np. nalesniki? Czy w ogole rezygnujesz z takich potraw?

W akedemiku mieszkal z nami wloch, ktory mial alergie na jajka...
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

golinda

Cytat: mayagaramond w 30 Sty 2014, 15:04:21Zeby zrobic np. nalesniki?

ja w ogóle nie jem tego, no chyba że raz na ruski rok z pikantnym nadzieniem
ale rzadko, po co się paść czymś, co jest średnio dobre? :D

szelma

#34
Cytat: mayagaramond w 30 Sty 2014, 15:04:21a stosujesz cos zamiast jajek? Zeby zrobic np. nalesniki?

Stosuję inne glutujące się produkty :) Siemię albo nasiona chia, do niektórych rzeczy banan wystarczy.

Dodany tekst: 30 Sty 2014, 15:08:11

Ja lubię naleśniki :) Takie wspomnienie dzieństwa :) Ale sama rzadko robię - raz na ruski rok. Fajniej jest, jak ktoś mi zrobi :D
- Co pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
- Piosenkę pana Kor... Koracza "O zdrowiu" bym chciała najbardziej usłyszeć.
- Tak się szczęśliwie składa, że mamy pana Koracza na sali!

mayagaramond

#35
Uwielbiam nalesniki!!!

Zycie sobie bez nich nie wyobrazam :) Moje weekendowe sniadanie to albo jajko na miekko, sery, losos wedzony, albo omelt :)

Dodany tekst: 30 Sty 2014, 15:13:58

Cytat: szelma w 30 Sty 2014, 15:06:44Stosuję inne glutujące się produkty  Siemię albo nasiona chia, do niektórych rzeczy banan wystarczy.

ciekawe. Przydalby sie moze watek "alternatywny". Jem co prawda wszystko, nie mam tez zadnych alergii, ale takie zamienniki sa ciekawe.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

ddu

a mnie denerwuje, kiedy ktoś nie bierze pod uwagę wegaterianizmu
kiedy na weselach młodzi serwują wegetarianom ziemniaki z surówką np.
szlag mnie trafia

albo w mojej ulubionej restauracji, za każdym razem, kiedy robiłam kolacje na filmowców trafiał się jakiś wege. jakoś panie umiały znaleźć coś w zamian. ale wegan już nie chciały gościć! bo co im mają dać? liść sałaty?
wrrrr

golinda

mi naleśniki śmierdzą jajkami

szelma

Cytat: golinda w 30 Sty 2014, 15:20:06mi naleśniki śmierdzą jajkami

Jak zrobisz bez jajek, to może przestaną :D
- Co pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
- Piosenkę pana Kor... Koracza "O zdrowiu" bym chciała najbardziej usłyszeć.
- Tak się szczęśliwie składa, że mamy pana Koracza na sali!

wrobelek0403

Cytat: ddu w 30 Sty 2014, 15:16:50kiedy na weselach młodzi serwują wegetarianom ziemniaki z surówką np.

młodzi generalnie wybierają menu z oferty restauracji i nie mają za wiele do powiedzenia w kwestii dodatkowych opcji. jesli restauracja to uwzglednia i ma ciekawą oferte, super, ale trudno wymagac od młodych, zeby dopasowywali miejsce wesela do 2-3 osób niejedzących miesa.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

szelma

Cytat: ddu w 30 Sty 2014, 15:16:50kiedy na weselach młodzi serwują wegetarianom ziemniaki z surówką np.

Z tym się tutaj nie spotkałam. W normalnych knajpach bywa różnie - zazwyczaj jest parę standardowych opcji wege, ale czasem nie ma nic - oprócz zupy (o ile akurat jest bez mięsnych kulek tego dnia) i krokietów serowych (bleeee). Za to jest coraz więcej knajp typowo wege - i odnoszą sukces (w wegańskiej w Leuven jest zawsze full ludzi). A w takich bardziej szykownych nie ma problemu z przygotowaniem czegoś wege, jesli uprzedzi się przy robieniu rezerwacji - i często są to dania, których mi mój mięsny mąż zazdrości :D
- Co pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
- Piosenkę pana Kor... Koracza "O zdrowiu" bym chciała najbardziej usłyszeć.
- Tak się szczęśliwie składa, że mamy pana Koracza na sali!

golinda

#41
Cytat: szelma w 30 Sty 2014, 15:26:33
Jak zrobisz bez jajek, to może przestaną :D

nie potrzebuję ich w moim menu ;)

Dodany tekst: 30 Sty 2014, 17:42:59

a wracając do tematu głównego, właśnie czekają na swój czas w piekarniku:
pod pomidory położyłam mozarelę i bazylię, do pomidorów dodałam trochę czosnku, wszystko posypałam solą, pieprzem i oregano, na to parmezan

wrobelek0403

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Wreszcie awokado wróciło :)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

zwierzatko_mojej_mamy

#44
czernine bym zjadla :) ja w ogole wiele bym mogla sprobowac, na przyklad wszelkie morskie dziedostwa + chyba wszelkie robaki, stonogi i jadra bycze i takie tam, nie probowalam, bo nikt mi nie dawal jeszcze lol  jedyne, od czego moglabym sie spawiowac od strzala, juz na sam widok w tv to stopy kacze smazone - gdzies widzialam, a najgorsze, co widzialam to jajka gotowane z plodem w srodku i sie zzera ten plod kaczy, przy tym czernina to jak nutella lol

Dodany tekst: 30 Sty 2014, 19:13:09

Cytat: mayagaramond w 30 Sty 2014, 19:08:23
Wreszcie awokado wróciło :)
oj przepraszam lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

ishka82

koniecznie muszę spróbować zapiekanego awokado :)

golinda

zjedzone. pyszne! takie wykwintne ;)

didi_loczek

Przepraszam, że zadam głupie pytanie ujawniające moją ignorancję w temacie, po upieczeniu je się to awokado bez skóry?

inkageo

I ja zrobię ;D Ale dawaj więcej szczegółów..jak to piec?
Imagine there is no hate

mayagaramond

#49
Przecież napisałam w pierwszym poście jak się robi i piecze ;)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"