Spaghetti alla vongole czyli gdzieżby gotuje małże :-)

Zaczęty przez gdziezby, 15 Paź 2007, 18:30:59

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

gdziezby

Nie wiem jak WY, ale ja czczę wszelaką włoszczyznę (w kuchni szczególnie). Wynikiem mojej sympatii są od czasu do czasu nędzne imitacje niektórych potraw rodem z Italii. Spaghetti z małżami wychodzi jednak wyborne dlatego postanowiłam podzielić się mym przepisem na forum ;-)!
Makaron gotujemy al dente.
Małże (takie w zalewie ze słoika) płuczemy pod wodą po czym gotujemy jakieś 7 minut w garnuszku z winem białym i wodą (1:1).   
Na rondlu rozgrzewamy oliwkową oliwę, do tego czosnek.
Do czosnku i oliwy dodajemy posiekaną natkę pietruszki, do tego wrzucamy małże (razem z wodnowinnym sosikiem) i makaron.
Mieszamy, solimy, pieprzymy.

Molto Grazie!



SMACZNEGO!
Nawet świnka może wejść na drzewo kiedy jest chwalona.

gioseppe

ładnie wyglada
moze kiedys zrobie -maz uwielbia robale. ja przełykam jedynie krewetki
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

tachogti

gdziezby, juz wiem co w piatek an obiad zrobie  :mrgreen: dziex za idee
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

zuzia

gdziezby,
a nie wiesz jak to jest z małżamy z puszki? dostałam takie cudo od teściowej i aż się boję otworzyć :D

gdziezby

zuzia, Jeśli bez skorupek to chyba tak jak z tymi ze słoja. Jeśli z muszelkami to te, które nie zamykają się po pacnięciu od razu wyrzucić. Gotować w wodzie i winie, co jakiś czas potrząsnąć garem. Po 6-7 min odcedzić, wyjąc z muszli i dalej to jak w przepisie wyżej...
:-)
Nawet świnka może wejść na drzewo kiedy jest chwalona.