Ciekawe artykuły niepolityczne

Zaczęty przez szelma, 13 Maj 2011, 11:22:15

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

callja

Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

wrobelek0403

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

callja

Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

callja

Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

wrobelek0403

callja, to mrzonki. Polska nie jest panstwem federalnym.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

callja

Za to diagnoza usankcjonowanego autorytaryzmu jest mocno realna...
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

mayagaramond

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

wrobelek0403

mayagaramond, koszmar. I co z tego z dziennikarze przeprowadzili sledztwo. Wladze i tak zrpboa co zechca... jak z Tybetem od dziesiecioleci...
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

sputnik, smutne. Nie sadzilam, ze zmienilo sie az tak.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

salsa

ja teraz nie mam wykupionej prenumeraty to nie przeczytam - moze ktos wrzucić ?
ALE - nie sadze zeby w którymkolwiek z duzych miast obleganych przez turystów i nie tylko dało sie zyc na starym miescie. Ja mieszkam 15 minut na piechotę od Wawelu i mieszka sie genialnie, na Kazimierz czy na stare miasto moge sobie chodzic na piechotę, nad bulwary tez, a jednocześnie mam pod nosem wszystko co potrzebuje, plus sprawnie działającą komunikacje plus cisze i spokoj
nawet sąsiadów nie slychac

nie wyobrazam sobie  teraz wyprowadzki.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

salsa

tak wiem, dlatego napisałam, ze nie sądze zeby w jakimkolwiek miescie o podobnym statucie dało sie mieszkac na starym miescie, a juz kawałeczek dalej jest ok - centrum Krakowa to nie tylko Rynek, dla mnie to nic odkrywczego, ze tam sie nie da mieszkac
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

malutenka

sputnik, to są skutki airbnb między innymi i braku panowania nad tym, problem jest i tak mały w porównaniu do takiej Barcelony czy Palmy. Ale i u nas, a mieszkamy 3 przystanki za dworcem zaraz zrobi się to samo, już teraz w nocy non stop słychać walizki na kółkach, chociaż w takim oddaleniu od rynku to już raczej wynajmują mniej imprezujący. 

zwierzatko_mojej_mamy

#89
Cytat: doda w 06 Wrz 2019, 20:53:20Ja nie wiem czy to smutne?
też czytałam to i miałam mieszane uczucia.. jedyne, co mnie wkurzyło to faktycznie te remonty z dupy, psujące, a nie restaurujące kamienice, ale też nie szalejmy, nie widuję takich opisywanych koszmarków na starym mieście pasjami, wiem, że przy parku Grottgera to ponoć masakra była z nadzorem i ilością wpisanych do zabytków, że nikt się tego czepić nie chciał, bo koszty zmian, możliwoście zmian - żadne. Zwykłego cżłowieka nie stać na odrestaurowanie zgodnie z zasadami, to czemu to dziwne, że kupił inwerstor i zorbił hotel? miało się rozsypać?

a co do reszty? chyba wszędzie tak jest w ścisłym centrum. Bycie mieszkańcem kamienicy przy rynku chyba od zawsze wiązało się z większym hałasem, uroczystościami, przemarszami, nawet w pipidówach, no ale jak miasto, takie imprezy.  Im większe, tym większe. U mnie w mieście rodzinnym sylwester, targi, jarmarki, dni miasta, msze z apelami, pokazy, wszystko się odbywało na rynku.

I to naprawdę nie trzeba być kamienicznikiem na Szewskiej - aktualnie mieszkam na osiedlu, z którego od bramy do sukiennic mam dokładnie 2,0 km. Pół mojego osiedla to airbnb + studenci, wcześniej mieszkałam 2,7km od rynku - geriatria + studenci, wcześniej na miasteczku studenckim - całe osiedle studentów, ogólnie pół krakowa to studenci - ruczaj to uj teraz w studentach, nowe mieszkania to multum młodych par i noworodków drących gęby, balkonowe imprezy wszędzie istnieją, na osiedlu mam 3 sztuki motocyklistów, którzy codziennie po 22:00 wracają i napieprzają silnikami, jednej ewidentnie bez tłumika, a na dokładkę osiedle w kole i z dziurą w środku i echo niesie i odbija jak cholera, nade mna para z trójką dzieci, którym nikt nie mówi, że w domu od 06:00 rano się nie biega tupiąc mocno z podłogi bez dywanów, a pode mną dziecko jedno, ale za to powtornie irytujące, od pół roku diagnozuję go i rodziców też, bo to niemożliwe, żeby dziecko tyle płakało i ciągle płakało i o byle co darło gębę w niebogłosy i to po 20-30 minut, non stop. Dobrze, że nikt nie ma psa ujadającego wieczorami, aż boję się to pisać, bo pewnie ktoś przytarga, tfu tfu :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

salsa

najlepsze są osiedla emeryckiej jak moje lol ja nie wiem czy tu sa jakies mieszkania air bnb , walizek nie słychac
ale powiem Wam, ze sama korzystam z takiej oferty kwaterunku jak jade np do Worcławia, Poznania, warszawy - ja uwazam, ze to fajnie, ze jest centrum miasta, gdzie sie toczy nocne zycie, nie chciałabym zeby u nas w Krakowie było jak np w Zurichu, gdzie wieczorem ch....m straszy
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

salsa

#91
sputnik, tu sie zgodze, ja jestem za wyprowadzeniem aut ze scisłego centrum, tylko mieszkancy, miasto powinno budowac parkingi , tam zostaje auto i zwiedzanie bez samochodu
jest doskonała komunikacja, parkowanie w ścisłym centrum powinno byc dodatkowo ograniczone czasowo, zostawiasz auto na max godzine, wiecej nie możesz, również powinny byc wydzielone miejsca parkingowe wyłacznie dla mieszkańców, płatnosc za parkowanie cały tydzen 
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zwierzatko_mojej_mamy

#92
Cytat: sputnik w 06 Wrz 2019, 22:02:32Dla mnie to niezrozumiałe, że w weekend mieszkaniec nie może zaparkować bo nie ma miejsca...
ale uwierz, że to nie dotyczy centrum! ja nie mogę zaparkować jako mieszkaniec od 5 lat, w odległości 3km od rynku. Nie wiem, gdzie się kończy centrum, ale miejsce parkingowe w mieście to nie jest standard, to opcja. za swoje zapłaciłam 24000, aktualnie za Wisłą, na osiedlu naprzeciwko Galerii Kazimierz miejsce parkingowe to koszt 60000. Równie dobrze mogłabym się oburzać, że czemu mieszkaniec ma posiadać auto, skoro taki smog w mieście i po co mu to parkowanie, niech jeździ zbiorkomem albo popyla nogami/rowerem,
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

zwierzatko_mojej_mamy

sputnik, ale czemu pod wawel? toż mówię, że mam tu 2km dalej multum airbnb, słyszłam już francuski, włoski, angielski w bramie, oraz język, którego nie rozpoznałam. 5 razy tłumaczyłam po angielsku różnym ludziom pod klatką jak wjechać, jak korzystać z pilota, w tym jednej rodzinie muzułmańskiej z UK w vanie ;) turysta zagraniczny zostawia miliony monet, których obywatel tego państwa nie zostawi.
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

zwierzatko_mojej_mamy

sputnik, ale mają wprowadzić opłaty w weekend wszędzie, nawet i te 3km dalej i to już zaraz
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

ddu

tak, myślę, ze to jest bardzo smutne, że się nie robi pod mieszkanców, tylko pod turystę
że są super kamienie, murki, a starszy mieszkaniec czy osoba na wózku nie może przyjechać
że o przestrzeń na wynajem nikt nie dba jak o swoją, że nie ma wspólnoty, nie ma sąsiadów, nikt nie uratuje przed kradzieżą, bo nikt nie wie, kto to jest, swój czy obcy,
za chwilę będzie tu skansen a nie centrum miasta, same knajpy, a nie ma gdzie chleba kupić...
ja nienawidzę Skywaya np.
podjeżdżają mi pod kamienicę, stają na chodniku, wywalają butelki, pety przez okno
mieszkam rzut beretem od SM, uwielbiam moją lokalizację, widok na starówkę, ale jednak poza głównymi szlakami

opłaty za parkowanie w centrum w weekendy koniecznie muszą wrócić! miejskie płatne parkingi są puste, bo wszyscy wciskają się w mysią dziurę, żeby te 4 czy 8 zł zaoszczędzić (sorry, jak się ma Audi czy innego suva, to na parking powinno się oszczędzić)

kocham mieszkać w centrum i chcę tu zostać , i chcę, żeby się tu dało żyć



wrobelek0403

inkageo, no ma troche racji niestety.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

dopiero skończyłam wywiad, idę w drugi

trochę? ma w chuj racji, to pierwsze słowa, które z sensem mówi do mnie po tej słodko-liryczno-pierdzącej książce o dupie maryni i oświconych stanach ;) w końcu prosto w pysk i bez kląskania
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl