Szaszłyki Kurczakowe, okrutnie dobre:) + pieczone ziemniaczki + twarożek do ziem

Zaczęty przez salsa, 09 Paź 2007, 23:26:46

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

salsa

pierś kurczaka to oczywiście podstawa tego przepisu:)
nie chce mi sie pisac listy zakupów, wiec napisze jak sie robi i można sobie rozłożyć na puzzle:)

doprowadzic piersi kurczaka do wersji jadalnej-czyli rozmrozić jak zamrożone, umyć dokładnie (a najlepiej to wymoczyć z godzinę w wodzie), poobcinać te białe ohydne odrostki :)

1. szaszłyki przygotowujemy kilka godzin wcześniej-chodzi tu głownie o mieso, ktore musi nabrc kruchosc w marynacie
-
czyli tak: kilka godziny przed planowanym grillem, tudzież pieczeniem ich w piekarniku robimy co następuje:

piersi kroimy w kawałki, powiedzmy wielkości 4 cm na 4 cm (w ppraktyce to po prosty kawałki jak uważacie, byleby nie były na jeden gryz i dało sie to nabic na patyki)
kiedy juz kawałki gotowe, w miseczce robimy sobie marynate: papryka czerwona, papryka ostra, Vegeta, rozmaryn, bazylia,czosnek granulowany, albo sól czosnkowa, zioła prowansalskie tez moga być-ja to w sumie mieszac  co m sie nawinie, keidys nawet dodałam przyprawę do ziemniaków kamisa i tez było dobre
wazne zeby były obie papryki, Vegeta ( ja kucharek) rozmaryn i bazylia a resztę to można eksperymentować
wlewam do tego oliwy -powiedzmy około 5 łyżek(ale robie to na oko) i sos sojowy, który wspaniale marynuje kurczaka-około łyzeczki do herbaty
mieszam to na jednolita masę (aha przyprawy niestety sypie na oko, ale duzo:P)

jak juz wymieszane-a zapomniałam-mieszamy w takiej misce, zeby mozna było wrzucić do niej piersi juz w kawałkach a następnie wymieszać to razem, zeby każdy kawałek był oblepiony mikstura:)

wstawiamy do lodówki i zapominamy na kilka godzin:) najlepsze mieso mi wyszło kiedyś po 24 godzinach marynowania:))) ale zdarza sie ze od razu po natarciu przyprawami przystępuje do szaszłykowania ;)

2. wstawic do wody drewniane patyczki do szaszłykow-szczególnie jesli to ma ich na grilla-zeby sie nie spaliły

3. dodatki:
-małe pieczarki-nie kroimy, tylko nóżki oddzielnie, kapelusiki oddzielnie
-papryka-duze kawałki-powiedzmy 3X3 cm
-cebulka-ja robie tak, ze kroje w 8, a nastepnie odlepiam po 2,3 warstwy i nabijam na patyczki, wtedy sie trzyma i nie spada tak jakby nabic cała ósemke
-całe ząbki czosnku, po 1 na szaszłyk-czosnek zgrilowany jest super
-grube plasterki ogórka kiszonego
- koniecznie (inne dodatki opcjonalnie) cienko krojone plasterki boczku wędzonego
-moga byc jeszcze palsterki cukinii
i ogolnie inewncja tworcza wskazana, kiedys nabiłam nawet ananasa i było smczne:)

nabijanie:
ja mam taka zasade ze na kazdym patyku (nie kupuje tych najmniejszych, tylko średnie)
maja byc trzy kawałki kurczaka i kazdy szaszłyk zaczyna sie i konczy kawałkiem papryki
bo to dobrze trzyma i ułatwia pakowanie:)

poza tym dobrze zeby na kazdym patryku znalzły sie wszytskie dodatki
czesto robie tak, ze płatki cebulki zawijam w boczek i taka roladke w całosci nabijam
boczek nabijamy zwiniety w luzna roladke
zabki czosku ostroznie (wystarczy ejden na szaszłyk, ale posolone sa pycha) bo sie łamia
pieczarki-całe kapelusiki przez środek, nie w poprzek, nozki tez przez srodek,

pieczemy na grilu, albo w piekarniku, około 20 - 30 min, ale to widać kiedy jest to upieczone
ja niczym nie przykrywam, pieke na termoobiegu (to jak ppiekarnik) w około 180 stopniach
na grilu polewam resztka marynaty, do pieca wstawiam w naczyniu zaroodpornym i polewam resztka  marynaty

piekę ziemniaki (pamietajcie-surowe ziemniaki w mundurkach pieką sie w piekarniku godzinę) podaje z sosem czosnkowym lub z sosem tzatzyki (oczywiście żadne tam kupne, sama robie) lub z salsą z pomidorów i chilli
obowiązkowo sałata z winegretem

smacznego:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

talula

Dzieki wielkie Salsa;)
Jak tylko będę miała piekarnik pierwsze, co zrobię, to szałyki;)

mayagaramond

Wszystko pycha. Tylko ja nie uzywam Vegety, w ogole nie uzywam takich mieszanek, bo jest w nich glutaminian sodu. Swinstwo do kwadratu. Moja wspollokatorka z akademika to nawet migrene od tego miala. Jak odstawila te wynalazki, to migrena jak reka odjal. Z tego samego powodu powywalalam wszystkie mieszanki do sosow knorra.

Nie powiem, musialam sie przestawic, bo wczesniej zawsze tego uzywalam.

Aha, ja drob marynuje tez z dodatkiem bialego wina.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

julka

Cytat: "salsa"piekę ziemniaki (pamietajcie-surowe ziemniaki w mundurkach pieką sie w piekarniku godzinę) podaje z sosem czosnkowym lub z sosem tzatzyki (oczywiście żadne tam kupne, sama robie) lub z salsą z pomidorów i chilli
obowiązkowo sałata z winegretem
Proszę nie słać gromów, ja naprawdę rzdko bywam w kuchni, ale ... jak się piecze ziemniaki w mundurkach? Tzn. w jakimś sosie, na sucho, w rękawie, w folii... Kuchareczki, podzielcie sięprzepisem. Ja potrafię piec ziemniaki tylko zagrzbane w popiele. W ognisku ;-)

mayagaramond

W mundurkach znaczy, ze nie obierasz! Musisz dobrze umyc, przekroic wzdluz, lepiej brac nie za wielkie ziemniaki, bo ci sie za 3 dni nie upieka ;-)
Ja przed pieczeniem polewam ziemniaki olowa zmieszana z roznymi ziolami (najczesciej prowansalskie plus kolorowy czosnek, sol i pieprz, ale mozesz tez zrobic to z papryka i chilli. Co kto woli.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

julka

Maya, dzięki, a kwestia techniczna, tzn. w jakim naczyniu, pod przykryciem czy bez?

mayagaramond

Cytat: "julka"Maya, dzięki, a kwestia techniczna, tzn. w jakim naczyniu, pod przykryciem czy bez?

Ja pieke albo w zaroodpornym, mam dwa kwadratowe roznej wielkosci, ale moze tez byc w brytfance. Jak chcesz to przykryj folia aluminiowa, ale pozniej zdejmij zeby byly chrupiace.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

julka

Cytat: "mayagaramond"Ja pieke albo w zaroodpornym, mam dwa kwadratowe roznej wielkosci, ale moze tez byc w brytfance. Jak chcesz to przykryj folia aluminiowa, ale pozniej zdejmij zeby byly chrupiace.

Dzięki maya, mam w niedzielę wegetariankę na obiadku, to jej kartofelków upiekę  :mrgreen:

mayagaramond

Jak dam rade to podrzuce Ci wieczorkiem przepis na twarozek do pieczonych kartofelkow.Dla wegetarian jak znalazl:-))
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

julka

Cytat: "mayagaramond"Jak dam rade to podrzuce Ci wieczorkiem przepis na twarozek do pieczonych kartofelkow.Dla wegetarian jak znalazl:-))
Fajnie, poproszę  :->  Ona mięs ani ryb nie jada, a coś jej dać muszę, żeby nie padła z głodu   ;-)

zuzia

Cytat: "julka"Fajnie, poproszę  Ona mięs ani ryb nie jada, a coś jej dać muszę, żeby nie padła z głodu  

a moze jakiś makaron? np. z sosem śmietanowo - grzybowym, albo ze szpinakiem i suszonymi pomirodami?

julka

Cytat: "zuzia"a moze jakiś makaron? np. z sosem śmietanowo - grzybowym, albo ze szpinakiem i suszonymi pomirodami?
Tez o tym myślałam, ale suszone pomidory stoją w słoiku i nie mogę zdecydować się na przygotowanie tego dania. A jak będzie niejadalne? Brrr...  :mrgreen:
A sos śmietanowo-grzybowy to jaki to?  ;-)

zuzia

Cytat: "julka"A sos śmietanowo-grzybowy to jaki to?  

no ze śmietany i grzybów :D

julka

Cytat: "zuzia"no ze śmietany i grzybów  
Serio?!  :-P
Chodziło mi o dokładny opis pt. jak to zrobić. Kupić w słoiku Knorra i polać ugotowane kluchy?
Avatar zimowy był super (uwielbiam zimę), jesienny też niezły. Zamiast się bawić, proszę mnie oświecić w kwestii śmietany i grzybów.  ;-)

salsa

Cytat: "mayagaramond"Wszystko pycha. Tylko ja nie uzywam Vegety, w ogole nie uzywam takich mieszanek, bo jest w nich glutaminian sodu. Swinstwo do kwadratu. Moja wspollokatorka z akademika to nawet migrene od tego miala. Jak odstawila te wynalazki, to migrena jak reka odjal. Z tego samego powodu powywalalam wszystkie mieszanki do sosow knorra.

ja nie uzywam zadnych mieszanek poza kucharkiem-poniewaz niestety bez niego nie uzyskam takiego smaku o jaki mi chodzi

poza tym nigdy nie ukazywałam zadnych sosów z torebki, przypraw typu "do spaghetti " czy cos tam
ale niestety-tu jest potrzebny ten specyficzny posmak

wina do miesa szaszłykowego raczej nie polecam-aromat jest juz trochę inny i dla mnie to sie gryzie-ale pyszny jest kurczak pieczony w winie ( tyle ze nie w szaszłyku:))

[ Dodano: 10-10-2007, 16:02 ]
Cytat: "julka"Proszę nie słać gromów, ja naprawdę rzdko bywam w kuchni, ale ... jak się piecze ziemniaki w mundurkach?


nie polecam robienia z ziemniakiem niczego wiecej (do peczenia oczywiscie) jak dokładne wyszorowanie, wrzucenie do naczynia żaroodpornego i wsadzenie ich do pieca na 200 st, na około godzine

wszystko inne mozna dodac sobie ozniej, w formie sosu itp, ale ziemniak upiecze sie soczyscie tylko stedy jak sie go nie bedzie doprawiac

ja robie to tak-szoruje pod woda, układam w otwartym suchym naczyniu i do pieca

potem poodaje do nich zimne masło, sol, sos tzatzyki, wspomniany juz twarozekk, tyle ze zmielony malakserem, sos musztardowy, sos vinegret, bruschettę itp-kazdy moze sobie kawałeczki ziemniaka maczać w czym lubi-a nadanie mu samku juz w piecu powoduje ze po pierwsze traca swoj prawdziwy smak a o drugie narzuca z gory dodatki, czego nie lubie:)
]
aha-w zadnym razie nie kroic, piec całe:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

Cytat: "salsa"a nie uzywam zadnych mieszanek poza kucharkiem-poniewaz niestety bez niego nie uzyskam takiego smaku o jaki mi chodzi

poza tym nigdy nie ukazywałam zadnych sosów z torebki, przypraw typu "do spaghetti " czy cos tam
ale niestety-tu jest potrzebny ten specyficzny posmak

Tak salsa, to jet specyficzny smak, bo tam sa wzmacniacze smaku. Ja nie mowie, ze to zle smakuje, ale niestety zdrowe to nie jest.

Aha - chodzilo mi nie o sosy do spaghetti i Co. tylko o ziolka do salatek.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

mayagaramond

#16


A oto przepis na twarozek do pieczonych ziemniakow:

Potrzebny jest twarozek zmielony. Przepis pi razy oko na 250 g twarozku. Potrzebny tez jogurt naturalny/kwasna smietana. Reszta skladnikow w przepisie:

Serek mieszamy z jogurtem/smietana. Jesli wydaje nam sie za gesty to dodajemy wiecej jogurtu/mleka/smietanki. Dodajemy miod i musztarde, tak na oko, z dwie lyzki miodu i 3,4 lyzki musztardy. Siekamy drobno cebule i czosnek , buch do twarozku. To samo z jablkiem i ogorkiem. Jak nie ma swiezego moze byc konserwowy.
Dodajemy szczypiorek, koperek, pietruszke i bazylie (jak nie ma swiezych to mrozone). Posolic, doprawic pieprzem. Najlepiej jak troche postoi.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"