A kto sie zna na serach? takich twardych do wina... i przepis na fondue

Zaczęty przez magda_ok, 01 Paź 2007, 14:26:15

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

magda_ok

mayagaramond
moze ty albo twoj maz sie znacie? Bo jednak w Bawarii mozna kupic troche inne sery niz w Polsce... Nie mam sie kogo zapytac, widzialam, ze gdzies pisalas o serach do fondue (ktore tez uwielbiam, ale z braku umiejetnosci kupuje gotowe) Przepisu na fondue tez szukam ;)

No i oczywiscie zapomnialam dodac, ze szukam serow, ktore mozna podac do wina

mayagaramond

Do fundue na pewno greyezer, a reszta to np. emmentaler i gouda. Ja robie fondue rzadko odkad kilka lat temu przejedlam sie na sylwestra...

Przepis podam Ci wieczorem, bo musze jeszcze przygotowac lekcje i zaraz mam zajecia, brrr

[ Dodano: 01-10-2007, 22:00 ]
oto przepis na fondue, taki orientacyjny, bo z przepisem na fondue to jak z bigosem - kazdy robi inaczej;)

To przepis na 800 gram sera, moim zdaniem na 5-6 osob (kiedy zrobilismy na 4 i od tego momentu fondue mi sie przejadlo...), no chyba ze macie jakiegos amatora fondue, ktory pol garnka zje, to wtedy na 4:
Nazwy serow podaje po niemiecku,
300g Greyerzer
300 g Emmentaler
200 Appenzeller (ostrawy w smaku)

Obrany i przekrojony zabek czosnku
350 ml bialego wina wytrawnego
3, 4 lyzeczki maki ziemniaczanej
20-40 ml Kirschwasser (bezbarwna, wytrawna wodka wisniowa)
Pieprz, galka, troche soku z cytryny
Bagietka

Jakies dwia godziny przed podaniem trzemy ser (raczej szukamy frajera, ktory go zetrze  :mrgreen: ), pozniek kroimy bagietke (mama kolezanki twierdzi, ze najlepsza jest wczorajsza)

Przekrojonym zabkiem czosnku nacieramy garnek do fondue, wlewamy wino (odstawiamy jakies pol szklanki)  i gotujemy, dodajac powoli ser. W reszcie wina rozrabiamy make ziemniaczana (tu robi sie to troche na oko, dlatego moze zmieszaj tylko polowe odstawionego wina z maka, ja fondue bedzie za rzadkie to zawsze mozesz dorobic), doprawic sokiem z cytrynym, pieprzem i galka, i wodka wisniowa, na koniec dodac rozrobina make, zamieszac.
Trzeby uwazyc, aby masa sie nie za mocno gotowala i nie przypalila! Jak ser sie rozpusci wieszamy na "rusztowaniu" i podajemy (tu masa juz nie moze sie gotowac, ma byc tylko ciepla)

Jak komus za malo alkoholu to moze kawalki bagietki przed podaniem moczyc w wodce wisniowej.

Popijamy bialym, wytrawnym winem. Do Fundue mozna podac wszystko co marnowane - korniszony, cebulki, kukurydze (minikolby), grzybki itp.

To jest tylko jedna z 1000 mozliwosci zrobienia fondue, mozan brac tez goude, freiburger vacherin, jurakäse, tilsiter, raclettekäse itp.

A raclette znasz? Wole bardziej od fondue.

Sery do wina - kazdy ser dobry, tylko nie do kazdego wina. Z tym ze ja nie jestem az takim znawca wina i sera. Ale od czego internet: :mrgreen:

http://www.herzogin.de/kochrezepte/welcher_kaese_zu_welchem_wein.php
http://www.kaese-aus-frankreich.de/cheesepairing/cheeseWinePairing.php

Z drugiej strony minely czasy sztywnych nakazow i zakazow pt. do tego to tylko riesling, a do tego tylko burgund. Teraz to mozna juz pic i wino czerwone (co prawde nie kazde, ale lzejsze) z kostkami lodu! (choc starsze pokolenie slyszac to puka sie w glowe)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

magda_ok

Dzieki wielkie!!!! Kliknelam Ci "Pomogla"
Foundue na pewno wyprobuje, a sery bedziemy z mezem testowac po kolei.
A co do wina - ja zawsze pije wino z lodem :D

calla

Cytat: "magda_ok"No i oczywiscie zapomnialam dodac, ze szukam serow, ktore mozna podac do wina

Ja do wina bardzo lubie parmezan + oczywiscie winogron:)
Zazwyczaj idziemy na stoisko serowe i wybieramy to, co nam sie podoba. Kilka malych kostek sera, praktycznie zawsze jakis inny. Mozesz sprobowac ser wedzony, emmentaler, moze cos koziego jak lubisz?? Jezeli lubisz tez plesniaki, to dobra jest Bavaria Blue.
Ostatnio bylam na zakupach w Lidlu i sie milo zaskoczylam, bo maja wiele gatunkow sera za przyzwoita cene.
Zycze milych zakupow i smacznego:)
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

magda_ok

Bavarie Blue juz dawno odkrylismy ;) Ja tez sie zdziwilam, bo kumpela podala niedawno ser twardy, chyba kozi, austriacki... z Aldiego . I byl pyszny!!

Kasia

z plesniaków uwielbiamy Cambozolę śmietankową
mniam
normalnie jesteśmy stałymi klientami

żałuje tylko że wycofali z polskiego rynku Camemberta z tej firmy
był super

[ Dodano: 04-10-2007, 14:58 ]
a co do Lidla to sprzedają tam pleśniowca z niebieska pleśnią
okragłe pudełeczko

pychotka

próbowalismy też lidlowego taki półkole też niebieską pleśnią i też pycha tylko dość żadki

magda_ok

Cambozola jest pycha, ta z czosnkiem tez. Jakies dwa lata temu wprowadzili ja w malych opakowaniach, takich po ~150g. Ale ja uwazam, ze taka krojona z wielkiego krazka ma zupelnie inny smak i kupuje wlasnie ta. (mimo tego, ze wychodzi drozej...)

Kasia

w Auchan  tańsza jest cambozola krojona z tortu
kosztuje coś około 37-39zł/kg

a w tesco 55  :shock:

mayagaramond

Jesli chodzi o Lidla, Aldiegi itp. to jest to juz chyba tajemnica poliszynele, za jest to ten sam towar jak do "normalnego" supermarketu, tylko bez firmowego opakowania...

Moj maz pracowal kiedys w ferie w fabryce Soehnle, bardzo znany producent wag itp. Czesc wag nie miala loga i szla do sprzedazy w dyskontach, a taka sama waga, tyle ze z logo, szla do Karstadu i kosztowala np. 100 DM...

Inny kumpel opowiadal jak to w mleczarni linia konczyla sie dwoma kranikami - z jednego szla smietanke do dyskontu, z drugiego do tengelmanna....
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

magda_ok

o mleczarniach to wiem ;) Oswietlalismy bodajze Weihenstephana i tam bylo tak samo. Ten sam produkt we wszystkich olbrzymich "beczkach" tylko na jednym nakleka aldi, na innym lidl, a na innym markowy weihenstephan. Tak samo jest w campinie i w muellerze.

calla

Cytat: "magda_ok"o mleczarniach to wiem ;) Oswietlalismy bodajze Weihenstephana i tam bylo tak samo. Ten sam produkt we wszystkich olbrzymich "beczkach" tylko na jednym nakleka aldi, na innym lidl, a na innym markowy weihenstephan. Tak samo jest w campinie i w muellerze.

Chcesz powiedziec, ze maslo Weihenstephana to to samo maslo co jest w Aldi czy Lidlu tylko w innym opakowaniu?? Przeciez to zupelnie inaczej smakuje.
Czy cos zle zrozumialam??
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

mayagaramond

Cytat: "calla"Chcesz powiedziec, ze maslo Weihenstephana to to samo maslo co jest w Aldi czy Lidlu tylko w innym opakowaniu?? Przeciez to zupelnie inaczej smakuje.
Czy cos zle zrozumialam??

Zalezy, ktore maslo. Oczywiscie nie kazde maslo w Lidlu to maslo Weihstephana, ale czesto jest tak, ze firma produkuje i dla dyskonta i dla "normalnego" supermarketu.

I tak np. balea (z dm) to druga linia nivea...
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

Kasia

trzeba zoaczyć kto jest producentem

tam powinno być napisane:
wyprodukowano dla Lidl przez ...............


niestet nie zawsze jest tak że to ten sam produkt
pamietam jak kiedś w Geancie były chrupki orzechowe geantowej marki leader price

produkował je star foods
no i te chrupki leader pricea były duuuo gorsze od orginalnych star foodsów

calla

Cytat: "mayagaramond"I tak np. balea (z dm) to druga linia nivea...

Balea w ogole dla mnie jest rewelacyjna:)

Przypomnialo mi sie, ze tak samo jest z Loreal i Vichy. To te same kosmetyki, tyle tylko, ze te drugie sa sprzedawane wylacznie w aptece.
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)