polędwica z Toskany

[katgoli]

dodaje przepis ktory najchetniej robie jak przychodza goscie (przepraszam za dziwny polski ale tlumaczylam na szybko przepis z niemieckiego):

Poledwica z Toskany
(2 osoby)
- 500 gr poledwicy wieprzowej
- 200 gr boczku (pokrojonego w cieniutenkie paseczki)
- 400-600 ml smietany
- 1 puszka przecieru pomidorowego
- 300 gr obranych pomidorow w puszce (moga byc rowniez swieze ale musza byc bardzo aromatyczne)
- Keczup
- 2-3 zabki czosnku
- przyprawy: slodka papryka, pieprz cayenne, chili w proszku, sol, pieprz, rozmaryn, bazylia, tymianek,
- maslo
- bulka tarta

Przygotowanie:
Mieso umyc w zimnej wodzie, osuszyc i pokroic w medaliony. Forme na zapiekanke posmarowac maslem. Czosnek obrac i podgrzac piekarnik na 180°C-200°C. Medaliony owinac boczkiem i polozyc do formy (blisko siebie). Smietane podgrzac w osobnym garnku, pomidory, keczup i przecier dodac i dokladnie wymieszac. Ja gotuje ten sos w Thermomixie ale mozna rowniez w zwyklym granku wtedy nalezy rozdrobnic pomidory. Nastepnie nalezy dodac czosnek i przyprawic wszystko pikantnie przyprawami. Goracym sosem polac mieso w formie oraz po gorze rozprowadzic kawalki masla oraz bulke tarta.
Smacznego!

Do tej potrawy podaje ogromne ilosci bagietki, zielona salate i biale wino. Wszyscy zajadaja sie zawsze sosem