Burfi - karmelowe słodycze

Zaczęty przez effik, 12 Mar 2010, 08:29:34

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

effik

Koleżanka przysłała mi przepis na indyjskie słodycze (ha, szelmiszcze, znowu będę Twoim Hindusem :rotfl:). Ciekawa jestem tego. Nie wiem, czy w weekend zdążę zrobić, ale póki co wklejam, może mnie zmotywuje :)

Składniki, około 12 sztuk:

Masa karmelowa:
• 1/3 kostki masła
• 1/2 szklanki cukru
• duża szczypta cynamonu
• 1 opakowanie cukru waniliowego (lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii)
• 2 szklanki mleka w proszku

Dodatkowo:
• 100 g orzechów laskowych (do środka i do obtoczenia)
• 100 g wiórków kokosowych
• 100 g ciemnej czekolady, roztopionej

oraz: małe papilotki (niekoniecznie)

Przygotowanie:

   * Uprażyć orzechy laskowe: piekarnik nagrzać do 160 stopni, orzechy wysypać na blaszkę do pieczenia i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 10 - 15 minut, aż się lekko zrumienią, a skórka zacznie odchodzić. Uważać, aby nie przypalić orzechów. Wyjąć z piekarnika, ostudzić i rozcierać partiami po kilka w dłoniach usuwając wysuszone skórki.
   * Przygotować masę karmelową: masło roztopić w rondelku z grubym dnem, wsypać cukier. Podgrzewać na małym ogniu cały czas mieszając. Powoli nastąpi proces karmelizacji, czyli cukier zacznie się rozpuszczać i ciemnieć, aż w końcu zrobi się brązowy. Trzeba uważać, aby go nie przypalić! (wówczas mieszanina zaczyna gorzko pachnieć i dymić - niestety trzeba ją wyrzucić).
   * Gdy cukier zbrązowieje, dodać cynamon i cukier waniliowy lub ekstrakt z wanilii, wymieszać i wlać 1/2 szklanki wody. Uwaga: mieszanina w rondelku zacznie gwałtownie strzelać i kipieć. Gotować do czasu, aż zbrylony karmel ponownie będzie gładką masą. Zakończyć gotowanie, gdy otrzymamy gęsty ciemnobrązowy, gładki płyn o przyjemnym karmelowym zapachu.
   * Ostudzić, wsypać mleko w proszku i zmiksować na gładką masę. Wstawić do lodówki aby masa stężała (na kilka godzin lub w razie konieczności na dłużej, a najlepiej na całą noc).
   * Z masy ulepić z niej kulki o średnicy około 3 cm, wkładając do środka każdej kulki uprażony orzech laskowy. Resztę orzechów posiekać i obtoczyć w nich część kulek. Część obtoczyć w wiórkach kokosowych a część w roztopionej ciemnej czekoladzie.


Autorka bloga, z którego czerpię, dodaje:

Sama masa karmelowa, z której lepi się Burfi, może też posłużyć jako nadzienie łączące dwa ciasteczka w markizach. Można nią też przełożyć lub posmarować ciasto czy naleśniki. Albo zrobić brownie z prażonymi orzeszkami ziemnymi.

No bardzo to kuszące :D Dodaję fotkę z bloga.

W necie jest trochę przepisów z modyfikacjami, np. z orzechami pecan.

Anupka

#1
 Że takie o takie coś? http://images.google.nl/images?hl=pl&source=hp&q=Burfi&rlz=1W1GGLL_en&oq=&um=1&ie=UTF-8&ei=4RWaS87IGIPp-AaUtsj8DQ&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=4&ved=0CCUQsAQwAw


Zabije Cię za to Zenku, karmel to ja baaaaardzo lubię!

Dodany tekst: 12 Mar 2010, 11:24:28

A, dałaś fotę, nie zauważyłam ;D
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

suegro

No to już wiem co zrobię po brownie, które się skończyło.

Ale mam nadzieję, że to nie będzie takie słodkie.
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jo_miekka

Effiszcze, podaj źródło przepisu.

To ciekawe i inspirujące. Można robić ze wszystkim faktycznie...

effik

#4
Anupka, tak one wyglądają oryginalnie (przynajmniej ja znałam dotąd wersję "romby"). A dziewczyna robi kulki. Widocznie masa jest dość plastyczna.

Jo http://www.kwestiasmaku.com/desery/trufle/karmelowe_burfi/przepis.html



Dodany tekst: 12 Mar 2010, 18:34:17

kupiłam mleko w proszku, więc chyba dziś pierwsze podejście :)
o ile nie spalę cukru ;D

dorcia

matko, jak to pięknie wygląda! trzeba by kupić takie papierki, no chyba żeby najpierw zjeść paczkę ferrero rocher  :hmm:

effik

#6
Poddaję się  umieram

No spektakularna porażka. Nie wiem, czy to ja mam zły dzień, czy to jest trudne, czy też coś jest nie tak z proporcjami w tym przepisie. W każdym razie:
- sfajczyłam orzechy w piekarniku (spoko, stwierdziłam, że nie będę się męczyć jeszcze raz, zmodyfikuję przepis i zrobię ze skórką pomarańczową),
- cukier przyrządzany jak w tym przepisie się nie skarmelizował - po raz pierwszy zresztą widziałam masło w przepisie na karmel. zrobiłam drugi raz, bez masła. wyszło, ale sporo z tego się jednak wygotowuje,
- nie ma szans wsypać do tej ilości karmelu 2 szklanek mleka w proszku! no nie ma. ja wsypałam chyba pół i już masa była bardzo gęsta,
- gdyby ten karmel odstawić do ostygnięcia przed wsypaniem mleka, to w ogóle nic by z tego nie było,
- rozumiem, dlaczego w oryginale tę masę się kroi, a nie robi z niej kulki. ona nawet przed wsadzeniem do lodówki jest dość twarda.

W efekcie mam jedenaście kulek w takim kolorze

http://www.maharajasweets.co.uk/sweets/sweetsimages/coconutBarfi.gif

są zmieszane ze skórką pomarańczową. Smak słodki i mleczny. Wsadzę do lodówki, zobaczę jutro. Może obleję czekoladą.

Tyle uwag. Może kiedyś sprawdzę inną wersję?

Jeśli któraś kiedyś spróbuje i jej wyjdzie dokładnie wg tego przepisu, niech da znać.

:thankyou:

dorcia

a nie dało by się tego karmelu połączyć potem z roztopionym masłem i dopiero dodać mleko? może było po prostu za mało płynu skoro bez masła...

effik

dałam wody troszkę więcej. ale to niewiele pomogło. no nic, może kiedyś jeszcze spróbuję, mleka zostało sporo lol

dorcia

#9
kupiłaś to słynne PRL-owskie w niebieskim woreczku? :D

effik

Cytat: dorcia w 12 Mar 2010, 20:39:52
kupiłaś to słynne PRL-owskie w niebieskim woreczku? :D

nie, coś z Mlekovity :)

dorcia

Cytat: effik w 12 Mar 2010, 20:41:13Cytat: dorcia  Dzisiaj o 08:39:52
kupiłaś to słynne PRL-owskie w niebieskim woreczku? Cheesy
ostatnio je w sklepie zobaczyłam, aż mi się łezka w oku zakręciła  ;)
no ale dość off..

effik

Cytat: dorcia w 12 Mar 2010, 20:47:20ostatnio je w sklepie zobaczyłam, aż mi się łezka w oku zakręciła  wink

ja nie mam takich wspomnień lol lol

aja

Cytat: dorcia w 12 Mar 2010, 20:47:20ostatnio je w sklepie zobaczyłam
i jest nalepsze :)
effik - wyjdzie za drugim razem zobaczysz :D

effik

#14
spróbowałam kulki po nocy w lodówce - może być, dziś zanurzę w czekoladzie i powinno być ok. Ale gorzkiej, bo to słodkie strasznie jest.

Dodany tekst: sob 13 mar 2010 16:47:15 GMT-1

oki, kulki oblane czekoladą i ozdobione skórką pomarańczową siedzą w lodówce. wyglądają jak domowe pralinki, smak sprawdzimy później :D

fota, o.

Anupka

I co sprawdziłaś ten smak? Bo wyglądają bardzo, bardzo...
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

effik

Cytat: Anupka w 02 Kwi 2010, 13:19:03
I co sprawdziłaś ten smak? Bo wyglądają bardzo, bardzo...

smak był ok. ale to na pewno nie do końca to, co miało wyjść, ech :)