wyprawka dla magdalinskiej i jej Kubusia

Zaczęty przez magdalinska, 17 Lis 2009, 20:39:02

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Angie

ręczniki papierowe miałam i na Twoim miejscu bym wzięła.
Ja ich uzywałam do wycierania po prysznicu. To jednak rana
i chyba bezpieczniej ręczniki papierowe niż zwykłe ;D

zuzia

aparat, książkę - jak ci Kubuś powisi na tobie tak po 40 minut to i książkę poczytasz (ja czytałam bo wtedy nie zasypiam) :)
klapki pod prysznic i pantofle - jedne i drugie się przydadzą.
papier bym zabrała - nie wiem jaki mają w szpitalu, ale ja mam taki b. miekki i po sn to jednak ważne.
ręczników papierowych prawie nie używałam.
majtki będą ci potrzebne po porodzie zaraz
podkłady w sumie też - ew. w szpitalu dostaniesz lignine
wzięłabym też drugą koszulkę - po porodzie będziesz się chciała przebrać - moja była pokrwawiona bo mi młodego dali na brzuch :dreaming:

elve

ja ta ksiazke w czasie porodu radzilam....
btw do tej pory mojej ksiazki nie skonczylam

zuzia

Cytat: elvelve w 20 Gru 2009, 15:08:56ja ta ksiazke w czasie porodu radzilam....
no ja na początku porodu też czytałam. to był przyjemny czas :)
a później podczas pobytu skończyłam.

magdalinska

#129
Angelos to mam w spisie w torbie poporodowej - na pobyt. nie wiem tylko czy brac na sam porod, bo pozniej tą torbe własciwa to mi doniesie M.
dopakowałam 1szt majtek i 3szt podkładów, o szlafrok zapytam poloznej przy przyjeciu, czy potrzebny, czy dopiero jak mnie wywioza z sali porodowej i zobacze, bo mi zajmuje pol torby duzej, musiałabym luzem go wziac, jeszcze gdzies zgubie po drodze ;)
dopakowałam tez rolke papieru toal i jeden recznik papierowy. jak sie zmieszcze, to wezme zwykłe pantofle i klapki.

rzeczy dla dziecka zapakuje osobno, oni i tak na poczatku zawijaja w swoje szpitalne rzeczy, wezme je ze soba i zapytam czy teraz czy pozniej.

trudne to wszystko ;)
:beer:



Dodany tekst: 20 Gru 2009, 15:14:11

fakt, ksiazke tez wezme
o, i druga koszulke tez
dzieki :)

Angie

magdalinska a po co w ogole dzielisz torby na te do porodu i po?
Te rzeczy będą Ci potrzebne w zasadzie od razu po porodzie,
więc może spakuj sobie wszystko w jedną, bo jak mąż pojedzie do domu
i pójdzie spac wyczerpany, to możesz się nie doczekać  :mocking: :mocking:

zuzia

magdalinska
wszystko zależy jak ci sie akcja rozwinie.
ja 2 razy byłam wysłana pod prysznic. szczególnie w styczniu taka wyprawa po korytarzu w samej koszuli może być mało przyjemna.
pomyśl jeszcze o skarpetkach.

rilla

dobra mam w sumie pytanie ciuszkowe - nie bede robic osobnego wątku - mogę tutaj je zadac?:)

otoz mam sporo ubranek, ale wydaje mi sie, ze z ubranek 0-3 mogłabym zrobić 4 grupy. Takich malutkich (niby 56) mam niewiele: 2 kaftnaiki, 2 spiochy, 4 pajace (ale sa malutkie), 1 bodziak dlugi rekaw, 2 body krotki rekaw, dresik, polspiochy polarowe, 2 czapki cienkie, 2 paryskarpetek. Nastepna grupa to ubranka juz jakby na 4,5 kg (tak jest napisane na metkach tych angielskich) - one sa juz wieksze.
Dokupywac tych małych na 3,4 kg wiecej? jakies body? czy moge tez ubrac wiazana koszulke pampers i do pajaca? Kolezanka kupiła mi 2 body na 56 z długim rękawem wczoraj, ale one są dopiero w grupie 3 (tak na wielkosc- czyli 5 kg:/


martullek

rilla ja bym nie kupowała. mój przez pierwszy miesiąc miał część ciuszków za dużych i przeżyliśmy. zawijałam rękawy, a w przypadku baaardzo długich nogawek przytrzymywałam skarpetkami. to naprawdę tak szybko się zmienia. że moim zdaniem nie ma sensu.

rilla

dzięki martulek, moze ktos jeszcze mi przyniesie jakies male rzecz - chociaz prosze juz o 68 z uwzglednieniem lata:)

magdalinska

pewnie ze mozesz ;)
ja na razie nei kupuje juz wiecej, a mam w  sumie sporo tych rzeczy...... pewnie w polowie nie "pochodzi"

zuzia

rilla
ja bym nie kupowała
zresztą 56 56 nie równe i jak się Piotruś urodzi to będziesz wiedziała co i jak jeżeli ci będzie czegoś brakować.
zawsze możesz dokupić 1 czy 2 szt albo zakładać większe, przecież się nic nie stanie o ile nie założyć 74 np ;)

ishka82

Dla mnie jest zaskakujące jakie te rozmiary są nierówne...jedna 56 tak malutkie, że nie zdziwiłabym się, gdyby od razu były małe, a inne dość spore ;D

magdalinska

Cytat: ishka82 w 19 Sty 2010, 19:32:08
Dla mnie jest zaskakujące jakie te rozmiary są nierówne...jedna 56 tak malutkie, że nie zdziwiłabym się, gdyby od razu były małe, a inne dość spore ;D
mam tak samo :D niektore jak na wczesniaka, a inne polowe wieksze ;)

Kasia

my na 56 mieliśmy tylko bodzikie sztuk chyba 9
i ze dwa pajace
reszta na 62 :)

ziuta

#140
magdalinska, pozwolę sobie zadać pytanie w Twoim wątku, bo była tu mowa o łóżeczku klupś safari. Czy któraś z Was widziała na żywo to łóżeczko? Bo u mnie w okolicy nigdzie nie mogę go znaleźć, we wszystkich sklepach akurat czekają na dostawę, a zastanawiam się jaki jest faktyczny kolor tej wstawki z żyrafą. Bo na wszystkich zdjęciach w internecie ta płyta jest ewidentnie biała, w opisie produktu wszędzie jest "ecru/orzech". Udało mi się zobaczyć na żywo krzesełko do karmienia z tej serii - białe to na pewno nie jest, nawet ecru bym tego nie nie nazwała - było dość ciemne, takie kremowe, wręcz wpadające w beż. Tylko to oparcie było z ceratki, nie wiem czy płyta w meblach jest dokładnie w tym samym kolorze.
Wiem, że trudno mówić o kolorach, bo każdy je widzi troche inaczej, ale jeśli któraś z Was widziała te mebelki na żywo, to spróbujcie please powiedzieć coś o tym kolorze  :pray:

ishka82

ziuta, ja jeszcze nie widziałam, ale w piątek lub sobotę powinnam zobaczyć, bo odbieram zamówione rzeczy ze sklepu ;) Wtedy postaram się określić kolor, ewentualnie pstryknąć fotki :)

magdalinska

#142
ziuta ja je ogladałam na zywo, orzech jest dosc ciemny, natomiast tego jasnego nie pamietam.... na pewno nie byl to kolor biały, raczej taka złamana biel, ale tez nie zadne ciemne ecru.... chyba za bardzo nie pomoge, bo to było juz ok 2mcy temu...

zosia2007

Cytat: magdalinska w 27 Sty 2010, 18:33:42
ziuta ja je ogladałam na zywo, orzech jest dosc ciemny, natomiast tego jasnego nie pamietam.... na pewno nie byl to kolor biały, raczej taka złamana biel, ale tez nie zadne ciemne ecru.... chyba za bardzo nie pomoge, bo to było juz ok 2mcy temu...
dokladnie, to zlamana biel, smietanka, nie zadne ecru

ziuta

magdalinska, zosia2007 dzięki!
ishka82 super! czekam na zdjęcia  :thumbup:
I oczywiście polewam wszystkim soczkiem ;)

jowita

Ja mam to łóżeczko, a właściwie mój synek i jest tak jak dziewczyny napisały. Nie jest to biały i napewno nie ciemne ecru. A jeszcze co mnie zaskoczyło jak przyszło łóżeczko to to, że ta żyrafka jest tylko na jednym szczycie, więc przy składaniu łóeczka trzeba od razu zastanowić się z której strony będzie widoczna.

ziuta

jowita dzięki :beer:
Udało mi się zobaczyć front łóżeczka na żywo, rzeczywiście jest dokładnie tak jak mówiłyście - śmietanka, złamana biel, na pewno nie biały, ale też nie ciemne ecru.

ishka82

ziuta, ja już mam złożone łóżeczko i komodę, ale nie miałam czasu na zdjęcia ;) Postaram się jutro, najdalej pojutrze zrobić fotki w świetle dziennym :) A kolor jak dziewczyny pisały...to ciemne, rzeczywiście dość ciemne, a jasne, to złamana biel, ecru i beż to na pewno nie jest :) Bardzo podobają mi się te mebelki :D

ziuta

#148
ishka82 wielkie dzięki! Pisałam wyżej, że udało mi się już zobaczyć front łóżeczka na żywo (zmolestowałam pana z hurtowni :P) także już wszystko wiem. A mebelki rzeczywiście bardzo ładne.

edit: Ale w sumie, tak sobie myślę, że jeśli nie będzie to problem, to chętnie zobaczę fotki - w końcu komody jeszcze nie widziałam  :blush:

ishka82

#149
ziuta, specjalnie dla Ciebie ;) :)
Od siebie napiszę, że mebelki są ładne i solidne :) Komoda jest duża, jest w niej ogrom miejsca :) Ten przewijak mocno ją powiększa, ale jest bardzo sprytnie montowany, tak, że można go w każdej chwili zdemontować :) Jak na razie jestem zadowolona z zakupów :)