brownie

Zaczęty przez panikarola, 19 Maj 2009, 13:18:13

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

panikarola

brownie to jest u mnie od niedawna podstawa, jak sie chce cos slodkiego, ale zeby bylo malo roboty. bo praktycznie skladniki na to ciasto zawsze czlowiek ma.

szykujemy 100 gr masla (ja daje margaryne), 2/3 szkl cukru (ja daje gora 125 gr, ale maz narzeka ze malo slodkie), 4 jajka, 200 gr czekolady, 100 gr maki.

rozpuszczamy dwie tabliczki czekolady albo jedna duza w garnku na garnku z wrzaca woda, dodajemy do tego ze dwie lyzki masla lub margaryny. jak sie rozpusci i zmiesza daje sie reszte tluszczu. potem cukier (ja daje jeszcze troche kakao). potem zoltka na przemian z maka. potem ubita piane z bialek. wylewamy do foremki wylozonej papierem i do zimnego piekarnika, 180 stopni, ze 45 min. uwazac, zeby nie spiec za bardzo, zeby bylo mokre w srodku a chrupiace z zewnatrz!

bardzo dobre jest na cieplo, szkoda ze nie mialam lodow waniliowych do tego.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

ishka82

panikarola, brzmi pysznie i jest śmiesznie łatwe do zrobienia :) Jak mój placek z jabłkami ;) Zrobię na pewno :D :beer:

panikarola

zrob, ishka, wchodzi jak zloto :D

aha, a jak sie upiecze to chwile zostawiam w piekarniku, a potem wyjmuje za papier i na cieplo kroje na kwadraty, bo na cieplo lepiej odchodzi od papieru.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

jo_miekka

Oj,uwielbiam, uwielbiam!
Zrobię niedługo i sfotografuję. Mogę się tu podpiąć ze zdjęciem, Panikarolu? :)

szelma

Ja robiłam brownie według tego przepisu: http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53667,1975273.html i zawsze wychodził pyszny :).

calla

Ja dodaje jeszcze orzechy wloskie, bo bardzo lubie i jem z bita smietana ;-)
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

rubin04

Karola, a jaką dużą masz formę?

Wymiar, pojemnośc albo zdjecie foremki daj..
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

panikarola

taka 20 na 24 cm jakos.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

rubin04

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magoo

Dzisiaj zrobiłam i co do tego, że nie może nie wyjść... :blush:

Tzn generalnie pyszne tylko się nie upiekło całe, bo zrobiłam ciasto w domu, ale postanowiłam upiec u kumpla bo P. śpieszył się, żeby zdążyć na f1. Więc zapakowałam blachę do samochodu, a u kumpla dzonk bo okazało się, że piekarnik mu nie działa :( Więc zapakowaliśmy ciacho do grilla  :padam: No i upiekło się w połowie, ale ta upieczona połowa super więc polewam ;)  :beer:

panikarola

#10
lol lol

magoo, no to znaczy chyba, że Ci konkursowo wyszło, bo właśnie ma być zakalcowate!!!

brownie z grilla lol
tego jeszcze nie bylo!

Dodany tekst: 24 Maj 2009, 21:38:02

a ja dzis mialam zrobić czekoladowe wafle, przypomnialas mi... może jeszcz zrobie?  :knuje:
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

ishka82

magoo, ciasto z grilla, nieźle :thumbup: :point_lol: I :beer: za pomysłowość :D

magoo

Hmm zakalcowate może tak, ale żeby się ciacho ze środka wylewało...

panikarola

hm, no tak, o plynności nigdzie nic nie pisali :D polewam ci na odbudowanie strat moralnych!
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

magoo

#14
ishka82, panikarola dzięki i odlewam :)

jo_miekka

magoo powinnaś dotacje z UE za innowacyjność projektu "Brownie" lol

panikarola

lepsze jest, jak sie cukier zwykły częściowo np. trzcinowym zastąpi.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

wrobelek0403

panikarola moja mama to piecze pod nazwą murzynek  :rotfl: :rotfl: :rotfl: i dodaje jeszcze orzechy, mniam
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

abkasia

za kazdym razem jak czytam tytul, to czytam borowanie :D

ishka82

Cytat: abkasia w 06 Cze 2009, 11:58:55
za kazdym razem jak czytam tytul, to czytam borowanie :D
Skrzywienie zawodowe ;) :mocking:

panikarola

#20
Cytat: wrobelek0403 w 05 Cze 2009, 11:40:12
panikarola moja mama to piecze pod nazwą murzynek  :rotfl: :rotfl: :rotfl: i dodaje jeszcze orzechy, mniam

no wlaśnie, do dziś nie wiem, czym tak naprawdę sięo ne różnią, ale jak robię murzynka to smakuje jakoś inaczej. niby że w browniem nie ma mąki i spulchniacza, tak twierdzi Internet, ale bzdura, bo przecież jest  :knuje:

w każdym razie:  :beer: dla mamy!

Cytat: abkasia w 06 Cze 2009, 11:58:55
za kazdym razem jak czytam tytul, to czytam borowanie :D

no nieźle :D
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

brawurka

zrobiłam :)dobre :) ale jak mama zobaczyła to od razu stwierdziła,że znowu murzynka upiekłam. Jednak z murzynkiem więcej roboty jest

jo_miekka

#22
Ej, no... Ja tam nie wiem, jak robicie murzynka, ale wydaje mi się, że jednak inaczej.
Po pierwsze zdaje mi się, że tam nie ma raczej czekolady prawdziwej, jeno kakao. No i w brownie mąki jakby mniej.
Po drugie nie wiem w czym tri pieczecie, ale u mnie w rodzinnym domu murzynka piekło się w keksówce, a brownie wylewam na dużą blachę (ta co standardowo jest w piekarniku) i wychodzi taki płaski pyszny placek.

To nie jest to samo upieram się.
No, ale może to takie tam moje widzi mi się.

brawurka

jo masz absolutną racje

panikarola

ja pieke w naczyniu zaroodpornym co mniej wiecej odpowiada wymiarami foremce 20 na 24 cm.

zdaje mi sie, ze roznice bardziej czuc przy ciemnym cukrze, sprobujcie dac przynajmniej pol na pol kiedys.

prawda, ze w tej czekoladzie chyba najwieksza roznica.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.