Niemowlę - rozszerzenie diety

[vobi]

twinnie, dobra kobieto doswiadczona w gotowaniu obiadkow dla niemowlat, zagladnij tutaj http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,3815.0.html i wrzuc jakies przepisy wlasne... wem ze juz gdzies pisalas, ale to porozrzucane po roznych watkach jest... 


Dodany tekst: 24 Maj 2009, 20:36:13

aja ja bym teraz do marchewki dodała ziemniaka, pozniej dynie, niech to bedzie taka baza...a pozniej co zechcesz, brokuł, kalafiorek, pietruszka, seler (ja teraz dodaje w kawalku pietruszke i selera dla smaku, a pozniej wyjmuje), fasolke szparagowa, groszek...dodaj łyżeczkę dobrego masła..to jest naprawde smaczne...co do mięsa, ja nigdy nie gotowałam mięsa oddzilenie, do gotującej się wody wrzucam pokrojoną na małe kawałeczki pierś...i dorzucam resztę warzyw, na 15 min przed koncem wsypuje łyżkę albo 2 kaszy manny....no i ostatnio pod koniec gotowania żółtko hartuje z zupą i wlewam, no ale ja robie słoiczki (takie ok. 190- ml) na 3 dni, to samo robię z cielęciną...

jusia, wrzuc to pls do watku "przepisowego" http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,3815.0.html

[doris8008]

tak, my byliśmy na mieszanym od poczatku, czyli rozszezrzanie jak przy sztucznym (bo w moim przypadku przewaga tego sztucznego była). a wg mnie wprowadza się od piątego miesiąca, czyli czwarty skończony - na słoiczkach jest oznaczenie "po 4 miesiącu", co z kolei w tym przypadku oznacza "po skończonym czwartym miesiącu", czyli de facto w piątym nie wiem czy dostatecznie jasno się wyrażam... no ale nawet w tych nowych wytycznych jest mowa o "pierwszym miesiącu" od dnia urodzenia, drugi jest zatem jak jest skończony pierwszy, trzeci jak skończony drugi itp. czyli piąty miesiąc to skończony czwarty (czyli cztery miesiące i jeden dzień życia) - z resztą tak samo interpretuje to nasza pediatra, która od skończonego czwartego zaleciła rozszezrzać dietę

[abkasia]

Ale karmienie piersia jest najzdrowsze dla dziecka. Kazdy lekarz to powie. WHO zaleca do 6 m-ca zycia karmienie wylacznie piersia.

Dla matki tez wygodniejsze, nie musi nic gotowac i ten pokarm nic nie kosztuje (nie mowie tu przypadkach, gdy matka nie ma pokarmu, ma jakies zapalenie itp.)

bo tak jest i nikt tego tutaj nie kwestionuje.. nam chodzi o samo podejscie do karmienia. a na gazecie na tym forum laktacyjnym chodzi o to ze np niedopuszczalne dla nich jest karmienie dziecka mlekiem odciagnietym. czasem dziecko nie chce ssac z piersi,co nie znaczy ze nie mozna mu podawac swojego mleka.. a dla tych lasek to jest nie do przyjecia..

[mayagaramond]

bo tak jest i nikt tego tutaj nie kwestionuje.. nam chodzi o samo podejscie do karmienia. a na gazecie na tym forum laktacyjnym chodzi o to ze np niedopuszczalne dla nich jest karmienie dziecka mlekiem odciagnietym. czasem dziecko nie chce ssac z piersi,co nie znaczy ze nie mozna mu podawac swojego mleka.. a dla tych lasek to jest nie do przyjecia..

dzieki za wyjasnienie, bo jakos inaczej zrozumialam A co do tych lasek - coz nagorliwosc jest gorsza od faszyzmu.

W niemieckim forum jest tez pare mam, ktore karmily chyba do 3 roku zycia... Ale np. w Afryce ma to jak najbardziej sens, mleko matki jest za darmo.

[marax]

dlatego spotkalam sie z opinia ze te zalecenia who sa dla europy nieobiektywne gdyz WHO uklada je kladac nacisk wlasnie na afryke I wydluza okresy bezwzglednego karmienia piersia

[vobi]

ooo, terazja, czyzbys zostala Mama? I nawet sie nie pochwalilas?? Nieladnie....

[kasiad]

ja poczytywalam troche forum na gazecie o karmieniu piersia, i stwierdzilam, ze te dziewczyny zachowuja sie jak czlonkinie jekiejs sekty!!

ja też tak niestety stwierdziłam

[jestynka]

tak, to forum jest zabójcze

ale ludzie jak się pytają o dziecka, to też pada sakramentalne pytanie o cyca

[vobi]

ale ludzie jak się pytają o dziecka, to też pada sakramentalne pytanie o cyca

tia... moja sasiadka, z ktora utrzymujemy kontakty jedynie na poziomie "dzien dobry coz za ohydna pogoda" widzac mnie z wozkiem zagladnela do niego, powiedziala "Sliczny bobas" i ... rzucila pytanio-stwierdzenie "Piersia Pani karmi?" umarlam - nie obchodzilo jej ani czy to dziewczynka czy chlopak, ani w jakim wieku ani jak ma na imie ani czy jest zdrowe - tylko czy karmie piersia... w pierwszym szoku nawet glupia zaczelam sie tlumaczyc  ale potem jak ochlonelam dotarlo do mnie ze po pierwsze nie musze sie nikomu, zwlaszcza zupelnie obcym osobom, tlumaczyc z takich rzeczy, po drugie - to jest dosc intymne pytanie w zasadzie, moj cyc jakby nie patrzec 

[kasiad]

ale ludzie jak się pytają o dziecka, to też pada sakramentalne pytanie o cyca

tak, mnie w zeszłym tygodniu też kilkakrotnie pytano, czy karmię piersią 
a co to kogo obchodzi czym karmię   

[jestynka]

jeszcze swojej babci wybaczam takie pytanie, bo za jej czasów jak kobieta nie miała pokarmu to był mega problem. Ona sama wykarmiała w szpitalu obce dziecko i potem dawała mleko dla tej dziewczynki.
Ale że osoby młode tak się pytają, to już mnie bardziej dziwi

[kasiad]

tia... moja sasiadka, z ktora utrzymujemy kontakty jedynie na poziomie "dzien dobry coz za ohydna pogoda" widzac mnie z wozkiem zagladnela do niego, powiedziala "Sliczny bobas" i ... rzucila pytanio-stwierdzenie "Piersia Pani karmi?" umarlam - nie obchodzilo jej ani czy to dziewczynka czy chlopak, ani w jakim wieku ani jak ma na imie ani czy jest zdrowe - tylko czy karmie piersia... w pierwszym szoku nawet glupia zaczelam sie tlumaczyc   ale potem jak ochlonelam dotarlo do mnie ze po pierwsze nie musze sie nikomu, zwlaszcza zupelnie obcym osobom, tlumaczyc z takich rzeczy, po drugie - to jest dosc intymne pytanie w zasadzie, moj cyc jakby nie patrzec  

vobi, jak Olek miał 4 tygodnie jechaliśmy z nim do lekarza
czekając, aż Mąż zejdzie do samochodu stałam na podwórku trzymając Małego w foteliku
i nagle idąca chodnikiem obca kobieta mówi: "ale fajny Maluszek, ile ma?" , ja na to: "4 tygodnie", a ona na to: "karmi pani piersią?"   obca baba o to pyta   nie sąsiadka, nie znajoma, obca baba przechodząca akurat pod naszym blokiem   a ja durnowata, zaczęłam się tłumaczyć, że dokarmiam, że Synek nie chce ssać piersi   teraz już nie jestem taka szczera   i odpowiadam z premedytacją: "tak, karmię"  

[vobi]

jestynka, no babcia to jednak ktos bliski, to akurat do niej chyba nie mialabym pretensji, ale jakies sasiadki czy w ogole obce osoby, tak jak kasiad pisze - to juz jest jakas paranoja. Chyba mit matki-polki powoduje, ze jak juz urodzisz dziecko to piersi staja sie dobrem ogolnonarodowym

[zwierzatko_mojej_mamy]

trzeba bylo odpowiedziec, ze karmicie stopa no co za durne babony - znaczy te obce

[jestynka]

trzeba bylo odpowiedziec, ze karmicie stopa no co za durne babony - znaczy te obce

[abkasia]

vobi, jak Olek miał 4 tygodnie jechaliśmy z nim do lekarza
czekając, aż Mąż zejdzie do samochodu stałam na podwórku trzymając Małego w foteliku
i nagle idąca chodnikiem obca kobieta mówi: "ale fajny Maluszek, ile ma?" , ja na to: "4 tygodnie", a ona na to: "karmi pani piersią?"  obca baba o to pyta  nie sąsiadka, nie znajoma, obca baba przechodząca akurat pod naszym blokiem  a ja durnowata, zaczęłam się tłumaczyć, że dokarmiam, że Synek nie chce ssać piersi  teraz już nie jestem taka szczera  i odpowiadam z premedytacją: "tak, karmię" 

trzeba bylo powiedziec, ze karmisz schabowym z kapusta...

[kasiad]

trzeba bylo powiedziec, ze karmisz schabowym z kapusta...

chyba następnym razem tak odpowiem

[mayagaramond]

trzeba bylo powiedziec, ze karmisz schabowym z kapusta...

albo ja nie, ale maz

[marax]

rzeczywiste nawet nie zauwazylam ale to podstawowe pytanie wszystkich.Tesciowa i inne ciotki mialy niezla mine jak na imieninach nalalam sobie kieliszek wina i na stwierdzenie "przeciez karmisz"  ja odpowiedzialam "dzisiaj mam wolne mala dostanie butelke" wszytkie siedzace ciotki mialy takie miny jakbym byla jakas wyrodna kobieta .Zadna z nich tez nie mogla zrozumieć jak zaczne studia od pazdziernika i takie male (prawie 9 miesieczne) dziecko zostawie.

[abkasia]

rzeczywiste nawet nie zauwazylam ale to podstawowe pytanie wszystkich.Tesciowa i inne ciotki mialy niezla mine jak na imieninach nalalam sobie kieliszek wina i na stwierdzenie "przeciez karmisz"  ja odpowiedzialam "dzisiaj mam wolne mala dostanie butelke" wszytkie siedzace ciotki mialy takie miny jakbym byla jakas wyrodna kobieta .Zadna z nich tez nie mogla zrozumieć jak zaczne studia od pazdziernika i takie male (prawie 9 miesieczne) dziecko zostawie.

bo ludzie za bardzo wsadzaja nos w nieswoje sprawy...

[marax]

jedna mi powiedziala -a po co ci te studia ?

[foszek]

Ja wychodzac ze szpitala spotkalam babe w windzie, popatrzyla na malego: O jaka ladna ma buzie, widac ze karmi pani piersia

[vobi]

Ja wychodzac ze szpitala spotkalam babe w windzie, popatrzyla na malego: O jaka ladna ma buzie, widac ze karmi pani piersia

aaaa... to Hanka szpetna bedzie okrutnie...

[Angie]

vobi moja Lena też bo ona głównie na butelce   

[abkasia]

vobi moja Lena też bo ona głównie na butelce   

ale co masz malo pokarmu? mam nadz ze moge zadac Ci takie pytanie?