Płaszcz

[mayagaramond]

Tyle babskich watkow, a najwazniejszego brakuje. W koncu po slubie tez trzeba w czyms chodzic;)

Zachorowalam na ten plaszcz:


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login



Tylko cena nie ta (250€)...

[aniak1211]

No ta cena....... :cry:

A ja wczoraj widzialam swietny sweterek,taki z futerkiem na przodzie,na jesien super,
troche cena mi nie pasuje-350zl. po przeliczeniu :-/

[mayagaramond]

O z futerkiem, juz sie podoba. Mam zapinany sweter z futrzanym kolnierzem, zakupiony w...H&M. Zobacz, moze w tym roku tez beda.

[aniak1211]

Hmmmm
Tu gdzie mieszkam nie ma szans na zeszloroczna kolekcje :-|

Ale sezon sie dopiero zaczyna,jeszcze moze cos znajde ladniejszegi i tanszego ;-)

A jak sie wkurze to i ten kupie :!: (znajac zycie mojego rozmiaru nie bedzie)

[nionczka]

Tyle babskich watkow, a najwazniejszego brakuje. W koncu po slubie tez trzeba w czyms chodzic;)

Zachorowalam na ten plaszcz:


[url=http://images27.fotosik.pl/74/014b84100d9c0107.jpg]Obrazek[/URL]


Tylko cena nie ta (250€)...

A skad on jest? Kup sobie go. Byle plaszcz w Zarze o 100 euro w gore.  Jesli jest dobrej jakosci... Ja wole miec kilka drozszych rzeczy niz dwie szafy tanszych (aktualny stan rzeczy-ciuchy nie mieszcza mi sie w domu :-()

[adrianna79]

maya,
ale cudenko! a jaka firma, jezeli moge zapytac. wyglada na max mara. wogole ostatnio gustuje w tym odcieniu szarosci z dodatkiem czarnych dodatkow.
ja w zarze w wrocku kupilam "zajebutna" biala kurteczke ze zlotymi klamrami - a la michael jackson... :-) teraz czekam kiedy u nas pogoda sie pogorszy... ale to tak zwane wishful thinking, bo ciepla pogoda przetrzymuje sie az do polowy pazdziernika :-(... juz mam dosyc tego goraca
a jak tam zycie malzenskie dziewczynki?
u nas nic sie nie zmienilo. stara bida.... oboje tesknimi do europy/polski wiec teraz kombinujemy jak to wszytko zrobic zeby sie wkrotce przeniesc... mi w tamtym tygodni wybilo 10 lat odkat tu jestem... juz mi sie ta cala ameryka przestala podobac...
a wy juz nie macie dosc bycia na emigracji, mayu i nionczko?

[nionczka]

Ostatnio wlasnie na temat zycia na emigracji rozmawialsymy na pogaduszkach bo malutenka chce wracac do Polski. I ja chyba tez :-) Moze wartoby zalozyc specjalny temat dla emigrantek?

[adrianna79]

tak, swietny pomysl!!!! z tego co sie orientuje to wiele z nas zyje z dala z polski. moze sobie moglybysmy pomoc na wzajem :-)!!!!!

[mayagaramond]

A skad on jest? Kup sobie go. Byle plaszcz w Zarze o 100 euro w gore.  Jesli jest dobrej jakosci... Ja wole miec kilka drozszych rzeczy niz dwie szafy tanszych (aktualny stan rzeczy-ciuchy nie mieszcza mi sie w domu :-()

Plaszcz jest stad: www.madeleine.de


250€ za normalny plasz byloby OK, ale ten plaszcz jest robiony na drutach...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login



Zara zrobila sie, moim zdaniem, droga,  a jakosc jest taka sobie. Ale z tego co wiem, od mojej hiszpanskiej wspollokatorki ze studiow to Zara i Mango sa tam tansze niz w Niemczech

[adrianna79]

sweter naprawde mi sie podoba...
na przyklad zeby skopiowac taki wyglad, to ja bym sie udala do h&m...tam zawsze maja swetry tego typu typu, pozniej trzeba by bylo po prostu dokupic w tym samym kolorze dlugi szal, szeroki pasek, duze okulary.. i gotowe...
z tego co sie orientuje, to zara ma tez swoja ekskluzywna linie ktora tylko sprzedaje w hiszpanii. to sa rzeczy z wyzszej polki.... zupelnie cos innego niz zara woman, basic etc..

[nionczka]

Aaaaaaaaaaaaaa, ja nie dopatryzlam sie,z e to sweterek. Myslalam,z e szary welniany plaszczyk.
Zara u nas jest o wiele tansza niz w Europie, srednio 30% i ma o wiele wieszy wybów. Ekskluzywna linia Zary?  Inna niz Woman? Pracowalam dla nich i nie znam. Chyba chodzi o Massimo Dutti, nie?

[golinda]

ja właśnie dzisiaj wybieram się na zakupy, planuję m.in. jesienny płaszcz, czarny
takich wełnianych rzeczy bardzo nie lubię
wyglądałabym w tym jak sierota

[mika]

Golinda a gdzie masz zamiar kupić płaszcz masz już coś upatrzone?? bo ja też takeigo szukam

[golinda]

pojadę do Arkadii, może w H&M coś będzie, może w Zarze albo Promodzie
chcę, żeby był nie za gruby, typowo jesienny, z paskiem, dobrze wytaliowany, do kolan
byłoby idealnie, gdyby był przeszywany białą nitką
jak znajdę (w co wątpię), to dam znać :-)

[salsa]

golinda, ja tez juz mam upatrzony nowy płaszcz tylko ciągle brak miejsca w budżecie na niego-wiadomo, mamy jeszcze nie zapłacone meble do sypialni:P
tylko czemu czarny? czemu jak sie zbiliza jesien czy zima to cała Polska zaczyna chodzić na szaro czarno czy brązowo. ?? chociaż nie, mam jeden czarny, taki zaszowy, sły\uzy mi na eleganckie wieczorowe wyjścia.
ja sobie upatrzyła kremowy, w promodzie właśnie.

[golinda]

golinda,
tylko czemu czarny? czemu jak sie zbiliza jesien czy zima to cała Polska zaczyna chodzić na szaro czarno czy brązowo. ??

czarny, bo:
mam już jeden jasny (pudrowy róż) i jeden zamszowy brązowy (taki czekoladowy brąz)
a bardzo lubię zestawienia czarno-białe ze srebrem i noszę takie kolory bez względu na porę roku

a jesienią i zimą nosi się ciemne ubrania, bo na dworze jest mokro i brudno :-)

p.s. w jakimś kraju jest zakaz noszenia ciemnych ubrań zimą i jesienią

[malutenka]

ja sobie upatrzyłam zamszowy płaszcz, taki ciepły brąz i czekam do czwartku na wypłatę :mrgreen: 100 euro kosztuje,ale chora jestem na niego, co idę do pracy, to widzę, jak wisi na wystawie ;-)  znowu odłożę oszczędzanie na wymarzone autko... trudno- samochód samochodem, ale płaszcz do mnie woła... 'Kup mnie, kup!' :-P

[golinda]

ja sobie upatrzyłam zamszowy płaszcz, taki ciepły brąz i czekam do czwartku na wypłatę :mrgreen: 100 euro kosztuje,ale chora jestem na niego, co idę do pracy, to widzę, jak wisi na wystawie ;-)  znowu odłożę oszczędzanie na wymarzone autko... trudno- samochód samochodem, ale płaszcz do mnie woła... 'Kup mnie, kup!' :-P

a jakie to twoje wymarzone autko?

[malutenka]

Mini Cooper :-> używany parę tys euro, trochę jest już odłożone, ale dalej brakuje...drugie tyle.

[zwierzatko_mojej_mamy]

malutenka5,  oj pani, znam takiego mini coopera, wkurza mnie maksymalnie, bo taki maly pierd, a wlasciciel lubi depnac po gazie i zawsze mnie do pracy wyprzedza
moj tez pierd, ale ja nie lubie po krakowie tak sie scigac

[malutenka]

A dziwne, bo nigdy mi się nie podobały małe autka, jak pierwszy raz zobaczyłam smarta to wybuchnęłam śmiechem. A teraz mnie mini coopery prześladują, wszędzie je widzę- idę do pracy, na światłach stoi mini, jedziemy na zakupy, obok czego parkujemy? Proste... :mrgreen:

[mayagaramond]

ja sobie upatrzyłam zamszowy płaszcz, taki ciepły brąz i czekam do czwartku na wypłatę :mrgreen: 100 euro kosztuje,ale chora jestem na niego, co idę do pracy, to widzę, jak wisi na wystawie ;-)  znowu odłożę oszczędzanie na wymarzone autko... trudno- samochód samochodem, ale płaszcz do mnie woła... 'Kup mnie, kup!' :-P

Zamszowy plaszcz za 100€, to "bargain", nawet sie nie zastanawiaj!

Mini Cooper jest fajny, ale troche maly, do miasta super, bo mozna wszedzie zaparkowac, ale jak potrzebujesz cos przewiezc to wiele sie tym chyba nie zmiesci.  Widzialas "Italian Job"?

[golinda]

kiedyś się ścigałam po Warszawie z jednym mini cooperem
Przy 170km/h spasowałam (to było na Okopowej), ale i tak bym przegrała, nawet gdybym miała więcej jaj, bo to była wersja sport 180KM

[malutenka]

Zamszowy plaszcz za 100€, to "bargain", nawet sie nie zastanawiaj!

Mini Cooper jest fajny, ale troche maly, do miasta super, bo mozna wszedzie zaparkowac, ale jak potrzebujesz cos przewiezc to wiele sie tym chyba nie zmiesci. Widzialas "Italian Job"?

Nad płaszczem się nie będę zastanawiać, bo on zaraz zacznie do mnie gadać :mrgreen: byle do czwartku, do wypłaty...

Widziałam Italian Job, ale myślę, że na dwie osoby to wystarczyłby ;-) a malutenka jest mistrzem w pakowaniu, wszystko jej się zmieści :mrgreen:  Na razie jeździmy Toyotą starlet, ale ona ma już swoje lata... na razie, odpukać nic jej się nie dzieje.

[salsa]

a jesienią i zimą nosi się ciemne ubrania, bo na dworze jest mokro i brudno :-)

p.s. w jakimś kraju jest zakaz noszenia ciemnych ubrań zimą i jesienią

no właśnie nie dość ze na dworze szaro to wszyscy smutno i szaro poubierani:P
przecież nie zamierzam sie tarzać w tym brudzie i kałużach w tym płaszczu , prawda/ ))

nie ze zakaz, zakazu nie ma. po prostu o ile lato i wiosna wreszcie w tym kraju ożyły i od kilku lat są jeszcze inne kolory niz czarny i brązowy, to jesień i zima smutna. Tez lubię sie ubrać na czarno, ale jak czasem wydze tłumy w takich samych szaro burych ubraniach, to brrr ))

choć nie przeczę, czarny płaszcz na niektóre wyjścia tez mi sie przydaje.