Poszukuję dodatków...

Zaczęty przez marcheewka, 04 Kwi 2008, 20:15:27

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

marcheewka

Zakładam nowy wątek, bo muszę wybrać dodatki do sukni - buty, biżuterę, bukiet i makijaż ;D

Wklejam dla przypomnienia moją sukienkę. Jest biała ze srebnymi lub szklanymi kryształkami ( nie pamiętam)

marcheewka

#1
A oto buty, które wpadły mi w oko

callja

Suknia strojna, dostojna, okazała (ten falbankowy tył!!) i moje pierwsze wrażenia jest jednaznaczne - BEZ WELONU!!! Może efektowny kwiat we włosy, dopasowany do bukietu i butonierki??

Co do bukietu, na pewno odpadają kwiaty "gładkie" w stylu cantedeskii, bo będą zbyt uładzone do stylu sukni... Myślę, że świetnie pasowałby tutaj bukiet-kamelia, np. w barwie intensywnej czerwieni, albo wiązanka z kwiatów nieco strzępastych, skojarzyły mi się tutaj średnio ślubne, ale też mało opatrzone kwiaty - gloriozy. Ogólnie widzę tu jednak bukiet nieduży, raczej nie zwisający, za to intensywny w barwie.

Powiedz tylko, w jakiej kolorystyce chciałabyś się ukazac tego dnia (chłodne czy gorące, pastelowe czy nasycone barwy)??
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

marcheewka

#3
Cytat: callja w 04 Kwi 2008, 23:40:59
Suknia strojna, dostojna, okazała (ten falbankowy tył!!) i moje pierwsze wrażenia jest jednaznaczne - BEZ WELONU!!! Może efektowny kwiat we włosy, dopasowany do bukietu i butonierki??

Co do bukietu, na pewno odpadają kwiaty "gładkie" w stylu cantedeskii, bo będą zbyt uładzone do stylu sukni... Myślę, że świetnie pasowałby tutaj bukiet-kamelia, np. w barwie intensywnej czerwieni, albo wiązanka z kwiatów nieco strzępastych, skojarzyły mi się tutaj średnio ślubne, ale też mało opatrzone kwiaty - gloriozy. Ogólnie widzę tu jednak bukiet nieduży, raczej nie zwisający, za to intensywny w barwie.

Powiedz tylko, w jakiej kolorystyce chciałabyś się ukazac tego dnia (chłodne czy gorące, pastelowe czy nasycone barwy)??

A jak ta kamelia wygąlda? bo nie wiem
Podobają mi się bukiety z białych kwiatow z dodatkiem zieleni

magdarynka

#4
Kurcze cos pomieszalam  :(
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

olgaaa1

O falbanki  jupi Moja suknia to Leza, może nie jest taka strojna jak twoja, ale też ma falbanki i jest bardziej dopasowana do ciała, ja wybrałam do niej rzucającą się w oczy bransoletkę i duże kolczyki, welon będzie długi, storczyk we włosach i bukiet ze storczyków, buty całe w diamencikach

marcheewka

#6
Piękna ta Leza.
Nie wiem o co chodzi z tą strojnością sukni, dla mnie raczej nie jest strojna. Ma na gorsecie jedynie kilka nitek krysztalków, no i falbanki z organzy chyba. W ogóle na mnie on nie jest taka bufiata

callja

#7
Oj, suknia zdecydowanie do "skromniś" nie należy... To nie jest typ w rodzaju "Helios" Cymbeline sprzed kilku sezonów, w której prostota była doprowadzona do skrajności i perfekcji jednocześnie. Tu jednak mamy kryształki, drapowania w pasie,  kaskadę falban, odsłonięte ramiona, zamaszystą spódnicę dodatkowo z fartuszkiem z organzy... Trochę tego jest!!

Prześliczny jest ostatni z wklejonych przez Ciebie bukietów (piwonie i konwali) - trochę strzępiasty, taki "szurpaty", cudeńko!!! Na moim miejscu dodałabym tu jednak ślad jakiegoś koloru, bo czysta biel bukietui zginie na tle kipieli falbanek. Zwłaszacza, że masz raczej pastelowy typ urody. Może warto pójść w kolorowe piwonie (w wątku Rubin jest sporo propozycji w baaaardzo intensywnych barwach), i do nich te łagodzące lekko konwalie?? A do tego piwonia we włosy, na przykład. Róże z pierwszego bukietu jak dla mnie odpadają - na tle zamaszystej sukni będą zbyt dostojne, i w efekcie niemal niewidoczne.

Bukiet kameliowy jest robiony z płatków róż lub lilii "owijanych" wokół jednago pąka - całość wygląda jak jednen imponujący i subtelny jednocześnie, tysiącpłatkowy kwiat. Bardzo efektowny, ale też nieostentacyjny pomysł. Postaram się poszukać jakichś linków w googlach.


Biżuterią warto dopasować do kamyków na gorsecie, paradoksalnie zostawilabym odsłoniętą szyję, a poszła w dłuższe kolczyki i bransoletką, zwlaszcza, jeśli nie przewidujesz rękawiczek. Aha - broń Cię Panie Boże przed tymu paskudztwami "na jeden paluszek", z daleka + na zdjęciach wyglądają one jak, nie przymierzając, urwane rękawki i bardzo skracają optycznie ręce.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

marcheewka

#8
Rękawiczek nie chcę.
Coś na szyję musi być. Mam tam bliznę i choć jest prawie niewidoczna, to żle będę sie czula z gołą szyją. Myślałam o kilku delikatnych linkach z kryształkami.
Co do bukietu, ślub w lipcu, wiec konwalii już nie będzie, nie wiem kiedy są piwonie? Myślałam też o storczykach.

Kwiat we włosy odpada. Będzie mgiełkowy welon.

Bukiet

abkasia

marcheewka co do blizny na dekolcie, dobra wizazystka moze ja umiejetnie zatuszowac i nic nie bedzie widac. Inka miala na plecach polpasca i zostal on skutecznie zapudrowany:)

callja

Piwonie kwitną od czerwca do sierpnia - to letnie kwiaty... Więc raczej nie będziesz miała kłopotów z ich dostaniem. Konwalii może rzeczywiście nie być - podobny, delikatny efekt daje gipsówka. Widziałam kiedyś zresztą bukiet WYŁĄCZNIE z gipsówki, efekt świetny, jak biała chmurka.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /